Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ckwadrat

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 689
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ckwadrat

  1. Powiem wprost - ani Lepper, ani Giertych nie przeszkadzają mi w rządzie. Nie wstydzę się tego i nie czuję się "wyrolowany". Giertych zupełnie mi nie przeszkadza, a na pewno ma wystarczające kwalifikacje - to historyk, adwokat i wykładowca wyższej uczelni. A że ma tradycje narodowe (nie faszystowskie, jak mu niektórzy chcą łatkę przykleić)? To jeszcze lepiej - może dzieciaki dowiedzą się ciut więcej niż za innych ministrów o tradycji patriotycznej własnego kraju a nie tylko rozmiękczającej myślenie "tradycji europejskej". Choć faktem jest, że Leppera sobie jeszcze kilka miesięcy temu nie wyobrażałem w rządzie, to po nieudanych próbach zawiązania koalicji i rozwiązania sejmu z PO, nie widzę, żeby było inne wyjście. Taka jest logika uprawiania polityki. Jeśli się oczywiście chce coś w Polsce zmienić, a nie w kółko ujadać, jak cienie z PO. I jak się okazuje bardzo dobrze się stało, bo już po tygodniu od powstania większości jest CBA i Wildstein w TVP - jeszcze bardziej zgniłym molochu niż WSI, nieruszonym praktycznie od komuny. Jest szansa, że Bronek przewietrzy te zatęchłe korytarze i wreszcie będą tam normalni ludzie, a nie w przeważającej mierze dorobkiewicze, manipulanci, nieroby i partacze. Tam nawet sprzątaczka była z układu. A propos Zyty - ona nie rezygnuje z teki ministra finansów i nie będzie kandydować na prezydenta Wawy! Ktoś "zyczliwy" wiedział widać jednak lepiej..
  2. No ja też nie pisałem o PO, tylko o PiS. Kaczyński podjął ryzyko rządzenia z Giertychem i Lepperem i tyle. Ale wcześniej dawał 2 godne propozycje PO. Czwartego rozwiązania w obecnej arytmetyce sejmowej przecież nie było.
  3. Markus, ja myślę, że jak najabrdziej była możliwa, gdyby nie ambicje niektórych liderów PO. A różnice ekonomiczne to kwestia retoryki. Czy można sobie wyobrazić lepszy przykład faktycznie liberalnej polityki PiS i potencjału koalicyjnego z PO, niż to, że w ich rządzie ministrem finansów jest osoba szykowana na to stanowisko przez PO? OK. Szanuję to. Nie wkręcaj się tylko tak szybko w układ, bo przecież nie o wyborców chodzi, tylko o "wybiórcze" elyty.
  4. Ja swego czasu kupiłem agregat 1-fazowy, niecałe 2 KW (do betoniarki więcej nie potrzeba) za niecałe 2 tys. zł. A paliwo - ok. 3-4 l dziennie, co przy budowie całego stanu surowego przez góra 50 dni ciągłej pracy daje nie więcej jak 800 zł.
  5. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    Ja swego czasu kupiłem agregat 1-fazowy, niecałe 2 KW (do betoniarki więcej nie potrzeba) za niecałe 2 tys. zł. A paliwo - ok. 3-4 l dziennie, co przy budowie całego stanu surowego przez góra 50 dni ciągłej pracy daje nie więcej jak 800 zł.
  6. A niby dlaczego>>?? Że PiS podjął rękawicę rządzenia i nie zrejterował jak PO? Kaczyński zaproponował im dwa rozwiązania - koalicję albo samorozwiązanie się sejmu. A te "cwaniaczki" nie przyjęły ani jednego ani drugiego. Popadli w samouwielbienie tak, że myśleli, że PiS poda rząd do dysmisji. A to, a propos wywołania mnie do tablicy, jest wyjście ostateczne, niepolityczne, kiedy naprawdę nie da się rządzić a nie żeby Paltformie zrobić dobrze. Przetrzyjcie oczy z resztek Wyborczej - niby dlaczego PO miało by być na tyle partią opatrznościową, żeby z powodu jej braku zdolności do współpracy rozwiązywać sejm, czy podawać rząd do dymisji. Moim zdaniem Kaczyński i tak proponował im za dużo.
