Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dominik1719499811

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 150
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Dominik1719499811

  1. Ja mam kondensata junkersa i mam w isntrukcji podane, że wewnętrzna ryra to 80mm, a zewn.120mm. Skoro producent tak przewidział - nie poprawiałem fabryki. Zrobiłem tak i już drugi sezon jest wszystko w porządku. To, że masz kwasówkę to plus dla Ciebie. Nie musisz kupować komina systemowego "rura w rurze" tylko rurkę 80mm. Dzięki temu wydasz 1/4 albo jeszcze mniej kasy!
  2. Zobacz, co napisał selimm powyżej i jeszcze raz przemyśl sowje słowa
  3. Hmmm.. ten, tego, ja? Rozgryzłaś mnie - nie mam kogo ganiać!
  4. Jeśli chcesz ogrzewać garaż non stop to chyba najrozsądniejszym rozwiązaniem jest nowoczesny piec elektryczny akumulacyjny z dynamicznym rozładowaniem. Natomiast jeśli zależy Ci na jakimś okresowym dłubaniem w garażu - to... najlepsz jest... koza!! Mam kolegę dłubka, co grzeje taką kozą i koszt jest minimalny, ja natomiast testowałem kilka lat temu grzejnik olejowy i farelkę w garażu i do dziś skóram mi się marszczy...
  5. Tak Didi, a ja zauważyłem, że wymienione przeze mnie osoby dodatkowo zrobią to lepiej. Poddałem tylko w wątpliwość sens takiego rozwiązania. Bo nie zawsze coś musi być zrobione "perfekcyjnie", a do tego można taniej i jakby to ująć: z pewną satysfakcją Upps, zauważyłem w swoim poście błąd literówkę: "mąż - anator". Oczywiście miało być: "mąż - amator"
  6. Drogi Wilcza75, Nie mogę się zgodzić z tym ,że motywem kierującym mną była czysta komercja. Tu nie chodzi tylko o tych, co zarabiają na danym wyciągu narciarskim. Spojrzyj na sprawę perspektywicznie: przecież np.Zakopane na dobrą sprawę żyje z narciarzy w sezonie zimowym! Tu chodzi o coś więcej niż interes 1 osoby - kłania się rozwój regionu. Poważniejsze górki na których można pojeździć w Zakopanem to: Kasprowy, Gubałówka, Nosal, Butorowy. Na Butorowym jeździć się już nie da, bo właściciele pozagradzali swoje pola! Na Gubałówce zaczyna dziac się podobnie! Kto na tym traci? Nie tylko właściciel pola, czy wyciągu, ale właściciel hotelu, pensjonatu, restauracji, dyskoteki, baba handlująca oscypkami, gmina, bo nie dostanie taksy klimatycznej, park narodowy, itd. Ja, po zamknięciu Butorowego z powodu zbyt wielkich kolejek na Kasprowym zacząłem jeżdzić do Austrii... Oceń więc któremu z tych interesów dać prymat: rozwojowi miejscowości czy prawu właściciela do korzystania w zimie!! ze swojego pola. Oczywiście zaznaczam, że korzystanie z tego pola przez narciarzy powinno byc odpłatne!
  7. Didi: z drugiej strony profesjonalny "żigolo" lepiej poradzi sobie ze spłodzeniem potomka niż "mąż - anator" Podobnie kolacja przy swiecach zrobiona przez Ciebie, pewnie wyszła by lepsza, gdyby potrawy przyrządził najlepszy kucharz! Jednak pewne rzeczy można zrobić samemu... A które to zależy tylko od nas
  8. Właśnie o to codzi! Jednak pokutuje tu chyba tradycyjna polska mentalność: dyć to moje i nie oddom!
  9. Mnie osobiście podoba się ten ostatni szary- może jedynie trochę bym go ożywił, tak, by wpadał bardziej w niebieski.
  10. Nie chcę nic podopowiać. Weź pod uwagę nie tylko możliwość sprawdzenia, a uwierz mi, że jest (bo tego akurat bym się nie spodziewał), tylko raczej "życzliwość sąsiedzką". Ja rozbudowywałem dom - naprawdę niewielka sprawa, a wyobraź sobie, o czym dowiedziałem się później - sąsiad był w urzędzie obejrzeć sobie plany! Nie mam mu tego za złe - to jego prawo - ale wskazuję ku przestrodze.
  11. Nie wiem, czy w takiej sytuacji ogrzewanie garażu nie będzie horendalnie drogie bez względu na to jaką metodę byś zastosował. Garaż wolnostojący raczej ma prawie żadne, albo bardzo słabe ocieplenie. Więc potrzebuje dość dużo energii do ogrzania. Chyba, że masz garaż ocieplony...
