Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jana9

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    245
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Jana9

  1. Witaj Gumisiowa. Szara farba to flugger 5511. Zasłonki kupione w sklepie, uszyte z tkaniny na metry, niestety nie znam nazwy. Lustro dostaliśmy gratis, kupując kanapę. Jest w metalowej ramie, w świetle wygląda na drewnianą. Elfir, myślałam o konsolce, nawet już upatrzyłam, np. taka mi się podoba - http://www.modo4u.pl/biurka/details/1785/25/produkty/biurka/biurko-easy-work , ale pomyślę o konsolce jak wyprowadzę z salonu kojec Małej.
  2. Witam powracających i nowych gości w moim dzienniku. Fajnie, że ktoś jeszcze tu zagląda. Wypada nieco uaktualnić Dziennik. Będzie więc w wielkim skrócie. Nie zajmuję się profesjonalnie aranżacją wnętrz, chociaż dom urządzałam z pasją i jak już wcześniej pisałam sprawiało mi to mnóstwo radości. W kilku kwestiach mogłam liczyć na profesjonalną pomoc i myślę, że to wyszło bardzo na plus mojemu domowi. A teraz.. cóż proza życia. Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim. I bardzo ograniczony czas na przyjemności, w tym na Forum również. Sprawa zacieku w gościnno-gabinetowym na szczęście została wyjaśniona. Obyło się bez kucia łazienki. Pojawił się za to jeszcze jedna kałuża, tym razem w garderobie. Okazało się, że to od kratek wentylacyjnych w kominie. Na szczęście problem zniknął po ich wymianie. Oby, żadne „powodzie” nas już nie nawiedzały. Urządzanie naszego domku nabrało żółwiego tempa. Tak to chyba jest, że najlepiej zrobić jak najwięcej, dopóki człowiek jest rozpędzony. Bo potem zwyczajnie już się nie chce. Przez ostatni miesiąc udało nam się powiesić kinkiety w dolnej łazience i lustro w holu (lustro „dostaliśmy w prezencie” do kanapy). Po za tym z okazji kolejnej rocznicy naszego poznania się, zrobiliśmy sobie wspólnie z mężem małe prezenty. On kupił mi ekspres do kawy, a ja jemu czajnik. Pod pływem oglądania telewizji śniadaniowej kupiłam lampę. Wypatrzyłam ją w studio „Pytania na śniadanie”, bardzo mi się podobała. Niestety jestem mega rozczarowana - jej jakością, a przede wszystkim światłem, które po prostu oślepia. Wieczorem nie lubię zapalać górnego światła, wolę coś dyskretnego, nastrojowego „z boku”, ale ta lampa absolutnie się nie sprawdza. Chyba ją zwrócę. Przybyła nam jeszcze jedna nowość – „kosmiczny” fotel do pokoju syna. Tym razem zakup udany, fotel super wygodny. A radość w oczach mojego synka – fana Star Wars i wszystkiego co „kosmiczne” – BEZCENNA. I krótka fotorelacja. Nie lubię robić zdjęć przy sztucznym świetle, ale po powrocie z pracy inaczej się nie da. Poza tym rodzina mi się szwendała po domu, dzieciaki właziły w kadr. I zdjęcia wyszły jakieś takie „ zza winkla”. Dostałam kilka maili z zapytaniami o kolory, ceny, nazwy. Nie wszystko niestety pamiętam, niektórych rachunków już nie mam, ale w miarę możliwości postaram się na nie odpowiedzieć. Pozdrawiam.
  3. Justka_krk, a w jakich kolorach planujecie urządzić sypialnię? Myślę, że skoro to łazienka przy sypialni, to dobrze było by zachować spójność kolorystyczną obu pomieszczeń. Mi najbardziej podoba się wersja ostatnia, czyli ta z zielenią. Jest spokojna," naturalna", w takiej łazience można się zrelaksować, a potem prosto do sypialni .
  4. Pfafara, co do fug na ścianie i na podłodze, - nie będą schodziły się w natrysku i to będzie widać. Ja bym podarowała sobie wstawkę z mozaiki w tym miejscu. Co do lustra, to ok. zgodzę się, doda przestrzeni. Nie robiłabym jednak lustra przyklejanego do ściany. Myślę, że lustro w tym miejscu w łazience jest na tyle oryginalnym pomysłem, że zrobiłabym z niego taki punkt charakterystyczny. Na ścianie kolankowej dałabym płytki, a na nich poziomo powieszone lustro w srebrnej ramie. Dodałoby to łazience elegancji, no i był by to element zaskoczenia. Porozmawiajcie z projektantką, - myślę, że takie rozwiązanie będzie ciekawsze niż zwykłe naklejone na ścianę lustro.
  5. Pfafara, projekt twojej łazienki jest dość ciekawy, ale przemyślałabym kilka elementów. - szyba pomiędzy wanną a natryskiem. Jak od strony praktycznej ma wyglądać jej zamocowanie? - kaloryfer nad wanną. Takie rozwiązanie może być koniecznością w małych łazienkach, gdzie nie ma go gdzie umieścić, tu wydaje mi się nieprzemyślane. - pionowy pasek dekoru na ścianie obok wanny powinien mieć swoją kontynuację na podłodze, bo jeśli nie - to fugi na ścianie nie będą schodziły się z tymi na podłodze, co, moim zdaniem nie wygląda dobrze, - i lustro na ścianie kolankowej; co będzie się w nim odbijało? Po wejściu do łazienki będziecie widzieć w nim nogi. Myślę, że to nie jest dobre miejsce na lustro, może lepiej zamiast lustra, właśnie tu umieścić grzejnik. Pozdrawiam Jana
  6. joly99, bardzo odważna kuchnia. Czarny lakier w połączeniu z bursztynową mozaiką wygląda bardzo elegancko, ale trzy elementy w tej kuchni wyglądają tandetnie i nie dodają jej uroku : dekoracja okna, dywan i szklana półka na wyspie. Po za tym : brawo za odwagę . Nie wiele osób wybiera czarne kuchnie.
  7. Jana9

