Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pokar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    385
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pokar

  1. pokar

    Dowcipy

    KAS - mistrzostwo świata! MONOFTONGIZACJA DYFTONGÓW! - Kto wie co, to za cudak, niech pisze na PW. Nagrodą jest ... uścisk ręki Prezesa ( Rady Ministrów ) YES,YES, YES!!!!
  2. pokar

    Dowcipy

    KAS - mistrzostwo świata! MONOFTONGIZACJA DYFTONGÓW! - Kto wie co, to za cudak, niech pisze na PW. Nagrodą jest ... uścisk ręki Prezesa ( Rady Ministrów ) YES,YES, YES!!!!
  3. pokar

    Dowcipy

    http://www.youtube.com/watch?v=84KM--LyQL0 KONIECZNIE Z DŹWIĘKIEM I TYLKO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ - wiecie jak ostatnio jest...
  4. pokar

    Dowcipy

    http://www.youtube.com/watch?v=84KM--LyQL0 KONIECZNIE Z DŹWIĘKIEM I TYLKO NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ - wiecie jak ostatnio jest...
  5. Nie, no Stary! jareko co nieco tam wie... Tak właśnie kończy się kupowanie okien w najniższej możliwej cenie.
  6. Obyłoby się bez rury. Jeszcze jedna myśl: czy czasem tan cały kominkarz nie sprzedaje "najlepszych i najtańszych" takich rur w całej okolicy??? .Jeśli Ci będzie jakieś proponował, lepiej sprawdź u jego konkurencji po ile "chodzą"
  7. Nie widzę związku. Nawet nie bardzo jest taka możliwość. Grupa dba o to, żeby nie było dwóch składów blisko siebie. Olsztyńskie PSB pozwoliło sobie na grube przegięie w stosunku do Ciebie. U mnie oferta złożona Klientowi jest wiążąca przez cały czas jej trwania ( wszystkie oferty składamy z terminem ważności, na piśmie, ze względu właśnie na wahania cen - jeśli się tego nie śledzi na bieżąco, to się traci ). Tłumaczenie, że Xella, czy ktoś inny podniósł ceny jest wysoce nie na miejscu. Mówimy tu oczywiście o ofercie na piśmie. A kupowanie pełnopaletowych ilości jest dla mnie jakimś nieporozumieniem. Widocznie tam u nich jest niemrawa konkurencja. Ja mam taką, że niedopuszczalne jest zrobienie jakiegokolwiek wała Klientowi. Bo przestanie się zaopatrywać u mnie, pójdzie do innej hurtowni i nie ważne czy jest ona w PSB. A misteczko nie jest duże i fama bardzo pomaga albo przeszkadza mi w pracy. Na marginesie - Grupa daje nam szyld/logo/markę. Łatwo jest identyfikować przegięcia, niedociągnięcia z tym własnie szyldem. Żadko się zdarza, żeby Iwestorzy narzekali na firmę "Kogucik- import-export-drobne kradzieże" z którejś z miejscowości, a przecież takie rzeczy się zdarzają i to z mojej perspektywy ( niewątpliwie skrzywionej ) częściej. Ale Forumowicze w całej Polsce nie znają f-my "Kogucik". Znają logo PSB oraz molochy. I na nich psy wieszają - zasłużenie czy nie. Do osądzenia przez czytających powyższe wypociny
  8. Dziękuję z info. Folia wstępnego krycia = folia( membrana )paroprzepuszczlna??? Jeśli dobrze kombinuję, to skoro zawiewnie jest w każym rodzaju pokrycia, to można sobie podarować ten argument w powyższej dyskucji, prawda? Miłego wieczoru!
  9. Jak wyżej. Będziesz spał spokojnie. I wyjdzie Cię taniej montaż z demontażem tych kawałków dachu pod okna, niż kupowanie okien po dwakroć.
