adamnor1977

Chyba za dużo pracuje nie skojarzyłem że to elektro ciepłownia dzięki za namiar:)

Piotrulex a gdzie oni się mieszczą?

Szukam dobrego eko groszku?W czerwcu kupowałem w Grębocinie "pod kasztanami"-był ok.Ostatnio kupiłem po raz drugi i co... wiozę go nad morze i totalna lipa,cena kosmos słabo się pali popiołu masa i pełno spieków.A bym zapomniał podobno miał być to "pieklosz"27 tyś.kalori i na dodatek w worku(bo pakowany w worki) 3 kamienie. Zblokowało śrubę w podajniku i ścięło blokadę śruby.Podajnik pełen eko groszku,podajnik nie podaje , w chałupie zimno i jeszcze dodatkowe koszty.Może ma ktoś sprawdzone źródło?

Nie jestem z waszych okolic ale szukam eko groszku który już wypróbowaliście i jesteście zadowoleni(może być luzem).Muszę dostarczyć go do Władysławowa na sezon zimowy.jakieś sugestie na zimę 2010

Nas też pochwalili po ociepleniu domu za ładny kolor,nawet dwie osoby wzięły namiary na firmę i numer koloru.Naprawdę zainteresowanie innych osób w włożoną pracą w dom bardzo zadowala:)

A więc jesteśmy umówieni.

Tak oczywiście,dzięki za namiary,ale jak część forumowiczów jestem poza krajem wracam ok 15.12.Czy można wpaść do siedziby firmy na Skło.....41 .Jeśli tak to o kogo pytać?Chyba nie o "madzialenke":)

Odnośnie wizytówek ...gdzie oni się mieszczą?

A cha,bym zapomniał wylewali (na pół sucho czy jakoś tak,maszynowo)na drugi dzień można było po tym chodzić bez problemu był kwiecień temperatura ok 5 stopni w środku,

Ja za posadzki ok 65 m2 zapłaciłem 800zeta co daje 13zł za m2(robocizna)ok 200zł za cement i 250 zł za piach(pół ciężarówki ,ale przywieźli całą i w tym roku miałem piaskownice dla dzieci 5mx5m.Resztę piachu zużyłem na wylanie balkonów.

madzialenka a co konkretnie robicie?interesuje mnie strona internetowa i wizytówki.Działacie też w tym temacie?

A ile cm tego betonu wylaliście???

Dzięki piotrulex ,u mnie jest glina z ziemią na której była trawa w lato,ale przez gorące lato i samochody zrobiło się klepisko z którego po deszczu wyszła breja.

A wiesz co zrobić jak mam wjazd rozjeżdżony przez samochody i pełno wody deszczowej,ogólnie ciapa,a muszę wyłożyć go kostką.

Aga wczoraj do późna czytałem twój dziennik i muszę powiedzieć że miałem przez cały czas uśmiech na twarzy,tak jak bym uczestniczył w tym wszystkim.Na jednym ze zdjęć widziałem,że macie kostkę.Jaki macie tam grunt i co jest pod tą kostką?

Ja mam działkę w Osieku ok.1000m.Naszczęście gmina Obrowo.Zaś drugą w Grabowcu ok 1,6 ha z bratem do spółki (łąka.rolna i trochę lasu według mapki ale lasu to ja nie widzę i nie widziałem)Słyszałem że w gminie Lubicz ciężko z urzędnikami jak się coś załatwia bardziej skomplikowanego.

W dziesiątkę.Zobacz te linki http://img124.imageshack.us/i/usasiadazaplotem1rc1.jpg/ , http://pprojekt.pl/art16-odleglosci_budynkow_od_granicy_dzialki.html

Słuchaj czytałem w jakimś rozporządzeniu że nie trzeba zgłaszać altany rekreacyjnej tylko taką w której trzymasz grabie czy taczkę i inne narzędzia.

Aga a co ty na to?Tu jest napisane że altanę z murowanym grillem można postawić w dowolnym miejscu.

Cześć Aga tylko ty mi na myśl przychodziłaś,ale o ile pamiętam to przeczytałem że budujesz w Nieszawce?Wydawało mi się że budujecie się obok rodziców z drugiej strony Wisły czy się mylę?A co do altany piszesz że jeśli sąsiad ma taką przy płocie,to czy ja nie mogę być tym sąsiadem co ją pierwszy postawi przy płocie?

Teraz jestem na etapie szukania informacji odnośnie postawienia altany dla gości i oczywiście siebie.Mianowicie chodzi mi o to czy altana może być usytuowana na granicy działki(przy płocie sąsiada,ewentualnie przy płocie od strony ulicy)ulica nie posiada chodnika i kończy się prawie na płocie.Również zastanawiam się nad kostką na wjazdach,pod warstwą ziemi jest glina i słabo wchłania się woda deszczowa.Po tych deszczach cały wjazd jest rozjeżdżony ogólnie chlapa i dziury na 15 cm.Nie wiem jak ogarnąć te wjazdy może ktoś ma pomysł albo już przez coś takiego przechodził.

Dom jest w dzielnicy Władysławowa a raczej Chłapowo jakieś 600m do morza.

Wygląda na to że mnie znasz,ale ja nie kojarzę kim ty jesteś?

Witam wszystkich.Bardzo wszystkim budującym zazdroszczę przechodzenia przez to wszystko(od marzenia do przeprowadzki do własnego domu).Ja za namową kolegi wybrałem drogę trochę na skróty,a mianowicie kupiłem dom w budowie(do dokończenia 2 piętro,ogrzewanie,zagospodarowanie podwórka)Wszystko było by super,ale jest to inwestycja "emerytura"(dom nad morzem,wynajem kwater w sezonie).Niestety przebywam tam w sezonie,ale nadal myślimy o budowie własnego domu do zamieszkania,z ogródkiem grillem i takie tam....Często zaglądam na fora budowlane i chętnie czytam jak ludzie wymieniają się własnymi doświadczeniami.Pozdrawiam serdecznie.