martadela

Witam, "Aniołek z apaszką" od Amonite dotarł do mnie wczoraj Już dumnie siedzi na wezgłowiu łóżka

Koty mojej mamy oprócz karmy, mięska i ryb jedzą jeszcze: gotowaną kukurydzę i kukurydzę z puszki, melony - wszystkie za wyjątkiem arbuza, krówki - cukierki, ogórki kiszone, orzechy włoskie... Jeszcze coś by się znalazło ale teraz nie pamiętam

Z Akzo Nobel są: http://www.2w.pl/akzo_nobel,p2400,impregnat_wodny_bezbarwny_baza_do_produkcji_impregnatow_.html no i Sadolin jest chyba ich marką...

Witam, bardzo dziękuję za podpowiedź. Jutro będę w sklepie firmowym Sikkens. Na własną rękę z impregnatów wodorozcieńczalnych tej firmy znalazłam tylko CETOL BL AKTIVIA http://www.propman.pl/IMPREGNAT-DO-DREWNA-SIKKENS-CETOL-BL-AKTIVA-1-L%283,4216,4220%29.aspx ale nie wiem czy to o to chodzi. Jutro wymęczę sprzedawcę w sklepie firmowym

O,o właśnie to jest pomysł Dzięki bardzo

Dzięki za odpowiedzi. Okna mam PCV i staram się trafić chociaż w okolice ich koloru. Metoda prób i błędów jest fajna tylko co ja potem zrobię z tymi wszystkimi bejcami Parapety są od znajomego stolarza - niestety nie miał możliwości mi ich wybarwić. Martwię się że jak to szukanie koloru trochę potrwa to jeszcze mi się parapety pokrzywią albo co... Niby klejone i suche na wiór jednak drewno to drewno. Wolałabym je szybko zamontować... Gdyby jednak trafił się ktoś kto zna dokładną bejcę - producent i kolor - byłabym bardzo wdzięczna.

Witam Wszystkich, mam piękne parapety z klejonego dębu. Niestety pomalować i wybarwić muszę je sama. Okazało się że uzyskanie kolory Złoty Dąb nie jest takie proste Wszystkie "marketowe mazidła" nazywane złotym dębem dają ten kolor i owszem ale na jasnym drzewie: sosna, świerk, brzoza, olcha. Te gatunki już malowałam. Dąb jednak jest sam w sobie dosyć ciemny i po użyciu np lazury Złoty Dąb V33 w ogóle nie ma tego koloru. Zamiast efektu "pieczonego kurczaka" jest jakiś ponury brąz. Ktoś może miał już ten problem i może coś polecić?

Trochę zaspałam poproszę: REDAKCJA Praca Bogusi "Słońce świeci każdemu" - 40zł ISHIN Anielinka Bluebell - 120zł AMONITE: Aniołek z apaszką -120zł

Filiżanka ciepłego mleka z łyżeczką masła. W moim przypadku żeby przeszło obowiązuje mnie: zakaz picia napojów gazowanych i kwaśnych soków. Z tych do ssania to pomaga mi herbitusin.

Witam, u mnie problem okazał się prozaiczny. Przy przeglądzie gwarancyjnym serwisant nieopatrznie WYŁĄCZYŁ całkowicie grzałkę elektryczną - tak że jej ikonka zniknęła z wyświetlacza. To właśnie spowodowało taktowanie - po prostu sterownik wyłączał PC ze względów bezpieczeństwa. Teraz mam z powrotem grzałkę na wyświetlaczu,sterownik ją widzi i PC działa bez zarzutu.

Chodziłam po ogrodzie gdy usłyszałam jakiś dziwny pisk. Stanęłam i zaczęłam nasłuchiwać. Tym razem usłyszałam wyraźnie przeraźliwy "krzyk" sarny. Biegiem do domu po buty i pilota od bramy. Biegiem w kierunku z którego słychać było biedną sarnę. Biegnę przez jeżyny, zagajnik brzozowy - w głowie milion myśli, chora, potrącona, w sidłach... Jak ja sama ją uwolnię, jak się zachować. Dobiegam do skraju lasku i oczom nie wierzę.... Trzy małe - takie naprawdę małe - pieski zagryzają młodziutką sarnę. Wrzeszczę, wyzywam najgorzej jak potrafię... Kundle uciekają kilka metrów. Sarenka dyszy, rzęzi, wierzga w miejscu nogami, przewraca oczami. Biorę ją na ręce,biegnę w stronę swojej działki wołając męża... Sarna robi się wiotka. Staję, kładę ją na ziemię. Charczy... Walczy o oddech. Język sinieje... Nie umiem pozwolić jej odejść... Przykładam dłoń do jej nosa i robię jej sztuczne oddychanie. 5 wdmuchnięć powietrza przywraca zwierzątku oddech. Kundle mnie obserwują - puszczam w ich kierunku niewybredną wiązankę - uciekają... Mąż jest koło ogrodzenia krzyczy do mnie - nie rozumiem tego co mówi więc wrzeszczę na całe gardło: Sarna!!! dawaj auto!! Za minutkę jest przy mnie. Sarna oddycha, wierzga nóżkami, ale się nie podnosi. Dzwonimy w poszukiwaniu pomocy... 45km od naszego miejsca zamieszkania jest leśniczówka gdzie ratują dzikie zwierzęta . Jedziemy. Dojeżdżamy na miejsce. Leśnik zagląda do auta, zadaje kilka pytań: czy wierzga - wierzga, czy była przyduszona - była, czy podnosi głowę - niestety nie... Zabierają ją do gabinetu weterynaryjnego, kładą na ziemi. Mała rzuca nogami, jednak głową nie rusza... Sprawdzają podstawowe reakcje... Brak reakcji na ból od karku w górę. Zaczynają ją dokładnie sprawdzać - uszkodzony kręgosłup szyjny... Nie ma ratunku Nie zdążyli nawet jej uśpić - w tym momencie spowalnia się oddech, oczka nieruchomieją. Mała odchodzi... Pierwszy raz w swoim życiu miałam ochotę zastrzelić psa... Po pół godziny gdy emocje opadły miałam ochotę walnąć łopatą w łeb jego właściciela... Mam 3 psy - duże. Ode mnie wymaga się odpowiedzialności - bo duże,ugryźć mogą. Wiecie co?! Małe psy też mają zęby, też mogą ugryźć a nawet zagryźć!!! Więc do wszystkich właścicieli psów tych dużych i tych małych bądźcie odpowiedzialni i pilnujcie swoich zwierząt!!! Nie chcę nigdy więcej trzymać w rękach konającego zagryzionego zwierzęcia!!

