-
Liczba zawartości
1 656 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez aneska
-
o rany!!! dziękuje serdecznie dziekuje za pamięć jesteś boska Kasiu! a na imprezę zapraszam w kwietniu.
-
no cóż...życie a masz już coś na oku?
-
pozazdrościć
-
...i to troszkę zmęczone ale za to wierne
-
to jeszcze tylko olbrzymie i super zgarniające wycieraczki, również super turbo pod maską i w drogę
-
ja i mój misiek z lemieszem ...ach, jakiesz to by było cudowne na korki
-
zmiana fundamentu juz po uzyskaniu zezwolenia
aneska odpowiedział janieszka → na topic → Prawo i finanse
Paweł, widzę, że jesteś z Olsztyna... i mam wrażenie, że to co piszesz spotkało cię w miejskim PINBie, a nie w ziemskim... Przykro mi, że napotkałeś się z niekompetencją. Faktycznie czasem można zgłupieć. Urzędnicy niejednokrotnie niepotrzebnie nadinterpretowują przepisy, czym utrudniają życie inwestorom, a sobie komplikują pracę . Jeśli masz jakiś problem, chętnie doradzę. Pzdr. A. -
zmiana fundamentu juz po uzyskaniu zezwolenia
aneska odpowiedział janieszka → na topic → Prawo i finanse
...byle nie poniżej kolan tak się składa, że w przepracowałam w PINB łaaadnych parę lat i naprawdę wiem, co jest wymagane, a co nie. jednak, nie po to tu jesteśmy, żeby toczyć kłótnie. mamy pomóc inwestorowi, który samowolnie dokonał nieistotnego odstąpienia od projektu. w dodatku zrobił to bez porozumienia z projektantem. płytę wylano również bez sprawdzających obliczeń. najprawdopodobniej wszystko jest ok, ale jeśli coś się stanie? kto będzie odpowiadał? projektant ponosi odpowiedzialność za projekt, ale tylko wtedy, gdy obiekt wybudowano zgodnie z nim. w innym przypadku cała wina leży po stronie inwestora. tak więc, nadal uważam, teraz również jako projektant, że inwestor powinien dla własnego bezpieczeństwa dysponować takim projektem. możemy go nazwać dodatkowy, jeśli słowo zamienny ci nie pasuje. idąc dalej: przywołany przez ciebie artykuł 57 mówi o procedurach i dokumentach niezbędnych w przypadku oddawania obiektu do użytkowania. a oto brzmienie ustępu, na który się powołujesz: 2. W razie zmian nieodstępujących w sposób istotny od zatwierdzonego projektu lub warunków pozwolenia na budowę, dokonanych podczas wykonywania robót, do zawiadomienia, o którym mowa w ust. 1, należy dołączyć kopie rysunków wchodzących w skład zatwierdzonego projektu budowlanego, z naniesionymi zmianami, a w razie potrzeby także uzupełniający opis. W takim przypadku oświadczenie, o którym mowa w ust. 1 pkt 2 lit. a, powinno być potwierdzone przez projektanta i inspektora nadzoru inwestorskiego, jeżeli został ustanowiony. warto zauważyć, że nie wszystkie zmiany da się nanieść na kopiach, czasem powinny to być nowe rysunki, szczególnie gdy dotyczy to takiej zmiany o jakiej mówimy w tym temacie. no i czymże innym, jak nie projektem zamiennym są te dołączone kopie? o rysunkach i opisach mówi również art 36a ust. 6: 6. Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5. reasumując, jeśli odstępstwem jest np powiększenie okna, czy zmiana lokalizacji drzwi wejściowych, to rzeczywiście wystarczy nanieść te zmiany na kopiach i dołączyć do oryginalnego projektu. jednak w przypadku zmian poważniejszych, ale nieistotnych, jak zmiana konstrukcji fundamentów, czy dachu, powinny być to nowe rysunki wraz z opisem i obliczeniami, które należy dołączyć do oryginalnego projektu, a które najczęściej stanowią oddzielne opracowanie. i na koniec "magiczny" ustęp z art. 57: 4. Inwestor jest obowiązany uzupełnić dokumenty wymienione w ust. 1-3, jeżeli, w wyniku ich sprawdzenia przez właściwy organ, okaże się, że są one niekompletne lub posiadają braki i nieścisłości. nic dodać nic ująć. jeśli PINB poweźmie jakiekolwiek wątpliwości co do prawidłowości budowy, może poprosić inwestora o dokumenty dodatkowe Pawle, prośba: ustawy nie należy czytać wybiórczo. artykuły wzajemnie się uzupełniają. I na koniec: nie było moim zamiarem w jakikolwiek sposób urażenie cię. jeśli jednak tak się poczułeś, to przepraszam. bez urazy. a. -
zmiana fundamentu juz po uzyskaniu zezwolenia
aneska odpowiedział janieszka → na topic → Prawo i finanse
no właśnie Paweł, poczytaj. projektant, nawet jesli uzna, że zmiana jest nieistotna, powinien wykonać projekt zamienny, jednak inwestor nie ma w takim przypadku obowiązku uzyskania decyzji zmieniającej pozwolenie na budowę. taki projekt jest integralną częścią zatwierdzonego projektu. wystarczy żeby zawierał opis zmian, rysunki, pieczęć i podpis, a także zgodę projektanta. tak więc, nie jest to projekt wymagający zatwierdzenia przez właściwy urząd administracji arch.-bud. ale jest projektem zamiennym, określajacym jakie nieistotne odstapienia zostały wprowadzone. -
u nas też sypie zawiewa i zamiata ... a ja sobie siedzę przy grzejniczku i kreski stawiam
-
nie znam, ale chętnie poznam byleby dobrze nakarmili kolorowych snów A.
