Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jolcia27

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    162
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jolcia27

  1. Działkowiec GRATULUJĘ!!!!!!!! jaki kolor elewacji dasz Andromedzie przy tym kolorze dachu ? ..... uffffff....jestem bardzo ciekawa ostatecznego wyglądu zewnętrzenego właśnie przy grafitowym dachu!!!!!!!!!!!! mam cichą nadzieję, że zadowolisz moją próżność??????? co prawda mam ukształtowaną wizję zewnętrzną Andromedy tylko w kolorze jak z obrazka bo taka właśnie podbiła nasze serca, ale bardzo ciekawi mnie też z ciemnym dachem....i już z elewacją kolorystyczną.... życzę szybkiego zakończenia tychże prac
  2. hm... ...my mamy schody z betonu!!!......
  3. ceramiczną dachówką.....ale niestety już nie w tym roku..... ale może to i dobrze...mąż mnie przekonuje,że co się odwlecze to nie uciecze...
  4. jolcia27

    @Andromedka@

    witam ....nic nie napiszę, bo od kilku dni siedzę/leżę właściwie położona choróbskiem... teraz za to wstawiłam kilka zdjęć z poprzedniej mojej bytności na budowie.....pogoda mnie martwi....nasi budowlańcy tak jakoś rozłożyli sobie robotę, że już zastała ich kiepska pogoda, a oni nie przykryli nam dachu..... ale za to będą mieli za swoje teraz będzie im na głowiny się lało.....i ziąb chyba da im się we znaki..... jak wyzdrowieję to ............. w końcu skończą tak to jest jak się chce być w porządku....... pozdrawiam....kaszląco
  5. witam ....nic nie napiszę, bo od kilku dni siedzę/leżę właściwie położona choróbskiem... teraz za to wstawiłam kilka zdjęć z poprzedniej mojej bytności na budowie.....pogoda mnie martwi....nasi budowlańcy tak jakoś rozłożyli sobie robotę, że już zastała ich kiepska pogoda, a oni nie przykryli nam dachu..... ale za to będą mieli za swoje teraz będzie im na głowiny się lało.....i ziąb chyba da im się we znaki..... jak wyzdrowieję to ............. w końcu skończą tak to jest jak się chce być w porządku....... pozdrawiam....kaszląco
  6. KrzysztofBa przepraszam,że dopiero teraz , ale choroba mnie zmogła . W projekcie - strop uległ zmianie - zalewany z betonu na żelbetonowy monolityczny, więc może z tego względu nie ma przerw w ścianach.
  7. KrzysztofBa.....nie ma u nas żadnych przerw w ścianach...wszystko równo zalane stropem...
  8. Dawid33...trudno powiedzieć...nie budowałam innego jak Andromeda.. a ADrIANA też jest faktycznie ładna.....i chyba wg kosztorysu w budowie tańsza...decyzja należy niestety do Ciebie pozdrawiam
  9. bexygratuluję... domu....jest...widoczny....nasza ANDROmeda ma podniesioną ściankę kolankową...o dwa pustaki...... co ze stropami?u nas jest odpowiednie obniżenie na garażu,więc jest stopień w pokoju i łazience, a na górze strop jest już równy dla całej powierzchni.
  10. jolcia27