    pokażcie swoje salony

    Nie, firanek nie będzie. W tej chwili mam za oknem krajobraz księżycowy, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku to się zmieni i zieleń będzie zaglądać do domku.
  8. Lucka, Świetne drzwi, proste, bez udziwnień, naprawdę fajne. Ogrodzenie też dobrze się zapowiada. Ja na razie temat zewnętrza odpuszczam. Ale podglądam innych, szukam inspiracji. Zastanawiać się dziewczyny "Jak żyć Panie Premierze, jak żyć? - po wykończeniówce?" A całkiem zwyczajnie, w domu trudno się nudzić, zawsze jest coś do zrobienia, szczególnie jeszcze gdy są Młode. Ja przez cały okres budowania i wykańczania, zaniedbałam się w kwestii kinematografii, no to jak już moje Młode pójdą spać - nadrabiam. Kanapa, pilot i lecimy, tzn. oglądamy. W czasie wykończeniówki byłam wieczorem tak zmęczona, że zasypiałam po pierwszych pięciu minutach każdego filmu:D.
  9. Jana9

    pokażcie swoje salony

    Zasłony kupiłam w lokalnym sklepie z dekoracją okien. Niestety nie znam nazwy tkaniny. W moim dzienniku mam zdjęcie na którym dokładniej widać jej kolor. Co do krzeseł, to owszem znam L'eau - są świetne, ale szukam chyba czegoś spokojniejszego. Np.:
  10. Jana9

