Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

www005531gazeta.pl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    506
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez www005531gazeta.pl

  1. Zalewanie słupkow można zrobić bez żwiru - wg mnie szkoda pieniędzy - to nie musi być aż tak mocne (i tak będzie w całości w ziemi) - co innego ew. podmurówka. Co do ilości cementu/piachu to jeżeli będziesz wiercił świdrem ogrodniczym (do nabycia np. w OBI) - a tak jest najwygodniej i najekonomiczniej np. fi 40 na głębokość 70cm to masz 85 litrów betonu na słupek. Do ustawiania przydatny może być większy gruz, a i mniejszy do dopełnienia dołka będzie jakimś odciążeniem ekonomicznym... Będziesz miał 50 słupków (plus 8 kosiaków na rogach plus ew. kosiaki na odcinkach większych niż kilkadziesiąt metrów ( |\-------|------|-----/|\----|-----.... ) a to daje 4,5 m3 betonu. Recepturę masz tu http://www.nowoczesnydom.pl/budowa/2-13.htm a żwir zastąp piaskiem...
  2. Szczególnie jak go się otynkuje albo obłoży klinkierem... A co do szalowania to zależy ile płacisz "majstrom" - wykonanie tak wysokiego szalunku z drewna to sporo roboty i zużytych desek... No i jak za cienkie będą te deski albo za rzadko podpierane to nie wyjdzie z tego płaszczyzna tylko brzuchy... Jeżeli nie dysponujesz takimi deskami to może jednak warto pożyczyć na te kilka dni szalunki systemowe? No i jeżeli nie jest to murek oporowy to może po wylaniu fundamentu wymurować go z bloczków betonowych (chociaż i murki oporowe można murować z bloczków/cegieł)?
  3. Maluj wałkiem. Kilka warstw i się wyrówna ale kolor będzie ciemny - w przeciwnym wypadku trzeba cyklinować...
  4. Witam, Skoro chodnik masz wykończony kostką to może i ten stopień zrobić z kostki? Jako podstopnice kupujesz obrzeża kolorowe (tylko te całe w kolorze a nie barwione u góry... - są również obrzeża ryflowane specjalnie produkowane właśnie to tego celu, można również wykorzystać na podstopnice palisady - wygląda to pięknie ale drogo wychodzi) osadzasz solidnie w betonie na odpowiednią głebokość (sam beton ze 20cm niżej a podstopnica tylko z 5cm w tym betonie), boki schodów (policzki) też robisz z obrzeża (puszczonego wdłuż pod kątem albo pociętego na krótkie odcinki i powstawianego prostopadle do gleby), środek wypełniasz suchym betonem i na to kostka. Wglądać to będzie na pewno ciekawiej i naturalniej i co najważniejsze będzie znacznie trwalsze niż cegła obłożona klinkierem...
  5. Witam, Mam blachodachówkę na dachu i teraz właśnie montuję blachodachówkę na garażu. Blachodachówka jest ze szwedzkiej blachy tłoczona przez lokalnego producenta (Solan/Lublin). Moje spostrzeżenia są takie, że w przypadku poddasza użytkowego blachodachówka jest strasznie głośna - np. z samego rana (5 godzina!) budzą nas ptaszki skaczące po dachówce; podczas deszczu też daje się we znaki (ale deszcze rzadko padają). Na korzyść blachodachówki przemawia na pewno fakt, że mniej podatna na błędy wykonania niż dachówka, co przy braku fachowców a jedynie dostępności "fachowców" może mieć duże znaczenie... Wydaje mi się też, że pod dachówkę lepiej mieć pełne deskowanie i papę niż tylko membranę dachową bo jednak ta druga nie jest tak super szczelna, a blacha zapewnia jednak większą szczelność dachu (dachówka nie jest odporna na podwiewanie śniegiem czy poziomy deszcz...) - a tu koszty są znaczne Padła też kwestia dodatków - wykończenia z blachy (np. gąsiory) są naprawdę tanie w porównaniu z galanterią ceramiczną (z punktu widzenia producenta czy przetłoczy arkusz blachy na dachówkę czy na wiatrownicę czy na gąsior nie ma większego znaczenia... - 1m gąsiora z blachy kosztuje 3zł, a ceramiki 10-15zł za jedną sztukę gąsiora...- ceny z Allegro) Reasumując dobrze wykonany dach z dachówki musi więcej kosztować bo wymaga mocniejszej więźby, szczelniejszego pokrycia wstępnego, kosztowniejszych obróbek, lepszych dekarzy no i jeśli się decydujemy na dachówkę to jednak efekt estetyczny wg mnie zapewni jedynie dachówka ceramiczna, a nie cementowa - więc na pewno będzie to droższy materiał od dobrej blachy...
