ckwadrat

Nie obrazasz Gryfpc - kolege ckwadrata , sam zobacz co pisal nie tak calkiem dawno No tak , ale wiadomo , ze kto nie zmienia pogladow RRmi, ależ ja się nadal pod tym podpisuję, co napisałem. Przecież nie moja wina, że PO postąpiła wbrew jakiejkolwiek logice i nie chciała ani wejść do rządu ani też nie chciała przedterminowych wyborów. Koalicja PiS z SO i LPR jest przecież tego bezalternatywnym następstwem.

Nie obrazasz Gryfpc - kolege ckwadrata , sam zobacz co pisal nie tak calkiem dawno No tak , ale wiadomo , ze kto nie zmienia pogladow RRmi, ależ ja się nadal pod tym podpisuję, co napisałem. Przecież nie moja wina, że PO postąpiła wbrew jakiejkolwiek logice i nie chciała ani wejść do rządu ani też nie chciała przedterminowych wyborów. Koalicja PiS z SO i LPR jest przecież tego bezalternatywnym następstwem.

No to w końcu zdecyduj się, jaki widzisz scenariusz dla Polski. Mówienie o rozlewie krwi, gdy nie ma ku temu żadnych wskazań jest przecież absurdalne, groźne dla społeczeństwa i w ogóle brak mi słów. Pomyśl nad wagą swoich słów! Czy tylko dlatego, że straciłeś pracę mają się dziać w Polsce dantejskie sceny. Ja akurat też nigdy tak niepewny swojego losu nie byłem jak teraz i bynajmniej nie obarczam o to rządzących polityków. I nie uważam, że ma się to zaraz skończyć tak, jak przewidujesz. Dosyć było w naszej wspólnej historii rozlewów krwi. Jak można je przywoływać w obecnej sytuacji, najlepszej od setek lat?!!!!!! Nawet ja, który antykomunizm wyssałem z mlekiem matki, do głowy nie przyszły mi takie scenariusze, gdy Polską rządziło SLD a prezydentem był I sekretarz PZPR! i gdy złodziejska afera goniła aferę. No to pomyśl nad tym, że ministrem finansów z nadania PiS była osoba planowana na to stanowisko przez PO. Więc w czym problem? Rozważam to cały czas. Jednakże brak załatwienia się raz na zawsze z historią powoduje, że np. nasz współny minister finansów zosatał zmuszony odejść ze stanowiska, bynajmniej nie przez urojenia PiS, tylko przez gry osób czerpiących z tejże histori nienależne profity. Pozdrawiam.

No to w końcu zdecyduj się, jaki widzisz scenariusz dla Polski. Mówienie o rozlewie krwi, gdy nie ma ku temu żadnych wskazań jest przecież absurdalne, groźne dla społeczeństwa i w ogóle brak mi słów. Pomyśl nad wagą swoich słów! Czy tylko dlatego, że straciłeś pracę mają się dziać w Polsce dantejskie sceny. Ja akurat też nigdy tak niepewny swojego losu nie byłem jak teraz i bynajmniej nie obarczam o to rządzących polityków. I nie uważam, że ma się to zaraz skończyć tak, jak przewidujesz. Dosyć było w naszej wspólnej historii rozlewów krwi. Jak można je przywoływać w obecnej sytuacji, najlepszej od setek lat?!!!!!! Nawet ja, który antykomunizm wyssałem z mlekiem matki, do głowy nie przyszły mi takie scenariusze, gdy Polską rządziło SLD a prezydentem był I sekretarz PZPR! i gdy złodziejska afera goniła aferę. No to pomyśl nad tym, że ministrem finansów z nadania PiS była osoba planowana na to stanowisko przez PO. Więc w czym problem? Rozważam to cały czas. Jednakże brak załatwienia się raz na zawsze z historią powoduje, że np. nasz współny minister finansów zosatał zmuszony odejść ze stanowiska, bynajmniej nie przez urojenia PiS, tylko przez gry osób czerpiących z tejże histori nienależne profity. Pozdrawiam.

