-
Liczba zawartości
213 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez miminiais
-
"Białe szaleństwo" czyli relaks na stoku narciarskim?
miminiais odpowiedział EDZIA → na topic → Kącik zapaleńców
ja w tym sezonie nie pojeździłam,bo musiałam zadbać o zdrówko,ale za to nabyłam własnie pikne narty w hipermarkecie - wyprzedaż posezonowa oczywiście A może jakiś spóźniony wyjazd kwietniowo/majowy się przytrafi,ech fajnie by było -
-
XanaX przyjmuję przeprosiny,jezyk masz dość specyficzny (hm? ),ale skoro raz Ci się tak wyrwało...zapominijmy o tym najlepiej
-
jatoba nr 1 - extra!!! jesion nr 2
-
odpowiadam - na piwko miedziane,na winko - szklane Ale żeby nie było,że to całkiem,ale to całkiem higieny nie dotyczny,to podpowiem,że piwko zastępuje dobrze lakier do włosów.A lakier - wiadomo,przed spankiem trzeba z głowy zmyć.
-
także tutaj wklejam swoją odpowiedź,bo to już szerszy problem: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=579338 pozdrawiam - mimi
-
wklejam swoją odpowiedź z innego wątku: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=579338
-
Czy Admin może wyjasnić, co się stało z pewnym wątkiem...
miminiais odpowiedział _ZBYCH_ → na topic → Uwagi o naszym Forum
Pozwoliłam sobie odpowiedzić w innym wątku,dlatego wklejam adres http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=579338 pozdrawiam - mimi -
wypowiedziałam się negatywnie w wątku XanaX'a zarówno o samej koncepcji założenia wątku,jak i o odpowiedzi XanaX'a skierowanej do Thalexa. Dlaczego? Najpierw sprawa samego wątku. Mamy dział "Psycholog dyżurny",czyli - jak z samej nazwy wynika - próbujemy pomóc rozwiązać osobiste problemy autora - kłopoty rodzinne,problemy z radzeniem sobie w pracy,domu,na budowie itp. Często odpowiadam w tym dziale,zwłaszcza gdy problem dotyczy stricte sfery psychologii.zdarzało mi się odpisywać o drugiej w nocy,gdy czułam,że to coś ważnego. I teraz widzę nowy wątek:"Myślałem,że jestem twardziel". Myślę - ktoś ma kłopoty,może uda się doradzić albo pomóc ciepłym słowem. Wchodzę i widzę koszmarny film,który momentalnie wyłączam,zanim się zacznie. Nie muszę tego oglądać,by mieć w sobie wrażliwość na takie problemy i by budziła się we mnie refleksja nad okrucieństwem tego świata.Nie unikam takich tematów w realu,nie "chowam głowy w piasek",jak to ktoś napisał. Takich filmów w necie jest mnóstwo.I wogóle w mediach. Autor wątku szybko zareagował - i dobrze - usuwając film. Reakcji Thalexa nie popieram do końca,ale ją rozumiem. Rozumiem też,że XanaX miał prawo do kontrreakcji,ale była ona na tyle niewspółmierna że po prostu brak komentarzy .Mam wrażenie,że niektórzy z wypowiadających się nie widzieli filmu i nie czytali odpowiedzi -dla mnie to był szok. Kiedy piszę,że słowo przepraszam jest tutaj za słabe,otrzymuję odpowiedź faceta do kobiety- chamstwo i wulgaryzmy w czystej postaci. Opuszczam wątek i coraz bardziej nie mam ochoty ruszać się poza swój temat we wnetrzach "mimimalizm",gdzie na 14 stronach jest prawdziwie życzliwa i ciepła atmosfera. Wiem,jestem pewno przewrażliwiona po mojej ostatniej forumowej "przygodzie",kiedy to zostałam bezpardonowo,agresywnie zaatakowana przez Morawę i jej liczne klony prawie pod każdym wątkiem,w którym coś napisałam.Część została skasowana,próbkę tego,jak się chce kogoś na forum zniszczyć, można jeszcze zobaczyć w wątku "projekt kuchni"w dziale wnetrza i "projekt za 9000 zł" - ale to już najłagodniejsze wypowiedzi Morawy i jej klonów do mnie. Do tego moje prywatne zdjęcie wklejone bezprawnie przez Morawę na forum w wątku "Czy