Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niwa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 043
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Niwa

  1. jakie miałaś śliczne jajka na Wielkanoc :hug:
  2. O, rany!!!JESTEM, jestem Jestem w ciężkim szoku, że tu jeszcze jesteście i na Nas czekacie, DZIĘKUJĘMY !!! hihihihihh:D Zuziak ma na imię Zuzia i ma już 7,5miesiąca tylko tej klusce- co to ciotki się zaraz przyzwyczają - zębale wreszcie wychodzą i maruda jeeeeest :evil:jak stąd do Atijki AAAAAA, dziękujemy za gratulacje Wszystkim razem i każdemu z osobna!!!!!!! A ochrzcić, to my czekamy, czekamy jaki Zuziak ma mieć nick??? hę? Jestem trochę niezorganizowaną Matką Polką, a Zuzia sypia średnio godzinę dziennie i dlatego jestem w takiej częstotliwości obecna a raczej nieobecna na FM. Wszystkich Was bardzo sedrecznie pozdrawiam i caaaaałuję, a Zuzia ślini i podgryza dziąsełkami- bo swędzą nom,hihihih Pozdrawiam najgoręcej i najserdeczniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jak tylko umiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1:):):):):hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug::hug:
  3. Ło Matko Kochana, ale się u Cię pozmieniało w dzienniku i w ogóle- toż ja tego bidna nie nadrobie w miesiąc.... Nie wiem o co caman i w jakim temacie, ale pozdrawiam Gorąco z Wiosennej Bryzy Buziolki Yukuniu
  4. Ja pierwszą burzę przesiedziałam z psami w wiatrołapie ... - pro pos posta w dzienniku Anuś Pozdrawiamy Cieplutko z Wiosennej Bryzy
  5. Znów mnię nie było , ale już jezdeśmy , tak - śmy :D:D jest tu kto jeszcze to będę zaglądać Pozdrawiamy i Życzymy Wszystkiego Najlepsiejszgo :D:D
  6. Nowyje wstrjeci Zmieniło się u Nas o taką małą kluskę o: .
  7. Anusia, spóźnione, ale szczere Wszystkiego Najwspanialszego dla Ciebie i Atijkowej rodzinki od leniwej, zarobionej cioci Niwci :hug:
  8. Yukunia, ja poświątecznie, ale szczerze i z serca Ty Wiesz Wszystkiego KOchana Najwspanialszego, żeby zawsze było wesoło , miłośnie, radośnie i ... nie umiem składać życzeń.... Wszystkiego Najwspanialszego znaczy tego czego sobie zażyczysz Ty Kwiatku i Twoja rodzinka m:hug::hug:
  9. Edytuś, z fotkami to cholera wie kiedy mi się uda ... Dziękować za Pozytywną Śmoc MMMSki "Ja pierniczę" miałam upiec, ino jakoś mnię nie po drodze... a teraz to już pewnie za późno będzie ... ale nie gwarantuję, że odposzczę, bo chodzi za mną pieczenie ... tylko odstrasza mnie ten kurz, który codziennie- dosłownie- przylatuje tui i tam a ja jak głupia latam na mopie ...wrrrrrrrrr ale co zrobić, taki los Dzięki za ..Ty Wiesz, za co:)
  10. YUKUNIA KOCHANA GGGGGRATUUUUULUUUUUUUUUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i czekam na fotorel;acyję :hug:
  11. Podzielisz się z FMową rodziną, to dużo Ci nie zostanie , nie zwariujesz KOchana, my Ci nie pozwolimy Anusiak, a Ty jaki masz kolor tynku??? Bużki
  12. no kiedy to takie łoporne, że ni groma ....wrrrrr z nowiści-opisowo : Mam wreszcie pomalowane pokoje na górze (biały, biały, biało-cappuccinowy) mam również płyteczki w pomalowanej na biało pralni i normalnie szaleję z praniem- braknie mi wolnych sznurków hmmm :/ dzisiaj wujek układa płytki w garażu i kończy Bartkowe w kotłowni jutro "polecim" z kotłownią( o ściany chodzi, bo B. kładł tylko podłogę i ostatnią płytkę położył w październiku tego roku i mielismy taką wygryziona poidłoge we w kotłowni bez fugi offcours ) no i mamy już ogarniętą łazienkę na dole( założył wujek Nasz Czaderski płyteczki te 3 wybite z powodu przecieku i te 2 wybite z powodu tych 3, bo się naruszyły przy odbijaniu i umywalka już wisi , normalnmie czaaad i wczoraj sprzątałam łazienkę do końca meczu legii z Psv czy czymś tam ... bo wiadomo- uwielbiam mecze :bleeee: i jest gicior i wreszcie mamy założone listwy w salonomonie normalnie Ewropa do Nasz wkracza ;) i o lecę przygotowywać się do śśśśśświąąąąt:D Buziolki, dziękuję , że jesteście!!! :* A, nie było mnie, bo byłam wyłączona, bo stało się coś co mnie wyłączyło, bo .... niechcący, ale stało się .... B. przestawiał czarną strzałę i Stówcia Moja Kochana malutka straciła swoje ostatnie 9 życie .... :( .... pozostały mi po niej już tylko 2 kociaki Eustachy i Kiszka, kochane są, ale nie zastąpią Bezogoniastej .... Bywajcie, 3majcię się cieplutko .papap
