pokar
-
Liczba zawartości
385 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pokar
-
http://www.turnia.pl/img_aktualnosci/big/10477.jpg Poprosze o sowę pójdźkę [/img]
-
Jakie wiertła stosuję się do wiercenia w płytkach?
pokar odpowiedział krisfour → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Poniżej widać wiertło z mocowaniem typu SDS: http://www.hellertools.com/hellerweb/Produkte/highlights/YCutErgo/Produkt.gif -
Jakie wiertła stosuję się do wiercenia w płytkach?
pokar odpowiedział krisfour → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Jako fachowiec zajmujący się doborem narzędzi i osprzętu chciałbym zająć głos w dyskusji: 1. Wiertło HSS nie nadaje się do zastosowania w innych materiałach niż metale. 2. Do ceramiki używa się wierteł o następującej konstrukcji: http://www.hellertools.com/hellerweb/Produkte/highlights/Glassmaster/Produkt.gif 3. Ewentualnie można się pokusić o zastosowanie tego typu wierteł do sprzętu AKU: http://www.hellertools.com/hellerweb/Produkte/highlights2006/QuickBIT/QuickBITTurboStone.jpg Choć wyglądem przypomina zwykłą "widię", ma zupełnie inaczej ukształtowaną głowicę (chodzi tu głównie o odpowiednie kąty natarcia), która również ma innny skład chemiczny i przechodzi różne niż "widia" procesy technologiczne. Te zdjęcia pochodzą ze strony niemieckiego producenta wierteł - firmy Heller. Inni liczący się producenci osprzętu także posiadają takie w swej ofercie. 4. Mocowanie typu "sześciokąt" to nie jest SDS Plus. Wyróżnia się też SDS MAX, któy również nie ma kształtu sześciokąta - tak dla odmiany Wiertła typu SDS generalnie znajdują zastosowanie w wiertarkach z udarem pneumatycznym. CHodzi tu o właściwe przeniesienie udaru z napędu wiertarki, za pośerdnictwem wiertła na obrabianą powierzchnię. Dlatego potzreby jest luz i bezwzględnie należy pamiętać o tym, aby młotowiertarki z udarem elektropneumatycznym nie dociskać na siłę do ściany, bo się ją tylko dławi. Ona ma pracować tylko swoim ciężarem. -
Metro - > metrówka
-
Metro - > metrówka
-
http://kocham.kwiaty.pl/img/eshop_pliki/doniczkowe_01_15_e.jpg Ponawiam prośbę o GH Orkiestrę
-
http://kocham.kwiaty.pl/img/eshop_pliki/doniczkowe_01_15_e.jpg Ponawiam prośbę o GH Orkiestrę
-
Proszę: http://www.ettlingen.de/servlet/PB/show/1246949_l1/KSA_Bild%20Biene%20Maja%20internet.jpg Poproszę o Górniczo-Hutniczą Orkiestrę Dętą ... Ta-ta-ra-ra... Ta-tta-ra-ra...[/url]
-
Proszę: http://www.ettlingen.de/servlet/PB/show/1246949_l1/KSA_Bild%20Biene%20Maja%20internet.jpg Poproszę o Górniczo-Hutniczą Orkiestrę Dętą ... Ta-ta-ra-ra... Ta-tta-ra-ra...[/url]
-
tabor -> taboret
-
tabor -> taboret
-
Siedmiogród -> ośmiornica
-
wampir - > Rumunia
-
KOnsekwencje samowolnego remontu zabytkowego domu
pokar odpowiedział kata-linka → na topic → Prawo i finanse
Aha! pytasz o najczarniejszy scenariusz: WKZ nakazał przywrócenie stanu pierwotnego? To znaczy, ze musisz udac się na rozmowę do Pani/Pana WKZ i uzyskac na piśmię jej/jego decyzję. Musz wiedzieć, co do których zmian WKZ ma wątpliwości. Jakie nakaże działania. To wszystko musisz mieć na papierze. Jak dostaniesz odpis decyzji, to tam będzie wpisane na jaki zakes prac nie zgadza się WKZ. I to musisz wtedy doprowadzić do stanu pierwotnego ( zmienić okna PCW na drewno, przywrócić wymiary otworów okiennych i podział budynku, zbić tynk, lub rozebrać przybudówkę). Tego się trzymasz. A większość zmian można z WKZ uzgodnić i przejdzie. TO BARDZO ważne: w trakcie budowy/remontu wszystko na papierze. Umowa kupna, notarialne rzeczy to się rozumie samo przez się. Ale wszystkie decyzje urzędnicze-nawet te niekorzystne-koniecznie na papierze. Umowę z wykonawcą na papierze. Nawet na wykopanie przysłowiowego rowu Jak masz papier -jesteś w domu. Jak nie masz to (za przeproszeniem) jesteś i będziesz w duypie. Daj znać co i jak, to pomożemy! p. PS. Przepraszam za literówki, ale jest późno i po 4 piwach... -
KOnsekwencje samowolnego remontu zabytkowego domu
pokar odpowiedział kata-linka → na topic → Prawo i finanse
