Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AniaS79

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 726
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez AniaS79

  1. AniaS79

    szczyty kiczu i kuriozum

    To jest chyba jakaś zależność właśnie. Im bardziej patologiczna rodzina, tym bardziej "amerykańskie" imiona. Podobnie jak: im bardziej utytułowani naukowo rodzice, tym bardziej "szlachetnie polskie" i "dostojne" imiona. Zauważyliście? U mnie na uczelni był Roland... Deska. Jedyny, który wyleciał po pierwszym roku, a którego WSZYSCY pamiętają. Biedny
  2. Nie wszystkie. Ta jest ponad czterokrotnie tańsza. Co prawda nie szara, ale z rombami http://decorations.pl/pl/p/54143-Tapeta-MARBURG-harlequin-GLOOCKLER-CHILDRENS-PARADISE/20975
  3. AniaS79

    szczyty kiczu i kuriozum

    Jezu... Poważnie? A ja się doszukiwałam jakiejś logiki :/
  4. Maluszek? Przegapiłam tak ważne wydarzenie? GRATULACJE!!!
  5. Ewcia z doświadczenia Ci powiem, że frezowane BIAŁE uchwyty (bo o te zdaje się pytałaś Ulę) mają jedną wadę. Wada polega na tym, że... zostaje na nich lakier do paznokci. Nie wiem czy tylko ja tak kiepsko z nich korzystam czy inne kobiety też mają podobny problem. Zostają mi ryski z lakieru w tych zagłębieniach. Oczywiście do zmycia, ale lekko mnie to drażni. Może wina lakieru, chociaż jakikolwiek bym nie miała, zawsze zrobię rysę. Tylko na na frezie łapanym od góry (dolne fronty) i w przypadku zamrażarki, czyli tam, gdzie trzeba więcej siły do otwarcia niż w przypadku tylko szafek. Pewnie podobny problem miałabym z frontem zmywarki, ale na szczęście przy zmywarce mam już aluminiowy wpuszczany.
  6. AniaS79

