Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

greg28

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    289
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez greg28

  1. Jeśli cena węgla, transportu i parobka, który by mi go ładował do pieca wynosiłaby nie więcej jak połowe tego, co wydaje na gaz to przymknął bym oko na syf panujący w kotłowni i paliłbym węglem, a że tak nie jest to wybrałem gaz
  2. Goła cena węgla to tez zazwyczaj nie wszystko, bo przeważnie trzeba jeszcze transport policzyć, a jak ktoś leniwy to jakiegoś parobka do ładowania tego węgla do pieca również można doliczyć do kosztów
  3. Nie wiem czemu zaniżasz wartość opałową gazu, skoro PGNiG podaje inną. Na pewno można to sprawdzić i jeśli uważasz, ze wartość jest noższa jak podają to zaskarżaj ich od razu. Idę o zakład, ze pół Polski by ich zaskarżyło, jeśli tak by było, a skoro tego nie robią to tak nie jest. Chociaż droga otwarta możesz być pionierem w temacie. Na pewno znajdzie się sporo osób chętnych jak coś i możemy złożyć pozew zbiorowy, wtedy będzie taniej i bedziemy mieć większą siłę przebicia.
  4. Podpisuję sie rękami i nogami pod tym Ba nawet więcej, byłbym za tym, zebysmy operowali tylko jednostkami czyli m3, m przestrzenny, kg czy tona, bo po ile kto ma ten nosnik energii to juz inna broszka jest. Jeden jest górnikiem i ma deputat węglowy, który mu starczy na cały sezon i stwierdzi, ze jego ogrzewanie nic nie kosztuje Inny bedzie mial 2 tys hektarów lasu do wycinki i ogrzewania, teścia, który mu za darmo wszystko wytnie i przywiezie itd. Inny bedzie pracował w zakładzie energetycznym czy gazowni i tez bedzie miał deputaty czy inne upusty.
  5. kbab czy ty i jeszcze kilka innych osób na tym forum nie staliście sie niewolnikami swoich skomplikowanych systemów grzewczych? Zaczyna to momentami śmiesznie wyglądać: temperatura na zewnątrz taka włączasz takie urządzenie, temperatura spadnie 3 stopnie lecisz przełączać na inne urzadzenie, spadnie jeszcze bardziej albo sytuacja słoneczna sie zmieni jeszcze inny system. To jaka paranoja grzewcza zaczyna się robić Ja nie pamiętam ostatnio kiedy na kocioł swój patrzyłem, mimo że z domu do garażu przechodze przez kotłownie codziennie to nawet nie patrze w jego strone. Jest ustawiony i sobie pracuje, ja sobie tym głowy nie zawracam PS A mówią, ze to z piecami na ekogroszek jest duzo roboty, a to tylko co pare dni trzeba wrzucic pare woreczków z groszkiem i raz na tydzien, dwa wybrac popiół
  6. ja wiem czy to duzo? ja zapłaciłem 1170pln za ostatnią fakturę, czyli raptem ciut mniej. Bierzmy poprawkę, na to co podają stali bywalcy tutaj, gdyż są to ludzie "swiadomi" i w większości przypadków budowali domy i instalacje sugerując się radami zaciagniętymi m. in. z tego forum. Wierzcie mi takie spalanie to i tak pewnie jest poniżej średniej jaka u nas w kraju wystepuje. Ludzie po prostu nie zdają sobie sprawy ile ciepła tracą. PS Rodzice moi mają dom ok 300m2 3 kondygnacje, pełna wysokość plus jeszcze strych. Dom nieocieplony, zbudowany na poczatku lat 90. Sciana 2 warstowa z pustka pomiedzy warstwami. Część okien wymieniona, część nie. Nie ocieplony strop ani dach. Wentylacja grawitacyjna. Wynajmowali przez rok ten dom chińczycy, co budowali autostrade i oni ponosili koszty wszystkich rachunków. Przyznaje, ze lubili ciepło, bo jak sie weszło to 22 stopnie min. zawsze były, więc kocioł gazowy miał co robić Rachunki zeszłej zimy wychodziły ok 5000-6000pln za 2 miesiące. To sa dopiero duze rachunki
  7. A 60 stopni nie starczy?
  8. Ja nie mam kominka i nawet WM, solarów i PC też, gdzie ja się uchowałem? Normalnie dinozaur ze mnie Cały rok CO, CWU i gotowanie tylko gaz 4000 pln + prąd ok 110 pln miesięcznie. Jakiejś kosmicznej tragedii nie ma.
