
pakodegites
Użytkownicy-
Liczba zawartości
93 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pakodegites
-
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
tzn uknuć jakąś niską konstrukcję i położyć na nią folię/plandekę tak żeby doda spływała a to co stoi podeprzeć i okryć? a co zrobić żeby śnieg tego nie zawalił? -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
komin jeszcze jest. ściany mają w podstawie 9m i w najwyższym miejscu chyba 3,80m. troche szkoda mi tych ścian bo dobrze postawione (z cegły). może jak zrobię to żebrowanie, jakoś podeprę ściany od wewnątrz i połączę je z belkami to jakoś wytrzyma. z drugiej strony jak pomyślę o poprawianiu tego w styczniu to już mnie trzęsie -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
to jest gospodarstwo na końcu świata. już kupiliśmy je troche rozgrabione. nikt za rozsądną składkę nie chciał z nami rozmawiać. że ktoś to podpali nie braliśmy pod uwagę bo troche znamy ten teren i ludzi (jak widać za mało). docelowy dach ma być z dachówką więc dużo drożej by wyszło a nie wiemy jak się sytuacja rozwinie i czy znowu czegoś życzliwi nam nie zrobią. dlatego kombinujemy taką prowizorkę. o zdmuchiwaniu ścian szczytowych nie pomyślałem. to czym najlepiej je podeprzeć przy założeniu że żebrowanie będzie lekkie? może wogóle rozebrać je troche od góry i będzie z głowy? -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
foliaa tańsza chyba ale plandeka trwalsza i ten szkielet pewnie mniej pancerny musi być. wogóle to przy domu przy ścianach szczytowych rosną sosny dość grube ale nie wiem jak bardzo się przypaliły. w każdym razie może dałoby się zrobić coś na kształt namiotu u góry opartego o jakąś powiedzmy linkę przeciągniętą między sosnami a u dołu odciągniętego jakoś przyzwoicie żeby wiatr tego zaraz nie rozwalił no i może jakieś małe żebrowanie żeby mniejszą powierzchnią pracowało -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
a co myślisz o foli parochronnej bo to odporne na darcie, przecieranie itp. kiedyś tym zabiłęm okna jak powybijali i było ok -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
właśnie o coś takiego mi chodzi. mam dużo różnych płyt pochodzących z połamanych szaf podczas kolejnych włamań. myślę że mogę je wykorzystać, no i może od leśniczego troche drewna wyproszę. a jak najlepiej przygotować to "rusztowanie"? tzn jak je np mocować do ścian, czy coś a la więźba będzie potrzebne. i jakiej grubości ta folia będzie najlepsza, jak ją mocować żeby się nie darła na wietrze (czy tackerem można?)? może to banalne pytania ale doświadczeń budowlanych nie mam zbyt wiele[/u] -
zabezpieczenie poddasza po pożarze
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
że trzeba to wiem. potrzebuję jakiegoś mocno tymczasowego rozwiązania co przetrzyma zimę a nie obciąży zbyt kieszeni. jeszcze dobrze by było gdybym mógł to zrobić sam czyli bez spec wiedzy i wprawy -
kupiliśmy dom na końcu świata i zanim zaczęliśmy go remontować ktoś życzliwy go tydzień temu podpalił. spłonął na szczęście tylko dach kryty blachą. grubsze rzeczy chcemy zacząć w przyszłym roku więc teraz musimy jakoś zabezpieczyć na zimę. dach był dwuspadziowy. zostały tylko ściany szczytowe (no i strop oczywiście). z góry dziękujemy. zależy nam oczywiście na rozwiązaniu wystarczająco trwałym ale i tanim
-