  7. Zapewne, jeśli jest tylko taka możliwość. Mnie podpięli dopiero przy wykańczaniu. U mnie było szczere pole jak okiem sięgnąć - nie dość, że nie było linii, to i najbliższy transformator był już przeciążony. ZE musiał dosłownie moją okolicę zelektryfikować. Na prąd czekałem 2,5 roku od złożenia papierów, a gdyby nie wiele interwencji, to pewnie trwałoby to jeszcze dłużej.. Choć teraz aż trudno w to uwierzyć, bo wkoło powstało wiele domów, jak grzyby po deszczu. A propos - wody też nie miałem - dowoziła mi ją straż pożarna do wykopanego i wyłożonego folią baseniku. No cóż - teraz mogę przynajmniej powiedzieć, że byłem pionierem
  8. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    Zapewne, jeśli jest tylko taka możliwość. Mnie podpięli dopiero przy wykańczaniu. U mnie było szczere pole jak okiem sięgnąć - nie dość, że nie było linii, to i najbliższy transformator był już przeciążony. ZE musiał dosłownie moją okolicę zelektryfikować. Na prąd czekałem 2,5 roku od złożenia papierów, a gdyby nie wiele interwencji, to pewnie trwałoby to jeszcze dłużej.. Choć teraz aż trudno w to uwierzyć, bo wkoło powstało wiele domów, jak grzyby po deszczu. A propos - wody też nie miałem - dowoziła mi ją straż pożarna do wykopanego i wyłożonego folią baseniku. No cóż - teraz mogę przynajmniej powiedzieć, że byłem pionierem
  9. Hmmm, to kupa kasy. O połowę taniej wyjdzie agregat prądotwórczy (albo i jeszcze mniej, jesli kupisz uzywany) , który będziesz mogła później sprzedać. Albo i zostawić na wszelki wypadek, bo prąd na wsi wyłączają bardzo często. Z odsprzedaniem kabla może być gorzej, a za jego zezłomowanie nie wyciagniesz chyba więcej niż ułamka ceny. ps. ja zbudowalem stan surowy na agregacie.
  10. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    Hmmm, to kupa kasy. O połowę taniej wyjdzie agregat prądotwórczy (albo i jeszcze mniej, jesli kupisz uzywany) , który będziesz mogła później sprzedać. Albo i zostawić na wszelki wypadek, bo prąd na wsi wyłączają bardzo często. Z odsprzedaniem kabla może być gorzej, a za jego zezłomowanie nie wyciagniesz chyba więcej niż ułamka ceny. ps. ja zbudowalem stan surowy na agregacie.
  11. Co jest straszne? To, że mamy wreszcie rząd większościowy z demokratycznego wyboru? A jaki nomem omen był inny wybór? Na co PiS miał czekać? Ja bym w takiej sytuacji zrobił to samo, przynajmniej spróbował. Zawsze można rząd podać do dymisji, jeśli z SO i LPR rządzić się jednak nie da. Też bym oczywiście wolał żeby PiS rządził z PO. Ale PO nie chciała ani koalicji ani samorozwiązania sejmu. I to jest straszne, bo jedynym wytłumaczeniem takiego postępowania jest wykalkulowanie (graniczące - tak jak i w tym wątku - niemal z pewnością), że PiS-owi rządy (samodzielne lub w koalicji) pójdą jak najgorzej. A społeczeństwo jako te króliki doświadczalne. A może jednak koalicja nie jest taka straszna, bo skoro by taka była, to przecież PO, zachowując choćby odrobinę patriotyzmu, kraj by chyba jednak przed dzikusami z SO i LPR uratowała i powróciła do rozmów koalicyjnych z PiS..
  12. Ja bym odwrócił problem. Dlaczego pakt PiS z Samoobroną miałby być gorszy, niż pakt okrągłostołowej opozycji z komunistami? Tym bardziej, że Samoobrona posiada demokratyczny mandat, a przecież komuniści go nie mieli (nie wspominając o innych rzeczach). Dlaczego SO przedstawiana jest jako największe zagrożenie dla Polski, podczas gdy komuniści zostali "ludźmi honoru"?
