krisgie
-
Liczba zawartości
104 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez krisgie
-
U mnie też nieźle, do 21:00 pokazało 6..96kg (bez CWU) ale też było ciepło. Dobrze że RCK bo ostatnie dni mocno wieje.
-
@Animus, pierwszy sezon lecisz na tym Ardeo?
-
Sam czujnik to nie wszystko, oprócz tego ster który go rozumie i być może - ale nie jestem pewien - odpowiednia dmuchawa.
-
Bardzo duże znaczenie ma instalacja, moim zdaniem najlepiej by zapotrzebowanie zmieniało się płynnie a nie skokowo. U mnie: - październik (od 4-tego) - ok 150kg - listopad 283kg Byłoby trochę mniej ale kombinowałem z pompą na poddaszu i przez ostatni tydzień było tam ponad 22C, wczoraj przestawiłem jak ma być. - Skarbek Piekary - Bez CWU - Temp 20.5-21 - Grzana cała powierzchnia łącznie z garażem - Nie mieszkam jeszcze i weryfikuję 32Gj które wyszły z OZC dla +20C/-22C - Nie liczyłem użytkowej, po podłogach jak w stopce, dach 4-spadowy. Grudzień/Styczeń będzie na Bobrku.
-
To do Boćka było.
-
Należałoby wyczyścić kocioł i palnik (kanały napowietrzjące) i ustawić dobrze kocioł, jak dmuchasz 100% to albo zwiększyłeś bo się nie paliło (palnik zatkany) albo ktoś tak ustawił i zostało i stąd żużel a połowa ciepła ucieka kominem i spalanie duże.
-
Dokładnie takie same mam obserwacje. Markiz jeszcze nie mam ale miałem okazję obserwować testy pirometrem okna zasłoniętego i nie. Jeśli dobrze pamiętam to różnica ok 10C, dla mnie wystarczajáca do podjęcia decyzji o montażu.
-
Na zużycie ma wpływ tyle czynników i nie ma takiego przelicznika. Można to próbować oszacować mając w projekcie wyliczonæ wartość W/m2 . Najszybciej jednak to zrobisz na cieplowlasciwie.pl/start Porównaj co wyszło i będziesz wiedział. Na zużycie mają wpływ np: - izolacja budynku, okna, drzwi itp... - dopasowanie mocy kotła - ustawienia kotła - stabilność instalacji - temp wewnętrzna i zewnętrzna - ciąg kominowy - kaloryczność opału - czystość kotła i wiele innych
-
Jestem tego samego zdania co czp01. Stabilizacja układu = mniejsze zużycie.
-
A z ciekawości jaki to węgiel i w jakiej cenie?
-
Przy takich temperaturach to mordęga dla kotła, chyba trzeba wygasić na parę dni.... U mnie jak w załącznikach, grzana cała powierzchnia oprócz kotłowni (podłoga + drabinki). Wewnątrz 20-21, opał Skarbek (chyba Piekary). Bez CWU bo jeszcze nie mieszkam.
-
Nie patrz na to jako palacz węgla tylko menedżer sklepu w którym towar drogi i nie schodzi .
-
Wszyscy przesiedli się na Taurona
-
Animus, a te koszty które załączyłeś to dla ocieplonego budynku? Bo dość spore jak na taką powierzchnię się mi zdaje.
-
Retopal w ogóle się nie spieka. Ciekaw jestem tego Taurona, certyfikat był robiony na kotle 5klasy, sama firma coś sobą reprezentuje wiec i produkt może nie będzie zly choć nielatwy. Według informacji z innego forum, Tauron Ekogroszek to 50/50 Sobieskiego/Brzeszcz a Jaret Plus 60/40. Pewnie niedługo ktoś coś napisze, linia niedawno ruszyła i pracuje pełną parą.
-
Skoro nie wyrabiają się z pakowaniem to pewnie niedługo ktoś napisze
-
Ja zamawialem rok temu i dopisałem do zamówienia że chciałbym transport w piatek za tydzień i o dziwo pzywiezli tak jak prosiłem
-
Ja zamówiłem Skarbka z Piekar a dowieźli Skarbka z Bobrka w tej samej cenie. Niby jest mocniejszy ale ma wyższą spiekalność.Mogę wymienić na Piekary ale całość, jak bym wsypał worek do zasobnika to juz ta paleta musi zostać. Dlatego chciałem zapytać czy ktos tym palił i czy lepiej wymienić czy zostawić?
