Emila3000

sesese jak sama zrobię okap i dam wkład tak jak Mania mogę sobie wybrać idealny a nie być skazanym na to co producent wsadzić do jakoś wyglądającego okapu. U mnie okapu nie ma już ponad 2 lata. syfu nie widzę. ale też dużo nie gotuje - tzn gotuje codziennie nawet kilka obiadów ale jak najkrócej na ogniu trzymam. ale nie mam też szafek wiszących gdzie ten brud miałby się osadzać.

pstrykne.

w poprzednim domu miałam ściany w kolorze off. i płytki w łazience. strasznie mnie to meczylo. ściany jak brudne wyglądały. musze mieć zimna kolorystykę w domu. chociaż nie mowie, że krem jest brzydki czy coś, tylko u mnie nie prz4jda te fronty ikea. ciemniejsze szafki jakieś chciałaś brać kojarzą mi się kolorem wanilia i tandentymi szafkami z marketu niby klasycznymi.

te szafki są jednak bardzo kremowe. zęby by mnie bolały jakbym je postawiła na tle białych ścian. jestem skazana na stolarza

Mania moja szafka też ma 80 cm i działa pięknie. wygląda klasycznie jak szafka pod zlewem. brałam czarna płytę wlaśnie żeby jsk ceramiczna wyglądała. kiedyś kiedy jeszcze nie miałam jazdy na czarne sprzęty No i brudu nie widać tak bardzo my kilograma ziemniaków nie możemy przejść

kartoflów masz tyle jakbyś się na wojnę szykowala kuchnia wygląda zjawiskowo. może szafkę pod zlewem zrób jak u mnie - czyli te drzwiczki tylio ze połączone razem daj jako front szuflady. Mania nie zmieściłaby Ci się tam wyspa? znając życie pewnie nie przydałaby się wizualnie i funkcjonalnie jako centralny punkt dowodzenia w kuchni gdzie wszędzie blisko. komicznie wygląda ten kranik przy litrowym rondelku.

Mania a nikt nie kontroluje u was wentylacji? przy odbiorze nowego domu, do domu zawsze przychodzi kominarz i mierzy przepływ powietrza w kratkach czy ameostatach. Jak ktoś remontuje stara kostkę prl-owska to już jest gorzej, bo nikt tego nie sprawdzi. komuniarz później tylko kominy od dymu musi sprawdzać - jak ktoś ma. tak samo jak mamy certyfikaty na szczelność domu - z każdym rokiem domy muszą mniej energii na ogrzewanie zużywać - tzn nowo budowane. też na na wszystko mamy przepisy - na ilość światła w pokojach, na wentylację, na zużycie ciepła w domu.

kurde Mania cały czas nie mogę skumac o co chodzi z tym szczelnym domem u was . szczelny dom jaki jest u nas to dom gdzie nie ma mostków cieplnych, dziur gdzie pizgaja przeciągi i ucieka ciepło. ale musi być zrobiona wentylacja. mój jest szczelny ale powietrze mam mega świeże, bo jest nadmuchiwane mechanicznie. przy okazji jest oczyszczanie i podgrzewane przez powierze które jest usuwane z domu. U nas też są tragedie takie jak piszesz - ludzie sobie oblepiaja styro całe domy, każda dziurkę piankuja. okna tez szczelne, takie jak u mnie są. ale wentylację mają grawitacyjna która działa tylko jak są nieszczelności w domu. robią tak w blokach i domkach, bo sąsiad ma szczelny więc on też musi, ale kompletnie nie wiem o co chodzi. i producenci od okien - tych cieplejszych pakuja nawiewniki, żeby się Janusze nie podusili. zamawiają okna trzeba zaznaczyć że chce sie okna szczelne. a i tak ci zrobią wykład na temat zalet nawiewnikow. jak dom jest szczelny i dobrze ocieplony to nie trzeba żadnego pieca do jego ogrzewania - teoretycznie, albo wystarczy jakiś malutki. i o to chodzi w naszym nowoczesnym budownictwie - żeby były jak najmniejsze koszty utrzymania domu, ale też wysoki komfort mieszkania i świeże powietrze. zresztą u nas prąd i gaz są mega drogie. węgiel też nie jest tani.

o właśnie, miałam się pytać jak się ogrzewa domy u was na prowincji. i jaki masz piec - kondensacyjny? U nas każdy sprzet kondensacyjny jest

jest jeden pożytek z moich kotów morderców - wybiły wszystkie krety w promieniu kilometra od domu. co chwilą jakieś truchlo na taras przynosiły......

