Zgodzę się ze wszystkimi co do prowizji od producentów materiałów, sam pracowałem w firmie będącej dystrybutorem materiałów termo i hydroizolacyjnych i mieliśmy do dyspozycji % od obrotu, obiady w hotelach, itp. historie. I tutaj w rzeczy samej tracił inwestor. Ale biorąc pod uwagę firmę, która bezstronnie doradza i analizuje z inwestorem wszelkie za i przeciw odnośnie poszczególnych rozwiązań, negocjuje z dostawcą ceny za materiały i odbiera prowizję od inwestora który nie ma czasu i zdrowia by odwiedzić 1001 miejsc, to czy taka firma lub osoba byłaby z chęcią przyjęta przez inwestora...? Co do prowizji to byłby to ułamek procenta powiedzmy od najkożystniejszej oferty. Sam wiem ze po długich poszukiwaniach na rynku krakowskim tutaj kupiłem tanio dachówki, tam rynny, jeszcze dalej blachę na obróbkę i w sumie zaoszczędziłem ok. 5000tys.PLN na pokryciu całego dachu (ponad 370m2) w stosunku do pierwszej całościowej oferty (oczywiście z tych samych materiałów). Czyż to nie byłoby zachęcające dla inwestora? i np. w zamian za taką oszczędność oddać 10% takiej firmie czy osobie to chyba nie jest dużo...?