Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Capra

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    108
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Capra

  1. asia 1997 Asia, żle mnie zrozumiałaś, mi chodzi o SZMATY z podartych gaci, podkoszulek, ciągnące się z dziurami, już brudne, które trzeba prać i używać na nowo. Bez przesady, ja też uważam że do każdej czynności powinno się mieć (z powodów higienicznych) inną myjkę, ale są przecież różne GĄBECZKI, ŚCIERECZKI GĄBCZASTE które świetnie chłoną i wystarczy spłukać bo nie nabija się w nie tyle brudu. Moja BABCIA uwielbia prawdziwe szmaty a naczynia myje gazą- bo to przecież higienicznie. Do tego upodobanie żeby na kszesła kłaść ręczniki-wygodniej, no i wszędzie obrusiki, serwety. UWAGA TO MA BYĆ TEMAT WESOŁY, ŚMIESZNY - to są przecież ludzkie sprawy starszych ludzi a że czasami są zabawne? Babcia kolegi kolekcjonowała worki po mleku bo potem świetnie się w nich trzymało słoiki z zupą - jak brał jako student wałówkę. Miała tego.... no powiedzmy dużo... Pozdrawiam. Capra
  2. zgłaszam się - blokowiec z przymusu, domowiec w następnym roku. pod blokiem- psy srają-nawet do piaskownicy , baby plotkują , dzieciarnia się wydziera , w nocy libacje na podwórku i imprezy połączone z mordobiciem (gliny co 2 dni), od ulicy - cięzarówki gnają na targ już od 4 rano , kurzy się . Osiedle obszczane przez pijaków , złodziejstwo (wyrywanie torebek) , w nocy od czasu do czasu jara się śmietnik... na działeczce- trawka , ptaki śpiewają , czyste powietrze , brak bliskich sąsiadów , cisza , spokój , ulica daleko... JEDNYM SŁOWEM - NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ!!!
  3. W przyszłym roku wprowadzę się do wymarzonego domu. Na razie mieszkam z mężem i kimśtam w brzuchu w mieszkaniu które dzielimy z... moją babcią... Wszędzie szmaty , bo babcia musi mieć osobną do mycia podłogi, osobną do wycierania, osobną do stołu i jeszcze kilka do różnych czynności, pozatym te opakowania po śmietanie i margarynie magazynowane nagminnie w każdym kąciku , wogóle zbieractwo wszelkiego śmiecia: - babciu po co ci aż 4 reklamy TESCO? - a, leżały na klatce schodowej to wzięłam... - bez komentarza. pozatym nam pomaga, gotuje, wrzuca do pralki itp... jest w porządku... MACIE MOŻE JAKIEŚ ŚMIESZNOŚCI WYNIKAJĄCE Z MIESZKANIA POD JEDNYM DACHEM Z SENIORKĄ RODU?
  4. Ja takie rzeczy biorę uwagę już na etapie budowy - planuję jak najmniej szmat w domu - firan, dywanów, obrusów i innych kurzołapów. Ponadto mam zamiar wprowadzić taki reżim że po każdym posiłku talerz się wyciera z tłuszczu papierowym ręcznikiem (nie cierpię zalepionego tłuszczem zlewu) i od razu mycie na bieżąco. No i odkurzacz centralny. Capra.
  5. Capra

    ciekawy pomysł

    I może serwetki białe dzierzgane ręcznie jako zagłówki . Ja mam w samochodzie taki wiejski pasiak który kładę na siedzenie jak coś wożę na budowę - np. ceramikę kominową, tak się czasami zastanawiam czy nie zostawić
  6. Capra

    Rolety a okna drewniane?

