mariuszkotula

Na razie Maćku nic nie popękało ,miałem tylko problem w pózniejszym etapie jak kładła firma mi gładz to na łączeniach dawali flizelnikę ( chyba tak się to nazywa) i ona w 40% miejsc zaczęłła się odrywac od powierzchni, potem dopiero jak to mi poprawiali to dawali siatkę no i teraz spokój jest

ja też chce na nartki kurde

Panie Maćku ja dawałem profile co 35cm ale nie robiłem systemu krzyżowego tylko tak jak pan profil za profilem profile co 35cm są na skosach a na powierzchni poziomej co 50 cm. no a rozstaw to mocowań podobnie co 80cm. Co do wełny to dawałem nie tak jak pan Adam tylko w poprzek do profila tzn jechałem z dołu na górę ,trzeba było wpychać wełnę pod profile ale dałem radę

Musi być dużo białego puchu ,trza w przyszłym tygodniu jeszcze jechać na narty

ja w ubiegłym roku płaciłem 75zł podstawy za przyłącze 14KW (20A) no plus jeszcze zużycie energii

no ale generalnie mniejsza mi się bardziej podoba

no nie wiem ja tak robiłem. co do palet to nie była żadna zafoliowana tylko owinięte taśmami więc wszystko było widać. nie wiem czemu tak mieli bez foli

Przecież wasz wkład w ogrzewanie środowiska naturalnego był mizerny- prym nadal wiedzie zalew rybnicki cha cha cha

Ja mam Koramic podwójnie poryzowaną z fabryki w Niemczech (Gorlitz) a moja mamcia ma też Koramic ale z fabryki w polsce(Konice) obydwa rodzaje charakteryzują się miękką ceramiką więc docina się je bardzo łatwo. Kupowałem to w ubiegłym roku w Budo-Zbycie, dachówka była bardzo droga ale z tego co porównywałem z innymi firmami to podobała mi się najbardziej, wydaje się że jakośc najwyższa ale nie jestem w tym specjalistą. Moim zdaniem trzeba przed zakupem dokładnie sprawdzic jak ona wygląda na placu(magazynie) w firmie bo może znacznie różnić się od wystawki, musi byc równa na całej powierzchni(bez buł) i trzeba pamiętac o tym że jak się zrobi przelew to dupcia blada więc z dachówką naprawdę trzeba uważac. Kiedyś czytałem dużo na ten temat i wniosek był jeden n-nie patrz się na firmę tylko na to co stai na magazynie. pozdrawiam

che ja już na końcówce więc wiem że nerwy to zły doradca

Wiesz co studia elektrotechniczne skończyłem 9 lat temu więc trochę zapomniałem się w tych <>^^ czy podobne ale podstawy matmy to na dost. umiałem moim zdaniem jak ty nie potrafisz zrozumieć wzoru 3,14 *1/2*2*200 to znaczy że skończyłaś nie studia tylko" fiku miku" no i fakt faktem niech udzieli ci porady mąż ,trzeba kompletnie być zmęczonym dniem żeby nie zrozumieć że 1/2*2 to promień równy jedynce 1 czyli nie wpisałem 1 podniesionej do kwadratu bo tak nikt na świecie nie robi BO JEDYNKA DO KWADRATU TO PO PROSTU JEDEN PANI MGR., a przechwalanie się mężem mgr inż.matmy to nie na miejscu. Moja żona jest lekarzem a ja nigdy nie wykorzystuję okazji żeby się tym przechwalać a STUDIOWAŁA 10 LAT LICZĄC SPECJALIZACJĘ, mój stary znajomy w latach 80 tych zrobił mgr matematyki potem zrobił inż. budownictwa a potem w latach współczesnych inż .elektrotechniki i z tym gościem mogę iść na piwko pogadać o laskach pożartować i jest super POMIMO ŻE MA 55 LAT nigdy facet by mnie nie upokorzył w ten sposób jak ty. Trzeba być mgr inż matmy żeby się tu wypowiadać.

Gdyby ten płytkarz okazał się niewypałem to jestem w stanie z ręką na sercu zaproponować prawie profesjonalistę (taki semisyntetik) facet robi bardzo dokładnie jest przyzwoity z ceną (zeszły rok płaciłem 35 za podst.płytkę) dba o szczegóły współpracuje z inwestorem ,jest szalenie wymagający co do inwestora i siebie. Jak w zeszłym roku mi płytkował cały dom to naprawdę nie musiałem o nic się martwic bo wiedziałem że fuszerki nie odstawi straszne miał wymagania(np. jak miałem kupic na jutro kolanko a kupiłem za 2 dni to prawie ze mną nie gadał) ale dzięki temu teraz mam wszystkio tip top . podliczenie roboty też było perfekt żadnych niewiadomych coś pięknego. Facet był prostym człowiekiem ale w płytkowaniu naprawdę był tip top

dobra idę spac jutro pomęczymy się już z czym innym proponuję będę was zamęczał na śmierc. Nara

Przecież dobrze obliczyłem i co czepiacie się zapisu nieprzejrzystego?

tu nie potrzebny mgr inż matematyki bo po co ??? z czego się tu naśmiewać chcesz ze mnie ?? no cóż ja jestem widocznie po zawodówie

*2 wzięło się stąd że liczyłem połowe średnicy(2cm) czyli promień (1cm) ta dwójka to te 2 centymetry

jak średnica rurki to 2cm wtedy w metrze rurki mieści się wody 0,314 litra proszę pana radzę się zastanowic

Ach czyli jednak nie 0,019 a ja jestem słaby z matmy no cóż ja tylko popełniłem błąd w tym że liczyłem dla średnicy 2cm a nie dla1,2 no a wy tylko jedno miejsce po przecinku(szczegół) no cóż zdarza się i wam

dla średnicy 2 cm

w metrze plexa jest 0,314 litra wody a nie 0,019 radzę się porządnie zastanowic to podstawówka

przepraszam ale pole koła to liczba pi*promień do kwadratu więc liczyłem pole koła a nie obwód wzór na obwód to 2*pi*r a co do cm kwadratowych to fakt ma byc szesciennych

Czyli jednak jest prawdą że wychodzi to raz drożej niż węgiel z tej ceny to wynika

poprawiam się 3,14*1/2*2*200cm =628cm kwadratowych =0,628litra

kurcze wiesz szkoda że nie wiecie ile za dom ok. 200 metrów bo jestem teraz bardzo ciekaw

a dla mnie to 0,628 litra a nie 0,04l a to już różnica ( 3,14*1/2*2cm=628cm kwadratowych) a to już nie jest znikoma różnica jak przeliczysz że 20 razy dziennie odpuszczasz 20*0,628=12,5 litra dzieennie *360=4500litrów czyli jakieś 60 zł rocznie przy założeniu że 20 razy dziennie a może to byc 40