  10. Pracuję w składzie PSB jako handlowiec. Jest to sieć niezależnych hurtowni, które są jedynie grupą zakupową, dzięki czemu łatwiej im istnieć na rynku, który jak wiecie jest bardzo wymagający. Niemniej jednak każdy skład PSB ma swoje szefostwo, swoich handlowców i swoją politykę, podejście do Klienta. Nie powinno się oceniać całej Grupy przez pryzmat jednego-dwóch składów. Dżempel - przykro mi, że nacięłaś się w którymś ze Składów, ale piszesz głównie o cenach i niedograniu. Jestem pewien, że ceny dało by się wynegcjować, skorygować, zwłaszcza, gdybyś wykazała, że w okolicy ten sam materiał ( lub odpowiedni zamiennik) jest w niższej cenie. A niedogranie często nie wynika z niczyjej złej woli, tylko z np. natłoku pracy. Ty masz swoją budowę, która jest dla Ciebie najważniejsza i jedyna, co zrozumiałe i tak ma być. A handlowiec, który cię obsługuje, żeby być opłacalnym dla firmy, musi mieć tych budów kilkadziesiąt, kilku wykonawców do zaopatrzenia i setki spraw do dogrania. Zauważcie proszę, co się dzieje w tym sezonie - jest ruch w branży jak w ulu. Wielu producentów nie nadąża z produkcją, brakuje wykonawców (eksport fachowców to nasz hit na całą Europę), a długa zima powodowała gwałtowny start wielu inwestycji i straszny pęd, bo nie wiadomo, jak będzie z pogodą na jesień. A wracając do tematu - nawet nie miałem nawet czasu zapoznać się dokładnie z "nowym" programem lojalnościowym PSB. Ja nie wymagam od Klientów żadnych deklaracji. I staram się dla Klientów wypracować jak najlepsze ceny. Jeśli wiem, że nie dam rady przeskoczyć jakiegoś tematu, to mówię to Inwestorowi, żebyśmy obaj ( oboje ) nie tracili czasu na boksowanie się o kilka złotych. Dzięki temu mam tych Klientów dużo. Mam nadzieję, że udało mi się odczernić trochę kolegów po fachu, choć wcale nie musimy się znać - w całej Polsce jest 369 składów PSB oraz 17 sklepów" MRÓWKA"( http://www.psb.com.pl), dzięki czmu możemy konkurować z molochami typu Castorama, Leroy Merlin itp., które wcale nie są tanie. A na już na pewno najbliższa Castorama i Leroy w porównaniu do mojej firmy. HA!
  11. Zdecydowanie dachówka. 1. O wiele bardziej trwała. 2. Lepsza izolacja termiczna ( nie bez znaczenia - przez dach może uciekać nawet 40% ogólnych strat ciepła całego domu ) 3. Zdecydowanie lepsza izolacja akustyczna. 4. Cena m2 krycia blachy i m2 dachówki cementowej jest b. zbliżona. A przy skomplikowanym dachu z blachy jest sporo więcej odpadów. 5. W przypadku silnej wichury, czy jakiegoś nie daj Bóg tornada blachę zwinie Ci tak, że dom będzie przypominał otwartą puszkę sardynek. Dachówek pozrzuca kilka lub kilkadziesiąt. Zawsze łatwiej (taniej) naprawić. 6. Nie trafiają do mnie te argumenty o zawiewaniu śniegu pod dachówkę. Wg. mnie dachówka ułożona zgodnie ze sztuką dekarską nie ma prawa być nieszczelna, ale może się mylę w tej kwestii. Proszę fachowców-dachowców o opinie.
  12. efilo - dzięki - pomysł z taśmą jest super - daje jeszcze dodatkowe zabezpieczenie.
  13. Jak pisałem wcześniej - kilka lat temu zmieniłem firmę i przestałem zajmować się profesjonalnie Hydro. Teraz mam na głowie całą budowlankę, więc nawet nie bardzo mam czas się rozejrzeć za nowinkami. Kabina z zamkniętm obiegiem pojawiła się w momencie, gdy odchodziłem, więc nie zdążyłem dobrze poznać tematu. NIe potrafię rzetelnie wypowiedzieć się w tym temacie. Wydaje mi się, że powinieneś szukać w Albatrosie ( włoski ), Koralle ( niemiecki ), bądź w Artweger ( http://www.artweger.pl Austria ). To największe firmy europejskie, które specjalizują się w hydro i kabinach, więc tem chyba najszybciej znajdziesz. Koralle znajdziesz na stronie Koła( ww.kolo.com.pl), bo należą do jednego koncernu: Sanitec. Sprawdź