-
Liczba zawartości
2 867 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Madeleine
-
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ponoć twardsze materace lepsze, ale to naprawdę kwestia gustu. Dla mnie idealny jest miękki, jako kompromis mamy średnio twardy. Generalnie wszyscy producenci (poza ikeą) mają zmowę cenową, rabatu nigdzie wielkiego nie dostaniesz, a transport w cenie (bo nie oferuje go sklep, tylko producent). I robią na wymiar (czy to sembella, czy ktoś inny). Czy ktoś próbował przewrócić na drugą stronę materac o szerokości 160cm? polecam, wyjątkowo rozwojowe ćwiczenie fizyczne, całkiem długo trwa (mówiąc wprost: masakra). A tak poza tym - łazienka górna wyszła bardzo fajnie Schody super Ale antresola straszna, jak tam chodzić bez narażenia życia, chyba na czworakach, bo barierki zawsze mogą runąć- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
a sorry, zatrzymałam się na Tataraku, który pyta o materac dla Juniora. A po co dwa stelaże, jeśli materac jeden? co to ma dać? bo przecież nie możliwość regulacji.- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze do dziennika budowania
Madeleine odpowiedział Spirea → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Spirea, to jest niestety zawsze problem przy trzech poziomach, że u góry talerzyka już niestety nie postawisz (ew. kosztem dołu, a to - wiadomo - nie zawsze możliwe). Chyba nie do przeskoczenia :/ -
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
jakie dwie osoby? mówimy o materacu dla dziecka Tatarak, ja mam dla Piotrusia materac sprężynowy, ten rosnący. Kiedy kupowaliśmy, był najdroższy z możliwych sprężynowych (bo było kilka do wyboru - wybraliśmy ze względu na wysokość, tańsze niestety były niskie i dziecko by się obijało o ramę łóżka!), potem doszedł lateksowy albo z pianki, już nie pamiętam. Podjedźcie sobie jeszcze do Agata Meble, też mają bardzo fajną wystawkę materacy do mierzenia.- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Jeśli do kozy jest normalny komin (a przy braku antresoli szansa na to jest jednak stosunkowo duża), to rury się nie liczy. Poza tym można wziąć wkład Westfire, one są bliżej 3k. Co do Twoich wyliczeń - odniosłam się do opinii pt. "mnie wyszło więcej, zazdroszczę". Biorąc pod uwagę tzw. średni standard - same drzwi to u Ciebie jakieś 10-15 tysięcy. (nie pamiętam, ile ich już masz i ile zostało). Nie masz podjazdu, opaski budynku, elewacji, wszystkich lamp, tarasu, zagospodarowanego terenu w stopniu podstawowym - ogrodzenie, oświetlenie z zewnątrz, jakaś trawa itd. (bez architektury ogrodowej - bo niestety prawdą jest, że zrobienie ogrodu na gotowo to rząd ok. 80-100 wzwyż za m2). Nie wiem, czy zamierzasz zrobić zadaszenie, które było w pierwotnym projekcie, czy masz instalację do odkurzacza centralnego - przydałoby się go uzbroić. Meble to inna sprawa, chociaż w sumie kieszeń jedna. No ale na pewno - bliżej niż dalej -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Wchodzi w grę właściwie wyłącznie ikea. Plus AGD typu Samsung (nie mam nic przeciwko, sama mam w domu, ale jest sporo droższych sprzętów na rynku). no i tu zmierzamy do meritum. Tak, uważam, że przekroczysz budżet, właśnie o te 50-70 tysięcy. Wytłumaczysz to wzrostem przychodów albo kaprysem, jak zwał, tak zwał I nie, nie będzie tego widać. Po prostu wykończeniówka to poza wnętrzem jeszcze kończenie miliona innych kosztownych kwestii i podejmowanie nie 10 decyzji, ale 200, z których KAŻDA oznacza wydanie pieniędzy. I często ma to naprawdę dobre uzasadnienie, więc wydatki się sumują... A o większości pozycji