magnolia

piękne! ostnice są raczej krótkowieczne u nas, prawda Mariuszu? Choć z drugiej strony sieją się

ostatnia zima tez była niezwykle łagodna, właściwie bez śniegu i większego mrozu. Przezimowała mi werbena patagońska która zwykle pada zimą od mrozu. Niestety chyba dzięki takiej zimie mieliśmy cały sezon wielki urodzaj ślimaków bezmuszlowych- żarły zawzięcie co się dało, łaziły po ścianach domu, topiły sie w studni i w miskach z kocim jedzeniem. Brrr

Tak, Little Bunny była taka 'jeżowata', ale coś mnie w niej zauroczyło. Ostatnio sprawdziła mi się piórkówka Hameln z carexem brozne form i jeżówką w czerwonym kolorze. Wiosną oczywiście sporo cebulowych do tego, bo wtedy tylko one z carexem. Teraz wciąż jest ładnie na tej rabacie. Obie trawy mają ładny, krągły pokrój, ładnie grają kolorami ze sobą Bardzo lubię tez popularne już dosyć zestawienie piórkówek z rozchodnikiem okazałym ,także z rudbekią Goldstrum. Tak jak Ty często stosuje ją jako drugi plan, albo mieszam z plamami bylin

ania piórkówki dość szybko przyrastają,w drugim roku mają już duże kępy, więc na efekt nie trzeba długo czekać. Piękne foty Mariuszu. A polecisz jakąś małą piórkówkę? Miałam kiedyś Little bunny ale wymarzała - chyba jest delikatniejsza niż wyższe odmiany. Może coś masz małego, a odpornego? Od roku mam też Little Boy, ale nie jest mały, raczej średni

Może czosnek allium nigrum? Można np z irysami Iris reticulata. Wczesną wiosną zakwitna irysy, potem czosnki będa się 'kluły', zakwiatną w lipcu, potem je zetniesz. Z moich doświadczeń wynika że ma ładne liście. Kamasja tez ma ładne liście, kępy ich długo się trzymają zielone. Kwitnie w zależności od pogody raz krótko, raz dłużej, ale czosnek jednak sporo dłużej robi wrażenie.

wyrywać ręcznie. Jak trawa się dobrze zakorzeni i rozrośnie to będzie znacznie lepiej blokowała wysiew takich siewek

Właśnie taka rabata z jałowcami kolumnowymi w trzęślicach powstaje ogrodzie który projektowałam. Dorzuciłam w to jeszcze cebulowe na wiosnę

donice z odpływem?- powinny go mieć. Pod dachem, czy będzie padało na nie? Balkon słoneczny? Donice jak duże,ceramiczne? Tak w ciemno dość trudno polecić.

sieją się śmiałki - sam gatunek, nie odmiana ( popraw mnie Mariuszu jeśli się mylę)- ja zawsze wolę mieć spore kępy, które zachodzą lekko na siebie niż jedna darń. Nie dałabym im rosnąć - tym małym siewkom.

Grześku zetnij śmiałki i trzcinniki. Śmiałki tnę zawsze gdy mnie zaczynają wnerwiać, zresztą wiele traw i bylin tak traktuję i nieźle im z tym. Trzcinniki- u mnie w tym sezonie tez nie są piękne bo u nas jest mokry rok. Za to w innych sezonach, jak było suszej, były super. A proso...- przypomnij się, wiosną chętnie wyślę Ci odmianę Heavy metal, ta stoi na baczność ( u mnie już chyba piąty sezon)- Ty masz miększa odmianę, za to miała być efektowna w kolorach

Ave, zależy jaką wysokość ma mieć Twoja łąka. Zeby nie zasłaniała czego nie powinna. Resztę dobierzemy, sporo jest gat do suchego.

Remiza wyglada bardzo 'ochoczo'- w w niej wesołe chłopaki. Szkoda trochę.... Dobrą robotę robisz , przełamujesz stereotypy

tam gdzie płytko można próbować z dębikiem ośmiopłatkowym- bardzo mrozoodporny. Będziesz musiał podlewać jak jednoroczne. Trawy- lepiej niech Mariusz pomyśli, ma najszerszy wachlarz doświadczeń

pomysł świetny z doborem - i do warunków i do otoczenie, myślę jednak że nie znajdzie akceptacji w społeczności. Może jednak się mylę.