też Pool Spę ( http://www.poolspa.pl ) i Victory Spa ( http://www.techinc.pl ). Mają super kabiny i rewelacyjne wanny. Ale przepływ rzędu 300 l./min. jest chyba grubo przesadzony. Bateria wannowa dobrej kalsy ma max. przepływ rzędu 40 l./ min. Aż zadzwoniłem do serwisu Pool Spy i dowiedziałem się, że max. pobór to 18 l. / min - przy pracy słuchawki i prysznica centralnego. Przy włączonym hydromasażu pobór jest mniejszy - około 11 l. / min. Minimalne ciśnienie wymagane do prawidłowego działania: 2,5 bara. Pytałem o kabinę Dafne Duo - jedną z największych na rynku.
  14. Zależy od kleju. Przede wszystkim. Jak to będzie jakiś "no name", to nawet zanurzenie w Morzu Martwym na sto lat nie pomoże. Suporeks będzie i tak ciągnął wodę. Porządna zaprawa klejowa musi mieć w sobie chemię, która zapobiega oddawaniu wody do bloczka ( a dokładniej ogranicza ). To kosztuje, więc taka zaaprawa jest droższa od tej bylejakiej. Ale warto w nią zainwestować, w końcu to element konstrukcyjny Twojego domu, prawda? Różnica będzie kilku zł. na worku = kilkudziesięciu zł. na całej ścianie. Żadne pieniądze w skali całej inwestycji. U mnie kaszaniasta zaprawa do BK kosztuje 14-16,48 zł. ( trzy różne ). Dobrej klasy zaprawa kosztuje 19,46-22,56 zł. ( również do wyboru kilka, w tym biała ). Worek zaprawy starcza na 1 paletę bloczków. Więc na średni domek idzie 30 - 40 worków kleju x 4-6 zł. = 120 - 240 zł. Warto ryzykować, że wilgoć zaprawy zostanie oddana do bloczka zanim zajdzie pełna reakcja chemiczna w zaprawie? Chyba nie...
  15. pod warunkiem, kładziesz sam, albo masz myślącego majstra ( równie często spotykany co Yeti ). A ja mam takie myślenie, że połączenie ściana ( lub belka )/ sufit lepiej wypełnić akrylem. Równie łatwo się rozkłada, łatwiej się maluje, szybiej można obrabiać. I chyba jest nawet tańszy...
  16. Robiłem otwory w kilku ( a może kilkunstu ) wannach akrylowych. Była to dla nas niezła fucha. napisz priv, to sprzedam.... Hłe hlehle Od tego właśnie jest forum, żeby pomagać: 1. WAŻNE! rozmierzasz DOKŁADNIE otwory ( rozstaw, środki, odstęp od załamań wanny itp. ) 2. tam, gdzie wypadają środki wiercisz spokojnie ( najlepiej wkrętarką aku ) małe otworki ( wiertło do drewna 4-5,5 mm ) 3. Bierzesz wiertło koronowe fi nieco mniejsze niż podstawa mieszacza czy wylewki nawannowej. Otwór wywiercony poprzednio służy jako prowadnica. Spokojnie, powoli wiercisz wiertłem koronowym odpowiednie otwory. Bez stresu - jak nie dociśniesz za mocno, to nic nie odpryśnie. Spokojnie, powoli i pionowo - cała filozofia. 4. Montujesz wszystkie elementy. Idealnie jest, gdy masz jakąś podstawę wylewki i baterii. Jakąś blachę, albo ramę. Wyobraź obie swoją najgrubszą ciotkę, która wstając z wanny łapie za koniec wylewki i opiera na nim swoje kilogramy. Te kilo x długość wylewki jako dźwignia = zarąbista dziura w wannie. Akryl to tylko plastik + nieco żywicy epoxy. NIe ma mocnych na taką ciotkę x ramię dźwigni. Przemyśl to ...