Gryf - z powodu utraty pracy szczerze współczuję. Nie wolno natomiast wzywać (choćby między wierszami) do rozlewu krwi, tylko dlatego, że jest się sfrustrowanym z takiego powodu, że według Ciebie rządzą nie ci, co powinni. Ja bynajmniej sfrustrowany nie jestem - rządzą akurat ci, na których głosowałem..

Gryf - z powodu utraty pracy szczerze współczuję. Nie wolno natomiast wzywać (choćby między wierszami) do rozlewu krwi, tylko dlatego, że jest się sfrustrowanym z takiego powodu, że według Ciebie rządzą nie ci, co powinni. Ja bynajmniej sfrustrowany nie jestem - rządzą akurat ci, na których głosowałem..

Po części rozumiem Rrmi Twoje zadowolenie Przyznaję bez bicia, że zmianę premiera bym od strony pr-medialnej lepiej rozegrał. Tak naprawdę nie poszedł jasny sygnał, dlaczego zdymisjonowano Marcinkiewicza i każdy chętny - czyli przede wszystkim opozycja - (współ)tworzy wygodną lda siebie a niewygodną dla PiS wersję wydarzeń. No cóż, muszę przyznać, że od strony PR to PiS orłem nie jest, choć ma go w logo.

Puknij się w łeb przygłupie. Masz kartę do głosowania, jak coś ok. 30 mln innych obywateli tego państwa. Zaraz chcesz krew rozlewać, bo nie ten rządzi na kogo głosowałeś?

Puknij się w łeb przygłupie. Masz kartę do głosowania, jak coś ok. 30 mln innych obywateli tego państwa. Zaraz chcesz krew rozlewać, bo nie ten rządzi na kogo głosowałeś?

Rrmi, co co tak cieniutko? Dalejże na Kaczory! Teraz można ze zdwojoną siłą, czy nawet, jak sam Jarosław po wyborach mówił, że bracia premier i prezydent będa podnoszeni do potęgi. Mnie tam starczy Do kwadratu

No co? Mowę Wam odjęło, że mamy nowego premiera? Myślałem, że wpadnę tu wprost w oko cyklonu. A tu nic. Cisza. Przed burzą?

Czy Wam płacą od metra tych cytatów? I liczby linków do Gazety? A może tak uruchomcie własne myślenie..

"zadziobią " ? No nie wiem czy nie może to być podciągnięte pod obrazę majestatu Co do swobody wypowiedzi to pragnę poinformować iż każdy może się wypowiedzieć, no ale jak się nie ma argumentów... W każdym bądź razie zawsze możesz swoje zdanie wyrazić w swoim blogu i podyskutować z osobami bardziej tego godnymi ... No i jednak dziobnąłeś "godnościami". Przecież nie moja wina, że akurat kilka dni temu rzucił linka do mojego bloga Washington Post . Wiesz dobrze, że dyskusja, czy raczej rzucanie cytatów, w tym wątku jest jednostronna. A bloga założyłem m.in. dlatego, że miałem tej jednostronności tutaj serdecznie dosyć. No i tyle. A dlaczego miałbym Dobrzyka posądzić o pracę w UB, o czym pisze Majka, to już doprawdy nie rozumiem . Rozumiem, że to miało byc tak dla uspokojenia ewentualnych emocji Aczkolwiek z UB to chyba miał coś wspólnego Ponury - interpretacji, lapidarnej ale jakże "trafnej", ostatnich wydarzeń "teczkowych" nie powstydziliby się towarzysze z tego urzędu.

racja, wspaniale podsumowalaś trend myślowy większości dyskutantów Bogu dzięki, że można jeszcze inaczej myśleć. Pisać inaczej niż tutejszy trynd już raczej nie lzia, bo żywcem zadziobią. Wracam do swojego ciemnogrodu..

