KonAn

Obudowy w kominach systemowych są zbyt słabe by mogły przenosić obciążenia np.stropu.Po prostu grozi to jej uszkodzeniem(spękaniem).Lepiej więc nie ryzykować i zrobić dylatację.

Standartowo lub też ustawowo jest to przeważnie dwa lata.W moim przypadku gdybym robił przyłacze napowietrzne to byłoby kilka tygodni, a mnie zachcialo się ziemnego i czekałem półtora roku. Oczywiście jak pisze przedmówca termin wykonania zawarty jest w umowie przyłączeniowej.

Migdałek trzeba ostro ciąć po przekwitnieniu, nawet do 2/3 długosci gałęzi.Na drugi rok będzie kwitł obficie.Ja też miałem ten problem, ale po zastosowaniu powyzszej rady już go nie mam.

mony - podzielam zdanie hydraulika ... maksymalnie zrobiłbym 3 % spadku ... ale nie znaczy, ze u Ciebie zaraz musi sie zapychac pzdr Nie wiem Brzoza co o tym sądzić.Na chłopski rozum to woda spłynie i z małym spadkiem, a "kaka" to chyba lepiej pójdzie z większym, a najlepiej jakby to bylo jak najbardziej zbliżone do pionu.

Gratuluję Tomek! Ja rokrocznie biegałem maraton we Wrocławiu, ale w tym roku samodzielnie buduję dom(mam piwnicę i ciągnę parter) i nie mogę sobie pozwolić na treningi, a co mówić o startach, także pod wzgledem sportowym schodzę na dziady .Biegam praktycznie raz w tygodniu(w niedzielę), a starty planuję tylko w najbliższych okolicach i tylko te niedzielne.Jesli chodzi o pólmaratony to wystartuję w Ostrołęce(maj) i Korycion(czerwiec).W Korycinie zrobiłem w zeszłym roku życiówkę w półmaratonie 1.24. ...i jakiś tam haczyk.Mówiąc nieskromnie to jestem z niej bardzo dumny, bo były tam górki, upał, ... no i moje 92 kilogramy wagi przy wzroście 180 cm.

Gdzieś czytałem(chyba w Muratorze), że pewni inwestorzy zrobili w ten sposób taras i będą go wymieniać, bo jest problem z utrzymaniem go czystości i brud nosi się do mieszkania.

Prawnie jest to nielegalne, ponieważ nie można handlować energią elektryczną jeżeli nie ma się na to pozwoleń i koncesji(czy coś w tym stylu).Praktycznie wygląda to tak, że nie było chyba przypadku, żeby ktoś za to "beknął".Zawsze można powiedzieć, że się tylko prądu użycza za darmo lub na zasadzie sąsiedzkiej uprzejmości.Udowonienie, że jest inaczej w przypadku zgodnych oświadczeń obu stron jest raczej niemożliwe. Ja też ciągnę prąd od sąsiada i płacę za niego.Nie byłoby tak gdyby nasza "ukochana" energetyka była łaskawa podłączyć mnie do sieci, a nie wyznaczać kilkuletni termin.Także niech sąsiad spokojnie śpi, chyba że mówi to po to aby podbić cenę tej usługi.

Zapewne chodzi Ci o zwrot Vatu.W takim układzie opłaca się brać wszystko bez rachunku, bo nie płacisz 22-procentowego Vatu.Jeśli masz rachunki to możesz odzyskać tylko różnicę między 22 a 7 %, czyli do zwrotu jest 15 % i to nie na wszystkie materiały, a ile papierologii przy tym!

Prawni opiekunowie muszą wystąpić z wnioskiem do sądu(chyba rodzinnego), tylko on może zezwolić na sprzedaż.

Jak poszło?Najważniejsze jest to, że można się raz na jakiś czas spotkać ze znajomymi, trochę porywalizować.Gdy biegnie się w tak licznej grupie to dochodzi się do wniosku, ze jest się całkowicie normalnym, bo w swoich samotnych biegach można doświadczyć czasami wymownego spojrzenia, czy stukania w czoło. Jeśli chodzi o sam wynik, to zrobiłem prawie 1 godz.34 min.Niestety nie zobaczyłem ani jednego zawodnika z napisem "Arturówek"

Czyli, że wolałbyś mieć Fexa bez nadmuchu? Bo takowe też są w ofercie jak zauważyłem.