  9. Nie znamy za bardzo szczegółów, jaki masz kocioł i instalacje, ale jesli nie posiadasz żadnych fajerwerków typu kominki, WM z GWC i innych zródeł ciepła, to jak na początek ogrzewania domu, w którym jest dużo wilgoci to twoje spalanie jest jak najbardziej w normie. Początki są zawsze trudne i kosztowne:)
  10. Wszystko zalezy jak sie liczy, w jakiej jest sie taryfie i czy wspomaga sie jeszcze jakimś innym zródłem ciepła. Jeśli np ja za cały rok płace za gaz ok 4000pln w taryfie W.3.6, to średniomiesięcznie można powiedzieć, ze wydaje na gaz ok 333pln. Oczywiscie w miesiącach zimowych jest to 400-600pln na miesiąc, a w miesiącach letnich 100-110pln.
  11. u mnie najwieksze dobowe zużycie było 17m3.
  12. Do mnie wczoraj przyszła faktura dokładnie za ten sam okres: 588m3 - 1170 pln. Normalnie nie zapłaciłem najwiekszego rachunku za gaz na tym forum, a już myslałem, ze ja największe płacę
  13. Jeśli nie używasz kominka, PC i innych wspomagaczy to masz bardzo dobry wynik jak na 160m2 powierzchni. A jak powiesz, ze to wszystko jest w parterze, czyli pełna wysokość, pełna kubatura i mieszkasz na wschodzie Polski to stwierdzę, że wynik nie bardzo dobry tylko rewelacyjny.
  14. 2-3 m3 na dobę na CWU? To bardzo dużo, u mnie wychodzi ok 0,7m3, ale jak ktoś chce luksusy i go stać to niech spala i 5m3/dobę.
  15. Abstrachujac od podejscia serwisu w twoim kotle prawdopodobnie zakamieniony jest wymiennik, miałem podobna sytuacje u siebie w Immergasie. To wina ch... wody. Zamiast wymiany wymiennika, proponuję czyszczenie jego przy użyciu specjalnej chemii to jest trochę tańsze rozwiązanie. Nie wiem z którego regionu Polski jesteś, ale mam goscia, który sie takimi rzeczami zajmuje, ale terminarz ma napięty i trzeba sie z nim wczesniej umówić. Kazdy serwisant w zimie jest zajęty niestety :/
  16. grzejniki zasilane niską temperaturą to to samo, co podłogówka po całości, tutaj mowa o wadach układu mieszanego z grzejnikami zasilanymi inną temperaturą niż podłogówka.
  17. a jaka jest róznica w stałych jak spalisz 2000 m3 gazu, a jak spalisz 1500m3? Żadna. Stałe jakie są kazdy wie i od nich sie nie ucieknie. Do sumarycznych kosztów ogrzewania trzeba je wliczać i kazdy to robi, a cena m3 gazu wraz ze zmienną przesyłową to inna sprawa. Wg "waszego" liczenia wg stawek u mnie koszt 2000m3 gazu to 4340 pln, czyli stosując wasze wyliczenia cena m3 wynosi 2,17pln/m3. Trzymając sie tego ktoś spali 1500m3 gazu, więc powinien zapłacić mniej od tego co spalił 2000m3 o: 500 * 2.17pln = 1085pln, a dobrze wiecie, ze to jest nie prawda, bo spali mniej o: 500 * 1.75pln = 875pln. Tyle w temacie.
  18. U mnie lada dzień powinien chodzić spisywacz liczników. Zużycie za 2 miesiące wstecz jakieś 645m3 czyli spodziewana faktura: 645 * 1,75 = 1128,75 Plus 140 pln daje w sumie ok. 1268,75 pln za 2 miesiące.