no niestety współwłasność jest często przekleństwem. należy złożyć w sądzie wniosek o zniesienie współwłasnośći z ewentualnym planem podziału ewentualnie spłat. procesy w tego typu sprawach toczą się latami. Biczem na pieniaczy jest przepis kpc umożliwiający sądowi obniżenie Panu ewentualnych spłat naleznych pieniaczom lub podwyższenie ich od nich dla Pana. Proponuję w tym kierunku najpierw porozmawiać ze współwłaścicielami i nieodpuszczanie w żadnym wypadku powodzenia
-
Witam, mam nadzieję, że to odpowiedni dział na moje pytanie. Otóż zamierzam sprzedać działkę położoną w dość ciekawej okolicy. chcę to zrobić jak najszybciej i oczywiście jak najkorzystniej. wymiary działki to 30mx400m. ze względu na takie wymiary oczywiście chodzi mi po głowie jej podział. myślę że możliwe jest też dogadanie się z właścicielem sąsiedniej działki węższej o ok 5m, podział ich i sprzedaż. jedynym rozwiązaniem umożliwiającym dostęp do wszystkich powstałych działek jest poprowadzenie drogi wzdłuż pierwotnej działki. oczywiście oba warianty są możliwe. zastanawiam się jedynie czy współdziałanie z sąsiadem jest "warte zachodu" i czy rzeczywiście przyspieszy proces sprzedaży działki na odpowiadających mi warunkach. z góry dziękuję za odpowiedź i ewentualne uwagi.
-
odszkodowanie za zamarznięte c.o.
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
przedawnienie roszczeń z tego tytułu to faktycznie chyba 3 lata. polisa jest na obowiązkowe ubezpiecznie budynków rolniczych. niby powinienem ubezpieczyciela powiadomić niezwłocznie ale nawet jeśli tego nie zrobiłem (bo w sumie przypadkiem wpadłem od czego dokładnie sie ubezpiecza obowiązkowo - a to nawet jest od spadających samolotów) to jedynym momentem kiedy mogą niewypłacić odszkodowania, jeśli się łapię na odpowoiednie ryzyka, jest - rażace niedbalstwo. ja wg mnie wykazałem sie rażącą nadgorliwością i stąd straty długa, smutna historia. w każdym razie roiłem wszystko żeby wszystkie instalacje zabezpieczyć w te większe mrozy i mam nadzieję że mi się uda to udowodnić -
niestety się zdarzyło, zamarzła nam póki co z niewiadomych powodów cała instalacja c.o. razem z piecem oczywiście. staraty spore. teraz po rozmowie z serwisem wyszło że trudno/bardzo drogo ustalić przyczynę wyłączenia się pieca. dom jest jednak ubezpieczony i ubezpieczenie obejmuje: "budynek - obiekt budowlany trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, posiadający fundamenty i dach, wbudowane podstawowe instalacje (wodna, kanalizacyjna, gazowa, ogrzewania centralnego, elektryczna, odgromowa) i ich wyposażenie (za które należy uważać m.in. umywalki, zlewy, wanny, piece, podgrzewacze ciepłej wody, hydrofory), wykładziny podłóg i ścian trwale związane z podłożem, meble wbudowane;" "eksplozja - gwałtowna zmiana stanu równowagi układu z jednoczesnym wyzwoleniem się gazów, pyłów lub pary, wywołane ich właściwością rozprzestrzeniania się; w odniesieniu do naczyń ciśnieniowych i innych tego rodzaju zbiorników warunkiem uznania szkody za spowodowaną eksplozją jest aby ściany tych naczyń i zbiorników uległy rozdarciu w takich rozmiarach, iż wskutek ujścia gazów, pyłów, pary lub cieczy nastąpiło nagłe wyrównanie ciśnień; za spowodowane eksplozją uważa się również szkody powstałe wskutek implozji, polegające na uszkodzeniu zbiornika lub aparatu próżniowego ciśnieniem zewnętrznym;" Moje pytanie oczywiście brzmi: czy na tej podstawie uda mi się od nich coś wyciągnąć i ewentualnie czy ktoś z was miał do czynienia z takimi szkodami i odszkodowaniami? uprzedzając wypadki: to nie był wynik mojego niedbalstwa
-
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