warto?" i dolewanie oliwy do ognia w tym temacie przez klona Morawy,tylko po to,by wytrącić mnie z równowagi. I prawie się to Morawie udało,o czym świadczyła moja nerwowa reakcja z wątku "Trzeba mieć fantazję".Tylko że o tym,iż Morawa miała kilka klonów wiem dopiero po całej aferze.Bo z pewnością ominęła bym te posty szerokim łukiem,informując tylko redakcję,że ktoś bezprawnie wykorzystuje mój wizerunek na forum,by mnie ośmieszyć. Cieszę się z reakcji Redakcji.Chociaż i ona nie ma wpływu na to,by na forum nie pojawiały się nowe klony Morawy.A niestety są nadal. Smucą mnie komentarze od osób,które wypowiadają się o tym zdarzeniu na forum,nie wiedząć,dlaczego tak się stało.Nie rozumiejąc mojej reakcji. Mnie jest przykro,że tak się stało i że tak zareagowałam - przepraszam tutaj bardzo Wszystkich,których to dotknęło. Na szczęście dostałam mnóstwo postów na priva i wiele na forum,które podtrzymały mnie na duchu od osób,które zauważyły i dokładnie rozumiały intencje Morawy. Nie pozwolili mi odejść,za co im serdecznie i tutaj dziekuję. Dlaczego o tym tutaj właśnie piszę? Po pierwsze - to moje osobiste wątpliwości co do słuszności na forum wątków,które wywołują niegatywne emocje,w których dochodzi do obrażania forumowiczów. Po drugie - szkoda by było bardzo,by dział "psycholog dyżurny",który jest bardzo,bardzo potrzebny tutaj,zatracił swój pozytywny wyraz.By przestał być miejscem,gdzie forumowicze otrzymają porady,doda się im wirtualnej siły i podniesie na duchu. Nie wspominając już o szczególnych sytuacjach,gdy ktoś wychodzi realnie z poważnych kłopotów - dzięki poradom forumowiczów. I temu ten dział ma wg mnie służyć. Po trzecie - podaję odnośnik do swej wypowiedzi w sąsiednim wątku,który dotyczny zniknięcia z forum wątku Zbycha. Nie znam poprzednich wypowiedzi XanaX'a,nie mam czasu ich czytać,ale skoro ma możliwość zarejestrowania się ponownie,to przecież może pokazać swymi wypowiedziami,czy decyzja Redakcji była słuszna,czy też nie. I te nowe wypowiedzi XanaX'a są chyba już takim właśnie papierkiem lakmusowym. pozdrawiam - mimi p.s.Nigdy w realu nie spotkałam się z czymś takim,by ktokolwiek używał wulgarnych słów do mojej osoby,czy tutaj ma być inaczej?Jeśli tak,to nie wychodzę poza swój wątek - mam tam mnóstwo pracy.I samych sympatycznych gości. I dla jasności - nie ja napisałam w tej sprawie do admina,chociaż dostałem tak wulgarną odpowiedź od XanaX'a.Po prostu wyszłam z wątku - dla spokoju. Nie dostałam też od autora ani słowa "przepraszam" za wulgarną i chamską odpowiedź.Ani w temacie,ani na priva.Dlatego jestem bardzo zdziwiona obroną tego wątku. Jeszcze bardziej zdziwiona jestem atakami na Redakcję,która dba o życzliwą atmosferę na forum - takie jest przecież prawo i honor gospodarza. I na koniec muszę przeprosić,iż jest to jedyny i ostatni mój głos w tej sprawie,także mojej sprawie. Jedyny - gdyż czuję potrzebę wyjaśnienia tej niemiłej dla mnie i dla Was sytuacji. Ostatni - gdyż nie chcę być ewentualnie kolejny raz prowokowana przez klony osoby M***** Dla własnego spokoju nie wychodzę od teraz poza swoje wątki. pozdrawiam serdecznie - mimi
-
cześć właśnie zajęłam się Eurydyką w moim wątku - na ostatniej stronie,ale jako płytki do kuchni.Z listwą ozdobną w liście - zerknijcie tam,może ktoś wklei zdjęcia z realizacji.poza tym wkeliłam kilka podłóg w brązie różnych producentów - alternatywnych do Paradyża. pozdrawiam mimi
-
napiłam sie piweczka i ide do łóżeczka...lalalala
-
Ale nie pojadę na U2 do Chrzowa wszystkie bilety rozeszły się w tydzień zagapiłam się,szkoda...