    pokażcie swoje salony

    Dziękuję za opinie jjana - krzesła to Ikea - norvald, chyba nie mają ich już w ofercie. Te krzesła są z mojej porzedniej kuchni, teraz szukam czegoś innego - docelowo ma być sześć krzeseł. Piiiotr82 podłoga to dąb russillon Balterio. reni1980, dzięki. Zdaję sobie sprawę, że talki są trochę "demode", ale pan, który wykonywał mi schody, tylko takie miał w swojej ofercie, a bardzo zależało mi na tym wykonawcy, bo tylko on podjął się wykonania podstopni z pleksi. JACUŚ, narożnik to Cobra Livingroom. Asizo, piu - cieszę się, że mój salon może być inspiracją, Urządzanie wnętrz mojego domku sprawiło mi mnóstwo frajdy, tym bardziej cieszą mnie wasze opinie.
  11. Jana9

    pokażcie swoje salony

    Orzeszkowa, piękny salon!, Ta przestrzeń jest imponująca. I kurczę - jeszcze tam nie mieszkasz, a masz już poduszki????. Ja mieszkam prawie od trzech miesięcy i jeszcze nie zdążyłam kupić żadnej. A co do ostatniej dyskusji o trendach - to myślę, że każdy robi tak jak lubi. Lubię wnętrza przestronne, nieprzeładowane. I wolę mniej niż więcej. Ale podobają mi się również salony w innych klimatach - sielskich, rustykalnych, u siebie wolę jednak bardziej klasycznie. To moje 3w1, czyli kuchnia, jadalnia i salon w domu szeregowym. Jeszcze nie wszystko wisi i stoi tam gdzie powinno, ale proces urządzania trwa i pewnie trwać jeszcze długo będzie .
  12. Wiesz Lucka, wydaje mi się, że ta zabudowa w drewnie też może fajnie wyglądać. Tylko coś spokojnego, żeby nie konkurowało z mozaiką. Na twoim miejscu wzięłabym po jednej z każdego rodzaju płytek i mozaikę, które masz w łazience i dobrała coś z próbnika w studio meblowym, gdzie będziesz zamawiała zabudowę. Ja tak robiłam wybierając wybarwienia mebli i myślę, że to dobry sposób. Może uda Ci się dobrać coś z drewna albo lakier zbliżony do koloru płytek wedy zabudowa "wtopi się w tło".
  13. Kamacia87, a dlaczego okap na twoim projekcie kuchni nie wisi centralnie nad płytą? Ja pozostawiłabym po 10 cm z obu stron okapu? Zieniłabym też uchwyty w górnych szafkach z pionowych na poziome. Poza tym po lewej stronie dolnych szafek powinna być blenda i blat powinien dojść do samej ściany. Czy te szafki na środku to wyspa? Jaka ma być jej funkcja? Jeśli będziesz zamiawiać meble w Ikea, to na dziale z kuchniami paracownicy Ikea obejrzą twój projekt i na pewno naniosą drobne poprawki, np "dorysują" blendy.
  14. Lucka, bardzo fajnie zapowiadają się wasze łazienki. A jak dużo masz tej zabudowy meblowej? Jeśli nie zbyt dużo, to drewno ożywi łazienkę, jeśli będzie jej więcej to wybrałabym lakier w kolorze płytek (szarość?). Przy większej ilości szafek drewno zdominuję łazienkę. A jeśli chodzi o kuchnię, to podzieliłabym szafki na dwa razy 45, moim zdaniem taka wersja wygląda lepiej.
  15. Justko, ale macie tempo. Domek wygląda pięknie. A będzie coraz piękniejszy. Co do projektu łazienki. Jak dla mnie jest wyjątkowo nieudany. Chaos, widzę straszny. Dlaczego tak atrakcyjny element łazienki czyli umywalka jest wciśnięty za drzwiami? Ile m.kw. ma łazienka? Jak dla mnie rozmieszczenie sprzętów jest nie przemyślane, wszystko jest jakieś takie porozstawiane po kątach. Nie podoba mi się ułożenie płytek podłogowych w karo, nie pasuje do łazienki w nowoczesnym, prostym stylu. Obniżenie sufitu nad kabiną - be, bardzo be. Kaloryfer podobnie, trójkątne półki w kącie - to jakiś koszmarny sen szalonego glazurnika. Paski mozaiki wyjątkowo przypadkowo rozmieszczone. A przy tym skosnym lustrze to już chyba panią projektantkę poniosło na całego. Do tej pory zaglądałam do Twojego dziennika, ale ten projekt łazienki mnie na tyle poruszył, że musiałam się odezwać. Porozmawiaj z panią projektanką, bo chyba nie wie co robi, a Wy jesteście inwestorami i to Wy za to zapłacicie. Pozdowienia Jana
  16. Jana9

