Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MaritkaT_

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    102
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez MaritkaT_

  1. Hej! My mamy z kształtkami szamotowymi, z pompką, która rozprowadza ciepłe powietrze na wszystkie pokoje na górze i łazienkę. Za kominek z wkładem, robocizną i materiałem wyszło nam 10,5 tys zł, sam wkład kosztował niecałe 5 tys. Kominek robił mi facet z Rybnika (miał do mnie 140 km, ale najlepszą propozycję nam przedstawił, a było u nas kilku fachowców, którzy byli drodzy, za ten sam kominek chcieli 3-4 tys więcej) masz link do jego strony http://kominkiogorzelski.pl/ Pozdrawiam i powodzenia
  2. Jeszcze kominek z innej strony Podłoga w pokoju na dole taka jest w salonie, kuchni i na górze na korytarzu Pozdrawiam
  3. Hej! Oto obiecane zdjęcia a przynajmniej ich część. Nie udało mi się wcześniej wkleić bo zrobiłam je w dużej rozdzielczości. Wczoraj na budowie był mąż z aparatem i sfotografował w małej rozdzielczości, dlatego wkleję to co jemu udało się zrobić, zdjęcia są trochę kiepskiej jakości, no ale dobrze, że są Kawałek pieca i kotła na wodę (przejście z garażu do kotłowni i na tył domu) Kuchnia ( pod oknem dziś montują zlew, nie ma tego na zdjęciu gdyż czekałam na zlew 2,5 tyg) oraz kominek (jeszcze nie skończony ) A podłoga wygląda tak ( nie ma całości, gdyż przykryta jest kartonami, ponieważ chłopaki gruntują ściany i w ogóle jest bałagan, a wiadomo, nie chcemy, żeby się zniszczyła) Właśnie robią mi łazienkę, jak już coś będzie widoczne to zrobię fotki ( już wiem w jakiej rozdzielczości ) no i oczywiście lepsze zdjęcia kuchni już całkowicie skończonej, bo te co zrobił mój mąż to są słabo widoczne Miło jest wypić pierwszą kawę w nowej kuchni w nowym domu,super uczucie!!!!!!!A wczoraj było winko przy rozpalonym kominku, fakt, że jeszcze na plastikowych krzesłach się siedziało i niewygodnie, ale mimo wszystko wspaniałe uczucie już niedługo.... jeszcze tylko 1,5 miesiąca....i będę sączyć winko na wygodnej kanapie
  4. Hej! U mnie już podłoga i piec zamontowane, w trakcie kominek, do soboty skończy, kuchnia będzie montowana w poniedziałek, próbuję wkleić zdjęcia ale coś nie idzie, nie wiem co jest grane:( próbuje, próbuje i nie wychodzi, a tak bym chciała pokazać. Teraz już nie mam siły nad tym siedzieć, ale spróbuję kiedy indziej, może się uda:) Pozdrawiam forumowiczów
  5. Hej! My będziemy ocieplać pianką, zastanawialiśmy się też sporo czasu, ale nasz znajomy przekonał nas do tego ostatecznie. Mój mąż chciał zobaczyć jak to wygląda i pojechał do niego na budowę, w te największe upały, jak wszedł na poddasze nie czuł, że na nim jest, jest super izolacja z zewnątrz w lecie. U nas też mąż to przeliczał i w naszym przypadku wyszło to nie wiele drożej, ile ja jak zwykle nie pamiętam, ale popytam męża jakby cię to interesowało. W każdym bądź razie my ocieplamy pianką. Pozdrawiam
  6. Ale super! Domek nie wygląda już w środku jak budowa tylko zaczyna wyglądać jak domek zaczynam uzależniać się od Twego dziennika, codziennie sprawdzam jak tam ci idzie fajny kolor parapecików wybrałaś, ja też coś w tym stylu będę szukać, ten kolor do wszystkiego pasuje. Życzę słonecznej, ciepłej pogody aby szybciutko ci wszystko wyschło u nas jeszcze w niektórych miejscach, szczególnie w kuchni przy posadzce wilgotne są ściany...już 4 dzień dogrzewamy nagrzewnicą...Ale mamy gipsowe tynki może dlatego to tyle trwa... Mam podobnie jak ty, najchętniej nie wychodziłabym z mojego miejsca...W piątek pierwszy raz rozpalamy w piecu i śmiejemy się z mężem, że chyba weźmiemy śpiwory i będziemy tam spać Pozdrawiam i trzymam kciuki:)