w sumie uroki mieszkania w bloku. jak nie ma gazu to można mieszkanie podpalic i puścić z dymem cały budynek.

patrzę te samsungi u nas - 4 tys. ale ma tylko 2 palniki -mały duży i ten flex z boku czyli 2 małe palniki ale już bez plomykow niebieskich.

przez pierwsze półtora roku też bym słowa złego na nią nie powiedziała

bo mam traume jak mi pralka tańcowala po całej pralni, 2 metry potrafiła przejsc. nie raz ja lapałam jak już miała w ścianę pieprznąc. jednej babce ta guma się podobno urwała i bęben poleciał w kosmos....

moje krzesła są masakrycznie zajechane przez Julke. farbami, czekolada i nie wiem czym jeszcze.

nie widziałam z grzalkami nigdy. nie wiem jak z suszarkami? też chyba nie ma. plastików nie kładę na dół bo mocno daje woda i zawsze mi pojemniki wywracalo kopytani do góry i litry wody w srodku. ale pokrywki do nich na dole zawsze na stojaku na talerze. zresztą moje szklane pojemniki też mają plastikowe pokrywki Mania pewnie jakbyś miała asystenta otwierania drzwi to pewnie nie zauważyłabyś że słabiej suszy...

patrzyłam w instrukcji i tam mam tylko, że tabletkę można do zbiornika na tabletkę wsadzac. ten koszyk jest tylko po to żeby się dobrze rozpuszczala, podobno wtedy lepiej niż kiedy upada na dno albo na garnek który znajduje się koszu dolnym pestko nie znoszę domokrązcow. pierdzielnieci są wszyscy na maksa. tak jak moja znajoma co termomixa sprzedaje. boję się z nia spotkać żeby mi dupy nie truła. zresztą się chyba na mnie obraził ze nie chce od niej kupić - kurde blendera do zup za 5 koła

miałam poszukać proszku do sportowych ciuchów - ale trzeba w necie a ja nie znoszę w necie takich rzeczy zamawiać. do sportowych ciuchów nie daje się płynu do płukania bo źle działa na te specjalistyczne membrany

pestko wiem że na sline, i niektóre koty mniej uczulaja. z Ptysiem naszym nie mogę nawet w jednym pokoju przebywać, po kilku minutach zgon kompletny zaliczam. Te same białka są też w moczu- kuweta jest zamknięta w łazience, koty muszą wołać żeby je wpuścić. na noc tylko uchylam drzwi. koty się myją i ta ślina z tym futrem fruwa po domu - tak podejrzewam. U mnie alergie zaczęły się nasilac koło 20-tego roku życia. nagle na koty, chociaż w domu zawsze było całe stado Mania tabletki mini nie są do zmywarek 45. one są do zmywarek do których daje się osobno sól i nabłyszczacz. czasem są większe niż te 100w1 finish też takie ma -classic. nie kupuje go bo nie ma ochrony stali tak jak Ludwik. zresztą zrazilam się po tym jak proszek finish kompletnie nie mył - jakie brudne naczynia włożyłam do zmywarki, takie wyciągałam po godzinie. dziwnym trafem działo się to kiedy finish wypuścił nablyszczacz z polepszaczem zmywania

vesi ma listwy gipsowe i styro

koty od kilku miesięcy w domu siedzą, w łóżku z nami śpią alergia nam zaczęła mijac na nie. teraz na wiosnę gorzej bo kudly gubią. jesuu ile kudlow, nie wyobrażacie sobie. cała tapicerka w domu jest zafutrzona. narzute z łóżka co drugi dzień do suszarki wsadzam. na filtrze cała kula futra. po katach kłęby futra wielkości naturalnego kota

perwol dla mnie za pachnący jest. woolite używam, dobrze chroni ubrania i nie uczula nas. Te dzieciowe proszki są słabe, kolory mocno niszczą.

u nas tynki były robione w czerwcu i w listopadzie były robione niemalże od nowa przeprowadziliśmy się na początku grudnia i bylo suchutko. z reku woda leciała wiadrami

taaa woda jest bleeee. pijemy wodę butelkowana. ale mam luz z sprzątaniem łazienki - czarna kabina i podłoga. do zmywarki soli nie sypie, do prania mniej proszków. nie muszę używać ostrej chemii, na którą mam alergie i na atopową skórę dobrze nam robi miękka woda... Amica tez ma jakiś rodzaj bubli.