wcześniej po prostu nie miałeś pojęcia, bo i skąd. Nie to, że krytykuję. U nas podejście było do budowania w niektórych kwestiach podobne (czyt. obrazoburcze "dom nie jest na całe życie"), ale w innych - diametralnie inne (łącznie z podstawowym - dlaczego w ogóle dom powstał). O tyle byliśmy mądrzejsi, że to już któraś nieruchomość w ciągu bardzo krótkiego czasu, którą wykańczałam, więc akurat ceny finiszu mam dosyć obcykane i w budżecie się zmieściłam. Albo inaczej - brakło dokładnie na to, co przewidziałam na etapie projektu. P.S. Budowa i wykończeniówka jest i tak bardzo obciążająca czasowo, bez potrzeby wkładu własnej pracy fizycznej. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
No i tu chyba się zgadzamy, że można wydać dowolnie dużo - i będzie to widać. Sufitów nie zamierzasz malować? Generalnie pigment do farby jest raczej niedrogi, nie tu są pieniądze - a białe ściany łatwo łapią brud i dlatego warto je malować lepszą farbą Czyli z 8,50 za farbę plus malowanie z gruntowaniem - 10, jeśli białe. Kozę wypadałoby podłączyć. Na anemostaty czy też kominy warto zamontować kratki wentylacyjne. Przed domem zrobić wycieraczkę i choć trochę utwardzić podjazd (wiem, nie wykończeniówka, ale ta faza budowy). Tarasu nie planujesz wykańczać? Ty masz schody, ja mam skomplikowane zabudowy sufitów i drogie oświetlenie, zresztą to nie jest licytacja. Mam sporo elementów w domu drogich, mam sporo tańszych - ot, taki miks. Jak pewnie u większości. Po prostu staram się wskazać, że bardzo mocno zaniżasz koszty robocizny. Dopuszczam możliwość, że będziesz chciał wykonać znaczną część prac własnymi siłami, ale tu włącza się historia pt. koszty alternatywne - wiem, trochę demagogia - oraz koszt utraconych korzyści z tytułu najmu mieszkania. Inaczej mówiąc - każdy miesiąc dłuższej budowy to koszt - poza opcjonalnie kosztem ubezpieczenia kredytu - jakieś 2-3 tysięcy. Tak pod rozwagę, czasem się opłaca troszkę przepłacić niż czekać. Tzn. nikomu nie bronię mieć hobby pt. buduję dom latami, ale jest to relatywnie drogie hobby A Spirea ma jednak dużo przed sobą do wykończenia, więc tutaj nie spieszyłabym się z gratulowaniem poziomu wydatków Update kosztów. Lampy 10 000 Kuchnia 25 000 Drzwi - 15 000 (bez klamek i montażu?...) - raczej 18 000, bo i różne ościeżnice, do garażu będą ppoż - plus tysiąc. Schody - 9 000 (jakoś wydaje mi się, że jednak zmienisz tutaj zdanie i będzie coś lepszego, czyt. droższego). Malowanie - 11 000 + sufity 3 000 Koza - 5 000 + 2000 (podłączenie) Sauna - 5 000 (własnymi rękami montaż?...) Pstryczki - 5 000 (jw... sprawdź ceny montażu od punktu, bo tutaj tego nie policzyłeś) Listwy przypodłogowe - 2 500 Łazienka 1 - 8 000 Łazienka 2 - 8 000 Podłogi - 30 000 Zasłony - 3 000 Garderoba - 8 000 (pewnie i tak skończysz w ikei z paxem, ale co tam, na czymś trzeba oszczędzić ). I mamy tu ponad 156 tysięcy - plus: podjazd, śmieci (z tysiąc złotych najmarniej na ich wywóz), jakieś płytki przed domem, taras (m2 razy 200). Czego nie uwzględniłeś, co faktycznie nie jest wykończeniówką domu sensu stricte, ale to są pieniądze, które musisz przewidzieć w budżecie. O otoczeniu nie wspomnę. Nieśmiało zauważę, że bardzo, niedoszacowane są w tym wariancie łazienki. Plus rzeczy typu "przesunąć kontakt/ geberit/ jednak zrobić na suficie gładzie". Plus jakaś szafka pod umywalkę do łazienki czy na ręczniki. Plus zagospodarowanie terenu, geodezja powykonawcza, opinie kominiarskie, protokoły szczelności i inne kwiatki. I odpalenie pieca co - kolejnych kilkaset złotych. W garażu nie będzie żadnego zlewu gospodarczego? (jakieś 