Spider_RD

Ehhh... uwielbiam takich "pomocników" Powtarzam - chodzi mi o szacunkowy koszt wykonania fundamentów! Np. 110zł/mb itd. Nie wymagam i nigdy nie wymagałem kosztorysu! A opinię o "poważnych wadach" chętnie poznam. FORUM jest w końcu po to by sobie pomagać, prawda? A może się mylę...?

Czy któryś z szanownych fachowców mógłby mi "na szybko" i tak +/- wycenić koszt wykonania fundamentów? Nie zależy mi na wycenie "co do złotówki" ale tak by porównać jak to się ma do kosztu płyty fundamentowej. Rzut w załączonym linku a więcej info w dzienniku budowy. http://forum.muratordom.pl/entry.php?113226-Ostateczny-rzut-i-sparawa-ogrzewania... Oczywiście fundament dobrze zaizolowany itp itd.

Po pierwsze - KONSBUD To oczywiste że o tej firmie będzie z biegiem czasu najwięcej przez mnie napisane, ale są i inni... no właśnie. Ponieważ nie tylko użytkownicy ale też i wykonawcy czytają FORUm postanowiłem pisać o nich dopiero gdy się na nich zdecyduję ostatecznie. Tzn. tak jak w przypadku ostatniego postu do czasu ostatecznego wyboru będę pisął firma X firma Y. Ale za to potem - bez litości! Jeśli będzie za co - będę chwalił. Jeśli coś spieprzą - opiszę bez cienia litości. I oczywiście już nie anonimowa tylko podając pełną nazwę firmy i wszelkie szczegóły które mogą być Wam, moi drodzy forumowicze złączeni w bólu budowy, przydatne. Bez owijania i chowania wstydliwych informacji będę informował i opisywał wszystko co tylko się da. Jeśli o czymś nie napiszę możecie pisać na PW, ale wolę byście pisali w komentarzach i tam też będę chciał zamieszczać odpowiedzi by wszyscy zainteresowani zyskali maksimów wiedzy i uczyli się na moich doświadczeniach i (tfu!) błędach.

Jeszcze ktoś coś doda? Nikt nie robił sobie/nie robił komuś takiego fundamentu?

To ja również proszę o info na PW. z góry dzięki

Zastanawiam się nad zleceniem wykonania czegoś takiego na swojej budowie. Cena jest atrakcyjna, ale nie znam tego systemu. Czy ktoś może zna/widział/wie coś więcej na ten temat? Bardzo zależy mi na opinii fachowców. Poniżej link do szwedzkiej oryginalnej strony tego systemu: LINK Strona tłumaczona przez wujaszka Googla, ale z kontekstu można większość wyczytać. Na co zwrócić uwagę przy tej płycie? Na co uważać? Wszelkie rady i opinie będą mile widziane.

Pozostało do podjęcia kilka ważkich i znaczących decyzji... Jedną z nich jest decyzja odnośnie fundamentu. Zdecydowany jestem na płytę fundamentową, ale nie na firmę która mi to wykona. Zastanawiam się nad dwiema firmami które złożyły mi ciekawe oferty. Jedna z nich, duża i ogólnopolska. Druga lokalna, mała. Duża jest droższa. Dużo droższa. Dużo tzn o jakieś 6 do 10 tyś. Duża firma proponuje ocieplenie płyty 10cm. Mała firma daje ~30cm. Duża: podsypka jest na mojej głowie i moim kosztem. Mała: w cenie mam podsypkę i wszystko co z nią związane. Duża jest "pewna" - teoretycznie. Mała, jak to mała. Obie dają 30 lat gwarancji. Ale co jeśli mi Mała zniknie z rynku??? Teoretycznie Duża też może zniknąć... I bądź tu człowieku mądry... Gdyby nie aż taka różnica w cenie to nie zawracał bym sobie głowy, ale tak sobie myślę, że Duże firmy też kiedyś były Małe i od czegoś musiały zaczynać... Teoretycznie porządna umowa i dobry (pewny i sprawdzony przez "moich" architektów) projekt płyty powinien zapewnić mi spokojny sen... I właśnie dlatego jestem na etapie sprawdzania tego co mi mówi Mała firma. Poniżej link do strony szwedzkiej odnośnie dokładnie takiego systemu jaki proponuje mi Mała firma (tłumaczenie by wujek Google, czyli "Kali chcieć, Kali móc"): http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=sv&u=http://www.tjallden.se/sv/sidor/32/19/20/grundelement.aspx&ei=NyuSTaeUK4rXsgbAkaXQBg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=5&ved=0CEEQ7gEwBA&prev=/search%3Fq%3D%2522isogrund%2BL%2522%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1280%26bih%3D640%26prmd%3Divns" rel="external nofollow">http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=sv&u=http://www.tjallden.se/sv/sidor/32/19/20/grundelement.aspx&ei=NyuSTaeUK4rXsgbAkaXQBg&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=5&ved=0CEEQ7gEwBA&prev=/search%3Fq%3D%2522isogrund%2BL%2522%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1280%26bih%3D640%26prmd%3Divns" rel="external nofollow">LINK