Nie kupuj!!!!!! 1. primo: dlaczego urzędy nie chcą Cię poinformowac o stanie prawnym nieruchomości? Takie infornacje są jawne, jeśli uzasadnisz, do czego potrzebna Ci ta wiedza. Jesteś potencjalnym kupcem, musisz znać stan prawny nieruchomości. 2. Primo: W jakim zakresie zostały wykonane prace? Co zostalo zmnienione. Czy zaszły zmiany w konstrukcji budynku, a może w wyglądzie zewnętrznym (taki jest zakres zainteresowań W.K.Z.)? 3. Primo: Daj namiar w jakim województwie znajduje się nieruchomość. Może uda się pomóc. Jestem konserwatorem z zawodu, remontuję stary młyn wodny, a kilka dni temu odebrałem z Urzędu WKZ pozytywną decyzję na wszelkie zmiany (oprócz balkonu, ale to było już spore przegięcie-coś musiałem im oddać, prawda? ) Wstrzymaj się z kupnem do wyjaśnienia sprawy. Jeśli zmiany wprowadzone w budowli są akceptowalne (odpowiednia argumentacja i nie chodzi mi wcale o łapowkę) lub odwracalne (np. można rozebrać dobudówkę), to warto powalczyć. Niestety, musisz mieć na uwadze, że wszelkie prace na takim obiekcie muszą mieć opinię WKZ oraz byc prowadzone w oparciu o przepisy prawa Budowlanego tzn. zawsze musi być pozwolenie na budowę, kiero budowy, książka budowy. Nic nie możesz zrobić w oparciu o zgłoszenie remontu. Za to jeśli obiekt jest wpisany do rejestru zabytków (nawet gminnego) możesz starać się o dofinansowanie to dobry argument w trakcie negocjacji z WKZ. Nie lubią rozstawac się z pieniążkami. Czasami mogą zażądać nadzoru konserwatorskiego, ale to też nie jest problem. A teraz najważniejsze: NAJPIĘKNIEJSZY DOM POSTAWINONY NA NOWO NIGDY, PRZENIGDY NIE BĘDZIE MNIAŁ TEJ WYJĄTKOWEJ ATMOSFERY, JEDNOSTKOWEGO CHARAKTERU. DLATEGO WARTO POKONAĆ WSZELKIE TRUDNOŚCI, BY ZAMIESZKAĆ W STARYM, PEŁNYM STYLU DOMU. Pozdrawiam! p. -
O shit! Komórka rulez
-
O shit! Komórka rulez
-
Dentysta do pacjenta podczas “prac głębinowych”: - O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw. - Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało – uspokaja pacjent – tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...
-
Dentysta do pacjenta podczas “prac głębinowych”: - O przepraszam, zdaje się, że naruszyłem panu nerw. - Nie szkodzi, nawet nie bardzo bolało – uspokaja pacjent – tylko niepotrzebnie pan z tego powodu wyłączył światło...
-
A teraz z branży: Majster poucza robotników. - Słuchajcie, jutro przyjeżdża komisja odbiorcza. Cokolwiek by się nie działo, udawajcie, że tak miało być. Komisja przyjeżdża, zaczyna oglądać budynek, a tu pierdut - jedna ze ścian się składa. Stojący obok robotnik patrzy na zegarek i mówi: - No tak: 10:43. Wszystko zgodnie z harmonogramem. PS. Nie życzę oczywiście nikomu takiego harmonogramu...
-
A teraz z branży: Majster poucza robotników. - Słuchajcie, jutro przyjeżdża komisja odbiorcza. Cokolwiek by się nie działo, udawajcie, że tak miało być. Komisja przyjeżdża, zaczyna oglądać budynek, a tu pierdut - jedna ze ścian się składa. Stojący obok robotnik patrzy na zegarek i mówi: - No tak: 10:43. Wszystko zgodnie z harmonogramem. PS. Nie życzę oczywiście nikomu takiego harmonogramu...
-
W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec. Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza. Następnego dnia rano paryska policja aresztowała matkę przełożoną z katedry Notre-Dam, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki i aparat do mierzenia ciśnienia...
-
W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec. Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza. Następnego dnia rano paryska policja aresztowała matkę przełożoną z katedry Notre-Dam, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki i aparat do mierzenia ciśnienia...
-
Mała kawalerka na siódmym piętrze w "gomułkowskim" wieżowcu gdzieś na Mokotowie. Późny wieczór. W łóżku mąż i żona już kończą grę wstępną gdy rozlega się natarczywy dzwonek do drzwi. Zły jak diabli mąż zakrywa się ręcznikiem i otwiera. Do przedpokoju wchodzi czterech facetów w ciemnych garniturach i białych rękawiczkach, dźwigających na ramionach trumnę. Pakują się do pokoju, w którym leży wielce zdziwiona, naga kobieta, obchodzą stojący na środku stół i wychodzą: - Co się dzieje? - pyta facet - Nic - odpowiada jeden z mężczyzn - Klatkę macie taką wąską, że nie można normalnie wykręcić z tym pudłem.
-
Mała kawalerka na siódmym piętrze w "gomułkowskim" wieżowcu gdzieś na Mokotowie. Późny wieczór. W łóżku mąż i żona już kończą grę wstępną gdy rozlega się natarczywy dzwonek do drzwi. Zły jak diabli mąż zakrywa się ręcznikiem i otwiera. Do przedpokoju wchodzi czterech facetów w ciemnych garniturach i białych rękawiczkach, dźwigających na ramionach trumnę. Pakują się do pokoju, w którym leży wielce zdziwiona, naga kobieta, obchodzą stojący na środku stół i wychodzą: - Co się dzieje? - pyta facet - Nic - odpowiada jeden z mężczyzn - Klatkę macie taką wąską, że nie można normalnie wykręcić z tym pudłem.