kangaxx

wreszcie coś mądrego

wklej tu jakiś cytat z tego linku, który odnosi się do tego co napisałem i celuj lepiej niż z tym wcześniej o dopuszczalności kotłów c w pomieszczeniach mieszkalnych bo on opisuje montaż kotła a ja pisałem o wentylacji pomieszczenia z takim kotłem, ludzie ciekawi to czytają i chłoną a ja mówię im to samo co napisałem, czytaj ze zrozumieniem najpierw a dopiero gdy zrozumiesz o czym piszę może sam bzdury pisać przestaniesz zarówno dyskusja o łazience z kotłem, salonie z kominkiem czy kuchni albo o kanałach którymi gaz może się pchać do domu to nie moje bzdury, tylko tematy poruszane w co najmniej dwóch pracach doktorskich zacytuje Ciebie do nauki! jak powinna wyglądać ta rura opisuje rozporządzenie i nijak to się ma do pieca bo rura to nie piec, nie wiesz to do nauki! tylko sięgnij po publikacje naukowe a nie tylko rozporządzenia,

brak wiedzy u instalatora takiego kominka kończy się tym że automatyka pilnująca temperatury wygasza kominek, to przykład z życia a nie z palca hehe

John, nie do Ciebie było o kopaniu, tu jest inny koń, więc to nie są teorie tylko teoria, w którymś rozporządzeniu to czytałem ze trzy lata temu, a może to nie było rozporządzenie, szkoda że nie zapisałem ścieżki i nie chce mi się szukać , tym bardziej że ma to sens, stąd pamiętam w przypadku rozszczelnienia instalacji gdy gaz zaczyna wydobywać się do pomieszczenia jest go za dużo, pal sześć gdy wm wszystko wyciągnie i do tego nic nie wybuchnie, ale gdy wm jest akurat na stendbaju albo wyłączona to nadmiar mieszanki gazowo powietrznej zaczyna się rurami rozchodzić po domu i tak się może skończyć gdy wentylujesz kotłownię tym samym systemem gdy masz odrębny kanał to nadmiar uchodzi od razu na zewnątrz omijając dom i dlatego kotłowni nie można łączyć z wentylacją domu, nie chciałbym mieć takiej wentylacji i nikomu takiej bym nie zrobił inna rzecz że można to olać i w kotłowni rzucić czujnik metanu na baterie, zwącha coś to narobi jazgotu i życie albo i mienie da się uratować, chyba że nikogo nie ma piece mają masę czujników ale wystarczy że będzie wyłączony albo co innego, określenie co innego to już moja teoria definicja kotłowni w przypadku takiej łazienki jest spełniona więc można postawić pytanie czy taka łazienka to łazienka czy też już kotłownia

naj smutniejsze w tym wszystkim to wymagania inwestora, kominek rekreacyjnie palony ale jak już sie pali to niech grzeje a tu zonk dzwoni do mnie gość że nie nie wieje i nie grzeje, mówię że tak ma być ale nie rozumie, to podjechałem z anemometrem odpiąłem rurę na strychu i mierzę co leci a leci 70m3 na godzinę o temperaturze 65c, schodzę na dół a tam 3 polana i zamknięty dolot, kominek ciemny a on chce by grzał no dramat, do tego 11 punktów nawiewnych a więc i nawiewu już nie czuć bo ciśnienie małe, no za słaba turbina, mówię mu by pozakręcał połowę to poczuje ale ciepła i tak więcej nie bedzie, no wytłumacz takiemu...

kibicuję, sam też będę stawiał kominek szyty na miarę z szamotu, spalanie we kładzie to wywalanie drewna kominem, komora spalanie zamknięta i dość głeboka ale wąska, dolot powietrza od strony szyby i za płomieniem w podnośnik, dalej wymiennik ciepła czyli rura spalinowa około 2m i wokół niej większa z kierownicami wywołującymi ruch wirowy w tej przestrzeni, powietrza rozprowadzanego przez dgp, zamówiłem już drzwiczki szerokość szyby 37 a wysokość 75 i ten wymiennik czyli rura w rurze wewnętrzna 160 zewnętrzna 355, komora spalania i podnośnik zaizolowane dla uzyskania najwyższej temperatury użebrowany wkład dla szybszego oddawania ciepła i rura spalinowa nad nim kompletnie mi sie kłuci z dobrym spalaniem

możesz zrezygnować ze wszystkich kominów o ile nie będziesz miał kominka albo pieca na paliwo stałe, okap możesz wpiąć w wentylację przy zachowaniu kilku przykazań albo wywalić przez ścianę na zewnątrz przez dwie klapy zwrotne, sprawa załatwiona kasa w kieszeni

budynki użyteczności publicznej mają projekt i z niego odczytasz ile w danym potrzeba