  6. No ale Ty nie działasz na tej budowie zawodowo i nie pijesz tego piwa codziennie? No i jak się gorzej poczujesz to sobie utniesz drzemkę a jak u kogoś się robi to już raczej nie wypada drzemać... (ale piwo wypić to wypada) Poza tym chyba nie pijesz tego piwa jak pracujesz na wysokościach czy jak wykonujesz precyzyjne prace?
  7. Budowlańcy nie piją, robole piją. Budowlaniec to zawód jak każdy inny. Budowlaniec po pracy jadzie do swojej rodziny. Robol natomiast idzie skasować jeszcze jakąś flaszeczkę ("Szefie, może jakaś mała zaliczka???") Takie jest życie... Albo robimy tanio i przymykamy oko na pewne zachowania i związane z nimi uciążliwości (niedokładności, syf na budowie, nieterminowość itp...) albo zgadzamy się zapłacić trochę więcej i zatrudniamy budowlańców albo użeramy się z robolami...
  8. Witam, Jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym problemem i powiem Wam, że mam teraz poziomo ale jakbym robił drugi raz to z małym (jakieś 1%) spadkiem do okna. Teraz to wystarczy, że przecieknie woda z doniczki i już się rozpływa do okna i na zewnątrz, a następnie leje się po ścianie (bo przecież parapety nie mają kapinosa a są wręcz zaokrąglane)... No i później na ścianie jest plama, a jakby był spadek to takiego problemu by nie było (spadku 1% nie widać gołym okiem na długości 20cm...)
  9. To wynegocjujcie rabat do 10 tys. - powiedzcie, że tyle macie a jak nie to niestety dziękujemy...
  10. Im wyższa temperatura tym więcej wody jest w stanie zmieścić powietrze, przy obniżeniu temperatury ta woda jest wykraplana z powietrza właśnie na najzimniejszych elementach - a zatem jeżeli powietrze domowe zawiera sporo wilgoci to po wdmuchnięciu go do garażu, w którym temperatura będzie np. 2x mniejsza niż w domu nastąpi jej wykroplenie... Reasumując jest to metoda na zagrzybienie garażu...
  11. Skoro jest się podłączonym do kanalizacji deszczowej to znaczy, że się tą deszczówkę tam wpuszcza (mniej lub więcej) mimo posiadania np. POŚ... Jeżeli posiadamy odpowiednio wydajną studnię chłonną czy odpowiednio duże zbiorniki (silosy) na deszczówkę do podlewania czy też np. system rozsączania to w takim wypadku trzeba uzgodnić z odbiorcą deszczówki odłączenie naszej posesji od kanalizacji deszczowej i je wykonać i wówczas nie będzie podstawy do naliczania podatku ryczałtowego z m2 dachu...
  12. Szczerze mówiąc wątpię, żeby kabel energetyczny dało się przeciąć nożem... Swoją drogą jeżeli kabel jest miedziany to opłaca się go odkopać w całości i zawieźć na złom...
  13. Jak będzie trawa w cieniu pod basenem to i tak szlag ją trafi... Może na te 3 miesiące wyciąć trawę i położyć w jakieś miejsce, w którym będzie mogła sobie normalnie rosnąć a później ją przenieść.... Ale jeżeli basen co roku ma tam stać przez te 3 miesiące to może jakaś nawierzchnia trwalsza (kostka, żwir, deski) by się przydała (później może na niej stać np. stół i krzesła ogrodowe)...
  14. Jest wymagane. Szczególnie, że jeżeli są współwłaściciele to mogą oprotestować takie zgłoszenie (dostaną info z powiatu jak zgłosicie)...
  15. W Prawie budowlanym (warunkach technicznych - rozdział 9 - Ogrodzenia) nie ma nic o prześwicie ale w WZ może być napisane co tam się grajdołom uwidzi... Jedyne ograniczenia wnoszone przez Warunki Techniczne to: - na wysokości mniejszej niż 1,8m nie można stosować ostrych zakończeń, - brama min. 2,4m - furtka min. 0,9m - otwieranie tylko do wewnątrz posesji, - bez progów utrudniających wjazd osób niepełnosprawnych. nie dotyczy dróg pożarowych i zakładów karnych;)
  16. To może zamiast muru prefarbrykowane ogrodzenie betonowe pełne? Jak szczelnie obrośnie pnączami to nawet przyzwoicie będzie wyglądało. Swoją drogą to nie wiem w jakim regionie jesteś ale 60cm fundamentu to chyba tylko gdzieś na górze mapy... na lubelszczyźnie jest 120, a w Suwałkach 130cm (jeżeli są to piachy czyli grunty niewysadzinowe to może być trochę mniej). Tak trochę off topic - czemu ma służyć taki mur?