    Czarne meble do sypialni.

    Anndzia, a te literki znasz http://www.crazyshop.pl/prod_7370_podporka_do_ksiazek_book_end_srebrna.html ? Świetne wnętrza. Piękna podłoga.
  17. Witam Lasvegas . Kuchnia, jadalnia i salon mają w sumie 46,3 m.kw. Dla czteroosobowej rodziny jest to powierzchnia wystarczająca. Trochę obawiałam się czy nie za mało miejsca przezanczyłam na jadalnię, ale już kilka razy robiliśmy imprezę na 12 osób i było ok. Pozdrawiam.
  18. Dziewczyny dzięki, . Rere 79, no połaskotałaś moje ego tymi zdjęciami. Ardea, drzwi utrzymują się tylko na górnej prowadnicy. Zastanawiam się nad zasłonięciem jej zabudową g-k. Lea, zasłony kupione w lokalnym sklepie z zasłonami, są brązowe, a karnisze leżą na wspornikach. Karnisz jest prostokątny i prostkoątne są też elementy na których są zamocowane zasłony. Na okrągłych karniszach zasłony mocowane są na kółeczkach, u mnie "kółeczka" są kanciaste i na nich przesuwają się zasłony. Lucka, szafki w kuchni nie są drewniane, to laminat, nazywa się chyba Rigoletto Tabac. Miałam duży problem z doborem wybarwienia, bo zależało mi na szafkach i blacie w tym samym kolorze i spośród 6 próbników w studio kuchennym mogłam wybarć tylko dwa laminaty, które występowały w wersji na blat i szafki. I zdjęcia karniszy. I zasłony z bliska.
  19. Agalind, plafon jest większy ma średnicę 80 cm. Przy jego wieszaniu doszło do dramatu, ciężki, szkalny dół rymsnął nam na podłogę i rozprysł się na milion kawałków. Już spisalm lampę na straty, ale mój kochany M, zamówił potłuczoną część z pleksi, no i nieszczęsny plafon wisi:). Nie podoba mi się tkanina z której są wykonane obie lampy. Na razie jest piękna, ładnie rozprasza światło, ale boje się, że będzie bardzo brudząca (muchy i ich"kropki"). Lampy wybrałam z katalogu, nie wiem czy gdybym widziała je na żywo też bym je kupiła. A i zapomiałm napisać w poprzednim poście, że "utknęłam" na krzesłach. Niby wiem jakie chcę, ale ostatecznej decyzji nie potrafię podjąć.
  20. Janek1975, myślę, że znjadziecie jakies kompromisowe wyjście z tej sytuacji. A ja dzisiaj biegałam po domu z aparatem. Kilka rzeczy udało nam się zrobić, kilka nadal czeka na realizację. W wiatrołapie pojawił się murzyński bębenek w charakterze siedziska, miejsca na odstawienie torebki, odłożenie kluczy itp. Mam wreszcie drzwi do spiżarki i szkło nad blatem, Powiesiliśmy lampy nad stołem i w salonie. Nie obyło się bez przygód, ale i tak jestem pełna podziwu dla mojego M, bo wieszanie plafonu w salonie było dużym wyzwaniem. A i wreszcie mogę zasłonić okna. Jakoś nie byłam przekonana co do zasłonek, ale teraz jestem bardzo zadowolona. Zrobiło się przytulnie i znacznie "cieplej". I jeszcze inauguracja sezonu grzewczego. Pierwszy raz odpaliliśmy kominek. Atmosferę dodatkowo podgrzewa sparawa zacieku w pokoju gabinetowo-gościnnym. Wykluczona została nieszczelnoć dachu jako przyczyna problemu. Najbardziej podejrzany jest prysznic, ale zaciek pojawiał się również kiedy nie korzystaliśmy z prysznica, a jedynie z wc i umywalki. Spawa zakończyła się demontażem kabiny prysznicowej i suszeniem sufitu. Mam nadzieję (oby nie była to przysłowiowa matka głupich), że sprawa zakończy się pozytywnie, tzn problem zniknie bez konieczności kucia ścian i podłogi w łazience.