Kaganiec tekstylny to STRASZNY POMYSŁ!!!! To jest do zakładania na chwilkę np. w środkach komunikacji zbiorowej,u weta itp... To się nie nadaje do tego by pies przebywał w w tym badziewiu kilka godzin! Pies ma mechanicznie zamknięty pysk - nie może się napić chociażby!!!! Nie może swobodnie ziajać - jedyny psi sposób na chłodzenie organizmu. Antyszczekaczy jest kilka - są takie które kopią prądem, są takie które piszczą i są takie które opryskują wodą - można jakiś dobrać. Pies ze schroniska na pewno ma zaburzenia i wymaga pomocy behawiorysty, jednak niewiele osób wie o takich specjalistach, niewielu jest prawdziwych specjalistów i ostatnie - szkolenie kosztuje... Myślę że w zaistniałej sytuacji obroża to całkiem mądre rozwiązani

Co do cichych odkurzaczy z filtrem HEPA to internet wypluwa produkty Nilfisk jako ciche ok 55 dB. Nie wiem czy to jest faktycznie mało, trzeba by "posłuchać" w jakimś markecie. Żeby nie było - nie handluję i nie reklamuję Ot, też szukam czegoś cichego W Opolu na spacer to koniecznie do Muzeum Wsi Opolskiej - uwielbiam to miejsce Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was wszystkich.

Filmik obejrzany Głos oddany Mam pytanie czy w 1:35 on powtarza gorące? Czy to tylko ja tak to słyszę?

Dlaczego? Oni też używali tlenku węgla do uśmiercania. Biorąc pod uwagę że kun jest sporo i szybko się mnożą, a błąd wykonania dachu który umożliwia kunom wejście, nie został usunięty - kto wie jaką liczbę zagazowanych zwierzątek osiągniesz.

Hitlerowcy też tak "humanitarnie" działali.

Maty drogie, nie znalazłam w Polsce, np: http://www.safepetproducts.com/scat-mat-for-cats-and-dogs.html http://www.gooddeals.com/products/93/ScatMat.aspx Chyba siatka wyjdzie taniej. Odnośnie stania na ziemi - byłam w butach z gumową podeszwą a swoje dostałam jak się złapałam pastucha

Siatkę znaleźć całkiem prosto choćby na All: http://allegro.pl/siatka-elektryczna-do-pastucha-pastuch-65cm-x-50m-i2446340590.html http://allegro.pl/siatka-elektryczna-do-pastucha-pastuch-112cm-x-50m-i2456206972.html Maty szukam, wiem że na zachodzie są. Jak znajdę, zapodam linka

A rozważaliście elektrycznego pastucha?? Są takie maty - które używa się np do szkolenia psów - które trzaskają prądem; są siatki całe z kabli np na króliki i drób, do tego odpowiednio mocny elektryzator i jak ją strzeli ze 2 razy to też się wyniesie.

Aga co ty,nie ma opcji żebym Was z podziadkowych pamiątek ogołociła Są dwie opcje ktoś się połasił - mógł myśleć że to coś innego, bardziej wartościowego, albo na sortowni odrzucili bo niebezpieczne??? Nie istotne, fanatykiem nie jestem, ciąć się nie będę

Kurtka Wodna - to by znaczyło że ktoś nie wytrzymał i się na nią połasił... Antyk przecież

kami1227 dzisiaj przyszły podkładki pod filiżanki Są przepiękne

aaa no to wielka ulga Czerwonej u mnie nie ma. Ehh jadę na Ukrainę na urlop... Obym nowego Kaukaza nie przywlokła...

A do mnie oprócz zdjęć jeszcze nic nie przyszło ;(

Właśnie jak to jest z tą koniczyną, mówi się że może kolkę wywołać... Kosiarki planuję dwie oczywiście.