65 paskali sprężu oznacza że wentylator kręci i nabija ciśnienie w rurę która jest po drugiej stronie zamknięta, czyl maks spręż i zero przepływającego powietrza, spadek możesz zbadać za pomocą anemometru i wentylatora do którego masz wykres, charakterystykę pracy, opór zero to maksymalna ilość przepływającego powietrza, zmierz i sprawdź z wykresem czy dobrze mierzysz, wynik ma być podobny, potem dołacz to gwc i zmierz ponownie, wynik pomiaru pozwoli Ci odczytać opór z wykresu, pomiar wykonaj 2x z gwc wpiętym po stronie wydmuchu wentylatora i po stronie ssawnej też

będzie się skraplać, powietrze na wyrzutni rekuperatora ma zimą prawie cały czas 100% wilgotności, ale nie przejmuj się ono też ogrzewa komin do swojej temperatury i zjawisko skraplania maleje każda kropla wody to para która oddała ciepło, a komin jak to komin, czy do spalin czy wyrzutni powinien być ocieplony

to jest też przeciwprądowy, różnica polega na materiale z którego jest zrobiony, to nie jest folia, aluminium czy papier, to jest rodzaj membrany przez którą przenika woda, to jest potocznie nazywany wymiennik entalpiczny tyle że nie z papieru a dużo cwańszy z jakiegoś plastiku, pierwszy raz taki widziałem ciekawostka, na alegro można taki ustrzelić ale cena jest zaporowa

obudowa jest z nierdzewki, na surowo, szczotkowana stal, widać wszystkie paluchy odbite na obudowie dlatego w zestawie dodane są 2 pary białych rękawiczek, inna sprawa że paluchy schodzą łatwo pod ściereczką, waży około 40 kg, panel dotykowy bardzo prosty w obsłudze, obudowa jednostronnie otwierana,

mam kilka zdjęć, jak sobie przypomnę jak wrzucić to pokażę

no dobra, nie będę kopał się z koniem

mało jest prawdopodobne by działo się to tak jak mówi deweloper, zdaje się że masz wentylację grawitacyjną więc nawiewy masz w oknach, drzwiach itp, ale dla pewności zapytaj tego typa, jeżeli potwierdzi że tak jest to oznacza źle wykonaną wentylację bo jest cofka w kanale więc źle, nawet gdyby projekt wentylacji przewidywał nawiew tym kanałem z cofką to powinien on być w określonej przepisami odległości od tego okapowego zamontowany by nie zalatywało schabowym i tyle, tak czy siak coś jest zrypane zrób eksperymencik mały i jak sąsiad zacznie sypać frytkami z okapu to włącz swój, jeżeli zapachy znikną albo znacznie osłabną to macie wspólny kanał, jeżeli nic sie nie zmieni to jest cofka

jeżeli masz podciągi to nie masz nadciągów, zatem najprościej jest puścic instalację na podłodze na górze w styropianie, ten projekt co masz to do huty katowice a nie domu, minimum 6cm styropianu i wszystko gra, oczywiście to najdroższa opcja, im grubsze rury tym ich mniej, mniejsze rozdzielacze i mniej roboty

ależ ja nie mówię że tam nie może być wentylacji, jeszcze raz powtórzę że musi być, ale nie połączona z systemem obsługującym resztę pomieszczeń, osobny kanał i tyle, i wcale nie musi to być grawitacyjna, jest trochę niespójności w tym ale nie ja to wymyślałem, zamiast ciągnąć rurę po suficie na środek pokoju możesz zakończyć ją w ścianie dyszą dalekiego zasięgu i też da radę tyle że tu już poczujesz lekki podmuch pod sufitem i na pewno dorzuciłbym nawiew w salonie gdzieś koło tych dużych drzwi

