-
Liczba zawartości
272 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez proxy
-
heh, ja sie pomyliłem zapomniałem, że nagwintowanie zmiejsza srednice śruby co powduje zmniejszenie jej nośnosci. tak to jest jak sie nie chce siegnąc do normy tylko sie liczy naprędce na kalkulatorze co do nosnosci śrub zgadzam sie z Toba
-
niedalej jak 10 min temu aby sprawdzić klasy srub yhy, z tym, ze to byłby nie byle jaki pret, AIII, ale to sobie tak mozna gadać przy klasie sruby 5.5, przy 8.8 nie znajdziesz stali zbrojeniowej o tej wytrzymałości A widzisz, tu był Twój błąd, ( przynajmniej ja ) mówiłem o wytrzymałosci samego łacznika ( śruby ) a nie o całym połaczeniu, szczególnie spróbuj przeniesci 40 kN na drewnianą murłate zresztą, co mówi norma: sprawa łacznika, jego nosnosci jako takiego wyjasniłem wyzej. śruba M10 8.8 bez problemowo spełnia ten warunek. Drugi warunek zakotwienie w murze aby została przeniesiona siła 40 kN z tym tez nie ma problemu. ( sorry, ale nie bede tego liczył, wiekszośc producetów kotew podaje głebokośc zakotwienie w zaleznosci od klasy betonu, poszukaj sobie ) więc dlaczego mówisz w czym widzisz problem ? przeniesienie siły na drewno ? przeciez norma nie stawia temu rzadnych wymagan
-
a przelicz sobie M10 5.8 zrywa sie przy 40.84 kN ( no ale to jest liczone dla wytrzymałosci na rozciaganie, teoretycznie powinno być policzone dla granicy plastycznosci, dlatego M10 8.8 sa 100% dobre ( dla tych 40 kN ) bo dla granicy plastyczności "nosnosci" M10 8.8 wynosi 50.26 kN
-
Problemy z kolektorem słonecznym produkcji własnej
proxy odpowiedział Allex31 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
cytowanie samego siebie to juz nie zła perwersja ale własnie wróciłem z Praktikera i widziałem wyłącznik dobowy, taki cykajacy, za 8.99 zł wiec to 30 zł jest mocno przesadzone -
tylko pierwsze pytanie w sądzie w razie katastrofy budowlanej albo na skutek reklamacji inwestora brzmi: czy wszystko zostało zbudowane zgodnie z polskimi normami jak na lato a jakiej klasy śruby masz w projekcie ? od biedy moze być 5.8 a od 8.8 mozesz spac spokojnie
-
Problemy z kolektorem słonecznym produkcji własnej
proxy odpowiedział Allex31 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Najprostszym sposobem aby uniknąc spuszczania wody z instalacji na zime jest zastosowanie pojemnika wzbiorczego, warunkiem koniecznym jest zastosowanie pompy ( cos za cos ) Idea jest prosta kiedy pompa pompuje jest woda w kolektorze, kiedy nie pompuje wody w kolektorze nie ma, jak łatwo zauwazyc system ten nie tylko chroni instalacje przez zamarznieciem w zime ale tez uniemozliwia ucieczke ciepła przez kolektor w nocy. http://img4.imageshack.us/img4/3401/beznazwy16sc.jpg Naczynie wzbiorcze ( a moze kompensacyjne sam nie wiem jak je nazwac ) powinno miec taką pojemnośc aby pomiescic wode ( linia przerywana ) która spłynie z kolektora i instalacji powyzej gdy pompa przestanie pracować. W zbiorniku powinno sie utrzymac bezpieczny poziom wody dla pompy co by sie nie zatarła ( linia ciagła ). Taki zbiornik niweluje tez ewentualną rozszerzalnośc wody na skutek ogrzania. Pompe warto umiescic jak najwyzej aby tez i wysokosc słupa wody jaki musi podniesc nie był zbyt duzy. Przy kolektorach rurowych nie ma znaczenia gdzie sie umiesci pompę, jezeli masz płytowe ( z grzejników płytowych ) trzeba pompowac od dołu, bo inaczej sie zapowietrzą. Pompa nie powinna posiadać zaworu zwrotnego Najlepszym rozwiązaniem jest przeponowie naczynie wzbiorcze wtedy pompa działa jako pompa cyrkulacyjna, no ale takie naczynie jest dośc drogie, przy otwartym naczyniu trzeba dobrać taka pompe aby dała radę ponieść tą wode ( choć większość nawet najbardziej podłych pomp obiegowych jest w stanie podniescie słup wody do ok 4m ) Sterownie pompy moze byc reczne musisz pamietac kiedy ja podłączyć do zasilania a kiedy odłaczyć, albo mozna zastosować wyłacznik programowany czasowy ( najtańszy od 30 zł ) i w zaleznosci od pory roku jedynie przeprogramowywać go w zaleznosci od nasłonecznienia ) -
o teraz to i ja znalazłem po numerku wczesniej też przerzuciłem tę norme ale czyba zrobiłem to nie za dokładnie
-
Jak zamierzacie chronić siebie i swoją rodzinę
proxy odpowiedział Majka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
"na płasko" inaczej trzonek sie wbija w głowę -
[quote=wink ]chodzi mi o faktyczne dziurki w drewnie takie jakby po molach:) ja nie moge, co to za genetyczne mole co nawet drewno żrą Jezeli sa dziurki to mogą to być jakieś szkodniki drewna. Trzeba by im sie przyjrzec, jak sa rozmieszczone ( regularnie, nie ) czy moze coś słychąć, albo coś z nich wysypuje.