  7. Hej!! Moje "moje miejsce" buduje się w województwie opolskim:) Jeżeli chodzi o salon to powiększyłam go kosztem pokoju na dole, a wyszło tak bo na górze mam 4 pokoje, na dole został mi 1 i tyle nam wystarczy no i powstał duży salonik, na środku będą schody, które będą oddzielać część wypoczynkową i część jadalnianą. Już się nie mogę doczekać a wczoraj przyjechał już piec, ogromniasty piec , który będzie montowany w piątek, a znajomy, który nam robił hydraulikę i będzie nam go podłączał, już zaznaczył, że aby piec dobrze palił, grzał trzeba go "poświęcić"` co najmniej litrem procentówki no więc cóż nam pozostaje, będziemy święcić
  8. A tak wygląda przygotowanie pod kostkę, jeszcze tylko trzeba nawieźć kamieni tj. tłucznia, kostka w przyszłym roku Jutro przywożą piec do kotłowni, w środę przyjeżdża Pan z wkładem kominkowym, będzie wszystko przygotowywał, aby można było spokojnie wejść z podłogą a w piątek o 8 rano przyjeżdżają panowie z podłogą drewnianą już się nie mogę doczekać :lol2: schody już czekają, dzwonił wykonawca, że już można montować, jakby co, tak samo kuchnia oj będzie się działo w ciągu tych dwóch tygodni oczywiście będę wklejać zdjęcia na bieżąco pozdrawiam
  9. Witam! Dawno się nie odzywałam:) U mnie doszły dodatkowe koszty- wymyśliliśmy z mężem, że chcemy jeszcze dodatkowo okna dachowe na klatce, aby nam doświetliły salon, ponieważ ten mój zadaszony taras zabrał trochę światła, a ja lubię jasne pomieszczenia. No więc zamontowali w sobotę panowie od dachu dwa okienka:) wygląda to bosko, gorzej będzie z myciem, ale dam radę Oto rezultat:
  10. Iwona123 ja ci niestety nie pomogę, bo ja jeszcze nie zamawiałam, ale z miłą chęcią przeczytam rady forumowiczów bo ta wiedza też mi się wkrótce przyda
  11. Madzikcrazy mój mąż jest zachwycony Twoją łazienką a jak mu pokazałam zdjęcie dębów, to w ogóle wymiękł i odgapimy od Was i też zasadzimy te drzewka na cześć naszych synków, tylko szkoda, że będzie to już trochę po ich narodzinach...ale ważne, że będzie pozdrawiam
  12. Ojjj, pozrywałam już trudno, zobaczymy co się wydarzy:) podoba mi się Twój salon- taki klimatyczny, u mnie teraz straszna pogoda a właśnie w taką pogodę można siąść, rozpalić w kominku, okryć się kocykiem i popijać winko....super ale się wczułam zazdroszczę Łazienka też fajowo wygląda, widzę, że masz wszystkie ściany pokryte kafelkami, ja też tak właśnie chcę, od podłogi po sam sufit podłoga fajna bo pewnie nie widać kurzu i "śmieci" po dzieciach, a wiem co to znaczy bo sama mam 4-latka i 1- latka bardzo, ale to bardzo spodobały mi się te drzewa!!!!Super to wymyśliliście!!!!też tak chcę madzikcrazy domek Twój wygląda ekstra, ja jak tylko zacznę coś urządzać, to też powklejam fotki, bo mam nadzieję, że też komuś pomogą, a trzeba sobie pomagać pozdrawiam madzikcrazy
  13. O to dobrze, że mówisz mi o tych oknach madzikcrazy, bo wyobraź sobie, że ja ze swoich jeszcze nie zerwałam naklejek!!!Mąż mówił, żeby zostawić bo się dzięki temu nie zniszczą tak szybko od tych tynków i wnoszenia czegoś itp.Mi coś nie pasowało, tym bardziej, że chciałam je już zobaczyć w całej okazałości:) ale posłuchałam męża więc uwaga, dziś idę po południu zrywać te paskudne nalepki!!!!!Okna miałam wstawiane na początku maja i mam nadzieję, że uda się to odkleić bez problemów...Zobaczymy...Okna też może uda mi się dziś wymyć dni krótsze, czasu mniej do napisania!!!
