Dominik1719499811

Wstrzymaj się. Co innego kończyć przed zimą (z duszą na ramieniu i modlitwą na ustach ) bo już nie można przerwac, a co innego, zaczynać za wzesnie. Chyba lepiej zaczekać 2 tygodnie i spać spkojnie?

To, że ktoś sprzedaje takie badziewia za horrendalne pieniądze to rzecz normalna, wiadomo, każdy szuka głupszego od siebie.... Ale zastanawiają mnie ludzie którzy coś takiego kupują. Znam przypadek zakupu zestawu do wodnego masażu, jonizacji i czegoś tam jeszcze w jednym za 3000 zł... Zestaw składa się z pomki + perforowana rura od odkurzacza, która produkuje bąbelki w wannie. Masaż mózgu by się przydał niektórym... A może oni po prostu są na tyle mądrzy, że są w stanie osiągnąć takie dochody, że dla nich to niewiele? A z takich co wytykają im wyrzucanie kasy w błoto (w dość niekulturalny sposób) się po prostu śmieją?

Plastik o okuciem, ale nie jest to najlepsze rozwiązanie. Kiedyś miałem dobrą łopatę z cienkiej blaszki, jednak nie mogę takiej nigdzie dostać. A szkoda, bo była lekka i wytrzymała.

A jak wygląda to finansowo?

Ja osobiście mam blachę, ale wybrałem ją tylko z tego powodu, że przy scianie 2W i grubym styropianie było to najprostsze rozwiązanie. Natomiast potwierdzam, że nieraz słychać na nich krople wody. Sam deszcz, nawet zacinający nie jest słyszalny, ale ponieważ nie mam okapów, nieraz jak z obróbki blacharskiej spadnie większa kropla wody to słychać wyraźnie.

Przepraszam, że zapytam - chodzi o parapety na zewnątrz czy wewnątrz? Bo z jednej strony mowa o klinkierze, a potem o drewnie, więc mam pewne wątpliwości czy aby na pewno o zewnętrzne chodzi. Poza tym w dziale wnętrza...

Odnośnie ważenia styropianu - metoda mocno zawodna. gdyż styropian sezonowany za krótko będzie ważył więcej, gdyż najzwyczajniej nie zdążyła odparować z niego wilgoć. Świeżo wyprodukowany jest np. horendalnie ciężki. Odnośnie firm - polecam raczej sprawdzone. Osobiście mam ze styropolu.

A jaki się nadaje dla ścian 3W? Hmmm... trudne pytania zadajesz! Powiem wobec tego tak: Do dociepleń (ściana 2 warstwowa) FS 12 się nie nadaje.

Tak przy okazji - do ocieplania ścian styropian FS 12 się nie nadaje.

Choć pytania trochę dziwne, to odpowiem: Ad. 1 - nie, ad. 2 - nie

Domyślam się! Mnie - jako laikowi zajęło dużo czasu rozpracowanie o co chodziło z tynkiem podkładowym.

Odnośnie silnika jestem podobnego zdania. Zbyt mały jest błędem. Oczywiście w autach wielkości omegi 2 l to absolutne minimum, ale np. w corsie byłoby wystarczającym już 1,6. Jednak w konkretnym modelu samochodu mały silnik nie zawsze oznacza mniejsze spalanie, ponieważ żeby samochód z mniejszym silnikiem jakoś jechał trzeba go bardziej gnieść, co oprócz zwiększonego zużycia, powoduje również większą paliwożerność. O tym, że większe auta dają wyższy komfort jazdy nie trzeba chyba dyskutować.

Wodę kotłową kiedyś viessmann "promował" w piersiówkach Widziałem gdzieś w sklepie nawet taką ozdobną flaszkę w kształcie zbiornika wyrównawczego

Aniu nie panikuj - zobacz, przypadkiem czy Twoje grzejniki aluminiowe nie mają dopuszczenia do pracy z miedzią. Moje mają i po dwóch latach nic nie widać niepokojącego. Poza tym nie oszukuj się - nie będziesz miała tej instalacji 30 lat. Ja dla przykładu wymieniłem instalację c.o. po poprzednim właściciwlu, która miała raptem 20 lat, ponieważ teraz są inne technologie i za 20 lat też podejrzewam ją zmienię.

To nie jest moja technologia tylko firmy atlas - więc może podzielą Twoją opinię, że to niebezpieczne. A jest tak jak napisałem: Są specjalne farby przeznaczone do tego, np. w systemie Greinplast nazywa się to farba gruntująca, a w Atlasie zdaje się - tynk podkładowy. Atlas po prostu tak nieszczęśliwie nazwał farbę gruntującą (masa tynkarska podkładowa). Jeśli powiem, że to chodzi akurat o cerplast, to chyba wszystko będzie jasne.

Jeśli to zdjęcie jest Twoje, to nawet jeśli narobiłabyś tysiące błędów, a egzaminator był facetem to i tak nic by nie zauważył

To, że drożej to fakt. Ale jesli nie jesteś zbytnim estetą, można kupić tani gres po 15zł. i jakiś tani klej. Ja swojego czasu tak zrobiłem (klej Alpol) i jestem bardzo zadowolony. Zakładając, że masz 30-40 m2 garażu nie powinna byc to zawrotna suma, ale jednak drożej.