Z dumą i ulgą dowiedziałem się, że 08.04.2011r do Starostwa został dostarczony wniosek o pozwolenie na budowę! Tym samym wszystko powinno z wolna nabierać tępa... W czasie oczekiwania na uzyskanie pozwolenia będę kompletował dokumenty do banku.

Zaraz, zaraz Jak coś się będzie działo to napiszę...

Jest już plan zagospodarowania - poniżej (chyba) już ostateczna jego wersja. Widać oczyszczalnię ścieków (Delfin 2000) i butlę z gazem (na żółto). Żeby zmieścić butlę od frontu trzeba było zaplanować murek o parametrach ognioodporności REI 120. Dzięki temu można było zmniejszyć odległości od granicy działki i od domu. Niestety wszystko jak się okazuje ma dwie strony. Dobra to ta, że badanie geologiczne wykazało dobre parametry gleby do posadowienia budynku. Jednak warunki te uniemożliwiły zastosowanie systemu rozsączania ścieków przy użyciu pakietów. A to znacznie powiększy obszar niezbędny pod oczyszczalnię. Poniżej linki o co mi chodzi: http://www.delfin-polska.pl/pr,53,Pakiety_Drenazowe_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,53,Pakiety_Drenazowe_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,53,Pakiety_Drenazowe_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,53,Pakiety_Drenazowe_Standard.html i http://www.delfin-polska.pl/pr,52,Drenaz_Rozsaczajacy_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,52,Drenaz_Rozsaczajacy_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,52,Drenaz_Rozsaczajacy_Standard.html" rel="external nofollow">http://www.delfin-polska.pl/pr,52,Drenaz_Rozsaczajacy_Standard.html A poniżej mój plan zagospodarowania:

Poniżej zapisałem jaki chciałby by sprawy przyjęły obrót Ciekawe jakie obsuwy czasowe Nas spotkają... do 4 kwietnia - złożenie papierów na pozwolenia na budowę - kompletowanie papierków do kredytu ~15 maja - ponieważ podobno urząd stara się o ISO i szybko wydaje pozwolenia (w 1 m-c) liczę, że pozwolenie dostanę właśnie do tej daty - teraz mogę składać papiery do banku i czekać na decyzję kredytową ~koniec czerwca - jest decyzja kredytowa - startujemy z płytą fundamentową ~15 lipca - zakończone fundamenty (termin max) - startują fachowcy z Konsbudu ~koniec września - max termin ukończenia domu do stanu deweloperskiego ze wszystkimi instalacjami ~wrzesień-październik - płytki, deski, panele - meble w kuchni i reszcie pomieszczeń - wykańczanie łazienki - malowanie ~październik/listopad - przeprowadzka, urządzanie się w nowym domu 24-26 Grudzień - pierwsze Święta w SWOIM domu To wersja realno-optymistyczna. A teraz wpisujcie zakłady co i kiedy nie wyjdzie i jakie będą obsuwy czasowe Jakieś pomysły...?