  19. Nie wiesz, że ty na forum wszyscy maja wszystko najlepsze i najtańsze? 140-160 pln za mp drzewa tylko, ze potem okazuje sie, ze to własnie brzoza albo mieszanka i że to swieże, a nie sezonowane, porąbać trzeba samemu i za transport jeszcze zapłacić
  20. Gazownia łódzka. Stawki z faktury ostatniej, płatnej w styczniu 2012 taryfa W- 3.6 abonament 8,20 sieciowa stała 48,30 paliwo gazowe 1,1207 sieciowa zmienna 0,3049 to sa ceny netto
  21. Można i 10 mp spalić, ale są dwie kwestie przy tym: 1. Ile kosztuje kominek i instalacja jego? To rząd kilku ładnych tysięcy, a sporo latek upłynie zanim sie zwróci. 2. Stajesz się niewolnikiem kominka, a to mi i pewnie wielu osobom sie nie usmiecha Mam wiele róznych zajęć ciekawszych jak "bujanie się" z codziennie z kominkiem. Może za leniwy jestem, ale składowanie drewna, donoszenie go do kominka, palenie, czyszczenie kominka i jego okolic, wynoszenie popiołu to troche czasu zajmuje. Wg mnie jak kominek to tylko dla rozrywki i klimatu, jak najdzie mnie ochota raz w miesiącu zapalić to palę, a nie codzienny obowiązek, bo wypadne z taryfy W2. Poza tym za pieniądze wydane na kominek równie dobrze można by w tania PC zainwestować i bedzie oszczędność, bez roboty
  22. u mnie opłaty stałe przy W3.6 to u mnie 70pln miesięcznie, czyli 840pln rocznie. gaz(paliwo gazowe+ opłata stała zmienna) to ok 1,75 pln brutto za m3. Jezli przyjmiemy zużycie 1905,72 m3 na rok tak jak ty przyjąłeś to da: 1905,72 * 1,75 pln = 3335,01 pln 70 * 12 = 840 pln czyli 840 pln + 3335,01 pln = 4175,01 pln tyle kosztuje teoretycznie gaz rocznie. Jesli spale o 155m3 mniej, bo tyle niby oszczedzę jak spale mp drzewa obliczenia wygladają tak: 1750,72m3 * 1,75 pln = 3063,76 pln 70 * 12 = 840 pln czyli razem 3063,76pln + 840 pln = 3903,76 pln. Róznica wynosi: 4175,01 - 3903,76 = 271,25 pln Wyjasniłem ci błąd w twoim liczeniu? W takim wypadku kupując drzewo za 200 pln zaoszczędzam 71,25 pln.
  23. i tutaj sie z toba nie zgodzę, bo w tym wypadku nie jest istotne roczne zużycie, jesli nie zmienia ono taryfy, a ty uparcie obstajesz przy swoim. Przyjmując sprawność super kominka na poziomie 70% daje to wg twoich danych 1540kWh energii cieplnej z tego mp. To przyjmując sprawnośc kondensata na poziomie 100% wynika, ze żeby zapewnić taką moc cieplną trzeba zużyć ok 155 m3 gazu GZ50. Czyli rachunek zmniejszy mi sie o 155*1,75pln(m3 paliwa+opłata sieciowa zmienna)= 271.25 pln, więc jeśli spalę ten mp dębiny za 200pln to zoszczedzę ok. 71pln. Widzę to znaczną róznicę w oszczednościach w porównaniu do twoich 263 pln. Przypominam, ze moje zużycie jest ok 1900m3 gazu na rok, więc spalenie tego mp debiny, baa nawet 4 mp nie wpłynie na spadek kosztów stałych w taryfie gazowej.
  24. Przypominam, że nie mam kominka, ale załóżmy, że mam kominek i spaliłbym w nim 1mp dębiny, która w moim rejonie jest na poziomie 200 pln. To ile bym zaoszczedził, zakładając, że jestem w W3 i ten spalony metr drewna nie spowoduje, ze spadne do W2? Też zaoszczędzę 236 PLN? Proszę o wyliczenia dla tego przykładu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...