Nie kwestionuję cen podanych przez Ciebie. Sprawdziłem i okazało się, że przedstawiłeś sprawę rzetelnie. Natomiast odnośnie cen betonów to waha się to różnie - widziałem, iż pisał ktoś o betonie za 155zł. netto czyli 189zł. brutto. Ale akurat autor postu miał cenę dość wygórowaną. Natomiast skoro zależy nam na jakości i jestesmy gotowi za to zapłacić, więc decydujemy się na beton z betoniarni, to moim zdaniem faktura jest koniecznością! Dlaczego? Spotkałem się ostatnio z przypadkiem, gdzie człowiek musiał wylać po raz drugi fundamenty. Co prawda aby odzyskać swoje pieniądze, musiał założyć sprawę w sądzie.Bez faktury byłby problem. Kupując bez faktury sami zachęcamy, by na nas zrobiono szwindel, bo przecież czy dostaliśmy beton b-15 czy b-20 podczas wylewania nie da się sprawdzić!

Mnie również zdecydowanie bardziej podoba się wariant 2, ale ponieważ mam cienką wyobraźnię, może to być tylko zasługa jakości obrazu. Jednak jak na mój gust, ładniej wyglądałby trochę jaśniejszy dach.

Są specjalne farby przeznaczone do tego, np. w systemie Greinplast nazywa się to farba gruntująca, a w Atlasie zdaje się - tynk podkładowy. Technologia zakłada, iż przed nałożeniem tynku należy klej taką farbą - impregnatem pomalować.

Ponieważ nie jestem konstruktorem nie odpowiem rzeczowo na Twoje pytanie, jednak na pocieszenie mogę powiedzieć, że w moim domu, który sti już 65 lat, wieńca nie było. Aktualnie - po rozbudowie już jest. Do tej pory nic się nie działo. Strop mam drewniany. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale ściany są kosmicznie grube - ok. 60-70cm. Dla pewności skonsultuj swoje obawy a projektantem, bo inaczej chyba faktycznie nie będziesz spać spokojnie...

Niezwykle dorosły Geno! Chylę czoło przed rzetelnością Twojego wyliczenia, lecz chciałem zauważyć iż znalazły się w cenach podanych przez Ciebie w dwóch postach dość drastyczne różnice : - piach staniał o ponad połowę , - robocizna zdrożała o blisko 1/3, Jednak nie jest to aż takie istotne, bo i tak wyliczenie to zawiera pewne przybliżenia. Zadałem sobie trud sprawdzenia w mojej okolicy cen materiałów i są one zbieżne z Twoimi, choć można by np. piach kupić za 10zł./m3, a żwir za 45zł./m3. Ale nie robi to aż tak drastycznej różnicy w końcowym wyliczeniu. O ile betoniarnie mogą mieć to taniej nie wiem, ale pytanie zasadnicze brzmi: czy zechcą podzielić się z nami swoim zyskiem?? I tu odpowiadam: nie zawsze! Odnosząc to do konkretnego przypadku: z Twojego wyliczenia w drugim poście wynika, iż możemy mieć beton na budowie za 198,67zł. Natomiast porównując tę cenę do podanej przez lontrela ceny 268, 40zł. (brutto) jest ona o blisko 1/3 wyższa. Czy to dużo każdy potrafi ocenić. Chciałem zwrócić uwagę na rzecz jeszcze jedną: w betoniarni zawsze płacimy 22% vat.

Czyli wszyscy Ci co zapłacili taniej - zostali oszukani? Bo przecież betoniarnie nie dokładają do interesu, tylko zarabiają, prawda? Nie bardzo wiem do czego pijesz ale w betoniarni gdzie mozna ścisle przestrzegać przepisu ,proporcji,c/w itd. cementu mozna zużyć o jakieś 23% mniej, inna sprawa kruszywo - w ilościach ,które kupuje betoniarnia moża negocjować (często betoniarnie mają własne kopalnie kruszyw), wreszcie zautomatyzowany proces. twierdzę jedynie, iż nie do końca są prawdziwe wyliczenia które podałeś, a które ja skopiowałem

A nie myślałeś o takim rozwiązaniu, żeby dać gres na tę podłogę? Moze i drożej Ci to wyjdzie, ale masz szansę zrobić spadki, nie muszą być duże, bo gres to materiał gładki i woda powinna łatwiej po nim spływać. Poza tym mniejsze ryzyko, że odparzy klej do płytek niż tak cienką warstwę betonu.

A jak główka wejdzie, ale potem utknie? Masz dziecko? Dla mnie jego bezpieczeństwo jest ważniejsze niż ładność. A poza tym jest ładnie, nawet bardzo. Nam i innym się podoba. Ja również optowałbym raczej za gęstszym rozmieszczeniem tralek. Jak ktoś boi się, że będzie to za "ciężko" wyglądać - polecam zamontowanie delikatniejszych tralek. A na marginesie - podoba mi się Twoje nowe słowo - ładność