    to jak zrobisz poproszę o fotkę jak Ci wyszło, może być na mój email: [email protected] Jestem ciekawa i podziwiam jak ktoś sam majstruje, bo moja mam mnie też nauczyła różnych rzeczy tak że też kombinuję, szyję, tworzę, a że z wykształcenia jestem plastyk - to wiadomo że nie może być inaczej. Ja na razie powoli będę produkować pokrowce na krzesła bo mam 3 takie torby płócienne z ikei z nadrukiem w kształcie serca i sobie pomyślałam że takie serce z tyłu oparcia fajnie by wyglądało, obrazki są z 2 stron, więc wyjdzie 6 krzeseł akurat, połączę torby z płótnem i do tego poduszki na siedzenie, może wyjść fajnie. Kombinuję, bo jak się w końcu przeprowadzę w następnym roku to nie będę miała kasy na super wystrój, a mam 6 plastikowych krzeseł i coś chcę z nimi zrobić. Robisz coś jeszcze ciekawego? Ja robię masę solną - takie rzeczy do wieszania, są na forum zdjęcia WNĘTRZA/CIEKAWE SPOSTRZERZENIE KAFELKOWE. pa, pozdrawiam Capra
  7. Na usg trójwymiarowym mój MIKROB wyszedł dosłownie jak mąż - nawet coś się ułożyło jak papieros w gębie (mąż niestety pali). Koleżanki też mają dzieciaczki podobne do mężów, więc już się zastanawiam gdzie te nasze geny? Pocieszasz mnie że potem może się podobieństwo zmienić. Chociaż takie rzeczy jak włosy, oczy - ich kolor to też jest element podobieństwa. Ja mam ciemne włosy i piwne oczy, mąż - ciemny blondyn z niebieskimi oczami. To też determinuje podobieństwo - tak na pierwszy rzut oka.
  8. BABO jak bym patrzyła na sąsiadów, których nie ma (działka nie sprzedana) to bym dopiero wtedy mogła pomyśleć o dziecku, gdybym była w wieku na wnuki A swoją drogą jak to jest: bliżniak to 1 segment i są dwa bliźniaki, czy bliżniak to całość i są to 2 połowy bliźniaka??? Capra
  9. Capra

    Moczenie kija ;-)

    Dobry wędkarz poznaje wiek ryby po oczach: im oczy dalej od ogona tym starsza ryba Mój mąż wędkarz nie jest może taki zaawansowany jak wy tutaj, bo i nie bardzo mamy czas wyskoczyć, oczywiście przez budowę. Gdy nadchodzi weekend chętnie go wysyłam żeby odsapnął z wędką po tygodniowym pilnowaniu budowy. Czasami jedziemy na lokalne pojezierze, gdzie biorą koluchy, zwłaszcza wieczorkiem. Ja sobie siedzę - on łowi. Uważam że kobiety powinny dzielić z męzami ich pasje, nawet w formie towarzystwa. Na pewno facetowi jest miło, a w końcu oni też z nami chodzą na zakupy . Nie zapomnę nigdy imprezy na której gdy zdemaskowałam się że chodzę na ryby z mężem, obsiedli mnie wędkujący faceci z niedowierzaniem bo ich żony w życiu by na nic takiego nie poszły. DUŻO TRACĄ
  10. Capra

    ciekawy pomysł

    A wyobraż sobie-samochody wyściełane w środku sztucznym futrem z tygrysa w kolorze czarno - czerwonym, na to obowiązkowo koc - np brązowy we wzory, także z futerka-bo to takie ładne i trzeba chronić tygryska żeby się nie pobrudził, duże poduchy na tym, z tyłu na serwecie siedzi piesek kiwający główką. Jak widzę coś takiego to mnie przejmuje groza. Połowa biedy jak to jest duży fiat czy polonez, ale ja widziałam taką szmaciarnię w bmw!
  11. Capra

    Moczenie kija ;-)

    Hej, tu zona wędkarza Zima. Siedzi stary wędkarz z kijem w przeręblu i kuźwa nie biorą. Niedaleko młody jakiś co rusz wyciąga kolejną sztukę. wreszcie stary nie wytrzymał, podchodzi do młodego i mówi: - Słuchaj, co robisz że Ci ryby biorą, ja już 40 lat wędkuję a tu, kurde jesteś lepszy... młody odpowiada: - Oaki uchąyć eple - Nic nie rozumiem - mówi stary. - Ołłaki uchoł-yć epłe - odpowiada głośniej młody. - Chyba się nie zrozumiemy - mówi stary. Na to młody wypluwa coś na dłoń i mówi: - ROBAKI MUSZĄ BYĆ CIEPŁE! Pozdrawiam, też czasami pomoczę kija (he , nie tylko faceci mogą)
  12. Capra