  17. Uderz w stół... Wiedziałem, że prędzej, czy później będzie o Pamosie. Mieli świetne austryjackie produkty na początku, kiedy z wanien na wystawach ludzie wodę chcieli pić... Tylko dla wybranych za niesamowitą kasę. Potem weszły na rynek polskie firmy, które powaznie podeszły do tematu i przestało się opłacać. A następnie Pamos się zawinął ( przynajmniej z Wrocławia). Próbowali zrobić salon welness, ale nie dał rady. I teraz użytkownicy Pamosa zostali z wypaśnymi wannami, które mają po parę lat i żadnych części zamiennych i opieki serwisowej... Wysokie serie polskich firm w niczym nie ustępują zachodnim produktom. Jest jeszcze jedna kwestia. Niestety nadal przez wiele firm zagranicznych ( czytaj: niemieckich zwłaszcza ) jesteśmy traktowani jak kraj Trzeciego Świata. Co tam sprzedadz, to i tak pójdzie i jeszcze będziemy się cieszyć, że wogóle jest. Jak za głębokiej komuny.... Przykład z ostatnich kilku tygodni: dach za niemal 80 kPLN ( za materiał ) robiony w "faszystanie", zostaje przysłany w trzech-czterech odcieniach. I producent upiera się że tak ma być. Polskie przedstawicielstwo tańczy, jak zagrają niemcy. A Klient dostaje białych oczu. Przykład sprzed trzech lat: brodzik huppe do kabiny za 13 kPLN - za kabinę. Za brodzik: 2 100 brutto ( 2002/2003 ). TRZYKROTNIE przybywa prosto z niemiec uszkodzony, w tym dwukrotnie ewidentnie jeszcze przed pakowaniem. Raz być może w transporcie. Komentarze producenta ( przedstawiciel odesłał do niego): dajcie 5% rabatu i będzie git. Taki rabat przy takich kosztach?????? Wywalasz 15 kPLN i dostajesz utrącony chamsko brodzik??? W głowie się nie mieści. Aha! To może drobiażdżek dla chłopaków z huppe, ale dla Inwestora ( a co za tym idzie dla sprzedawcy) niekoniecznie: na każdą dostawę czekamy 2 do 3 tygodni... Poza komentarzem... Takich historii znam kilka z autopsji i wiele z opowieści. UWAGA na zachodnie produkty. PS. Przeprazam za literówki - jest późno. Ale używanie wilekich/małych liter w opowiednich miejscach jest zamierzone.
  18. Sprzedawałem Hydro w specjalistycznym salonie przez ponad 1,5 roku. Od najwyższych modeli, po wanienki do pokazania sąsiadom, że "się ma" Tyle gwoli wstępu, do rzeczy: 1. Najlepsi polscy producenci: - Pool Spa ( bezdyskusyjnie - największe doświadczenie, świetny osprzęt, wysokiej klasy akryl, ciekawa stylistyka ) - Victory Spa - największy konkurent Pool Spy, zaraz za liderem, te same atuty - Koło ( grupa Sanitec - dobry sprzęt, solidne wykonanie. Minus - mało modeli i bvrak wąskiej specjalizacji produkcji, powyższe firmy są producentami tylko systemów hydromasażu ) - Sanplast ( równo z Kołem ) - długo długo nic ... i reszta 2. Na co zwrócić uwagę? Na jakość systemu ( producent pomp, sterowania), na średnicę orurowania żeby moc pompy nie szła w przepychanie wody/powietrza przez zbyt cienkie rurki. Standart: fi 50 mm rury wodne ), na wyposażenie dodatkowe: ozonowanie, chromoterapię, podgrzewacz powietrza - niski koszt, a zimne powietrze szybko wystudza wodę. 3. Wanny regularnie czyszczone za pomocą odpowiednich środków nie zarastają i nie wymagają stacji uzdatniania wody. To jest mit, albo opowieści tych, którzy nie umieją, albo nie chcą czyścić właściwie wanny. 4. Do wanny z hydro wchodzi się po właściwej kąpieli pod prysznicem. To może być natrysk zamontowany nad tą wanną + parawan. Chodzi o to, żeby się nie pławić we własnym brudzie. 5. Wanna powinna posiadać odpowiednią pojemność i wysokość, dostosowaną do gabarytów użytkowników. Nie jest sztuką kupić np. Ovala za 2,5 kPLN w której wymasujesz sobie łokcie i pięty, z prostego powodu - jest o 1 cm. niższy niż najgłębszy brodzik Sanpalstu 6. Wanny z hydro są głośne. Niestety. Jest to natężenie dźwięku podobne właśnie do okurzacza. I tak samo jak z odkurzaczami - im wyższej klasy, tym cichsze. Najgłośniejsza jest pompa powietrza, wodna jest wytłumiona przez strumień wody przez nią płynący. Najlepiej podjechać do dobrego salonu z Hydro ( w każdym większym mieście po kilka ) i poprosić o włączenie kilku wanien. Niektóre firmy mają do dyspozycji dyskretną łazienkę do testowania hydromasażu. 