Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

klaudiuszozo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 533
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez klaudiuszozo

  1. Jarecka bardzo dobrze myśli, zastanawiam się tylko czy przy całkowitym opróżnieniu bojlera nagrzewanie nie będzie trwało zbyt długo, bez pompki.
  2. W takim razie mam dwie pompki. Jak wrócę z pracy to spróbuję dokładnie się zorientować jak to jest. Ale coś mi się wydaje, że jedna mocna pompka jest do CO a druga do CWU.
  3. Nie wiem, może nie chce mu się pompki montować Będzie musiał spuścić wodę z grzejników.
  4. Ja mam taką pompę: http://allegro.pl/hit-pompa-grundfos-25-6-sterownik-st20-gratis-srub-i2066546810.html tylko, że załączana z pilota ręcznego, ewentualnie ciągle właczona. 70W to tyle co 1/4 telewizora LCD. Niby nie dużo, ale za razem też nie mało.
  5. Ja mam pompę. Ale na przycisk w kuchni. Taki włącznik jak światło. Jak idę się kąpać to włączam ją i po chwili już mam ciepłą wodę. Wykąpię się to wyłączam, albo i nie Zależy czy mi się chce. Pompę można ustawić na programator czasowy. Np. od 7-8. Potem od 15-17. I znowu od 20-24. Bardzo wkurzające jest jak się człowiek rozbierze i czeka w wannie aż woda zimna zleci i pojawi się ciepła
  6. Ale te spieki nie są tragiczne. Da się je przeżyć. Obecnie mam "Dobry węgiel" ze Zgierza. Latem palił się super, zrobiły się mrozy i w 12h cały piec jest zalepiony. Nawet nie spada na dół, tylko rośnie w góre. Ostatnio mi mój brat zrobił niespodziankę i dosypał tego węgla (ponoć nie wiedział). Dwa razy rozpalałem piec. Raz o 2 w nocy, ale zgasł po godzinie, a potem po 3. Ale musiałem nastawić pracę ślimaka na pół h, żeby wyrzucił te kilka worków tego g*wna
  7. Ostatnio po węglu z GS mam okropne wspomnienia. Do węgla zostały wrzucone kamienie i płytka aluminowa wielkości 15x15cm. Robiły się paskudne spieki. Zareklamowaliśmy 500kg ekogroszku i dostaliśmy 500kg ekogroszku. Tylko nikt nie pomyślał, że po dostarczeniu węgla kotłownia plywała w wodzie - taki był mokry. I ogólnie byliśmy w plecy kilka dużych wiader wody.Jakieś 150kg węgla. Jeśli macie możliwość to spróbujcie kupić 5 worków u P. Najlepiej zadzwonić wcześniej i poprosić o naszykowanie i później odebrać.
  8. ewanz, moim zdaniem jest za duży ogień na palniku. Ale to wina albo słabego węgla albo za dużej ilości powietrza.
  9. Ja bym mieszał właśnie czasem podawania. Ale proponuję jeszcze wersję ze zmianą dostawcy ekogroszku, jeśli to nie jest ekogroszek od tej osoby o której pisaliśmy na PW.
  10. Ciężko cokolwiek tutaj prognozować, szczególne, że jak pisałaś domek jest nieocieplony. Ja bym jednak zmieniał długość podawania węgla. Po prostu łatwiej manewrować sekundą, niż sekundami. Jeśli ustawi się minimalną temperaturę jaką może podtrzymać piec powinna być wystarczalna do zapewnienia minimum grzejnikom. P.S. Chodzi o: -zapewnienie minimum grzejnikom -utrzymanie w domu np. 7st. - uzyskanie jak najlepszego spalenia ?
  11. Wiesz, boję się cokolwiek sugerować. Jeszcze piec zgaśnie, i grzejniki wywalą Ale mogę napisać jak jest u mnie. U mnie jest 5/30, ale jak jest lato. I tą "piątką" manewruję. Teraz mam 7/30. Dmuchawę to w zależności jaki jest płomień. Od 50% do 75%. Ustawienie temp. to 55st.C. Ale u Was to "bez sęsu" jak mawiał Jasiu Śmietana, bo nie musi być ciepło w środku.
  12. To pewnie kolega lepiej doradzi ode mnie , ale ja i tak bym trochę odjął powietrza
  13. ewanz, gratuluję już kotłowni widzę, że robią się lekkie spieki i nie do końca przepala. To raczej wina węgla niż ustawień. Skąd były brane ustawienia? Jak dysza ustawiona? Jeśli jeszcze nie czytaliście to polecam lekturę postu info123: http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/382-ustawienie-kotla-na-eko-groszek/ . Bardzo cenne rady. Edit: tak patrzę na to zdjęcie ognia i wydaje mi się, że za dużo jest podane powietrza przez wentylator. Bo ciepło wtedy ucieka przez komin, a nie jest oddawane do kotła. Ale to już sami sobie na pewno dacie radę Bardzo miły widok dla oka
  14. Pies kaskader?
  15. Wiesz, mi już dużo łatwiej. Wrzuciłem sobie filmik na YT i w wolnej chwili oglądam. Gdybym nie miał żadnego zdjęcia czy filmu byłoby chyba trudniej. A pomimo, że to był taki mix Teriera i Border Collie to Nela była najukochańszym psem na świecie.
  16. Jakbyś nie wybrał imienia dla psa proponuję Nela
  17. Po prostu najbardziej boli to, że jak sobie pomyslę, jak wpadła pod ten zasrany lód, nie mogła oddychać i jak się bała to od razu wpadam w płacz. Pies który nigdy nikogo nie ugryzł. Do każdego przybiegał i wskakiwał na ręce. Tak radosnego psa w życiu nie widziałem. No nic. Był pies i nie ma psa. Trudno. Nie mówmy już o niej Porozmawiajmy o oknach MSU
  18. Wiesz, niby taka głupota, a człowiek tak się przywiązał. Opiekował, karmił Po prostu ból nie do opisania Jakby ktoś bardzo bliski z rodziny odszedł. Ale już nie gadajmy o niej.
  19. Jest bardzo przykro. Dla mnie po prostu nie do opisania... Ech...
  20. No niestety, zima nie jest mroźna. Temperatura -2/-3 była niestety zabójcza dla mojej psiny. Dzisiaj w nocy weszła na staw i lód się pod nią załamał. Teraz dopiero wiem co znaczy stracić psa. Ból cholerny...
  21. http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201201/1326569874_by_RAFALOSKAR_500.jpg
  22. Czyli dokładnie tak jak ja napisałem. Od domu do skrzynki elektryk robi i całą instalację w domu.
  23. Za dwa koła full opcja z papierami to nie ma co się zastanawiać, bo same papiery i przyłącze od domu do skrzynki wyniesie więcej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...