    @Andromedka@

    w końcu ...trochę nowych zdjęć..... pozdrawiam
  11. w końcu ...trochę nowych zdjęć..... pozdrawiam
  12. czyżby wszyscy budowali..?????? w końcu wstawiłam nowych zdjęć pozdrawiam
  13. anulas nie jest chyba tak źle z "kiszkowatym" wyglądem ...trudno mi powiedzieć , bo jeszcze nie mam postawionych ścian działowych....w tym tygodniu powinny stać....wydaje mi się, że wejście ze schodkiem trochę przytłumi szczupłość pokoju....u nas jest jak już pisałam(1 metr dodany do garażu), trochę większa powierzchnia, więc i nasza góra :w pokoju i łazience większa po 0,5 m .Powiem jak już staną ściany....... KrzysztoBa jeśli Twój wykonawca stawia taką cenę w Waszych rejonach to faktycznie budować i się nie oglaąać...u nas na pólnocy bez dachówki ,pokrycie papą robocizna nas kosztowała ok 25 tys. a do tego koszt zakwaterowania budowniczych, zabezpieczenie we wszystkie potrzebne narzędzia i urządzenia ( dobrze,że budujemy w trio sąsiadów i wspomagamy się )
  14. KRrulik ...hehehehe...nie ma błędu w projekcie!!!! ...nic się nie bój...my przerabialiśmy i niestety zostało przegapione przez architekta ....komin już postawiony (dobrze,że tylko do wysokości krokwi), trzeba go rozwalić i od nowa stawiać....jak się niestety robi zmiany, to już później takie zdażają się własnie wpadki...trzeba być najlepiej we własnej osobie architektem, konstruktorem i budowlańcem....i etc. Dla siebie to by się pewne sprawdzało po kilka razy, dopilnowało jak należy wszystko.....najważniejsze że można to naprawić.... niech się mury pną do góry.......
  15. Dziękuję bardzo KOWAL124..też myślimy o 140, ale to wszysto wyjdzie w "praniu" i już ostatecznej decyzji.
  16. Avid masz więcej takich zdjęć ....super kolor, jest taki jakiego szukam....ale nie widziałam jeszcze tej dachówki na dachu w całości, pojedyńczo nie daje efektu, wybralismy też miedziany....
  17. jolcia27