7. Dysze nie piłują w siedzenie, o ile są odpowiednio rozmieszczone. Wiadomym jest powszechnie, że ciało zanużone (... ) traci na wadze ...itd. Ponadto ciśnienie powietrza, czy wody ( zależy co jest włączone ) nieco wypycha ciało, dzięki czemu nie jest to mocno uciążliwe. Ponadto jeszcze można zamówić wannę z kanałami powietrznymi ukrytymi w podwójnym dnie. dzięki temu w dnie wanny są tylko 3 lub 4 rzędy dziurek nawet nie miałoby co gnieść 8. Wyższość wanny nad panelem - mniejsze zużycie wody, brak konieczności posiadania wysokiego ciśnienia w sieci. O wyższości kąpieli nad natryskiem nie ma co... To dyskusja równa tej o wyższości świąt... 9. Sanplast ma model warty polecenia: to WP-CL z serii classic. Nawet przy wymiarze 90x140 jest już wygodna i spełnia podstawowe założenia hydro. Klasyczny kształt, niska cena. Minus - drugoligowe wyposażenie, niewielki wybór opcji dodatkowych. Ja polecałbym wannę z Victory Spa ( w wersji ekonomicznej: Vivera ). Zawsze ich produkty najbardziej trafiły do mnie. 10. Cen nie potrafię podać, bo już parę lat nie zajmuję się tym tematem. Nigdy nie przemawiały do mnie argumenty pt.: - zapychają się dysze i popmy - bzdura, trzeba czyścić i wszystko jest ok. - panel jest lepszy - zależy co, kto chce mieć i co lubi. Oczywiście szczytem marzeń byłoby mieć wannę z pełnym wyposażeniem i kabinę z biczami i sauną parową, ale cóż szara rzeczywistość... - żre prąd - przy najwyższym systemami z dwoma grzałkami, dwoma pompami, światłem i przysłowiowym "wodotryskiem" wanna na pobór rzędu 3,5 kW-4 kW. Nieco więcej niż porządne żelazko. Z wyliczeń kolegi z pracy, sprzed około 4 lat wynikało, że na cztery osoby w domu, przy używaniu wanny co trzy dni przez każdego domownika przez około 20 min. ( zalecany maksymalny czas hydromasażu ) - czyli realnie - koszt energii wyniósł około 40 zł. ( podaję z pamięci, ale chyba rząd cenowy trafiłem ). - nie da się kąpać psa, robić prania, wylewać wody po myciu podłogi i takie tam. I racja!!! Żadna wanna akrylowa nie wytrzyma takiego traktowania przez dłuższy czas.
  19. TAk, jest potrzebne UWAGA! Niektóre gminy w oddają część poniesionych kosztów na budowę POŚ. Są na to jakieś granty unijne. Coś mi się po łbie kolebie jakaś wypowiedź w innym temacie o POŚ, że nawet i do 30 % nakładów. Fajnie, nie?
  20. Wg. mnie nie ma żadnej różnicy w jakości materiałów pomiędzy porothermem a thermoporem. Powiem więcej - moim zdaniem Leier jest lepszy od wielu partii Wienebergera, zwłaszcza z kiepskich cegielni. Jeśli W., to tylko z Gnaszyna. Nawet zachwalana Honoratka jest już o wiele bardziej krzywa. Wiem, bo handluję jednym i drugim. Moja firma poza handlem zajmuje się również developerką i wszystkie nasze inwestycje realizujemy z Leiera. Nikt nie narzeka. Większym problemem są kwalifikacje majstrów, który walczą na ścianie. Uwierzcie, że nawet tak prosty temat jak pustaki pióro - wpust potrafią skaszanić. Podsumowując - nie masz powodów do niepokoju, pod warunkiem, że ekipa ma łeb na karku i dodatkowo na nim skutecznego kierownika budowy. Co do Robena, to miałem z nim kilka nieciekawych przejść, więc wolę nie komentować, żęby nie narazić się na zarzut antyrelkamy.
  21. pokar