-
a czy to jest wogóle opłacalne izolacyjność termiczna takiej folii jest znikoma... duże bąble, pomiedzy bąblami dziury to nie ma prawa dobrze izolowac. ( nawet nie mogłem znalaźć ile wynosi, współczynik przewodzenia ciepła, widocznie do tego ta folia nie została stworzona) porównaj koszt zastosowania folii a np styropianu gr 1 cm.
-
z ciekawości, pamietasz skąd znasz ten warunek ? przy najbardziej badziewiastej stali wychodzi ze kotwy powinny być minimum Ř 16
-
hehehe. A ja myslałem za na Muratorze nie ma reklam.. bo nigdy rzadnej nie widziałem... a to jednak moja sprawka bo mam je dobrze poblokowane
-
Jak zamierzacie chronić siebie i swoją rodzinę
proxy odpowiedział Majka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
generalnie, że zawsze sie moze znaleźc amator cudzej własnosci... i czy sie ma alarm czy nie, czasami nawet w głupi sposób... bo sie zapomniało uzbroic alarm... mozna zostać okradzionym. Alarmem sie nie chwal. Ty wiesz, jaki masz. Złodziej nie musi. -
Jak zamierzacie chronić siebie i swoją rodzinę
proxy odpowiedział Majka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
wszyscy tak myslą tylko potem sie okazuje, ze rano wstaja a w domu nawet dywany wyniesione... jak tak nic nie masz w domu, to jak go zostawiasz na dłuzej niz 15 min zostwaiaj 100 zł na stole w widocznym miejscu, coby złodzieje nie wkurzyli sie, ze sie tak natrudzili a Ty w domu nic nie masz a w ramach "zemsty" nie pochlapali Ci wyszystkiego jak leci farbą olejną... (widziałem juz taki jeden przypadek.. ukradli radio za 80 zł a ze nic wiecej nie było to sie zemscili w ten sposób... meble za 2500 nadawały sie tylko na opał ) -
no a co w tym nadzwyczajnego, obudowa to obudowa o przezroczystej wannie nie ma tam ani słowa Trudno mi go zdefiniować, element zasłaniający bebechy wanny Oprawki, przydały by sie wodoszczelne coby wrazie przecieku prónd nie kopną. Jako źródło swiatła raczej jakś świetlówka, przestrzeń mała, zamknieta pod wanną, łatwo zagrzać taką przestrzeń a przy tradycyjnych zarówkach isteniej mozliwośc powstania plam na wannie nad zarówkami ( w przypadku akrylowej moglo by to byc bardziej drastyczne ) <- od ciepła Oprawki montowąc tak aby swiatełko sie ładnie rozpraszało. Trzeba zostawić jakis otwór aby sie dało do nich dostać ( nadaje sie ten otwór zostawiony jako dojscie do syfonu ) oprawek niczym bym nie przykrecał, bo jakby sie cos tam spaliło to bym złapał za kabel pociągną i łatwo wymienił zarówke. a tak trzeba zostawiać osobne dojścia do każdej zarówki
-
Jak zamierzacie chronić siebie i swoją rodzinę
proxy odpowiedział Majka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
ciku zmniejsz emblemat bo całe forum sie rozjeżdza poza tym w profilu jest informacja o dopuszczalnym rozmiarze emblematu -
Jak zamierzacie chronić siebie i swoją rodzinę
proxy odpowiedział Majka → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Myślę, że trzeba by rozróznieć dwa podejscia do ochrony "rodziny" Jedno to ochrona mienia materialnego: czyli alarm, rolety itp itd. teoretycznie pomagają. Drugie to ochrona osobista, niestety kiedy srodki z pkt 1 zawodzą jesteśmy zmuszeni do ich uzycia. Piesek to niezłe rozwiązanie, ale przydało by sie zeby był choć trochę podszkolony, np nie brał zarcia od obcych Co do broni, trzeba miec taką którą jest sie w stanie uzyc, bo nie ma sensu posiadac pistoletu a nie byc przygotowanym na jego uzycie ( ze skutkiem śmiertelnym ) bo to jedynie moze sie obrócic przeciwko nam. a i jeszcze jedno moje przemyslenie. Umieszczajcie na forum mniej informacji o sobie. Czasami jak Was czytam to lepiej wiem jaki macie rozkład domu, i jaki sprzet ( czasami kiedy wyjezdzacie ) niz moich sasiadów. -