  14. Podmon masz rację z tymi oknami, trzeba będzie je przetrzeć...moje są strasznie brudne i boję się, że później ciężko mi będzie je domyć...a miałam to zrobić przed przeprowadzką ja też mam drewno podobne płytki tylko, że w wiatrołapie, w salonie wolę jednak drewno, bo ja jestem drewno-lubna Ja też już się pogubiłam w kosztach, wszystko mi się miesza, mam strasznie krótką pamięć do liczb, mąż lepiej pamięta U mnie w tej chwili robią podwórko tj. szykują pod kostkę, utwardzają ziemię i robią dojście i dojazd do domu, bo jak wspominałam wcześniej mój dom był w strasznym dole, tzn. dom był w dobrym poziomie, tylko ziemi było mało...jak będę miała chwilę to zrobię zdjęcia i wkleję. Kostkę odpuszczamy do następnego roku bo kasę wolimy włożyć w coś co nas przybliży do przeprowadzki np. dolna łazienka jestem na etapie szukania kafelek, koloru itp. dlatego przydałyby się jakieś pomoce, inspiracje, także madzikcrazy wrzucaj te zdjęcia chciałabym chyba kafelki w matowych szarościach...sama nie wiem...ale chyba już tak zostanie...jeszcze nic nie wpadło mi w oko, jeżdzę i szukam pozdrawiam kochani!
  15. Hej! Widzisz Iwona123, tak się martwiłaś o kolorek okien i popatrz jak to ładnie wszystko wygląda podoba mi się pozdrawiam
  16. madzikcrazy widzę, że mamy podobnie wymyślony taras!!!! popatrz jak to podobne pomysły wpadają do głowy w trakcie budowy zazdroszczę Ci tego drinka popijanego w swoim salonie... wklejaj zdjęcia, wklejaj, miło jest patrzeć na kogoś pomysły, zawsze można coś odgapić pozdrawiam
  17. Hej! Madzikcrazy ślicznie tam u Ciebie!Ja też tak już chcę!!!Pozazdrościć Mam nadzieję, że i mnie się będzie tak fajnie mieszkało jak Wam Fajnie, że napisałaś miło na serduchu jak się ktoś odzywa i dodaje coś nowego od siebie Pozdrawiam i wspaniałego, radosnego i przytulnego mieszkania życzę!!!
  18. Witam!Widzę, że już pora na tynki:) super sprawa, od razu budowa zacznie wyglądać inaczej, jak prawdziwy dom...Świetne uczucie, zobaczysz:)Powodzenia, trzymam kciuki, jak już wybierzesz ekipę, to sprawdź sobie ich wcześniejsze wykonania, my byśmy się nacięli, bo już mieliśmy prawie dograną ekipę, jeszcze tylko pojechaliśmy sobie zobaczyć ich wykonanie, a tam klapa, ściany szczególnie przy oknach, źle wyprowadzone kanty, (nie wiem jak to nazwać),Na pierwszy rzut oka wyglądało ok, ale jak się przyjrzeliśmy, to masakra, zrezygnowaliśmy, i znaleźliśmy inną ekipę (musieliśmy na nią czekać bo byli zarobieni:) ) ale za to zrobili równiuteńko, tak, że można od razu malować Trzymaj się i powodzenia!
  19. Tynków wyszło mi 260 albo 280 metrów, już dokładnie nie pamiętam:)nie wiem czy to dużo ale mamy duży garaż a nad nim pokój. Garaż wraz z kotłownią mają 43 m2 i pokój nad nimi jest tej samej wielkości po podłodze. Za m2 tynków gipsowych płaciliśmy 25zł a za cementowe 26 zł. Trzymaj się i powodzenia!!Pamiętaj o fotkach:)Pozdrawiam:)
  20. Iwona123 planowaliśmy się wprowadzić w październiku, ale niestety będzie to albo listopad, albo grudzień, w każdym bądź razie na pewno do świąt się wprowadzimy już się nie mogę doczekać Jak tylko będziesz miała zdjęcia z oknami to wklejaj, ciekawa jestem jak tam, fajnie jest popatrzeć na innych pomysły, wykończenia, kolorystykę. Pozdrawiam i powodzenia w budowie!
  21. Jak schły nam posadzki i był zakaz wchodzenia do domu, zajęliśmy się podwórkiem Nawieźliśmy ziemi, bo domek był w dużym dole, koparka pracowała cały dzień no a teraz nasza kolej Grabki do ręki i dawaj pęcherze na rękach i w ogóle, kurzu pełno w powietrzu, kichanie...ale aby była ładna trawka i dzieci miały gdzie szaleć trzeba włożyć trochę siebie Tak wygląda podwórko:
  22. Teraz etap kafelki Wiatrołap (jeszcze bez fugi i listew): Spiżarka i przejście do garażu: Kotłownia: W salonie, kuchni, pokoju na dole i korytarzu na górze będzie deska drewniana, którą kładą nam w pierwszym tyg września, więc jak już będzie położona wkleję kolejne zdjęcia
  23. Witam!!! Coś widzę, że na forum cisza....nic nie piszecie o postępach budowlanych fotek też brak, a tak miło się je ogląda:) U mnie jeszcze 1,5 miesiąca temu było tak :
×
×
  • Dodaj nową pozycję...