-
Ja bym przykręcił UW do podłogi i do profili CD sufitu i skosow ale nie bezpośrednio tylko przez płytę (po zaplytowaniu). Jak chcesz od razu szpachlować skosy/ sufity to musiałbyś zaznaczyć gdzie są.te profile. UD-ki w koszach i narożach nitowalem z sobą. Ja ukladalem wolne na przemian, czyli kolejno miedzy jętki sufitu, miedzy krokwie skosu, pod jetkami a na końcu pod krokwiami. Tez mam kopertowy i sporo z tym roboty było. Zaznaczam ze nie jestem fachowcem i może głupoty piszę, może ktos to potwierdzi lub naprostuje.
-
Poddasze zrobione, czas na malowanie. Wiem że Coulignon produkuje świetne farby, brałem je na serio pod uwagę bo wśród forumowiczów cieszą się dobrą opinią. Niemniej jednak z powodów praktycznych (na miejscu szybki dostęp do próbek, wzorników itp...) uznałem że lepiej będzie poszukać mieszalnika w pobliżu bo zawsze to łatwiej dorobić kolor na szybko i na miejscu. Mam do pomalowania około 800m2 tynku wapiennego (Alpol AT304) + około 200m2 płyt GK. Po przejechaniu okolicy znalazłem w promieniu 10km trzy mieszalniki. 1. Magnat 2. KABE 3. Sempre Umieściłem je w kolejności odpowiadającej moim preferencjom. Na tą chwilę nie biorę innych farb pod uwagę, chyba że znajdę jeszcze jakiś mieszalnik innej firmy w pobliżu. Za Magnatem przemawia do mnie łatwość malowania, brak chlapania, duża wydajność z 1 litra farby i przede wszystkim świetne krycie gdzie wedle opinii nawet jedna warstwa farby nawierzchniowej może być wystarczająca (w zależności od koloru) co znacznie obniży koszt oraz przede wszystkim czas. Chciałbym zapytać Was czy mając powyższe farby w okolicy dokonalibyście podobnego wyboru? Oczywiście koszty też się liczą i Magnat nie należy do tanich farb ale tak czy inaczej przy tej powierzchni koszty i tak będą niemałe niezależnie od producenta farby a po cichu liczę że na większość jasnych kolorów jedna warstwa wystarczy bo tynki wapienne oraz zaszpachlowane płyty są bielutkie. Nurtuje mnie jeszcze jeden problem. Planuję pomalować teraz farbą gruntującą całość powierzchni a w zimie i na wiosnę (po wszystkich posadzkach, płytkach itp...) pomalować dopiero na kolor. I nie wiem czy po tych kilku(nastu) miesiącach przerwy nie trzeba będzie malować jeszcze raz? Zabrudzenia i zapylenia nie przewiduję bo najbrudniejsze roboty są zrobione, bardziej mi chodzi o utratę właściwości farby gruntującej po tym okresie. Jeśli ktoś z Was ma jakieś rozeznanie tematu w tym zakresie to prośba o opinię.
-
U Grzenia jest wielka plyta i pracuje caly czas jak widac w dużym zakresie. Nie wiem czy te masy ze Śnieżki są na tyle elastyczne, ale sprawdzić chyba warto.
-
Ja tam specem w tym temacie nie jestem ale jesli niedługo po remoncie pojawila sie rysa 1cm to ciezka sprawa, nie wiem czy wklejenie tej taśmy pomoże. Ja chyba bym próbował jakiś akryl żeby zapchać dziurę czymś elastycznym. Tam gdzie małe rysy to szansa na sukces wieksza.
-
Dla samorobów bez żyrafy do szlifowania polecam papier jak na obrazku. Używam 100 oraz 150. Jest wart każdej złotówki którą trzeba wydać. Nie zapycha się tak jak ten żółty który na skladach proponują. Zrobiłem 3 pomieszczenia na jednym papierze i jeszcze nie zmieniam.
-
Dodam ze nie planuję farb latexowych ale jesli kobieta zmieni zdanie to i ja muszę wiec farba gruntująca pownna byc odpowiednia pod różne rodzaje farb.
-
Może za wcześnie ale powoli próbuję rozeznać temat farb gruntujacych. Naczytalem sie ostatnio o Śnieżce Grunt ze śmierdzi i nie będę ryzykował. Co byście polecili bezproblemowego? Raczej nie będę malował latexem. Czy farbę gruntującą naklada się wprost na gips czy najpierw jeszcze gruntuje? Jesli tak to czym? Mam w okolicy mieszalnik KABE, to dobre farby czy nie warte swojej ceny?