    szczyty kiczu i kuriozum

    Daenerys ma ojca Omara, więc obco brzmiące imię nie jest w tym wypadku niczym dziwnym. Nazwisko może mieć po matce. Może również być tak, że babcia tej dziewczynki wyszła za mąż za Polaka i stąd nazwisko polsko brzmiące, a imię zupełnie obce (może właśnie po babci?). Gorzej np. z RoDŻerem Chucherko, który obojga rodziców ma polskich Albo DŻesiką Miśkowiec... Pisownia oryginalna, dzieci autentyczne. Niestety.
  7. Ewa do "cudownie" to długa droga W tym roku właśnie dopiero wsadziliśmy parę krzaczków (poza "niemodnymi" żywotnikami przy ogrodzeniu, bo te były wsadzane wcześniej). Myślę, że efekt będzie dopiero za kolejne 2 lata. Robiliśmy wszystko sami wychodząc z założenia, że lepiej mieć 15 tys (najniższa kwota, jaką zapłacili sąsiedzi za obsadzenie kawałka ogródka). w kieszeni niż nie mieć. Troszkę poczytałam, wiele podpowiedziała przyjaciółka. Rośliny wybierałam sama, mąż z teściem nasadzali i... no wyjdzie, co wyjdzie Jeśli kiepsko, to będziemy się uczyć na własnych błędach, a satysfakcja ogromna. Nad trawnikiem mąż dużo pracuje, ale widać efekty. Dumnam z Niego Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć: pomyślcie zawczasu o nawadnianiu. Nie zrobiliśmy tego i teraz niestety trzeba sobie radzić bez. Mamy w planie nawadnianie, ale lepiej to zrobić przed założeniem trawnika.
  8. Oj Ewcia chyba niewiele osób na forum ma równie dopracowany dom, co Ty będziesz mieć. Śledzę z uwagą (mimo, iż się mniej udzielam) i mam nadzieję, że kiedyś zobaczę to cudo osobiście
  9. Ivy przepraszam, że z opóźnieniem. Nie wiem czy jeszcze Ci potrzebne, ale wklejam obiecane fotki moich rolet i paneli. U sąsiada nie byłam dotąd, bo on wiecznie w rozjazdach, ale jestem czujna Rolety od środka: I z zwenątrz: Panele zsunięte (tak, od ponad dwóch lat nie mamy listew, części oświetlenia i większości dekoracji :/): I rozsunięte: Zdjęcie robione na szybko, a panele zmasakrowane przez dzieci. Nie zdążyłam odpowiednio wyrównać listew na dole, dlatego wiszą "jak chcą".
  10. Nie, nie! To jest tylko roletka, a halogen to oświetlenie kuchni (jest punktowe). Tylko tak się składa, że jest on dokładnie przy tej rolecie i przypadkiem ma działanie "zasłonowe" Zrobię Wam dzisiaj zdjęcia tych moich rolet i tego, jak podnoszę je za dnia, jak to wygląda od środka i z zewnątrz i jak wyglądają panele.
  11. Z moich też jestem zadowolona, ALE w dzień muszę mieć podciągnięte rolety co najmniej do połowy okna, a przy szarówce i wyżej, bo jest za ciemno = z zewnątrz wtedy wszystko widać. Panele trochę mi się już znudziły, poza tym w ciągu dnia muszę mieć odsłonięte okno tarasowe całkiem, bo panele mam też z materiały kryjącego. Rozwiązanie zatem nie do końca funkcjonalne. Może rolety rzymskie z bawełny/płótna/etc. są ładniejsze niż te przejrzyste, ale w dzień nie dają "poczucia intymności". Panele z kolei ładniej wyglądają jeśli są przejrzyste, ale za to wieczorem od niczego by nie osłoniły. Wobec tego ja mam w oknach półśrodek :/ Wieczorem ok, rano już średnio. Gdybym dała inny materiał, to z kolei byłoby na odwrót. Tak źle i tak niedobrze. Jeśli nie ma, to zrobię Ci zdjęcie tych moich, ale uprzedzam, że niewiele się zmieniło Tak się składa, że sąsiad to przy okazji stary dobry znajomy i nie sądzę, żeby miał coś przeciw fotkom, więc zrobię wpraszając się przy okazji Oni mają kilka rozwiązań w oknach: 1. W sypialniach takie "hotelowe" długaaaaśne, suto marszczone woalowe firany i po bokach ciężkie, sztruksowe też celowo za długie zasłony na karniszach od sufitu zdaje się. Przy grubej wykładzinie wygląda to naprawdę świetnie. Jak w najlepszej klasy hotelach (i te lampy stołowe z abażurami do tego). 2. na dole przy oknie kuchennym roleta rzymska, ale półprzejrzysta. Zasunięta za dnia prawie na sam dół, pozostawia wystarczającą ilość światła. Wieczorem, co prawda byłoby widać wnętrze domu, ale tuż przy rolecie na suficie jest mocny halogen, który działa jak zasłona Rozprasza światło na rolecie tak, że już nie zobaczysz wnętrza przez okno. 3. na jednym z okien są rolety rzymskie dzień/noc - te najmniej mi się podobają, ale też dokładniej się przyjrzę. 4. rozwiązanie, o którym wspomniałam, czyli roleta rzymska + roletka zwijana na jednym mechaniźmie. Pierwszy raz takie cudo widziałam. A u nas jedna jedyna mała zmiana: zabraliśmy się po dwóch latach (!) za ogródek i coś tam nawsadzaliśmy. Efekt, myślę, będzie mniej więcej za 2 lata Ze zmian także montaż regulatora do kotła i siłowników do bramy wjazdowej i tyle zmian Ale wyznaczyłam sobie czas do grudnia. Może podgonię. Dzieciaki rosną. Starsza poszła do 1 klasy, młodsza już biega i żąda jedzenia (bez przerwy), czyli taka norma Zapraszam do się, kiedy będziesz w okolicach. PS. Moje dziecko starsze Cię uwielbia za podkowę! Przygarnęła i nie chce oddać. To jest koniara ku mojej rozpaczy, bo jej hobby nieco kosztuje. Ale czego się nie robi dla córeczki!
  12. Cześć Ivy Jak u Ciebie ładnie już! Widziałam dwa rozwiązania (niestety już po tym, jak "ubrałam" własne okna) na zaaranżowanie okien. 1. Roletę rzymską i zasłony po bokach. W dwóch różnych zestawieniach: kryjąca roleta i woalowe zasłonki, przejrzysta roleta dzienna i kryjące lniane zasłony. Byłam zaskoczona, że może to razem dobrze wyglądać, a jednak... 2. Sąsiad ma świetne, ale niestety nie tanie rozwiązanie. Roletę rzymską taką półprzejrzystą (idealna na spuszczoną do połowy lub całkiem za dnia) + roletę zwijaną zwykłą. Obie rzeczy na jednym mechaniźmie. Roleta "nocna" niewidoczna za dnia. Jeśli chcesz to pójdę i wyżebram zdjęcia oraz namiary PS. Swoją drogą dom tego sąsiada nadałby się idealnie na inspiracje forumowe. Pięknie ma!
  13. Nigdy wcześniej nie miałam, teraz mam i nie wyobrażam sobie bez niego życia jak i bez zmywarki. Jest idealny do codziennej higieny zgodnie z przeznaczeniem, ale także świetny kiedy dzieci są za małe, żeby dosięgnąć umywalki. Moja córka właśnie przy nim się myje. Nie muszę jej asystować i nie mam zachlapanego lustra, które niewątpliwie nie uniknęłoby kropli i śladów po myciu zębów, gdyby dać dziecku podstawkę do korzystania z umywalki.
  14. Ja mam w pokoju graniczącym z łazienką. Duże, otwierane i już się przydało (dwa razy splątał się wąż od słuchawki prysznicowej tak, że ciężko było ją wyjąć). Pokój ten jest jednocześnie garderobą, więc okienko rewizyjne jest niewidoczne. Nie mam ani cokołu ani listwy. Ściana dotąd się nie wybrudziła (mieszkam 2 lata). Jeśli się wybrudzi, łatwo będzie ją umyć -> odpowiednia farba.
  15. AniaS79