  13. Jezdem:) obiecuję na tak długo nie znikać zdjęć znów nie mam, a szafeczka jest i schodki są i nawet pomalowalismy (właściwie wujek Nam pomalował ) pokoik nade kuchnią ale trego nie zobaczycie, bo dalej tandem aparat- komputer nie rabota.... pro pos szafki w świetle oszukańczym, tj. sztucznym nawet wygląda jakby była do pary z kuchnią, w dziennym to dwie różne historie i przy tym pasują do siebie jak wiadomo co do czego ale co tam- ważne że jkest i schowa milion pięćset tych łokrutnistych kabli wrrrrr - a właściwie- Jeeeeeeeeeeeeeeeees;), nareszcie... a, no i stwierdzam, że ciut za duża jak na nasz gówienkowy salonomon... ale cóż ja mogę schodki- ohohhh, schodki to przxeżywałam dobre dwa dni jak pan zadzwonił, że będzei we wtorek- bo ja byłam przekonana, że schodky to u nas bedą dywanowe, tylko martwiłam się jakto to wylezie... no i we w ten wtorek rozwiały się wsie niedomówienia- schodki są tqakie normalne , zwykłe zwyczajne z wystakjącym noskiem, czy jakto się tam , no nie warzywne... i są dębowe i sa - dla mnie zarąbiste i barierka jest w dechę no dla mnie git !!! aha i szczerze teraz żałuję, że nie mamy jasnych podłóg i drzwi- bo zestaw białej,szarej ściany i moich schodków dębowych dla mnię jest git powiem tak- jaknbyśmy mięli normalne schodki ze spoczynkiem , a nie zbiegowe- to bym tam chyba spała.... a pokoik ma kolor eeeeeeeeee cappucino czy jakoś tak... ale ogólnie taki dziwnawy wyszedł- jak na capuccino to za mało tam kawy jestem, będę ino rzadziej niż wcześniej bywałam gdyż poniewóż wiadomoco, we w domu zawsze coś trzeba ogarnąć jak nie piec piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii .... - oddychaj niwka ... to np. od wtorku do dziś to normalnie codziennie sprzątałam , bo schodky mnie się robiły i się takie różne drzazgi walały i kurzy było jak stąd do wrocka Jesteście Super, Merci tak pooooodziękuję Ci/ Waam :hug:
  14. ja tam twierdzę, żem artystką jest;) i porządek jest niewskazany u artystycznej duszy , ale jak Mój B. zacznie artystycznie skarpetki rozrzucać i puszki po piwie wszędzie zostawiać - to juz mi się ten artyzm w jego wydaniu mniej podoba... Ale serio, kto by patrzył na ten "budowlany" rozpier. dolnik, kiedy każdy to przeżył albo przeżyje? Ty się mnie tu MMMSku nie wykręcaj ino zdjęcia zapodawaj
  15. Po środzie jakoś .... jest czwartek a schodki Nasz wspaniałe jeszcze nie zdębiały ( bo będą dębowe) ... ogólnie wczoraj miał przyjechać też pan serwisant z "wielkiego" Defro, ale jakoś nie mógł dojechać ...-piiiiiiiiiiiiiiii ... i B. dzwoni i się pyta what's up? a oni, ze nie przyjadą. I śmy się wku.rzyliśmy wrrrrrrrrr i serio świerzbi mnie żeby ich zaskarżyć wrrrrrrr :mad: albo przynajmniej skontaktować się w sprawie z UOKiK-iem albo chociaż "Uwagą" ... bo sprawa nie jest z typu "machnąć ręką". normalnie aż włosy z głowy same mi wypadaja- rwać ich nie muszę!!!! zapłacilismy za ten "wspaniały piec" - to wymawiam z zaciśniętymi ząbkami, ironią i nieskrywaną wściekłością bliższą szałowi...wiecej niz za mój samochód (a mam niczego sobie japonkę) - to chyba kurna mogę domagać się traktowania mnie tak jak się należy!!!!! To miał być mercedes wśród pieców a nie tico..... WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR ...takżę pozytywne sytuacje to u Nas ciągle deficyt..., ale nic to bedzie dobzie, i pan będzie zadowolony i małżonka będzie zadowolona cały czas do przodu:D AAAAAa, nie no hello nie można być takim niesprawiedliwcem, odkryłam-> pozytywne situacjone: dokładnie rok temu myłam się w plastikowej misce stojącej na gołej wylewce- dziś mam cywilizowany prysznic:D dokładnie rok temu gotowałam na turystycznej maszynce-( o ile w ogóle gotowałam) dziś korzystam z indukcji i piekarnika:D dokładnie rok temu mieliśmy pożyczoną lodówkę od Naszych wspaniałych budowlańców- dzisiaj mam własną i nie muszę do niej kucać i mieszczą się "tygodniowe zakupy" dokładnie rok temu naczynia trzymałam pod ściereczką na jedynym naszym meblu- rozpadającym się stole -dzisiaj mają swoje mieszkanka w szafkach kuchennych:) myłam je po 3-y sztuki w umywalce w kotłowni- dzisiaj mam zlew i niedziałająca zmywarkę dokładnie rok temu mieliśmy 10'' odbiornik, dzisiaj mamy (z mieszkanka, stare ale jare:D) kino domowe dokładnie rok temu naszym łóżkiem była rama łóżkowa, styropian i dmuchany materac z którego schodziło powietrze- dzisiaj wysypiamy się na sofie:) woziliśmy pranie 60km- dzisiaj ten luksus stoi w pralni na górze w domku było kielecko zimno i "przewiewnie" - dzis Bryza jest ocieplona i słychać tylko jak wywrotki z A2 przejeżdżają, osobówek już nie słychować w domu bvyło 100 000 kabli i kabelków, licznik i wchodziliśmy przez kotłownię- dziś mamy skrzynkę na miejscu, prąd w kontaktach i wolne drzwi wejściowe nie mieliśmy internetu i wtedy zaczęłam oddalać się od Zgromadzenia Sióstr FM- dziś dzień zaczynam od FM i wracam na łono rodziny FM Takżę jednak dużo pozytywnego tego czegoś jest w Moim/Naszym życiu !!!!!!! Kocham Was- 3-majcie się :hug:
  16. Eeeeeeeeeeeee, jak powiem, że padł i w tym czasie zmieniłam nr- to mi wybaczysz?? pliiiiiiiiiiiiiiiiiisssss:oops: :hug:
  17. A ja tylko chciałam powiedzieć , żeeeeeeeee...., nie- iżż bardzo lubię patrzeć na ogarniety teren wokół Twojego domku, sam domek i te wyczesaną donicę - ze zdjęć na górze ostatniej strony- no serio, tak miło się na to patrzy i na prawdę te fotki niosą taką pozytywną atmosferę..... że łojej naprawdę Dziękuję !! :hug:
  18. Dzięki Yukuś za wiadomość. Właśnie stołu szukamy (bo teraz mamy taki z 1956 z odpadająca sklejką i rozkraczającymi się nóżkami ...) , Ty to jesteś Good pipul Good doinformowany pipul p.s. zbieram "nieśmiałość do kupy" ...
  19. Promyk nadziei na pozytywna przyszłość... Tak, Tak Nadejszla wiekopomna chwilla- Pan Schodek ma przyjechać khm, khm " po środzie jakoś" . Wiem, bardzo to konkretne, ale zawsze in plus seey U on " po środzie jakoś"
  20. Co prawda, to prawda. Jak Bartek zdjął panele, to 3 miesiące czekały aż mu się "... woda ustoi" żeby je położyć. - żeby nie było- ja nie narzekam. To te zwierzaczki tak chyba mają, nasz Stefan też jakby mógł, to drżyjcie psy sąsiadów. Czyli ogólnie robią co do nich należy- pilnują swojego . No, no to sprawdź ten filtr, żeby się żadne "rudaski" nie przedostawały do picia... Buziaki i uściski dla całej Waszej OZ-Martineziowatej Rodzinki :Hug:
  21. MMMSKo Jesteś silniejsza ode mnie- to komplement! Ale i jakoś tak bardziej ogarnięta we w tym wszystkim... jakoś ja się ostatnio "rozlazłam" jakkolwiek to zabrzmi... chociaż nie łatwo mi się "posprzątać" to spróbuję jednak, serio a Tym.in. będziesz moją inspiracją :D:D Dzięki, że jesteś Ahah, my w zeszłe święta nie mięliśmy nawet podłóg położonych, że o łazience nie wspomnę, ale masz rację co u siebie, to U Siebie . :hug:
  22. Promissss , słowo! Wiesz,że chętnie bym dryndła, ale to nie takie proste jak zaczynasz wątpić, czy aby ktoś zauważy jakbyś przez tydzień z domu nie wychodziła ..?/ Ale staram się wrócić do "normalnych"
  23. O rany !!! Ale co z ta wodą? NIc Wam nie jest?? Znaczy Dzień Dobry Kochani Nasi No cholercia jasna, u Was rudy żelaza, u Nas przecieki...szlag by to ... ..... ale ogólny bilans "staramy się, systematycznie cały czas do przodu ... " Cieplusie uściski i pozdrowienia z Niwowiska Aaaaaaaaaaaaaaa, nie chcielibyście kotka? mamy 4 kocięta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...