Aniu, masz talent! Piękne te Twoje prezenty. A wracając do tematu domu, to na pewno będzie mi się podobał. Dom, to klimat ciepło rodzinne, najbliżsi. Ja w swoim obecnym domu (mieszkaniu) też dobrze się czuję chociaż wygląda naprawdę dziwnie. Od wiosny teściowie mieszkają u mnie z całym dobytkiem i w każdym kącie stoi jakieś pudło: za narożnikiem prawie do parapetu okiennego, za telewizorem, w kącie zamrażarka (piszę o salonie). Jak tam wstawię jeszcze choinkę, to naprawdę będzie wesoło. A jak fajnie się sprząta….Trochę się tego bałam (estetka, sprzątaczka), ale da się. Nie takie rzeczy się przeżyło.