Uważam, że ażurowy będzie lepiej wyglądał na wsi i pod miastem, a pełny w mieście i zabudowie zurbanizowanej.

No cóż,nie przypuszczałem, że kiedyś to napiszę, ale zgadzam się z Tobą Yogi w tym temacie w całej rozciągłości.Złożyłem już wypowiedzenie w Tepsie, a w to miejsce biorę 3 komórki w Era Fun.Koszt miesięczny to 50 zł za trzy telefony.

Na razie pogoda nie pozwala na prace budowlane, także chętnie wykorzystam okazję na grupowe pobieganie.W Warszawie ma być ponad 1000 biegaczy, także może być problem ze znalezieniem numeru 44, ale będę się rozglądał.

Iga skoro to ma być bloczek na ścianki działowe to raczej na pewno nie będzie to grubość 24 cm. , a raczej 12 cm.Ja za takowy płaciłem 2,55 zł,(odmiana 600)

Gdybym był wykonacą to też wolałbym dać folię niż babrać się z lepikami i papą.Lepik i papa to metoda sprawdzona i niezawodna.Pytanie, czy zda egzamin również folia? Myślę, że skoro jest już ona na tyle powszechna i posiada odpowiednie atesty i certyfikaty, to dlaczego miałaby być zła?Za dwa tygodnie mam zamiar ruszyć z budową(mam już piwnicę) i ze względu na wygodę stosowania skłaniałbym się ku folii.

Janusz jak robiłem piwnicę to dawałem kotwy fi 6, a dodatkowo w mur dawałem twardy styropian FS 30.Myślę, że dobrym pomysłem będzie również usypanie warstwy piasku wokół fundamentów(ścian), który po pierwsze odprowadzi ewentualną wodę, a po drugie tak nie rozpiera przy zamarzaniu jak gleba.

Ja od początku chciałem mieć skosy i tak też będę robił(żeby tylko ta wiosna już przyszła).Myślę, że powoli zmienia się świadomość inwestorów i coraz więcej ludzi decyduje się na takie rozwiązanie.Uważam tylko ged, że na skosy trzeba dać minimum 20 cm ocieplenia.

Tak przy okazji może i ja bym się podłączył z małym pytankiem.Otóż zamówiłem okna z montażem, ściana 3W.Na zewnątrz parapet klinkerowy, wewnątrz granitowy.Parapety będą montowane przez tego samego montażystę co okna.Jak rozumiem najlepszym wyjściem byłoby zamontowanie parapetów przed zamontowaniem okien.Moje pytanie brzmi, czy trzeba mocować na profile montażowe okno od dołu?Jeśli tak to nie bardzo wyobrażam sobie jak to zrobić skoro z jednej strony będzie granit, a z drugiej klinkier i postawimy na tym okno?

Rzeczywiście, niewiarygodne, centrum Wiązownej, a tu las.Droga to też była leśna o ile pamiętam(kocie łby).Prawdę mówiąc jak robiłem rozgrzewkę do biegu i zobaczyłem te działki to też stwierdziłem, że to fajne miejsce do zamieszkania.Nic tylko pozazdrościć!

Bierz się Mały za treningi, bo Ci pójdzie Twoja Łajw w siną dal... a Ty nie dojdziesz nawet do tej sinej dali

A co tu można zrobić?Trzeba czekać wiosny i przed następną zimą zrobić porządek, czyli utwardzić, a jak to już Twój wybór i Twoja kasa.

Finansowe?Duchowe?Merytoryczne?

Potwierdzam, Domel to marka uznana od lat w północnowschodniej Polsce.Jak widzę posuwa się z ekspansją na inne rejony.

Powiedz kierownikowi, że możesz dać złotówkę, bo tyle kosztuje skserowanie "gotowca BIOZ", którymi posługują się kierownicy budów.U mnie takie ksero było w cenie.