lody póściły i zaczynam się umawiać z serwisem. wmawiają mi że jeżeli poszła pompa jakaś tam lub wymiennik to koszty będą spore (ponad 1000zł każda z tych sztuk). czy jest sa'zansa gdzieś kupić np używane części albo jakieś zamienniki? jeszcze chcą mnie namówić na wymianę całej instalacji bo ponoć przy mocnym zmarznięciu jest na tyle osłabiona że lepiej to zrobić. myślę że to przesada lekka bo raptem jest kilka pęknięć i to tylko w pobliżu pieca. reszta chyba ok (zobaczymy jak będzie po napełnieniu). -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
dobra już łuszczę, gospodarstwo mam w spadku po dziadku którego już niestety nie ma. musiałem zostawić ogrzewanie bo instalacja od wodyjest pokopana a dziadek nie zdążył mi powiedzieć jakie to niezwykłe patenty służą do jej spuszczania. więc w zw z tym że dom jest z bali i absolutnie nie ocieplony była spora szansa że całą instalację szlag trafi. zaryzykowałem. a moja nieobecność jest usprawiedliwiona tym że pracuję do późna, a w weekendy prowadzę niestrudzenie rozmowy nad kupnem innego gospodarstwa. na pomoc sąsiadów nie mogę liczyć bo jedni już się tam włamali w zeszłym roku a drudzy są słabo życzliwi bo od 30 lat jest wojna o miedzę. rodzina mieszka zbyt daleko teraz proszę już tylko o konstruktywne treści bo już bardziej się wytłumaczyć nie mogę bo wyjdzie mój biograficzny wątek. możemy szerzej o tym pogadać na tym zlocie forumowiuczów (moja ślubna mnie przekonuje) przy piwku czy innej gorzale ale teraz basta -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
naprawde zdawałem sobie sprawe z ryzyka ale z różnych powodów nie mogłem zostawić tego domu nieogrzewanego (i wcale nie chodzi o uprawę marihuany ) i proszę o pomoc a nie o besztanie. np w razie czego to ile może kosztować wymiana wymiennika ciepła jeżeli serwis się uprze że to moja wina? -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
no już wstępnie gadałem z servisem i chcą mnie wrobić w awarię tego pieca. czy jak udowodnię że nie było przerw w dostawie gazu lub prądu będę się mógł wypiąć na nich i dochodzić naprawy w ramach gwarancji? i co z instalacją? -
spóldzielnia a usunięcie kaloryfera
pakodegites odpowiedział Krzysiek_3miasto → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
a przypadkiem woda nie jest spuszczana całkowicie poza sezonem? bo o ile pamiętam moja ślubna jak remontowała swoje mieszkanie to bez problemu zdjeli kaloryfer. zostało miejsce na powieszenie w razie jakby się ktoś uparł ale nikt przecież nie będzie cię ścigać za to że nie chcesz mieć kaloryfera. schowaj go na wszelki słuczaj w piwnicy (bo to własność specu) i róbta co chceta -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
będę to mógł chyba ustalić czy nie było prądu. ale nawet jak nie było to tam nie jest aż tak źle. przy ustawieniach na min temperatura w środku była ok 7-10 stopni. wyczytałem znowu że: Uwaga! Nie można zagwarantować przepływu wody w całej instalacji grzewczej. Należy przy tym pamiętać, że w przypadku wystąpienia niektórych zakłóceń, np. przerw w dopływie energii (gaz, prąd elektryczny) lub zakłóceń w układzie do odprowadzania spalin, kocioł zostaje automatycznie wyłączony. a piec był włączony jak przyjechałem tzn miał zasilanie i był wyłączony awaryjnie. bo rozumiem że stwierdzenie "automatycznie wyłączony" oznacza że po odłączeniu od sieci piec ponownie się nie uruchamia, chyba że źle rozumiem -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