Właściciel domu zastrzelił włamywacza
proxy odpowiedział vivaldi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
mi przychodzi tylko jedna refleksja... ubić bydlaka - włamywacza a w ogródku zrobić sobie śliczny skalniaczek -
Problemy z kolektorem słonecznym produkcji własnej
proxy odpowiedział Allex31 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
ech, jesli Ty masz wakacje to i ja napiszę jakos w tygodniu teraz jest taka ładna pogoda, ze az szkoda siedziec przed kompem -
Właściciel domu zastrzelił włamywacza
proxy odpowiedział vivaldi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
coś o tym wiem -
Właściciel domu zastrzelił włamywacza
proxy odpowiedział vivaldi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
czasami tu na Formu tak jest ale generalnie bywa milej -
Właściciel domu zastrzelił włamywacza
proxy odpowiedział vivaldi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Nie czuje jakiejś perwersyjnej potrzeby bycia okradzionym. A gdybym znalazł sie w podobnej sytuacji i posiadał bym broń, uzył bym jej do tego do czego zostala stworzona. ( przynajmniej tak sądze ) No cóż, tez sie martwie jezeli złodzieje mają wieksze prawa niz osoby poszkodowane. A jeżeli sugerujesz, że to mogło być moje dziecko ( w sumie masz racje trudno przewidziec jak sie potoczy życie ) no cóż, dla mnie była by to napewno porazka jako rodzica, ale złodziej to złodziej, nawet jesli jest to własne dziecko a więzy krwi czy wiek nie jest dla mnie rzadnym wytłumaczeniem. -
Właściciel domu zastrzelił włamywacza
proxy odpowiedział vivaldi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
złodziej to złodziej. napewno by nie musiał zabijać jakby złodziej sie do niego nie włamał Podobno bolesna smierc mi było by szkoda podłogi. poza tym jeszcze ja bym mógł oberwac rykoszetem to staraj sie go jak najlepiej wychować. -
skraju.... toz to chyba do tego skraju to jest z kilometr ten maszt jest dokładnie w Łazach, wiec jest do niego jakies z 5 kilosów, to juz blizej mają Ci z Magdalenki. Co do fal to nie powiem, bo sie nie znam na pewno to zdrowe nie jest, Ten maszt to znowu taki duzy nie jest cos koło 130 m wysokosci. Mam znajomą co mieszkała kiedyś ok 10 km od masztu w Gabinie ( puki stał ) takie tam maleństwo, ponad 640 m to zanim pobudowli ten maszt to miała mnóstwo robactwa na działce... mrówki, ule... po wybudowaniu wszystko znikneło... Co do fal to nie wiem, natomiast wiem, ze stracisz mnóstwo zdrowia i nerwów jak bedziesz chciał sie dostać do Warszawy z rana aleją krakowską
-
Problemy z kolektorem słonecznym produkcji własnej
proxy odpowiedział Allex31 → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
własnie o to mi chodziło, moja wina bo troche zagmatwałem to co napisałem wczesniej i trudno było sie domyslić, ze o to mi chodziło. Nie wiem jak to bedzie wyglądało w praktyce ale również w wodzie jest zawarte rozpuszczone powietrze które na skutek podgrzewania ( nawet nie wielkiego ) też moze spowodować pojawienie sie powietrza w instalacji, ale to już do sprawdzenie doświadczalnego Powiem Ci, że nie jest to problem Zna sie kilka sztuczek i wiem jak to rozwiazać tanio, skutecznie ( ale kupno pompki i tak Ciebie nie minie chociazby ze względu na lokalizacje kolektora ) a czynikiem obiegowym bedzie woda :D Teraz jestem zawalony robotą ale w weekend ( bardziej niedzielny niz sobotni ) postaram sie narysować i opisać ja kto ma wygladać. Teściowa pewnie bedzie chciała uzywac kolektory cały rok ? Zacznij szukac jakieś kątowniki ale stare karnisze aluminiowe bo drewno nie wytrzyma, no i podwójna szyba by sie przydała.