  13. Masz na myśli obronę przez atak? A teraz napisz coś na poważnie... Regularnie czytam Ziemkiewicza w Newsweeku, Gazecie Polskiej, Interii, Rzepie, słuchałem w TOK FM (dopóki go nie wywalili za krytykę Najgenialniejszego Stratega lewicy - Michnika) i jakoś nie zauważyłem, żeby "napadał" na Kaczyńskiego. Skrytykował raptem w jednym, czy dwóch felietonach i to wszystko. I bardzo dobrze, co dodaje mu jeszcze większej wiarygodności. Ziemkiewicz jest prawdziwie niezależnym publicystą, niezależnym zarówno od jakiejkolwiek opcji politycznej, jak i jakiejkolwiek redakcji (i jej opcji politycznej).
  14. Nawet jak napada na Najgenialnieszego Stratego? Masz na myśli obronę przez atak? Ty chyba naprawdę wierzysz, że świat jest czarno biały i jak ktoś krytykuje obecną władzę, to musi być niechybnie zwolennikiem PO. Zauważ jak wszyscy forumowicze (pro i antyPiSowscy) cieszyli się z wywalenia tych panów z partii. No i kto tu wierzy w czarno-biały świat? Od razu byś chciał mTom wszystkich 3 wzmiankowanych panów wyrzucać. To tylko pobożne życzenia, bo z partii wyrzucony został tylko jeden. Szarość widzę, burą szarość w PO..
  15. 604-907-886. Człowiek jest konkurencją dla Gea-Nova. Jest z Borzęcina, okolice Zaborowa to jego rewir.
  16. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    604-907-886. Człowiek jest konkurencją dla Gea-Nova. Jest z Borzęcina, okolice Zaborowa to jego rewir.
  17. PS. A tak a propos, ciekaw jestem, jak się teraz czują dawni zwolennicy Platformy po wyczynach panów Piskorskiego, Abgarowicza, Breńskiego. O których to dowiedzieliśmy się w ciągu zaledwie jednego tygodnia(!) Tu już trzeba być ślepym wyznawcą jedynie słusznej opcji, żeby pewnych rzeczy nie dostrzegać..
  18. Ooo, wypraszam sobie! Teksty Ziemkiewicza zawsze mi odpowiadały i nadal odpowiadają!
  19. Tym, co jeszcze zachowali resztki samodzielnego myślenia, polecam artykuł Ryszarda Legutki z wczorajszej Rzepy: Stado niezależnych umysłów Rzesze polskiej inteligencji - wysokiej, średniej i niskiej - popadły w ideologiczny amok, będąc niezdolne do najprostszej diagnozy rzeczywistości O zbiorowej antypisowskiej histerii wśród środowisk medialnych i akademickich napisano już kilka tekstów. Zgadzam się z określeniem "histeria", ale uważam je za zbyt łagodne. Faktycznie mamy do czynienia z czymś znacznie poważniejszym. Pierwszy raz podobne zjawisko obserwowaliśmy na początku lat dziewięćdziesiątych. Straszono nas wówczas dyktaturą prawicową (w wydaniu Wałęsy) oraz teokracją, czyli wprowadzeniem państwa wyznaniowego. Kto nie chciał brać udziału w zawstydzającym wiecu, bywał natychmiast deprecjonowany jako oszołom, faszysta, zamordysta, populista, z którym się nie rozmawia, którego można zmarginalizować albo obśmiać. Mieliśmy wówczas do czynienia z masową zapaścią umysłową, którą można nazwać dosadniej powszechnym zgłupieniem. Wielkie rzesze polskiej inteligencji - wysokiej, średniej i niskiej - popadły w ideologiczny amok, będąc niezdolne do najprostszej diagnozy rzeczywistości. Nie wymagało to wszak wielkiego wysiłku, by już wówczas skonstatować, że Wałęsa był raczej siewcą chaosu niż dyktatorem i że wizja Polski teokratycznej stanowiła jawny absurd. OGŁOSZENIE KATASTROFY NARODOWEJ Druga zapaść nastąpiła niedawno