na panelu zapalony był wskaźnik informujący o tym że palnik jest wyłączony i że włączony jest obieg c.o. zaraz może poszukam w sieci instrukcji do tego pieca a czy zamarznięcie wody w piecu mogło narobić dużo szkody? sprawdziłem w instrukcji, piec wskazywał awaryjne wyłączenie. czy to oznacza że przyczyną popękania rur była awaria pieca? wyczytałem też że: Jeśli przy włączonym głównym wyłączniku temperatura zasilania obiegu grzewczego spadnie poniżej 5 °C, to następuje uruchomienie kotła, który nagrzewa obieg grzewczy do temperatury około 30 °C. -
zamarzło centralne - ratunku
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
nie ma żadnego sterownika czasowego. panel najprostszy z możliwych bo kupiłem ten piec dla dziadka żeby nie kombinował i miał najprostszą z możliwych obsługę. dziadka już niestety nie ma i zwyczajnie tam bywam. piec jak wróciłem był włączony ale wygaszony bo popękane rury od c.o. i doprowadzająłca wodę. czyli jeżeli ten piec ma takie zabezpieczenie przeciwmrozowe i zamarzło to wina pieca? ad tczarek szanowny kolego nie oczekuję współczucia tylko pomocy w rozmowie z serwisem. jak nie masz nic do powiedzenia to cię miszczu proszę o wstrzymanie się z doradzaniem -
no niestety jak w temacie. sytuacja słaba. ustrojstwo nowe i na gwarancji (instalacja i piec - gaz). wszystko było cud miód. nie mieszkam w tym domu a tylko bywam. żeby nie narobić bałaganu przezornie zostawiałem przy mrozie piec i kaloryfery na ok 1-2 i było ok. dzisiaj zajechałem do chałupki po ok 3 tyg. i troche słabo. bo rury popękały, piec niewiem i szlag mnie trafia. teraz mam gadać z gośćmi co zakładali. jak im udowodnić że to najpierw padł piec i reszta zamarzła a nie odwrotnie? czy da się to jakoś w piecu sprawdzić? rury są popękane głównie przy piecu ale to chyba o niczym specjalny nie świadczy. piec to vaillant turbomax chyba (uprzedzając pytania - to jest drewniany dom, nieocieplony i jak sie nie ogrzewa to nietrudno zamrozić wszystko w środku)
-
oświetlenie przed domem na fotokomórkę
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Zrób to sam
myślisz że jak zuchy przychodzą po pare kaloryferów i jakieś drobiażgi do starego drewnianego domu to mają pojęcie o tym jak powszechnie są montowane kamery? do nas tam już się raz włamywali i naprawde nie przebierali w środkach (biały dzień, dom przy domu, jesień i ogólnie dobra widoczność). z kopa w drzwi i hulaj dusza piekła nie ma.ale jak teraz zobaczyli by kamerę (a już wiedzą że potrafię pójść na policję) to może się zastanowią -
oświetlenie przed domem na fotokomórkę
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Zrób to sam
to cudo wygląda i kosztuje tak http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=79141350 kupiłem od tego allegrowicza i wszystko ok. sprzęcik troche jak zabawka ale wygląda i działa jak trzeba czyli jak atrapa z czujnikiem ruchu. zamontowałem m.in w łazience gdzie jest najdroższa rzecz w domu czyli piec. nie bywamy tam zbyt często dlatego potrzebne są środki choć roche odstraszające. za tydzień jak pojadę zawiozę tabliczki z ostrzeżeniem o tym całym kamerowaniu -
oświetlenie przed domem na fotokomórkę
pakodegites odpowiedział pakodegites → na topic → Zrób to sam
dzisiaj jadę zamontować lampę 300w z czujnikiem ruchu. myślę że to dobre prewencyjne rozwiązanie. kupiłem jeszcze na allegro ciekawe ustrojstwa tzw atrapy kamer. też mają czujnik ruchu i jak się włączą świecą diodą i obracają się. robią dużo hałasu więc też mogą wystraszyć ewentualnych zuchów