-
U2 Sometimes you can't make it on your own Tough, you think you've got the stuff You're telling me and anyone You're hard enough. You don't have to put up a fight You don't have to always be right Let me take some of the punches For you tonight Listen to me now I need to let you know You don't have to go it alone And it's you when I look in the mirror And it's you when I don't pick up the phone Sometimes you can't make it on your own We fight all the time You and I... that's alright We're the same soul I don't need... I don't need to hear you say That if we weren't so alike You'd like me a whole lot more Listen to me now I need to let you know You don't have to go it alone And it's you when I look in the mirror And it's you when I don't pick up the phone Sometimes you can't make it on your own I know that we don't talk I'm sick of it all Can - you - hear - me - when - I - Sing, you're the reason I sing You're the reason why the opera is in me... Where are we now? I've got to let you know A house still doesn't make a home Don't leave me here alone... And it's you when I look in the mirror And it's you that makes it hard to let go Sometimes you can't make it on your own Sometimes you can't make it The best you can do is to fake it Sometimes you can't make it on your own
-
odkąd piszę na forum mimiinspiracje w plecacku mam zawsze jakieś prospekty Przy projektowaniu był kawałek dachówki,odłamek cegły elewacyjnej,próbka okiennej ramy itp.Bywało "ciężko"
-
abromba - zaskakujesz mnie,no no,no
-
II Zlot 2005 - ONLINE :-)
miminiais odpowiedział ponury63 → na topic → Święta, nasze akcje, imprezy i archiwum konkursów
witam cieplutko mniam,ale apetyczne - poproszę takie ciasteczko,i tak nici z mojego odchudzania -
aikinom zajrzyj pod mój watek,bo sa właśnie polskie łazienki na ostatnich stronkach. moim zdaniem dobrze jest zrobic każdą w innej tonacji,by isę zbyt szybko nie znudziły.Wybór ładnych i niedrogich kolekcji jest przecież ogromny
-
Najlepsi doradcy na tym forum - kandydatury
miminiais odpowiedział Redakcja → na topic → Uwagi o naszym Forum
Dziękuję Wam serdecznie,ale jest już w moim wątku tyle ciepłych słów od Was,że to jest dla mnie wystarczająca nagroda za to,co piszę. Że już nie wspomnę o listach na priva,zwłaszcza od osób,które zaczęły się po moich postach w psychologu dyżurnym właściwie leczyć. Nic nie daje takiegi kopa,jak krótkie zdanko - "czuję się dobrze,depresja minęła..." A swój głos oddaję zdecydowanie dla Ziaby za ciepło,niesamowite poczucie humoru i życiowa mądrość . mimisiowate buziaki Ziabko - trzymaj tak dalej!!! -
wiem,wiem,to miałam na myśli - wyjdzie,ale mogą być nietegos
-
moim także - takich więcej na forum,poprawiają humor
-
XanX no i obrażania ciąg dalszy... Wypadam z tego okropnego wątku
-
mww napisała: myślę,iż jest to daleko idące uproszczenie problemu. To,że ten wątek nie powinien się tutaj znaleźć potwierdzają słowa samego autora tematu skierowane do Thalexa.
-
XanX zastanawiam się w jakim celu wkleiłeś na tym forum ten porażający film? Z tego,co piszesz - Twoja odpowiedź do Thalexa - nie chodziło Ci chyba o dyskusję na temat zwyrodnień do których człowiek - nie-człowiek jest zdolny. Forum nie jest najlepszym miejscem na tak głęboki i trudny bardzo temat. Przemoc i okrucieńswo to we wszelkich mediach,także necie - niestety nieobcy temat.Bo to nieobce nam ludziom - nie ludziom. To potworne.Oszczędźmy sobie takich obrazów w gronie osób,którzy szukają porady,ciepłego słowa,wsparcia. Dobrze,że skasowałeś ten film,ale lepiej by ani filmu ani wątku nie było tutaj wogóle - takie mam odczucia. napisałeś: to straszne słowo przepraszam jest o wiele za słabe na to,co powinienieś odpowiedzieć Thalexowi
-
Eluś - bardzo się ciszę z Twoich słów. Po to właśnie piszę,by łatwiej było nie pogubić się w tym wszystkim. Co do cen - nie ma problemu - zadzwoń na darmową infolinię KOŁO i od razu się wszystkiego dowiesz. To super sposób na zaplanowanie sobie wykończenia - wiesz co i wiesz za ile - łatwiej podjąć dobrą decyzję. Wątku niestety już tutaj nie przeniosę - brak czasu ostatnio daje się we znaki.
-
Dimas Małgosia słusznie zauważyła,ze mieszają sie tutaj rodzaje zakończenia - kanciaste i zaokrąglone. Ja mam jak widac wszystko kanciaste,a stół prostokątny. Szfka zakończeniowa otwarta też jest ścięta w linii prostej,nie łukiem.To takie drobiazgi,ale ogólnie dają efekt harmonii stylu. popieram także koszyczki - sama je stosuję,bo niestety oryginalnie wyposażone szuflady w koszyczi są bardzo drogie Tak samo szafka Cargo,którą Ci poleciłam.Chwalę ją sobie bardzo,trzymam tam wszytskie buteleczki i przyprawy,wygodne to bardzo przy piekarniku,ale cena tego maleństwa była niestety równa cenie dużej szafki podblatowej. To ze względu na prowadnice Bluma,które tak bardzo podwyższają cenę.Z drugiej strony mam porównanie mebli ze zwykłymi,tanimi zawiasami a tymi markowymi - Blum. te pierwsze były do wymiany po kilku latach,bo szafki przestały isę bardzo szybko się domykać.drugie,niestety drogie,ale po kilku latach użytkowania muszę stwierdzić,że warto było dopłacić. pozdrawiam mimi