500, wliczając robociznę i montaż) żadnego regału? Parapety wewnętrzne zaliczają się do którego etapu? Uruchomienie internetu, anteny satelitarnej, uchwyt do telewizora na ścianę? Możemy się bawić w statystykę i przesuwać pieniądze z kupki na kupkę. Reasumując - jeśli chcesz się zmieścić w tym budżecie, który masz - to oczko niżej w standardzie (na pewno proste agd, prosta kuchnia, łazienki jeszcze taniej), a także zrób malutko drewna na podłogach. Położenie parkietu przemysłowego jest stosunkowo drogie, a to jest jedyne drewno, które broni się w cenie zakupu materiału 50pln/m2 na większej powierzchni. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Dr_au, ale nie rzecz w tym, że się nie da - rzecz w tym, że nie dajesz wtedy drewna na podłogę, tylko panele itd. Na przykład nie wiem, skąd wziąłeś cenę 130pln/m2 w droższym wariancie podłogi. Sama porządna chemia, acz nie z wyższej półki, to jakieś 30 pln/m2. Do tego dojdzie robocizna (u nas ok. 45-50/m2, no i podłoga. A powiedzmy sobie szczerze, że deski za 50pln czy nawet 60 to nie jest szczyt możliwości finansowych, jak i estetyki). Wariant tańszy jest jeszcze tańszy. Wytanisz i dasz panele? daj jeszcze tańsze niż 40pln, zmieścisz się w budżecie. Lampy - temat rzeka. Będą proste i nieskomplikowane, czy wliczasz np. w sferze dziennej światło ogólne, do czytania, nastrojowe? Czy w łazience jedna lampa i ewentualnie przy lustrach dwa kinkiety po 25 złotych czy takie za 250, które też dużo droższe nie są? Podpowiem - moja każda łazienka kosztowała ok. 4-5 tysiące za robociznę. Nie są najprostsze, coś więcej niż oblecieć płytkami dookoła, ale niezbyt duże. Plus to, co napisałeś w swoich wycenach - czyli armatura, sprzęt itd. Kolejne 4+ tysięcy. Od łazienki. Płytki za 70pln? totalnie nierealne. Możesz przyjąć robociznę za 25pln/m2, jeśli bierzesz kogoś niedoświadczonego i kafelkujesz garaż. Realnie koszt robocizny, w zależności od wielkości płytek i stopnia skomplikowania pracy, to raczej (wliczając szlifowanie brzegów, docinki itp.) - jakieś 40-50-60m2. Plus kleje, silikony, fugi i same płytki. Klej na podłogówkę idzie droższy, z kolei komfort stąpania po niepodgrzewanych płytkach jest zimą mały. Koszt farby to od 6pln/m2 (za najtańszą farbę, plus grunt - dodatkowe ze 2 złote), malowanie - od 6-7pln/m2 (ceny w naszych okolicach raczej dumpingowe, raczej ok. 8-10-12pln/m2). Gładzie - u nas stawka za robociznę wynosi 25pln plus materiał. U Ciebie kalkulacja 24pln/m2... Łazienki. Od cen pewnie jesteś w stanie dostać rabat, z drugiej strony nie widzę ani pół syfonu, wężyka, folii w płynie i miliona innych potrzebnych rzeczy. Do czego zmierzam. Twoja wycena, acz widzę włożoną pracę, jest po prostu bardzo niekompletna. I tak, pewnie będziesz się w stanie wprowadzić do domu po wydaniu tych 100 000 na wykończeniówkę. Pytania mam 2: - czy będzie gotowe wszystko? (szczerze wątpię, to tak a propos zachwytów nad poziomem kosztów u kogoś, kto co prawda mieszka, ale do wydania przed sobą ma jeszcze kwotę sześciocyfrową...) - w jakim będzie standardzie? Nie twierdzę, że Ci się nie uda zmieścić w tej kwocie, ale raczej idziesz w tym momencie w niższą niż wyższą półkę. Ile ma kosztować kuchnia? minimum to jakieś 15 tysięcy, jeśli nie ikea - to z AGD raczej 20 (i tu kalkulacja nie jest szczególnie trudna - dodaj ceny agd, dodaj liczbę szafek, blaty - kwota wychodzi wprost dosyć szybko). Lampy - w taniuuutkim standardzie policz 3 tysiące. W przeciętnym z 8. W droższym 15. Powyżej mocno średniej półki nie wychodzę. Przyjmijmy wersję naprawdę podstawową. Drzwi - 15 000. Schody - 9 000 Malowanie - 11 000 Koza - 5 000 Sauna - 5 000 Pstryczki - 5 000 Listwy przypodłogowe - 2 500 Łazienka 1 - 8 000 Łazienka 2 - 8 000 Podłogi - przyjmijmy średnio 100pln/m2, co daje tanie płytki - 50pln/m2 - i ciut lepsze panele/ wykładzinę. 