-
no to masz luksusy Tomku, trzymaj się cieplutko i dbaj o zdrowie. Pamiętaj, że umówiliśmy się na obiad Dobranoc. ps. jak na mnie to już strasznie późna pora
-
a droga przejezdna? czy trzeba mieć łopatę w samochodzie?
-
a śniegu dużo tam u ciebie? pewnie jest pięknie....
-
zmiana fundamentu juz po uzyskaniu zezwolenia
aneska odpowiedział janieszka → na topic → Prawo i finanse
witaj, wg mnie to zmiana nieistotna. myslę, że twój projektant powie tak samo. jeśli nie zmieniło sie "0" budynku, ani jego kubatura, a także obrys zewnętrzny, to nie masz się czego obawiać. powinnaś mieć tylko wpis w dzienniku budowy, że projektant wyraża zgodę na takie nieistotne odstąpienie oraz mały projekcik zamienny z rysunkami i obliczeniami, że zastosowana płyta spełnia wymagania wytrzymałościowe dla twojego budynku. to tak pokrótce. ...a kierownik budowy faktynie nie ma tu nic do gadania, ale jego obowiązkiem było poinformować cię, przed przystapieniem do wylewania płyty, o procedurach związanych ze zmianami. powodzenia. -
Witajcie, Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Tomku, cieszę się, że nie zamarzłeś na Komturii Katju, ani się obejrzysz, a i luksusy się pojawią Pozdrawiam serdecznie
-
hmmmm zanim dojdzie do wyliczenia opłaty, wybudowany obiekt musi spełnić masę warunków, na przykład te z rozporządzenia o warunkach jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie. jeśli nie spełnia - to do poprawki, albo do robiórki, jeśli naruszenia przepisów są tak duże, że nie ma mowy o poprawkach. no i koszt opłaty legalizacyjnej, to nie jest jedyny koszt. projekt z wszystkimi branżami, uzgodnieniami, itp i tak trzeba zrobić, a to przy indywidualnym suma rzędu kilkunastu tysięcy, albo i więcej. nie mówięc o lataniu po urzędach, nerwach i stracie czasu. aha! wykonanie i złożenie projektu nie gwarantuje zalegalizowania - mogą ci go poprostu nie zatwierdzić, bo będą braki i bujasz się dalej ...na prawdę nie warto budować samowoli!
-
zdziowiony ?? jak cię dopadną, to wyliczą i będziesz płacił. poczytaj ustawę. utwardzenie drogi to też budowa
-
takim tarasikiem to se głowy nie zawracaj co najwyżej, jak cię capną, to odpowiesz, jak za utwrdzenie terenu...tam też są opłaty, ale trochę niższe. o ile mnie pamięć nie myli to chyba 5 tys. (chyba). a kiedy będzie wyrok... nie wiem.
-
już nieaktualny teraz dom kosztuje 50 tys. letniskowy, gospodarczy, garaż 25 tys. a tarasik? jeśli zadaszony i przylegający do budynku mieszkalnego, traktowany jest jak jego rozbudowa, a więc 50 tysi na szczęście ta część ustawy została zaskarżona do TK i zobaczymy co będzie. Gro ludzi dobudowało ganki, wiatrołapy, tarasiki i nie chcą płacić za tolegalizację tak dużej sumy
-
Wydaje mi się, że nawet jeśli tak się stało, że twoi przodkowie zagrodzili kawalek terenu gminnego, to fakt, że obecna sytuacja trwa od ponad 30 lat (co jednocześnie jest warunkiem), działa na wasza korzyść, bo nawet w przypadku wznowienia granic (co naprawdę warto zrobić) możecie stać się właścicielami przez zasiedzenie. Oczywiście takie postępowanie trzeba przeprowadzić sądownie.
-
kurka, a ja jeszcze ciasta nie nastawiłam Tomku, jakby nie zdąrzyły się zrobić te prawdziwe pierniczki, to może być w zamian jakiś erzac? Mogą być... "Katarzynki" uffff ugodowy z ciebie człowiek oczywiście postaram się zrobić, co tylko w mojej mocy. na szczęście cudownie wielkimi krokami nadciąga sobota, a z nią ŁYKEND, a więc będzie i łyk tego i owego i end, czyli odcięcie w efekcie
-
kurka, a ja jeszcze ciasta nie nastawiłam Tomku, jakby nie zdąrzyły się zrobić te prawdziwe pierniczki, to może być w zamian jakiś erzac?
-
serdecznie zapraszam
-
to znak, że muszę się spieszyć