    ciekawy pomysł

    Fajne - właśnie mam w brzuchu MIKROBA, który pojawi się na świecie w listopadzie/grudniu. Pewnie będzie zadowolony z takiego rozwiązania. Są takie fajne bujaki w IKEI mocowane do sufitu. A propos szmat, to u mnie jest rodzinna tendencja , nie tylko w oknach. Babcia musi mieć "swoje szmaty" do podłogi, wycierania naczyń, na wycieraczkę, nawet naczynia myje gazą a nie myjką. Przez lata tak znienawidziłam te szmaty że moja podłoga jej chyba nie zobaczy. Wolę nowocześniejsze rozwiązania. Tak samo szmaty w oknach, chodniki na których się można zabić, dywaniki i szmatki w łazience i kibelku, brrr, mam już szmatofobię...
  13. Capra

    Rolety a okna drewniane?

    Widzę, że tak samo jak ja lubisz kombinować . W moich roletach pozaszywane jako usztywnienia są listewki aluminiowe odcięte z plakatów (mam tego dużo - firmowe). Na razie nie wiem jak samodzielnie zrobić haki ale jak coś wymyślisz z tej blachy to podziel się wiedzą... Capra
  14. Ciekawocha, jak będzie u mnie - stawiam pół bliźniaka... ...ale już wiem że MIKROB się jeden zadomowił, żadnych mnogich, tyle że jestem ciekawa kto to. Ogólnie zaobserwowałam też tendencję że pierwsze dzieci są podobne do ojców, u Was też? U moich bznajomych 90%.
  15. Capra

    Rolety a okna drewniane?

    u mnie taśma nie zdaje egzaminu bo gdy pociągam za sznurek aby rolety podnieść to je odrywam. Trzeba włazić na okno i je zwijać - mam rolety samoróbki. Też bym wolała nie wiercić i wiem że są takie płaskie jakby haki które wiesza się na framudze okna, są na tyle cienkie że można zamknąć spokojnie okno a roleta wisi na nich. Widziałam to w sklepie z roletami jako jeden ze sposobów montażu, zapytaj, powinni je mieć. pozdrawiam, Capra .
  16. Capra

    Maszyna do szycia

    Może być też różnica naprężeń nici górnej i dolnej - albo inne nici w górnej a inne w dolnej szpulce - starsze maszyny są na to wrażliwe. Mam starego singera na nogę, łucznika starego elektyrycznego, nowego singera elektrycznego i owerlock, trochę się bawiłam. pozdrawiam.
  17. Capra