20 000 Mamy razem 116 000. A nie szalejemy tu, zauważ. Da się taniej? no pewnie, zrezygnuj z kozy, sauny, drogich drzwi (za rok będziesz nas przekonywał, że drzwi za 500 wyglądają prawie tak samo, jak te za 1500 ), zrób ładne, ale tanie panele, nie deski czy podłogę warstwową. Układane pływająco, co wydatnie poprawia cenę, aczkolwiek przy podłogówce nie za bardzo ma sens. P.S. W odbiorze domu dla postronnego obserwatora dużo więcej zrobią ładne drzwi, podłogi i meble niż energooszczędne rozwiązania, wypasione dachówki czy rynny czy grubość ocieplenia domu -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Przyjmij 1000/m2 (bez pstryczków i np. płytek na zewnątrz) - to jest tzw. średni standard. Meble oczywiście raczej się w to nie zmieszczą. Kabina walk in kosztuje tyle samo, co zamykana. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Analiza fajna, acz nie uwzględnia jeszcze kosztów robocizny. Oraz osprzętu i pochodnych - tu złączka, tam folia w płynie itd. Diabeł tkwi w szczegółach, ale jak są rzeczy, które tworzą wygląd, tak inne już mniej - np. jeśli nie dasz bardzo rzucającej się w oczy baterii, tak naprawdę raczej się nie zauważy, czy będzie ona kosztowała 300, czy 500 złotych, a robi to znaczną różnicę procentową i jednak kwotową na koniec. -
wiązary Burkietowicz. A tak w ogóle to odebraliśmy oficjalnie papiery o zakończeniu budowy. Cóż, do starostwa daleko było, bo leżały tam... długo Gdyby nie kierbud, który wszystko złożył, pewnie nadal byśmy się wozili.
-
ja miałam więźbę prefabrykowaną, u nich zamawiałam łaty i kontrałaty przy okazji (swoją drogą taniej niż z tartaku wyszło, ale to ze względu na całościowe zamówienie). Wiem, że sporo importowanego drewna ma skład na bocznej Opolskiej (na skrzyżowaniu jak do MSM, tylko w drugą stronę - nie wiem, jak ta ulica się nazywa)
-
Walka z wiatrakami, czyli budujemy Krzysia - komentarze
Madeleine odpowiedział talgo → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
współczuję pik pik pik, aczkolwiek przy opisie się uśmiałam Co do instalacji - rury i tak takie same ciągniesz, różnica w rotorach. Do trawników robi się wyjeżdżające (droższe), do rabat różnie. Biorąc pod uwagę, że masz doświadczenie w kopaniu - zakop, będzie ładnie. Na Ołtaszynie jest sklep z dobrymi cenami na elementy systemu nawadniania. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Taaa, depresja pobudowlana może być głębsza niż powakacyjna (miłego wypoczynku!) To zawsze jest problem, chociażby dlatego, że na rynku istnieje bardzo wiele interesujących rozwiązań, a nie da się siłą rzeczy zastosować wszystkich, które się nam podobają, w jednym domu (a kiedy da... to strach się bać). I zawsze wybór - dotyczący czy to funkcjonalności domu, czy koloru farby na ścianach, oznacza, że cała reszta zbioru X wybrana nie została. I pozostaje niepewność, co by było, gdyby. Dlatego - mimo, że najwyraźniej dom jest u Was teraz całkiem wysoko na liście priorytetów - to tylko dom. Miła konsumpcja lub milsza inwestycja, która ma szanse się zwrócić - nie jest to jednak sprawa życia i śmierci. A przynajmniej my tak do tego podchodzimy, z naprawdę wieloma przeprowadzkami na koncie. Udanego wypoczynku raz jeszcze. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