    szczyty kiczu i kuriozum

    U mnie w mieście z kolei hotel dla psów "PSILTON", ale pomysł na nazwę uważam za genialny!
  16. W ciągu ostatnich dwóch dni przeczytałam i obejrzałam wszystko i... jestem pod OGROMNYM wrażeniem Waszej pracowitości, pomysłowości, determinacji i umiejętności. Zmiany (zwłaszcza salon, łazienka i sypialnia) są po prostu... no słów mi brak! I jednocześnie zrobiło mi się potwornie wstyd, że ja nie mogę u siebie od dwóch lat domu wykończyć mimo, że zostały detale, a Wy... Wy potrafilibyście cały dom postawić od nowa, wykończyć i jeszcze wyremontować! Pozdrawiam gorąco i dołączam się do fanek Waszej fantastycznej Ekipy.
  17. O mnie mówisz? Jasne, że zaglądam. Jak mam chwilę Nie komentowałam, bo cokolwiek napiszę i tak decyzja ostateczna musi być Wasza i jeśli do czegoś sama nie jesteś przekonana, to nikt Cię nie przekona. Wiem po sobie Patrzę na swój podjazd i widzę, że u mnie też na odwrót jednak. Tzn. taras i wejście mam z cmentarnej , wjazd i chodnik z niecmentarnej I dość tak to wygląda, ale mój dom jest wizualnie jakieś dwie kategorie niżej niż Twój, więc jakby się nie liczy Ale pochwalę się u Ciebie, że mi mąż (po 2 latach) zamontował był oświetlenie przy podjeździe. I NAWET napęd do bramy mamy od zeszłego tygodnia Co za luksus!
  18. AniaS79

    pokażcie swoje salony

    Cudowne, CUDOWNE okna i przestrzeń.... I fix w kuchni... Eh marzenia
  19. Ewa cokolwiek położysz na ten kominek i tak będzie PIĘKNIE. Że nie wszystko zgodnie z planem? Cóż... nie wiem czy na forum jest ktoś, komu się to udało Podoba mi się do tej pory u Ciebie wszystko, a najbardziej chyba świetliki. Po prostu WOW! Chyba pierwsze takie, jakie w życiu widziałam. Bardzo TAK Odnośnie powiększenia rodziny - tyle kciuków zaciśniętych, że po prostu musi być dobrze Mam nadzieję, że skoro Wasz Synek pojawi się w przyszłym miesiącu, to będzie realna szansa się spotkać w parku jeszcze tego lata lub wczesnej jesieni Pozdrawiam gorąco!
  20. A ja takie znalazłam, cena 152 zł (przeceniony z 206 zł), więc uważam, że przyzwoita http://static.achica.com/Media/Product/Main/R/C/RC-B_1.jpg http://static.achica.com/Media/Product/Main/R/C/RC-P_1.jpg Błękitny śliczny. Szkoda, że białego nie ma. Madziu nie wiem jakie są na allegro, ale znalazłam taki: http://www.baldachimy24.pl/sklep/zdjecia/daisy.jpg Ten uważam za "nieco" przesłodzony, ale to strona producenta, więc pewnie biały bez kwiatków albo różowy gładki też byłby do kupienia. Cena tego 75 zł.
  21. Dobra, to prościej: rób beżowe z szarym w opasce i nie zamieniaj miejscami na ścieżkach. Bo po co? Tym bardziej, że nie lubisz cmentarnej z posypką Co się będziesz na siłę uszczęśliwiać? Nie będzie nudno. Ładnie będzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...