no cóż, możemy się poprzepychać, zapal sam

dasz na środku to też będzie, powietrze poleci najkrótszą drogą do drzwi, to co dalej jest też będzie ruszone tyle że sporo wolniej, ja u siebie dałbym z tyłu, izzi fast to nówka konstrukcja a więc i opinii jeszcze nie znajdziesz, nie uprawiam reklamy bo i tak będzie schodził bo nie głupi, być może jakiaś choroba wieku dziecięcego go złapie ale testował go recair chyba i działał ok, wspominam o nim bo oglądałem i spodobał mi się, tyle wentylacja wyporowa to tylko inaczej ganiane powietrze po domu świeże powietrze , zużyte wypiera jakby, nie tworzy się ganiana po mieszkaniu mieszanina świeżego i zużytego bo to jest usuwane od razu tam gdzie się pojawia

norma nie definiuje jaka ma być, definiuje jaka być nie może a kominiarz właśnie do kotłowni się czepi, chyba że nie zatrybi co jest porobione

jeżeli piec gazowy ma być w łazience to masz tam kotłownię wg przepisów, zatem nie możesz tam umieścić ani nawiewu ani wyciągu, tam musi być wentylacja całkowicie niezależna od tej domowej, ale centrale możesz tam gdzieś wcisnąć bo jest to urządzenie z założenia szczelne jest to podyktowane względami bezpieczeństwa ale to Twoje mieszkanie więc możesz tam robić co chcesz po odbiorze, mówię po bo z tak zrobioną wentylacją jak tu miałeś narysowane żaden kominiarz nie podbije i nie ma znaczenia że piec jest super bezpieczny prosto z NASA jeżeli chcesz zamontować sobie mieszającą wentylację to nawiewy daj jak najdalej od drzwi a nie na środku pomieszczenia, wyciągi już możesz dość dowolnie, wyrzutnię w kanał wentylacyjny spoko, czerpnię zrób w ścianie, bo może zajść konieczność jej przeczyszczenia jak pyłków nałapie na gęstej siatce, jeżeli zrobisz wyporową to będziesz miał większą wydajność niż mieszającej ale cały czas kotłownia z tego wyłączona, mieszkanko małe więc zamiast tessli przypatrz się izzifastowi, to nowość jest, dostaniesz go razem z mocowaniem i co jest w takich sytuacjach najfajniejsze możesz go zamocować na ścianie, na suficie, w pionie, poziomie, na boku, nawet do góry kołami, nie trzeba z niego ciągnąć skroplin bo wymiennik ma z membrany więc odzyskuje wilgoć, nie przesuszysz sobie powietrz wentylując więcej niż potrzeba, no i innych bajerów też ma trochę

Ja myślę że nie masz co sobie utrudniać życia i szukać projektantów z pieczątkami czy bez. Pieczątkę już masz i tego się trzymaj, jedynie przy wykonywaniu instalacji wykonawca bądź Ty sama działając, bierzesz zmiany pod uwagę i wentylację wykonujesz dla istniejącego domu, przy odbiorze domu nikt się tego nie dopatrzy, kominiarz projektu nie sprawdza tylko czy wieje gdzie ma nawiewać i czy ciągnie gdzie ma ciągnąc i stawia pieczątkę (im większa tym lepsza). Wykonawcy są różni, zazwyczaj robią po swojemu bo odpowiadają potem i tak oni za działanie ale są i tacy co tylko po papierze i zadnych zmian (takich unikaj). Wiesz, przychodzi jakiś gość robić wentylację i robi wg projektu, potem coś nie bangla i kto jest winny, wykonawca dupa czy projektant dupa? To nie przemysłówka, gdzie brak myślenia zastępowany jest pieczątką. Rury spiro są do wentylacji równie dobre co plastikowe, jedynie miejsca instalowania ich determinują "lepszość" któregoś rodzaju. w Hucie Stalowa Wola spiro będą ok, ale do domu bardziej ok są polietylenowe ze względu na możliwości ukrycia i mniej inwazyjne dla pomieszczeń sposoby poprowadzenia

jeżeli nie służy to jakich czarów trzeba by pompka ciepła działała?

jeżeli zmieścisz w posadzce to tam to wepchaj i nie komplikuj bo nie ogarniesz

wymiennik poziomo czy pionowo, krzyż czy pp ?