    ciekawy pomysł

    Mam to samo - prowadzę wojnę o mój zsyp bo teściowej i mężowi pod jej wpływem to się nie podoba, uważają to za zbędne badziewie . Teraz zalewali mi strop i okazało się że w miejscu dziury leci belka teriwy. Walczyłam jak lew i mam zsyp. Przede wszystkim dla mojej własnej satysfakcji i wygody. Zawsze drażniły mnie szmaty leżące w łazience, a jak ma się pralnię w piwnicy to po co biegać ze szmatami? Założę się że gdyby nie zsyp toby nikomu nie chciało się nosić za każdym razem po 1 koszuli czy parze skarpet. Czy macie jeszcze jakieś ciekawe rozwiązania ułatwiające życie? U mnie to jeszcze - odkurzacz centralny, - podwieszane kibelki i umywalki (łatwiej posprzątać) - w kuchni planuję pełną zabudowę żeby nie zbierało się na szafkach i pod nimi - zero dziur i prześwitów - jak najmniej szmat w oknach - firan i zasłon, dywanów, chodniczków i innych atrakcji - pozbywam się zbędnych gratów i dekoracji jak się przeprowadzę, sporo podróżowałam ale pamiątki kolekcjonuję powściągliwie, głównie mają tą zaletę że magazynują kurz. - książki w jednym dużym zamkniętym regale/szafie - czymś. - osobna garderoba, gdzie wszystko będzie gotowe do użyku a nie jak psu z gardła w ciasnej szafie. - schowek - graciarnia na parterze - podręczne przybory czyszczące, odkurzacz, kubły i zmiotki itp. Teraz mieszkamy w małym pokoiku zagraconym doszczętnie, kurz osiada dosłownie po godzinie od starcia, już mnie szlag trafia. może ktoś ma jakieś pomysłowe rozwiązania na utrzymanie porządku? pozdrawiam, Capra
  18. arcobaleno U mnie było podobnie! Tylko że jeszcze nie miałam fundamentów. Teraz mam strop nad parterem i brzuch jak średni arbuz..., bo raczej piłki nie przypomina. Moje dzieciątko na usg zakryło sobie krok pępowiną i się wkurzam bo cały czas wszyscy obstawiają co będzie, makabra... A słyszałam że są tacy mądrzy co niektórzy że płeć dziecka po wyglądzie brzucha przepowiadają? Słyszał kto coś ciekawego??? Albo po innych rzeczach... typu poranne mdłości itp, słyszeliście???
  19. "Od gówna do romansu daleka jest droga zwłaszcza że mąż Capry nie marzy o rogach a myślę też że druga połowa Przekorka też by nie chciała dobyć g.... z worka A Lublin, Przekorku, mieścina nie mała, wiele tu miejsc takich cobym się schowała... zostało mi jeszcze z budowy pustaków mogę więc odeprzeć siłę Twych ataków..."
  20. "Przekorny Przekorek poszedł na zakupy bo chciał coś kupić do swojej chałupy Oj, uważaj Przekorku, bo zamiast kota kupisz g.... w worku" Mała szansa że mnie spotkasz, mieszkamy daleko od siebie...he he... Capra - poetka nowej generacji...
  21. Capra

    Budowanie sie z malym dzieckiem

    Moja koleżnaka miała świerzego dzidzia tak strasznego że wył jej co 15 minut . Teraz ma pół roku i dalej jej daje popalić, nie ma szans żeby gdzieś się z nim pokazać bo sieje spustoszenie w bębenkach swym wrzaskiem i cyc tu niewiele pomaga . To chyba też zależy od temperamentu dzidzia, nie? Boję się że moje bedzie też takie wrzeszczące, bo ja nie należę do osób spokojnych...
  22. Capra

    Budowanie sie z malym dzieckiem

    W następnym roku z małym MIKROBEM będę musiała wybierać materiały wykończeniowe do domu, napiszcie, czy to się wogóle da zrobić? Ciąża ciążą, ale ogarnia mnie przerażenie że pójdę do sklepu z MIKROBEM w koszyku a ten mi zacznie ujadać i... co dalej? Czy ktoś wykańczał ze świeżym dzidziem i mnie pocieszy??? Capra
  23. "Filozof uznany - Przekorek o gównie napisał utworek - niby gówniany wpis a jaki przyniósł zysk! Bo oto od tego utworu jest już w ELICIE FORUM" GRATULUJEMY.... Capra
  24. Anka dzięki na tym forum jeszcze nie byłam, ale z uwagi że jestem na etapie (5 miesiąc) to zajrzałam i po prostu boki zrywam, jest tam taki wątek na temat ulubionych powiedzonek teściowych, to jest boskie, polecam wszystkim.... Capra
  25. Capra

    lubelskie

    Czasami się zastanawiam jak te dwie firmy na jednym powórku się jeszcze wzajemnie nie powybijały . Uważam że to debilne rozwiązanie, bo człowiekowi jest dziwnie jak zaglada najpierw do jednego, potem do drugiego blaszaka pytając o to samo, my się z mężem nawet dzieliliśmy - ja chodzę tu, on tam, żeby żaden nie patrzył na nas bykiem, bo cholera wie co takiemu ze złośliwości może do łba wpaść że kupujemy u konkurencji. w sumie jest wolny rynek, ale człowiek ostrożny... . Capra
×
×
  • Dodaj nową pozycję...