Emila3000

jasne że można gazem i wrzątek puścić w grzejniki, tylko jakie rachunki przyjda u nas ponad tysiak co miesiąc przychodzil - stare budownictwo, wentylacja grawitacyjna i grzejniki a w domu zimno jak w psiarni...

do gazu też potrzeba podlogowki - to tak samo niskotemperaturowe ogrzewanie.

dziwna strona - co drugi artykuł ma 'lewakow' w tytule, prawie każdy jest o imigrantach.....

pestko u mnie jest permanentna inwigilacja, każda lampa siebie widzi uroki otwartych przestrzeni. dlatego wszystkie są takie same - żarówka w oprawce w poniedziałek zrobię sobie fotki odpowiednie i powklejam lampy na nie. pestko masz możliwość zobaczyć tą lampę na żywo ?

Też lubię jasno - dlatego mój dom to jedno wielkie okno. Ale temat lamp to dla mnie koszmar - jak zresztą widać

na razie po jednej żarówce w miejscu każdego żyrandola

60W mają wszystkie moje żarówki w domu razem wzięte

Pestko tutaj widać - nad wyspą i nad stołem w jadalni żyrandola nie mam jeszcze - będzie świecznikowy, mośieżny jakiś ze staroci, bardzo retro. lapmę w kuchni widać tylko jak się stoi przy stole w jadalni ten Twój piękny. Chyba jest do zrobienia.

na szczęście 2 szt potrzebuje

taką żarówke znalazłam prawie tysiak lumenów!! https://www.smd-led.pl/zarowki_led_e27.php?pro_id=1841

Pestko edisonki mają być właśnie ledowe - mam te z biedronki - mają 400 lm, wkręce ja na początku - ale coś czuje, że będą za słabe. Kupie te 850 lm jak trzeba będzie.

lampy będą nad blatem w oknach. dlatego nie chciałabym żeby było je widać. wymyśliłam coś w ten deseń. http://spplthumb.blob.core.windows.net/540x405/90/97/8e/scandinavian-2-retro-loft-industrial-warszawa-143532622.jpg tak chodzę po tej kuchni i wydaje mi się, że się wpasują idealnie. zaraz zamówie - zresztą 200 zeta, najwyzej pójdą np do korytarza na piętrze. dalej utknęłam - żyrandol nad wyspę ????? http://www.amplex.pl/panel/lampy/643c8cd39bc6b437e5409117bd6aaa.jpg na przeciwko bedzie wisiał stary kryształowy zyrandol nad stołem w jadalni,

zarówki mają oswietlać tylko po 160cm blatu zresztą teraz sprawdziłam - mam żarówki 650 lumenów w oprawkach przy samym suficie. dają radę Lampy docelowe będą świeci metr nad blatem, no i zamiast 650 będzie 850 lumenów, nie widziałam mocniejszych edisonek. A inne nie będą pasować. Zaraz wam pokaże

850 lumenów widzę najmocniejszą, orientujecie się ile to jest??? sprawdziłam - ok 65-70 W żarówki tradycyjnej, musi styknąć

Pestko widziałaś mocne żarówki edisonki??? właśnie sobie uświadomiłam, że będę takich potrzebować. Chce nad blat dać lampy z przezroczystym kloszem.

jesuuuuu w łeb bym sobie strzeliła

no to sobie bajzlu narobiłas. mnie ostatnio pękła butla z płynem do prania i pół podłogi w pralni. bardzo przyjemnie się to ściera a kilka dni temu potrącilam butle z oliwa - nowiutką. jeblo o blat i się rozstrzaskala w drobny mak... o tak stałam z japą myśląc co z tym zrobic proszek miałam w butelce takiej 300 ml, po czym w typu soczek dla niemowlaka. żeby właśnie nie nasypać pół zmywarki proszku.

niech sam się do pralki wrzuci

vesi mi pomogło zwykle szare mydło na skórę. Tylko takie eko zrobione z oliwy z oliwek marsylskie a nie biały jeleń czy coś. ale ogólnie kicha z tą skóra.

nic się nie poradzi na te szuflady w witrynce. a te pod zlewem szuflady spotenguja efekt. chyba że Mania da na zmyware fronty ma cała szerokość. do szafki będzie mogła się dostać tylko kiedy zmywarka nie bedzie myla albo długie fronty przeciąć odpowiednio. Mania kiedyś myślałam żeby wykorzystać do proszku taki słoik na cukier - taki wiesz z dziubkiem w pokrywce. bo butla z proszkiem ciężka cholernie i tak jak dźwigać za każdym razem to średnia przyjemność. ale nie zdążyłam przetestować patentu bo proszek zrobił się badziewny

wyrysuj. czy one będą mieć szerokość tych wąskich szuflad?

Noo boska metamorfoza. ale to już wiesz jedno co dużo daje to szuflady w ciągu przy płycie. płyta dużo lepiej wygląda niż kuchenka wolnostojaca. no i okap wisienka na torcie. jedyne co obawiam się że może wyjść jedna kiszka. zobacz tam przy witrynce xxx masz tam małe szuflady 40cm, obok szuflady 60 cm, i obok będa szuflady 90 cm... tak się będa rozszerzać im bliżej narożnika. zostawiłabym szafki tak jak teraz masz - dlatego pokazałam Ci moją szufladę.

te pojemniki mam w pralni do sortowania ciuchów

Mania jakoś mega hiper się nie brudzi. zresztą nie wyrzucam brudnych śmieci. od przodu mam śmieci do recyklingu - te są jako tako czyste, wstępnie opłukane jeżeli jest taka potrzeba. komunalne śmieci mam w pojemniku od tyłu, daleko od frontu. zlew się nie obija się, chociaż nie wale w niego garami. myje się go bezproblemowo. u ciebie nie byłoby widać kamienia tez kiedyś ich nie lubilam, powoli dojrzewam wnetrzarsko i radykalizuje się w retro stylu

mam fotki. tak wygląda kiedy jest zamknięte - klasycznie szafka pod zlewem, po otwarciu wyjeżdża szuflada. zwykła blum, do tego jest niska a nie wysoka jaka powinna być z dodatkowym relingiem wzmacniającym, bo pod młynek nie chciało wejść. front trzyma się tylko konstrukcji szuflady i połączony jest taką malutką blaszką. Nic się nie giba, chodzi w miarę stabilnie jak każda szuflada tego typu. Wcześniej miałam front 60x60 w szufladzie pod zlewem i ten jest tak samo stabilny. takie chujowate zdjecia wyszły. mam nadzieje, że je widać.