    Dowcipy

    Wysłali chłopaka z Polski na misję do Iraku. Żeby mu się nie przykrzyło pozwolili mu zabrać ze sobą papugę. Dostał przepustkę, bo dobry był herbatnik z niego i poszedł zwiedzać Bagdad. Natknął się a Araba, co przygrywał na fujarce swojemu wężowi. Jakoś sobie przypadli do gustu, więc Arab zaproponował wódeczkę. Polak: - Nie, nie, Stary, jak??? Południe, słońce, żar, muzułmański Kraj, nie wypada, taki skwar i w ogóle... W końcu dał się skusić, łyknął, kaszlnął, pogięło mu pysk, ale nie uronił. Arab: To co? Drugiego? - Nie, nie, taka ciepło, upał, wiesz.... a Ch...- nalej! Za moment: -Przyjacielu Arabie - polej trzeciego!!!!! Na to Papuga: I czwartego i piątego, szóstego też wypije. I jeszcze w ryj dostaniesz i ci tego robaka wpie...limy...
  22. pokar

    Dowcipy

    Wysłali chłopaka z Polski na misję do Iraku. Żeby mu się nie przykrzyło pozwolili mu zabrać ze sobą papugę. Dostał przepustkę, bo dobry był herbatnik z niego i poszedł zwiedzać Bagdad. Natknął się a Araba, co przygrywał na fujarce swojemu wężowi. Jakoś sobie przypadli do gustu, więc Arab zaproponował wódeczkę. Polak: - Nie, nie, Stary, jak??? Południe, słońce, żar, muzułmański Kraj, nie wypada, taki skwar i w ogóle... W końcu dał się skusić, łyknął, kaszlnął, pogięło mu pysk, ale nie uronił. Arab: To co? Drugiego? - Nie, nie, taka ciepło, upał, wiesz.... a Ch...- nalej! Za moment: -Przyjacielu Arabie - polej trzeciego!!!!! Na to Papuga: I czwartego i piątego, szóstego też wypije. I jeszcze w ryj dostaniesz i ci tego robaka wpie...limy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...