Zdecydowaliśmy! To już ostateczny rzut naszego domku! Zapadła decyzja, że taras robimy w przyszłym roku - bo bez sensu jest go robić na zimę. Zmieniła się odrobinę łazienka, kuchnia i gabinet. Wiemy też gdzie będzie jakie ogrzewanie - to też jest zaznaczone na rzucie. Mam tylko zagwozdkę ciągle z ogrzewaniem... Niby jestem zdecydowany na "bombę" tzn zbiornik z gazem na działce, ale jeszcze waham się nad piecem na pelety. Nie wiem jak będą się kształtowały koszty ogrzewania w domu w systemie hbe. Jakoś nie widzę siebie, ani tym bardziej mojej żony jak ganiamy i dokładamy worki z peletami do podajnika. Dochodzi również skłądowanie itd. Sam nie wiem co robić. Puki co raczej gaz - chyba, że coś mnie przekona do peletów...[ATTACH=CONFIG]55006[/ATTACH]

Nareszcie jest badanie gruntu! Cytując za wnioskami z badania: "Przeprowadzone badania wykazały, że warunki gruntowe w podłożu są korzystne. Poniżej warstwy glebowej - o miąższości 0,3-0,4m - występują grunty nośne nadające się do bezpośredniego posadowienia budynku." "W czasie badań nawiercono wodę gruntową tylko w formie niewielkich sączeń na głębokości 3,3-3,4m ppt." ...więc chyba nieźle :) Dla mnie to dobrze bo przy płycie fundamentowej będzie mało podsypki więc i koszty spadną. Mało też będzie wybierania ziemi, mniej pracy koparki, znów mniejsze koszty.

A ja mam dylemat pomiędzy Mistral 300DUO a Bartoszem Vena 3EC. Nawet post taki postawiłem bo mi na czasie zależy... Więc jeśli ktoś ma wyrobioną opinię to chętnie ją poznam...

Potrzebuję szybkiej pomocy w wyborze ostatecznym oferty na rekuperację. Proszę, zwłaszcza użytkowników powyższych modeli oraz doradców o wypowiedź którą reku wybrać. Obie oferty są podobne ~15k zł wraz z montażem (ze wstępnych ofert). Dom ~150m2, kubatura ~300m3. Ma działać na nieużytkowym, nieogrzewanym poddaszu. PS: Oczywiście chodzi o MISTRAL, bez N

To może ja nawiążę bo właśnie dostałem info na maila... i z 208zł/m2 zrobiło się min 232zł/m2 do nawet 286zł/m2. Oczywiście "Rozbieżność cenowa wynika z technologii, konstrukcji płyty", ale tak jak w TV tak na forum reklama rządzi się własnymi prawami i nie widać tego co jest małym druczkiem.

Mariusz C Z całym szacunkiem i sympatią: Po to napisałem że nie chce mi się przedzierać przez 28 stron wątków pobocznych by uzyskać od forumowiczów jasną i w miarę zwięzłą odpowiedź w stylu "Tak/Nie, Warto bo u mnie...". A nie po to by znów czytać o opinii kogoś kto reku nie ma, nie używa i wypowiada się przez pryzmat zasłyszanych opinii ludzi którzy (o zgrozo!) też reku nie mają i nie używają! Przez takie wypowiedzi przebrnięcie przez gąszcz zbędnych (w stosunku do zadanego pytania) wypowiedzi jest dla użytkownika forum męczące i zniechęcające! I dlatego powielane są tematy postów bo zamiast przez 30-50 stron czytać wypowiedzi jak "nie mam, ale od ciotki wujka syna sąsiadki z Pułtuska słyszałem, że..." nowi użytkownicy wolą założyć nowy post bo potrzebują jasnej, klarownej, popartej własnym doświadczeniem innych forumowiczów opinii. W końcu co innego dyskusja na dany temat, a co innego forumowa odpowiedź na zasadach pytanie-odpowiedzi! Mimo wszystko mam szczerą nadzieję nadal uzyskać jasną odpowiedź od użytkowników i/lub fachowców/instalatorów na zadane nieco wyżej pytanie. Z pozdrowieniami

A ja zapytam prosto z mostu: Doszliście w końcu do wniosku czy się opłaca czy nie? Czy warto? Bo jednak przebrnąć przez 28 stron wątków pobocznych to ponad moje siły

Woli przypomnienia: Pytałem o takie rozwiązanie bo nie wiem jak wygląda izolacja pozioma na płytach fundamentowych w wersji standardowej. I czy taka izolacja termiczna (na płycie a pod posadzką) wystarczy by ciepło nie uciekało do gruntu i izolowało w odpowiednim stopniu od wilgoci. Ma ktoś u siebie płytę fundamentową w wersji standardowej a nie energooszczędnej? Jak to wygląda?