  21. Mam piekarnik Samsung, chyba ten o którym piszesz. Jak na razie jestem zadowolona. Można w nim piec dwie potrawy, na dwóch poziomach, w różnych temperaturach. Testowałam już taką opcję i jest ok. Nie piekłam jeszcze ciasta i mięsa jednocześnie, ale producent zapewnia, że zapachy się nie przenikają. Co do mikrofali Samsung, to nie wypowiadam się, bo mam starą i bardzo mało reprezentacyjną, stoi sobie w spiżarce i nikt poza nami jej nie ogląda.
  22. Na wizualce wygląda, że jest więcej. 120 jest ok.
  23. Lucka, widzę, że ważne decyzje podejmujesz, to dodam od siebie, że mi się najlepiej podoba pierwsza wizka łazienki. Co do kuchni lepiej bez szafek z obok okapu. Trochę nie podoba mi się blacik pod oknem, i zlew na wyspie z miejscem do jedzenia. Nie wiem jak wygląda od strony praktycznej takie rozwiązanie. Jaką masz odległość od zlewu do płyty?. U mnie jest 120 cm, pomiędzy zlewem a płytą na półwyspie i wydaje mi się, że to maksymalna odległość. Przy większej można się trochę nabiegać, a przy okazji nachlapać z mokrych łapek na podłogę
  24. Witam nowych gości w moim dzienniku . Zgadza się plafon do sypialni kupiłam w 2bm, - mój jest czarny matowy. A literki do łazienki tu : http://linahome.pl/Litery_BATH-42.html Janek1975, współczuję sytuacji z byłym właścicielem działek. My od początku bezproblemowo dogadywaliśmy się ze sobą co do wspólnego budowania naszych szeregówek. Jeśli czytałeś mój dziennik, to pisałam o wycofaniu się jednego z inwestrów - właściciela skrajnej działki, nie miało to jednak wpływy na budowę pozostałych szeregówek. Zamówiliśmy wspólny projekt u architekta, nasze szeregówki na zewnątrz są bardzo podobne - wewnątrz każdy projektował po swojemu. Wspólnie szukaliśmy wykonawcy. Wykonawca - firma budowlana (o której pisałam wcześniej) przedstawił harmonogram kosztów dla każdej szeregówki oddzielny, i każdy z inwestorów rozliczał się z nim indywidualne. Niestety, nasz wykonawca nie wywiązywał się z umowy. I w końcu każdy z nas budowę dokończył indywidualnie. W tej chwili domki stoją, dwa są już zamieszkałe, reszta "się wykańcza" . Obok nas jest równoległy ciąg 6 szeregowców i dwa środkowe są już dawno wybudowane, więc budownie indywidualne szeregówki, jest jak najbardziej możliwe. Kwestią problemową w czasie budowy może być korzystanie z cudzej działki, do składowania materiałów (najczęściej chwilowego), przejazd przez działkę pojazdów budowlanch, wywrotek, koparek i tp, który czasem jest niezbędny. Myślę jednak, że jest to kwestia do ustalenia, pomiędzy Wami a tym panem o którym piszesz, w końcu to wy jesteście właścicielami działek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...