  17. Jeżeli na zasilaniu zamontujesz sprężarkę to wystarczy zamknąć zasilanie wody i włączyć na parę minut sprężarkę i instalacja jest przedmuchana... Jeżeli to ma być układ całkowicie automatyczny to wystarczy sprężarka, odpowiednie elektrozawory i sterownik współpracujący z termometrem albo zwykłym czujnikiem niskiej temperatury. Jak nadejdą przymrozki to sterownik zamknie dopływ wody i włączy na parę minut sprężarkę i wszystkie obwody w ogrodzie co ładnie opróżni instalację z wody... Tyle tylko, że ogród to tak wiele innej pracy manualnej, że chyba z tym sterownikiem to przesada - ale sama sprężarka podłączona nawet na stałe to dobry kompromis między wygodą a kosztami...
  18. Jak nie ma życzliwych sąsiadów to można powiedzieć, że się ze starości zawalił...
  19. Jak są duże plamy to przemyj proszkiem do prania z gorącą wodą a jak tylko widoczne to możesz sobie odpuścić... Wystarczy dobrze zagruntować... Żeby nie pękały od wielkiego nacisku trzeba smarować klejem i podłogę i płytkę odpowiednio dobranym grzebieniem a później starannie zafugować najlepiej dość rzadką fugą- tak żeby nie tylko dobrze wypełniła fugi ale i podlała się w luki pod krawędzią płytki... Tak na dobrą sprawę to przy samochodach osobowych wystarczy klejenie samej podłogi ale pod warunkiem, że się starannie - z pełnym wypełnieniem - zafuguje...
  20. Jeżeli grunt jest bardzo wysadzinowy (np. glina) to rozwiązaniem są fundamenty w kształcie stożków albo ostrosłupów (coś zbliżonego do stożka łatwo uzyskać zalewając słupki w workach na śmieci - po wlaniu betonu worek się zawiązuje z luzem i obsypuje z góry sporą warstwą ziemi).
  21. Mróz wysadza (jeżeli jest grunt wysadzinowy) ale i później ziemia wraca na swoje miejsce więc jeżeli nie ma trwale związanej ze słupkami podmurówki to nawet nic nie popęka... Też wierciłem swoje słupki na głębokość 80cm a później ustawiałem na kamieniach i podpierałem. Metoda wbijania w ziemię nie jest dobra, bo stal nie będzie w całości otulona betonem i będzie korodować... Poza tym wymaga to dluższych czyli droższych słupków - moje wchodziły w odwiert zaledwie 50cm czyli w sumie miały 2m (fi 60, ścianka 4mm)... Stoją już 2 lata i jak jeden musieliśmy wyciągnąć (dodatkowy wjazd) to ciężko było...
  22. Udaj się do Wydziału Ochrony Środowiska - oni prowadzą takie badania i znają takie przepisy...
  23. Witam, Jeżeli studzienkę taką przykryje się szkłem albo poliwęglanem w sposób zapewniający wentylację to nie ma konieczności wykonywania odwodnienia (tylko izolację pionową jeżeli teren jest wilgotny albo wodochronną jeżeli jest wysoki poziom wód gruntowych). Co do posadowienia to powinna być poniżej poziomu przemarzania i posadowiona na skromnej ławie, która może być od razu dnem (wylewką) tej studzienki. Studzienki wg mnie nie powinno się wiązać na stałe z domem ze względu na inne osiadanie domu i studzienki - więc tylko dowiązanie w postaci masy elastycznej nawet bez kotwienia (chociaż kotwy podczas osiadania mogą się trochę wyciągnąć - można dać)... To takie moje luźne przemyślenia - nie jestem budowlańcem...
  24. Pytaj w sklepach metalowych o system jednego klucza... albo kup kłódki z szyfrem...
  25. Mam taką sytuację i kierownik budowy powiedział, że muszę zrobić zjazd - już zrobiłem ale mnie to kosztowało czasu, nerwów i pieniędzy bo to droga krajowa. Ale uwaga! Przed otrzymaniem pozwolenia na budowę domu musiałeś mieć uzgodnioną komunikacją - czyli wjazd. Na podstawie tego uzgodnienia (ważnego zwykle 2 lata ale u Ciebie mogło być krócej) zostało wydane pozwolenie na budowę domu. I teraz jeżeli ten zjazd tymczasowy został wykonany np. podczas przebudowy drogi przez zarządcę drogi, to Twoje warunki automatycznie wygasają i nie musisz realizować wytycznych z pozwolenia na budowę!!! Ale jeżeli to był jakiś stary zjazd to niestety inaczej się nie da... Zobacz jakie dokumenty niezbędne są do odbioru domu w Twojej gminie/powiecie i ew. jeżeli wystarczy tam inwentaryzacja geodezyjna tego zjazdu to zrób ją (mimo, że nie masz pozwolenia na budowę tego zjazdu i nie realizowałeś tej inwestycji) - ale raczej wątpię, że tylko sama inwentaryzacja jest potrzebna...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...