Co prawda nie mieszkasz w Beskidach, ale poniżej tekst a'propo śnieżyc, domków itd Ku rozrywce... 12 sierpnia. Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże, jak tu pięknie! Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem... 14 października. Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale ! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba 11 listopada. Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg. 2 grudnia. Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem!), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Beskidy. 12 grudnia. Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia. Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem Pieprzony pług śnieżny! 22 grudnia. Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! 25 grudnia. Wesołych Pierdolonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego... przysięgam - zabiję! Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno. 27 grudnia. Znowu to białe kurewstwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia. Meteorolog się pomylił ! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten chuj przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę ! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozpierdoliłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia. Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierdolony jeleń i całkiem go rozjebał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te skurwysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja. Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej jebanej soli, którą posypują drogi! 18 maja. Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach!!!

OK, płyta płycie nierówna. Ocieplona, czy jak to określają wykonawcy Energooszczędna to wydatek rzędu >50000 przy powierzchni ~150m2 (źródło: http://www.plytyfundamentowe.pl/index.php?a=cen) Nie mówiąc już o grzewczej. A co myślicie o takim rozwiązaniu: standardowa płyta+styropian 15cm+wylewka z ogrzewaniem podłogowym?

Generalnie jestem prawie zdecydowany na płytę, ale są różne rodzaje fundamentów. Ciekawi mnie zdanie forumowiczów na ten temat. Np. jak długo stawia się fundament tradycyjny? Jak długo po wylaniu płyta jest gotowa do "użytku"? Po prostu co radzicie?

Witam, Wkrótce planuję ruszać z budową. Zastanawiam się jakiego rodzaju fundament jest najszybszy jeśli chodzi o czas realizacji i wiązania (w skrócie od wejścia ekipy do wejścia ekipy od prefabrykowanych ścian) i jak się kształtują ceny poszczególnych rodzai. Dom będzie ciepły, raczej energooszczędny. Powierzchnia zabudowy jakieś 155m2 Będę wdzięczny za odpowiedź i wszelkie rady. Pozdrawiam

Najpierw była sympatyczna Pani Ania P. ze Szczecina. Odbyliśmy rozmowę wstępną. Bardzo kompetentna, sympatyczna. Na podstawie wstępnego rysunku potrafiła zasugerować wstępne rozwiązania, "w lot" łapała jakie zmiany chciałbym wprowadzić. Zgodnie z ustaleniami wysłałem mailem materiały. Potem zadzwoniłem raz by się przypomnieć. Potem kolejny - usłyszałem "Jestem w urzędzie. Pamiętam o Panu. Oddzwonię po południu" i... tyle Ją widziałem i słyszałem. Nie to nie. Z polecenia dostałem kontakt do firmy XY ze Stargardu i Pana Michała. Początkowe trudności w komunikacji udało się przezwyciężyć i potem już było tylko lepiej. Współpracujemy nadal, a wyniki widać w projekcie rzutu w poprzednim wpisie i projekcie bryły. Zresztą, współpraca jest na zasadzie - Oni zajmują się wszystkim, ja podpisuję i zatwierdzam. Aha... Oni tzn. Pan Michał i nieoceniona Pani Ewa która skrzętnie wprowadza wszelkie nasze pomysły i zmiany do projektu. Mam nadzieję, że po zakończeniu tematu i uzyskaniu pozwolenia na budowę nadal będę chciał polecać współpracę z Nimi Puki co jestem ostrożnym optymistą. Ale też muszę być sprawiedliwy i przyznać, że projekt naprawdę Nam się podoba i dokładnie wpasowuje się w Nasze potrzeby. W razie gdyby ktoś chciał kontakt tel lub mailowy do firmy i/lub chciał dowiedzieć się więcej o mojej z Nimi współpracy to służę pomocą.

Hahaha, trafiłeś My nasz domek nazywamy nieco bardziej pieszczotliwie czyli "Stodółką" A tak poważnie... zależało Nam na możliwie prostej bryle przy zachowaniu funkcjonalności i takim ustawieniu na działce by jak najwięcej miejsca było ZA domem w ogrodzie i by w miarę domem odgrodzić ogród od drogi. No i nie chcieliśmy poddasza - mieliśmy szanse przekonać się jak to jest i powiedzieliśmy schodom oraz guzom na głowie od skosów stanowcze NIE Przyznaję, że to bardzo subiektywna opinia, ale... w końcu to Nasz dom