Gośku, pierwsza to molinia, chyba arundinacea ( mylę się Mariuszu?) Druga- strzelam, bo słabo widoczna- molinia careulea Variegata?- łanie połaczona. 'Smakowite' kompozycje maja w tym Pacanowie

Mariuszu a Carex umbrosa Tiny Tin jest dłuższytzn większy niż sam gatunek? czy odmiana różni sie tylko paskami na liściach od gat? ( Zresztą wg mnie niezbyt potrzebnymi/ozdobnymi).

dzięki Mariusz

poniżej 110 cm, powyżej 40 cm. Chce żeby dośc szybko było ja widać wiosną.

Mariuszu czy Stipa calamagrostis wytrzyma gorące miejsce? muszę zaproponować coś przy ściance z ocynkowanej blachy- ona będzie się nagrzewać i to mocno. Pomyślałam o Stpie Calamagrostis. Co myslisz?

sesleria careulea ma takie króciutkie rozłogi,a to że trzyma kępy wg mnie jest jej atutem. Ja raczej swojej nie pielę, mimo że tnę 2 razy w sezonie ( lubie jak jest krępa, nie za długa). Chyba że czasem jakiś mlecz się gdzieś wciśnie. Oczywiście pierwsze 2 sezony są do pielenia, ale to chyba przy wszystkich gatunkach Mariuszu poszukam zdjęć trawiastych. I wyslę moje dziecko na przebieżkę po Stolicy z aparatem- ona robi dobre zdjęcia i wie co to są trawy A poza tym chciałam zaznaczyć że w tej branży jesteś bardzo potrzebny jako żywa encyklopedia i pole doświadczalne

ja akurat z evergold mam różne doświadczenia, nie wydaje mi się 'żelazna', czasem wręcz kapryśna

Grześku moje lawendy w pierwszym roku tak miały, tzn kilka tak miało. te części zwiędnięte padły, reszta dalej rosła. Potem już tak się nie działo. Też mam wrażenie że to jakieś porażenie u egzemplarzy słabszych. Wytnij to i spal na wszelki wypadek. A co do uzupełniania strat - można uciąć czubki pędów, nawet takie z pąkiem kwiatowym i wsadzić do mokrej ziemi w doniczce. Postawić w półcieniu, podlewać ( nie zalewać). po miesiącu są sadzonki. rosną całkiem szybko. ja im nie daję kwitnąć , ścinam na koniec lata, żeby tworzyły zgrabne krzaczki.

ja mam liriope spicata. Ono zimą wygląda ok do stycznia, potem póki nie ruszy, niezbyt. Ale może można wytrzymać ten defekt. Poza tym jest fajne. Nie wiem jakby było gdyby pies biegał po nim. Sesleria careulea jest super wg mnie- szybki efekt, niska, niczego jej nie trzeba. Ale ja ja dziele co kilka sezonów, wydaje mi się że dłużej by brzydła bardzo. I wiosna wyszarpuję ja z suchych, których po zimie jest dużo. Nie wiem czy są zimozielone które nie potrzebuję oczyszczenia wiosną. Chyba żeby klienci dali radę zrobić taką pielęgnację raz w roku.

trawy ozdobne z tych wyższych. Miskanty chińskie, trzcinnik, rosplenica. Cały łan przed krzewami, z dużych grup jednogatunkowych. Jak rozłożysz sobie na kilka sezonów, to nawet koszty niewielkie, bo trawy łatwo się mnożą, więc możesz stopniowo powiększać rabatę trawiastą.

całorocznego czyli zimozielonego? Z pnączy jest zimozielony bluszcz, ale nie czuje się dobrze w słońcu. Ale pnącza opadające z liści na zimę tez pięknie wygladają zimą- wtedy ładnie widać ich konary na tle konstrukcji. Jesli masz wilgotną glebę, trzymającą wilgoć a pergolę zrobiśz masywną, sporą, to może kokornak wielkolistny by Ci się spodobał. A jak ziemia wysycha, to winorośl japońska- śliczne kolory zimą.