w efekcie zwycięstwa wyborczego PiS. Znowu rozlegają się krzyki o zagrożeniu dyktaturą i faszyzmem, o załamaniu demokracji, cenzurze, upadku rządów prawa, obskurantyzmie. Cały arsenał będący na wyposażeniu współczesnej armii ideologicznej został już użyty, a teraz pozostaje tylko go doskonalić. Jeszcze nie minęło pół roku od wyborów, a już przynajmniej od kilku miesięcy mamy ogłoszoną katastrofę narodową i cywilizacyjną. Profesor Krzemiński w telewizyjnej ze mną rozmowie powiedział, iż z powodu polityki PiS budzi się po nocach zlany potem. Manuela Gretkowska - po opublikowaniu jakichś głupstw na temat prezydenta i po mało sympatycznej replice pewnego urzędnika - boi się jeździć samochodem, podejrzewając, iż siepacze Kaczyńskich mogą jej zrobić krzywdę. "My się naprawdę boimy" - mieli powiedzieć publicznie redaktorzy "Gazety Wyborczej". Czego się należy bać? Możemy się domyślić. Nie bez przyczyny Kazimierz Kutz porównał Jarosława Kaczyńskiego do Hitlera. Krystian Lupa, wybitny reżyser teatralny, napisał na użytek czytelników niemieckich i polskich, że PiS jest organizacją podobną do PZPR i do mafii. Wiktor Osiatyński, niegdysiejszy autorytet w dziedzinie amerykańskiej myśli politycznej, co kilka dni publikuje długie manifesty, z których wynika, że jest strasznie, a będzie jeszcze straszniej, jeśli nie powstanie ogólnonarodowy front walki z PiS. KOLEKTYWNA PSYCHOZA Antypisowski spektakl jest pod wieloma względami zabawny. Oto odsłania się przed nami fenomen działania grupy, którą w języku angielskim określa się jako stado niezależnych umysłów (a herd of independent minds). Jak w każdym stadzie, mamy ledwie kilka prostych reakcji i kilka nieodróżnialnych okrzyków bojowych. Ciąg dalszy tu: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060425/publicystyka/publicystyka_a_1.html
  20. U mnie atest nie był jeszcze wymagany do projektu, ale montujac szmabo firma mi go dała. To była 1 kartka A4, stwierdzająca, że szambo takiej to a takiej firmy spełnia wymogi szczelności. I tyle. Acha, mój kierownik chciał mieć ten dokument przed wpisem do dziennika.
  21. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    U mnie atest nie był jeszcze wymagany do projektu, ale montujac szmabo firma mi go dała. To była 1 kartka A4, stwierdzająca, że szambo takiej to a takiej firmy spełnia wymogi szczelności. I tyle. Acha, mój kierownik chciał mieć ten dokument przed wpisem do dziennika.
  22. Łomatko, nawet nie wiedziałem, gdzie ja żyję Z lektury ostatnich postów wynika, że w głębokim PRL-u, tudzież w innym totalitaryzmie. W najlepszym przypadku w feudalizmie. Uciekam znowu w las, bo pańszczyzny nie chcę odrabiać..
  23. Ładny dzień był dzisiaj, choć wczoraj było jeszcze beznadziejnie i oczywiście mogłoby (powinno już) być jeszcze cieplej. Przez weekend robiłem ogrodzenie i wczoraj to się w zasadzie wymarzłem. Pogoda na długi weekend pod wielkim znakiem zapytania..
  24. ckwadrat

    Grupa kampinoska

    Ładny dzień był dzisiaj, choć wczoraj było jeszcze beznadziejnie i oczywiście mogłoby (powinno już) być jeszcze cieplej. Przez weekend robiłem ogrodzenie i wczoraj to się w zasadzie wymarzłem. Pogoda na długi weekend pod wielkim znakiem zapytania..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...