A tak w ogóle to jeśli ktoś jeszcze nie dotarł na Forum Zaborowa, to zamieszczam program Majówki: Majówka 2006 (sobota, 27 maja) 11.00 - uroczyste rozpoczęcie Majówki 11.15 - występ zespołu Rezonans 11.30 - konkurs: rzut do celu 11.40 - występ Orkiestry Dętej z Leszna 12.00 - występ zespołu Leśni 12.15 - występ zespołu Black 12.30 - pokaz Ochotniczej Straży Pożarnej w Zaborowie 12.45 - pokaz walk rycerskich 13.10 - występ grupy Sami Swoi 13.30 - początek Turnieju piłki nożnej 14.00 - konkurs rodzinny 14.30 - występ zespołu Jordas i Kalinos 14.50 - Turniej tańca 15.30 - pokaz Karate 15.50 - początek Turnieju siatkówki 16.10 - występ zespołu Coffee Drinking Decorators ( cz.1) 16.30 rozstrzygnięcie konkursów 16.45 - występ zespołu Coffee Drinking Decorators ( cz.2) Imprezy towarzyszące: malowanie czekoladowego obrazu, wystawy i sprzedaż prac plastycznych, malowanie twarzy, zdobienie paznokci, malowanie talerzy, sprzedaż koszulek i toreb według autorskich projektów, loteria fantowa, kiermasz książki, sprzedaż roślin ozdobnych, ziół, wyrobów wiklinowych, zabawa w dmuchanym zamku, na zjeżdżalni oraz na bunge-trampolinie, punkt medyczny, letnia kawiarenka, dania z grilla, stoisko z napojami, lodami i słodyczami, tworzenie glinianych naczyń, zabawy w wiosce Słowian, rzut w Łosia, hot spot, punkt informacyjny ING Nationale Nederlanden, plebiscyt na nazwę zaborowskiego ronda i wiele innych…

A tak w ogóle to jeśli ktoś jeszcze nie dotarł na Forum Zaborowa, to zamieszczam program Majówki: Majówka 2006 (sobota, 27 maja) 11.00 - uroczyste rozpoczęcie Majówki 11.15 - występ zespołu Rezonans 11.30 - konkurs: rzut do celu 11.40 - występ Orkiestry Dętej z Leszna 12.00 - występ zespołu Leśni 12.15 - występ zespołu Black 12.30 - pokaz Ochotniczej Straży Pożarnej w Zaborowie 12.45 - pokaz walk rycerskich 13.10 - występ grupy Sami Swoi 13.30 - początek Turnieju piłki nożnej 14.00 - konkurs rodzinny 14.30 - występ zespołu Jordas i Kalinos 14.50 - Turniej tańca 15.30 - pokaz Karate 15.50 - początek Turnieju siatkówki 16.10 - występ zespołu Coffee Drinking Decorators ( cz.1) 16.30 rozstrzygnięcie konkursów 16.45 - występ zespołu Coffee Drinking Decorators ( cz.2) Imprezy towarzyszące: malowanie czekoladowego obrazu, wystawy i sprzedaż prac plastycznych, malowanie twarzy, zdobienie paznokci, malowanie talerzy, sprzedaż koszulek i toreb według autorskich projektów, loteria fantowa, kiermasz książki, sprzedaż roślin ozdobnych, ziół, wyrobów wiklinowych, zabawa w dmuchanym zamku, na zjeżdżalni oraz na bunge-trampolinie, punkt medyczny, letnia kawiarenka, dania z grilla, stoisko z napojami, lodami i słodyczami, tworzenie glinianych naczyń, zabawy w wiosce Słowian, rzut w Łosia, hot spot, punkt informacyjny ING Nationale Nederlanden, plebiscyt na nazwę zaborowskiego ronda i wiele innych…

Widziałem ogłoszenie jednego z takich w "minizoo" w Lesznie (masz po drodze, wiec możesz tam zajrzeć), ale namiarow nie spisalem. Sam producen t też jest z okolic Leszna. Pamietam, że miał witrynę www, więc możesz spróbowac "pogooglać".

Widziałem ogłoszenie jednego z takich w "minizoo" w Lesznie (masz po drodze, wiec możesz tam zajrzeć), ale namiarow nie spisalem. Sam producen t też jest z okolic Leszna. Pamietam, że miał witrynę www, więc możesz spróbowac "pogooglać".

Po fantach mnie poznacie. Będę prowadził loterię fantową.