No to sobie wystaw dobrą ocenę za dobry projekt architektoniczny. Ja do momentu złożenia PnB byłam też bardzo zadowolona, kwiatki wyszły później. A kupujesz cały produkt. To mniej więcej tak, jak wystawiać opinie na ceneo, że mam super zmywarkę, właśnie przyjechała, ale jeszcze jej nie uruchomiliśmy. Zresztą mnie to też dotyczy - wprawdzie nadal nie poszłabym znowu do tego biura, ale doceniam zastosowane rozwiązania funkcjonalne i sam projekt (np. wszystkie założenia, które teoretycznie opisujesz - best practice, są u mnie spełnione). -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
jeśli mogę coś doradzić - to chwalić architekta PO wybudowaniu. -
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Idziecie zdecydowanie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że teraz pójdzie szybciej, bo inaczej zanim się wprowadzicie, my już będziemy w połowie budowy kolejnego domu -
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
No to super Ja też mam dobre doświadczenia z WKT. Pestka - powtarzanie takich opinii to mniej więcej ten sam poziom, co "wszyscy Polacy to złodzieje samochodowi".- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Ad nowego rzutu - trochę szkoda, że schody będą zamknięte przez tę kanciapę na wprost wejścia. A u góry przemyślałam jedną rzecz ostatnio, może się Wam przyda. Żałuję, że nie mam wejścia do garderoby z zewnątrz (u Was: od łazienki). Często wstajemy o różnych godzinach z mężem i żeby go nie budzić, staram się przez sypialnię rano w tę i z powrotem nie chodzić, a czasem jednak jest taka potrzeba, gdy się czegoś zapomni. -
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
ja mam nierektyfikowaną. Gdyby była, pewnie bym z nią zaryzykowała. To chyba Olgusienieczka albo ktoś inny? wklejał na forum zdjęcia obok siebie Zooma i Berniny. Może być do obejrzenia na żywo w Armaluksie na Mińskiej. Spróbuj też zadzwonić do Cermagu i Kortiny na Avicenny. Z drzwiami niestety mam to samo - do części mieszkalnej wzięliśmy wyższe opaski (i tak zresztą chcieliśmy, bo są ładniejsze), ale w garażu trzeba było zatynkować, tam są jakieś tanie - chyba Dre.- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Komentarze do Tatarakowego Dziennika
Madeleine odpowiedział Tatarak → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Weź Zoom, są podobne. Z wanną - płytki cięte tylko górne, a nie wszystkie symetrycznie? przyzwyczaisz się. A dom wyszedł ślicznie- 6 826 odpowiedzi
-
- dziennika
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Inaczej niż wszyscy, czyli rozważania nad betoniarką - komentarze
Madeleine odpowiedział dr_au → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
wow. No tyle powiem Zwroty akcji jak w "Z jak Zazdrość" -
Jeśli trawy nie podlewasz, to nie spodziewaj się cudów. Albo albo. Ja mam fantastyczną trawę, odkąd sypnęłam jej nawozem, pięknie się rozkrzewiła (a może po prostu nadszedł na nią czas). Miękka, delikatne źdźbła, gęsta, dzieciaki po niej biegają i śladu nie ma. I wolno rośnie! Koszona jest co 2-3 tygodnie. Mam teren bardzo nasłoneczniony i glinę, daje radę (aczkolwiek przy wsparciu automatycznego nawadniania). Marka i model - Gold Grass, producenta zapomniałam.
- 1 408 odpowiedzi
-
- -sportowa
- agro-land..ktos
- (i 30 więcej)
-
Komentarze do dziennika budowania
Madeleine odpowiedział Spirea → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
w Warszawie może i nie, w naszej okolicy i owszem Ciekawa jestem i zdjęć, i reszty refleksji - jak zwykle rzetelne i bardzo pomocne. -
Podczytuję i trzymam kciuki, jak sobie przypomnę moją przenoszoną 2 tygodnie ciążę, to rozumiem te nerwy i oczekiwanie. Już niedługo Ile jesteś już po terminie?