    @Andromedka@

    Dziennik budowy....dopiero dziś obczytałam dziennik Zeljki moje gratulacje i powiem ,że jestem pod wrażeniem . Mój dziennik ogranicza się raczej do fotek i marnych informacji, słaby ze mnie pisarz....wole czytać , oglądać innych wypociny...więc sorry za skromne opisy ale podzielę się z Wami i pokaże to co mam.....z góry serdecznie dziękuję za wyrozumiałość . Za jakieś dwie godziny wybieram sie na budowę na spotkanie z I-szym dekarzem, który obejrzy nasz dach i powie czy stać nas na kładzenie dachu czy też nie....oczywiście muszę się jeszcze wysztyftować co nieco, więc za dużo tu nie poklikam....jutro następny a pojutrze następny....trzech co najmniej trzeba sprawdzić i od każdego posłuchać jak i co....myślę ,że to wypali bo trzeba mieć kilka porównań, bo mówią - dach musi być solidnie i dobrze położony i ważne by z dobrego materiału...zobaczymy co i jak....mąz dziś ciężko pracuje...choć to WIELKI dzień - wybory do rządzenia....ale co mi tam ...zdążę .....dla mnie ważniejszy jest teraz nasz dom.....choć też mieszkamy w bloku i mamy duże mieszkanie, ale na starość człowiek pragnie mieć to swoje podwórko, wyjśc do ogrodu ...położyć się na swoim trawniku....a nawet pokulać się ze swoim psem....syn z nami nie chce mieszkać....typowy blokowiec jego te argumenty nie przekonują,,kiedyś też uciekałam z domku jednorodzinnego do bloków, gdzie zamyka się drzwi i wychodzi - o nic się nie matrwi...może i prawda w tym jest, ale wiek robi swoje....choć moja mama tak właśnie zrobiła i nigdy więcej mówi,że nie wróciłaby do domu jednorodzinnego...jest cała szczęśliwa, że obok i na górze/dole ma ludzi, którzy pukają, stukają i się nawet "kłócą" a dzieciaki wrzeszcą i skaczą. Dziwi się teraz, że ja tak ciągnę do własnego domu...ale chyba inaczej jest jak się mieszka u rodziców zawsze każą coś zrobić a jak sie jest młodym to chyba się nie chciało przyznam się ,że syna też ciągnę, by coś tam nam pomógł, ..robi i pomaga, ale tam mieszkać nie chce... chcę Go przekupić kupnem samochódu ale nie daje się.... bo już 18 lat ma.....SZKODA>>>> no to narazie tyle...lecę się pindrować, może jakiś rabacik dostanę ....pozdrawiam
  18. Dziennik budowy....dopiero dziś obczytałam dziennik Zeljki moje gratulacje i powiem ,że jestem pod wrażeniem . Mój dziennik ogranicza się raczej do fotek i marnych informacji, słaby ze mnie pisarz....wole czytać , oglądać innych wypociny...więc sorry za skromne opisy ale podzielę się z Wami i pokaże to co mam.....z góry serdecznie dziękuję za wyrozumiałość . Za jakieś dwie godziny wybieram sie na budowę na spotkanie z I-szym dekarzem, który obejrzy nasz dach i powie czy stać nas na kładzenie dachu czy też nie....oczywiście muszę się jeszcze wysztyftować co nieco, więc za dużo tu nie poklikam....jutro następny a pojutrze następny....trzech co najmniej trzeba sprawdzić i od każdego posłuchać jak i co....myślę ,że to wypali bo trzeba mieć kilka porównań, bo mówią - dach musi być solidnie i dobrze położony i ważne by z dobrego materiału...zobaczymy co i jak....mąz dziś ciężko pracuje...choć to WIELKI dzień - wybory do rządzenia....ale co mi tam ...zdążę .....dla mnie ważniejszy jest teraz nasz dom.....choć też mieszkamy w bloku i mamy duże mieszkanie, ale na starość człowiek pragnie mieć to swoje podwórko, wyjśc do ogrodu ...położyć się na swoim trawniku....a nawet pokulać się ze swoim psem....syn z nami nie chce mieszkać....typowy blokowiec jego te argumenty nie przekonują,,kiedyś też uciekałam z domku jednorodzinnego do bloków, gdzie zamyka się drzwi i wychodzi - o nic się nie matrwi...może i prawda w tym jest, ale wiek robi swoje....choć moja mama tak właśnie zrobiła i nigdy więcej mówi,że nie wróciłaby do domu jednorodzinnego...jest cała szczęśliwa, że obok i na górze/dole ma ludzi, którzy pukają, stukają i się nawet "kłócą" a dzieciaki wrzeszcą i skaczą. Dziwi się teraz, że ja tak ciągnę do własnego domu...ale chyba inaczej jest jak się mieszka u rodziców zawsze każą coś zrobić a jak sie jest młodym to chyba się nie chciało przyznam się ,że syna też ciągnę, by coś tam nam pomógł, ..robi i pomaga, ale tam mieszkać nie chce... chcę Go przekupić kupnem samochódu ale nie daje się.... bo już 18 lat ma.....SZKODA>>>> no to narazie tyle...lecę się pindrować, może jakiś rabacik dostanę ....pozdrawiam
  19. pytam i pytam... jak u Was kominiarz dostaje się na dach , czy wchodzi oknem i którym ,czy po drabinie z zewnątrz budynku????? upss
  20. mam pytanie......czy ktoś zmieniał okna połaciowe (dot.z 2-garażem) na poddaszu, zamiast 78x160 na krótsze a może jeszcze inne????
  21. Avid mozesz powiedzieć,dlaczego dzis wybrałbyś jednak cementową ????/jestem w trakcie wyboru i przykłaniam sie do ceramicznej....oczywiście w promocjach a szczególnie bardziej leży mi RUPP a nie ROBEN... kręćka juz dostaję .....co wybrać????? pozdrawiam
  22. anulas...dzięki za pocieszenia.....ojjj .....mam nadzieję ,że dobrze wszystko już pójdzie...siedzę teraz w internecie i szukam najodpowiedniejszej dla nas dachówki, kontaktu z dekarzami ...ile co i czy nas stać teraz jednak na dachówkę w tym roku....byłoby wszystko ok, nie spieszy nam sie z budową, ale te przekonujące (walki konkurencyjne producentów ceramiki ) argumenty za położeniem jednak dachu.... pozdrawiam
  23. jolcia27

    @Andromedka@

    UFFFFFFFFFFFFFFF nie bedzie tak źle....da się ominąć KOSZOWĄ....ale komin trzeba leciutko zburzyć.....no cóż coś za coś....budowlańcy sie trochę wkurzają, ale da się zrobić.....i mam nadzieję ,że to KONIEC krachu....szło całkiem do tej pory nieźle , więc..........oby tak dalejjjj po niedzieli wstawię kilka nowych zdjęć z obecnego stanu budowy .... pozdrawiam......
  24. UFFFFFFFFFFFFFFF nie bedzie tak źle....da się ominąć KOSZOWĄ....ale komin trzeba leciutko zburzyć.....no cóż coś za coś....budowlańcy sie trochę wkurzają, ale da się zrobić.....i mam nadzieję ,że to KONIEC krachu....szło całkiem do tej pory nieźle , więc..........oby tak dalejjjj po niedzieli wstawię kilka nowych zdjęć z obecnego stanu budowy .... pozdrawiam......
×
×
  • Dodaj nową pozycję...