  12. Oczywiście - kontroli na budowie nigdy za wiele! Jeśli kierownik budowy jest zapewniany przez ekipę budowlaną - inspektor jest rzcej konieczny. Idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby zarówno kierownik budowy jak i inspektor nie był w żaden sposób powiązany z ekipą. Ja osobiście inspektora nie mam, ale z innych względów. Kierownik to osoba nadzowrująca, wymagana przez przepisy prawa, natomiast obowiązku ustanawiania inspektora nie ma. Jest to ogólnie można powiedzieć - osoba na budowie chroniąca wasze interesy, choć kierownik również winien dbać o wasz interes, kontrolując prawidłowość wykonywanych prac.
  13. e, nie moi faceci mają wyjątkowo zdrowe kręgosłupy http://www.kolobok.wrg.ru/smiles/light_skin/i-m_so_happy.gif Ewunia, czy aby nie za dużo powiedziałaś? Mam nadzieję, że Twój mąż nie zagląda na forum
  14. Jakby mnie ktoś zaproponował w takiej sytuacji pomoc psychologiczną Selima czy Leona z Katowic też bynm zwiał
  15. Ktoś tu kogos nie rozumie, tylko nie wiem kto kogo: ja Ciebie czy Ty mnie. Ja własnie opowiedam się za tym, zeby udostępnić komuś pola, na których i tak za wielkiego zarobku nie ma na potrzeby narciarzy, bo na tym korzysta cały region i przy tym ja - właściciel pola. Jednak za takie udostępnienie należy się jakieś wynagrodzenie, bo z drugiej strony nikt nie jest instytucją charytatywną.
  16. Widzę, że i Ty nie za wiele wiesz o tym odkurzaczu, bo jeśli chodzi o turbo szczotkę (nazwa mi się tylko średnio podoba) to muszę stanąć w jej obronie. Działa rewelacyjnie! Prawie zapomniałem jak wygląda trzepaczka! A co do metalowego filtra... hmmm... w tym odkurzaczu, co ja używam tego nie ma... Ale może masz jakiś inny...
  17. Cena, cena i jeszcze raz cena! Nierdzewka do najtańszych materiałów nie należy.
  18. bez problemu można napełnić wanne gorącą wodą .....ale przyznam szczerze ,że nikt wtedy nie zmywał w kuchni ani nie brał prysznica ale myślę ,że nie miałoby to znaczenia ....bo przecież co za różnica wanna i prysznic czy dwa prysznice na raz ? Jeśli prysznice odkręcasz maksymalnie i masz taką samą "przepustowość" prysznica jak i wanny faktycznie nie ma różnicy. Jednak przy napełnianiu wanny zazwyczaj zależy nam, by napełniła się jak najszybciej, więc wodę odkręcamy maksymalnie, a gdy bierzemy prysznic, nie zależy nam, by woda waliła w głowę z maksymalnym ciśnieniem, więc zazwyczaj odkręca się wodę "na pół gwizdka". Jednak być może Twój piec da radę zagrzać tyle wody jednocześnie.
  19. Zgadzam się zarówno na wyciąg narciarski, jak i na bydło. Jednak nie za darmo. Tu właśnie jest granica własności. Za korzystanie z mojej nieruchomości żądam po prostu wynagrodzenia.
  20. Widzę, że chętnie byś użyczył swojej działki dla takich celów. Mógłbym u ciebie coś sobie wybudować. Ja się zgłaszam! Jeśli chcesz remx przez moje pole jeździć na nartach, to za 1000zł miesięcznie jak najbardziej! Jako dla forumowicza mam dla Ciebie promocję: całe lato gratis!
  21. A skoro jesteśmy przy wulgaryzmach to opowiem i ja mój ulubiony kawał: - Halo? Czy tu pralnia? - Sralnia, k...sie zaj...ny! Ministerstwo kultury!
  22. Trudno mi się z tym zgodzić w każdej sytuacji. Przytoczę taki przykład: kilka lat temu (ok.4-5) prof. Zoll (dla wyjaśnienia - były rzecznik prw obywatelskich) wystepował w jakimś programie publicystycznym, gdzie oponentami jego byli m.in. politycy. Używając, może nie wulgarnego, ale niezbyt wyszukanego jezyka próbowali prowadzić dyskusję, przy okazji ostro atakując wypowiedzi i stanowisko profesora. W sposób niezwykle kulturalny, elokwentny i rzeczowy odpowiedział temu towarzystwu. Pewnie jakaś część z nich nawet nie zrozumiała wypowiedzi, części odebrało głos, a część się zaczerwieniła. Do dziś pamiętam, jak profesor przyszedł następnego dnia na uniwersytet. Zanim zdążył rozpocząć wykład wszyscy studenci (ok. 400osób) na auli wstali i bili mu brawo. Każdy wiedział dlaczego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...