Po fantach mnie poznacie. Będę prowadził loterię fantową.

Kod da Mały Mały, a wiesz, że Twoja siostra miała nieślubną córkę?! Na pewno nie wiesz, bo to przecież wielka tajemnica rodzinna, którą chronił wujek Kazik. Przez przypadek wpadł mi w ręce jego pamiętnik. Był za jego portretem, który wisiał w wiejskiej świetlicy (na pamiątkę, bo przecież ją sam zbudował!). Obraz spadł jak w sam raz w czasie projekcji "Kodu Leonarda Da Vinci". Nie doszukujmy się jednak tutaj ingerencji sił nadprzyrodzonych, bo to przecież musiał być czysty przypadek. Otóż z lektury pamiętnika okazałosię, że ten sam wujek Kazik - aż mi się wierzyć nie chce, bo przecież znany jest w całej Twojej rodzinie z jakże hojnych datków charytatywnych - wynajął płatnego mordercę aby chronił tajemnicę! Mordercą okazał się stryjek Antoni - tak, tak, ten sam kochany Antoś, co kulom się w czasie wojny nie kłaniał i spod linii ognia wyciągał niedoświadczonych żołnierzy. Antoś był oczywiście na projekcji i jak tylko zobaczył, że czytam pamiętnik wyjął pistolet zza pazuchy i.. na szczęście broń nie wypaliła. Ale nie koniec na tym. Czytam dalej, że Kazik i Antoś zbili fortunę na.. coś już niewyraźnie jest napisane.. ..może zdradzisz dalsze szczegóły. Proszę to oczywiscie potraktować jako czystą fikcję literacką. W pierwszej wersji zamiast siostry była mama, ale nie chciałem zostać źle zrozumiany. Chodziło mi o zasadę kodu, a nie o obrazę czci i uczuć kogokolwiek, w szczególności Małego, z któym się przecież lubimy Za Małego mogła być paprotka, Nefer, no chyba wiecie, co mam na myśli.. czasami trzeba odczuć coś na własnej skórze, żeby zrozumieć.

Nefer, zarzucanie Agnieszce fundamentalizmu i "banie się" jej byłoby śmieszne, gdyby nie było jednak straszne. Agnieszka wytknęła tylko obłudę w twoim postępowaniu na podstawie tego, co sama pisałaś. Odsądzanie Kościoła katolickiego od nomen omen czci i wiary, a jednocześnie branie w nim ślubu, bycie w jego ramach matką chrzestną to przecież absurdalne. Innymi słowy obłudne przed samą sobą albo przed tym Kościołem. Ludzi, którzy należą do jakiejś organizacji, kościoła itp. a na boku na niego plują to ja się naprawdę boję Gratujuje strasznego poczucia humoru i pozdrawiam cieplutko

Podsumowując krótko wątek - Koder Brown osiągnął zamierzony cel. Zaczęło się tutaj o filmie, skończyło się na nienawiści do instytucji Kościoła, chrześcijan ("Opus Dei = mafia") i samego Boga. A to już nie jest fikcja, jak i książka zresztą, która przecież używa historyczne i istniejące postacie i instytucje w manipulacyjny sposób. Hulaj dusza, piekła ni ma.. Pozdrawiam zakodowanych nową religią.

Markus, dlaczego Bronka skazujesz zupełnie zaocznie na "szajs"? On jeszcze nie podjął żadnej decyzji. Mam jednak nadzieję, że wyczyści tę stajnię Augiasza.

No to jest niedorzeczne. Myślisz, że Kaczyński siedział w głowach Tuska i innych liderów PO, i wiedział, że oni nie chcą wyborów? A podanie rządu do dymisji to wyjście awaryjne. Dlaczego PiS, podaniem rządu do dymisji, miał wziąć odpowiedzialność za brak koalicji z PO tylko na siebie. Kaczyński zaproponował więc PO uczciwe rozwiązanie, czyli wspólną decyzję o rozwiązaniu sejmu. Nie skorzystali i z tego, jak wcześniej z wejścia w koalicję. Dziwne, ale prawdziwe i w prostej konsekwencji prowadzące do obecnej koalicji.