Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rysio_z_Klanu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    72
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Rysio_z_Klanu

  1. Rozwiń rolkę. Poporcjuj drut na odcinki nie dłuższe niż 50-70 metrów. Weż jeden z tych drutów i owiń go dokładnie wokół pnia dużego drzewa (jak najniżej ziemi). By nie skaleczyć pnia zabezpiecz go kawałkami desek. Drugi koniec drutu zaczep do traktora (najlepiej) lub jakiegoś innego pojazdu z wytrzymałą ramą. Ten pojazd powinien się rozpędzić na odcinku ok. 10 metrów. Szarpniecie doskonale wyprostuje ten drut. Jeśli nie masz bezpośredniego "dojścia" do takiego pojazdu to mogę poradzić to byś stanął przy drodze i "łapał" przejeżdżające tą drogą traktory, spychacze, koparki itd. Jeśli będziesz przygotowany do pracy (drut poporcjowany i przygotowany do zaczepienia) to ta przyjemność będzie cię kosztowała tyle co 1 godzina pracy koparki czyli do 50 złotych. Mój sąsiad który już się buduje tak zrobił. Ja zrobię identycznie. Powodzenia
  2. Pewnie dlatego, że nie przywiązuję do tego wagi. Przywiązuj jednak do tego wagę Umiejętność poprawnego wysławiania się świadczy o klasie człowieka. Niekoniecznie o jego klasie może świadczyć posiadany dyplom. Czy chcesz przez to powiedzieć, że studiując logistykę i marketing nie trzeba kupować książek i podręczników? Kto wie? Może rozpocznę. Oczywiście na uczelni państwowej Ponadto sądzę, że uczelnie państwowe które jak cały czas sugerujesz ukończyłeś posiadają obfitsze księgozbiory biblioteczne niż uczelnie prywatne. Uchyliłeś się od odpowiedzi na pytanie - czy te swoje studia kończyłeś wieczorowo czy też byłeś studentem studiów dziennych?
  3. Jestem jeszcze na etapie wyboru planu niewielkiego domku ale sądzę, że pomimo pewnego wkładu pracy własnej i pracy krewnych metr kwadratowy będzie mnie kosztował conajmniej 1600-1800 zł (mam na dobry poczatek ogrodzoną działkę a na niej garaż, prąd i wodę). Mam kontakt z wieloma osobami już budującymi lub wybudowanymi. Na podstawie rozmów z nimi nie wierzę by można było wybudować dom za 1000 zł m2. Budując wolę się mile rozczarować przyoszczędzona kwotą niż doprowadzić swoją rodzine i siebie do aktu rozpaczy i konieczności zamieszkiwania przez lata na placu budowy.
  4. Mariuszu z Radomia. Jestem tylko skromnym technikiem (technikum państwowe - jeśli to ma jakieś dla Ciebie znaczenie ) Nie mam podstaw by na swojej wizytówce umieścić skrót mgr. Tak, mgr a nie mrg jak wielkokrotnie piszesz. Zwracaj jednak uwagę na to co piszesz. Błędny skrót mrg powtórzyłeś kilkakrotnie. Piszesz - A jakież to są koszty studiów prawniczych? Takie same jak innych dziennych. Jeśli zaś studiowałeś wieczorowo bądź zaocznie to także nie jest to powód do przesadnej dumy. Nawet z ukończenia zaocznych studiów na UJ o co Ciebie zresztą nie podejrzewam.
  5. Jako nowy człek na tym forum najpierw dużo czytam a potem dopiero pytam. I czegos tutaj nie rozumiem. W jednym poscie Mariusz pisze -> http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=35253&start=0 A w innym znalazłem taki jego tekst -> http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=38244&start=60 Czy wywołanie tego tematu przez Mariusza było spowodowane jakimiś kompleksami?
  6. Na wszystko trzeba sobie zasłuzyć.
  7. Protestuję. To nie jestem JA
  8. U mojego brata mechaniczne zdjęcie humusu, przemieszczenie go a potem wykopanie fundamentu trwało 3 godziny i kosztowało 150 złotych. Czy warto dla takich pieniędzy babrać się w błocie przez 2 osoby przez 2 tygodnie? 150 złotych .... ile to jest promili kosztów budowy? Bez przesady. Na pewno swoich fundamentw nie będę kopał szpadelkiem. Wolę zachować urlop na wykonanie prac bardziej specjalistycznych czy też na jeźdżenie po hurtowniach w poszukiwaniu materiałów i osobistym negocjowaniu cen. Na tym mogę więcej zaoszczędzić.
  9. Nikt nie chce mi pomóc???? To przykre......
  10. W jednym z programów popularnego cyklu "Europa da się lubić" opowiadano o przykładach nietaktownego zachowania się w swoich krajach. Takim przykładem nietaktownego a wręcz niekulturalnego zachowania się jest np. w Finlandii wejście do czyjegoś domu w butach. Co kraj to obyczaj
  11. Dalej liczę na Waszą pomoc w tym temacie. Pozdrawiam
  12. Zanim zacznę budowę domu chciałbym osuszyć część działki na której będzie trawnik oraz droga dojazdowa do garażu (wiata). Mam pytanie. Na jakiej głebokości powinien być umieszczony drenaż. Uprzedzę inne pytania - ten drenaż nie będzie miał nic wspólnego z drenami przy ławach budynku. Będzie to całkiem inna instalacja. Chodzi mnie tylko i jedynie o osuszenie terenu pod trawnik i ogród z roślinami o płytkich korzeniach. Nie chciałbym z wiadomych powodów umieszczać drenów zbyt głęboko. Teren jest ilasty i w związku z tym mokry. Czy głębokość drenów 50-70 cm wystarczy?
  13. Mam na imię Ryszard. Jeźdżę na taryfię i zamierzam się budować. To tłumaczy po części mój nick. Witam wszystkich na forum.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...