Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kosia1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    119
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez kosia1

  1. to chyba jednak niezbyt dokładnie czytałeś Drodzy forumowicze, nie mogę się na razie podzielić z Wami nowinami w sprawie moich okien (sprawa nadal w toku). Natomiast mam taki drobny temat do przedyskutowania. Dlaczego nie mówicie o tym, że okno uchylno- przesuwne jest bez sensu. Uciążliwość korzystania z niego jest niewspółmierna do zalet. Dużo łatwiej korzysta się z normalnego okna rozwieralnego zwłaszcza jak często się z niego korzysta i jest to jedyne wyjście na taras. Przykład moich okien jest oczywiście ekstremalny, ale dobrze wiecie, że nawet dobre okna przesuwno- uchylne otwiera się ciężko i głośno. Takie okno należałoby raz na jakiś czas otworzyć i go nie zamykać, żeby to miało sens. Ale kiedy? zimą nie, a latem są komary, a czasem na tarasie impreza, a w domu dzieci chcą spać i też trzeba zamykać, otwierać, zamykać, otwierać i już na samą myśl bolą mnie mięśnie. A druga rzecz. Nie wiem czy tylko ja miałam jakiegoś pecha i inni maja normalne mechanizmy, ale okna OKNOPLAST są po prostu głośne. Może fanów firmy "O" rajcuje ten dźwięk (klik, klik, klik!) jak fanów motoryzacji dźwięk silnika w samochodzie sportowym(a to akurat też lubię), ale jak dla mnie to jest niezła wioska. Drodzy rodzice, zanim położycie dzieci spać, sprawdźcie czy zamknęliście okna w pokoju obok:)))(oczywiście jeśli macie okna OKNOPLAST itp). Moi krewni mają okna z mało znanej firmy TERRAZYT. Może niezbyt piękne są profile, ale okna zamykają się i otwierają jak masełko- wielka klasa. Są na tym świecie rzeczy, które nie powinny zbytnio zaznaczać swojej obecności. Ogłaszam konkurs na najcichsze i przyjemne w obsłudze okna, czekam na wasze propozycje
  2. nie no takie wyłączanie i włączanie to nie dla mnie. Mam po to WM, żeby sobie tym głowy nie zawracać. Równie dobrze mogłabym latać od okna do okna i tu wywietrzyć, a tam nagrzać. Ale jak widać WM daje wiele możliwości i jak ktoś lubi pobiegać, to tyż może
  3. tu się też zgodzę, chociaż samego rekuperatora nie zaleca się lokalizować blisko pomieszczeń na stały pobyt ludzi, czy co gorsza sypialni, bo zdarza się, że na najwyższym biegu, czy tam w razie awarii może być słyszalny, ale oczywiście do zniesienia
  4. Tak powiedział pan z serwisu. Nie mówił, że to jest kamera do sprawdzania brudu, tylko do badania stanu kanału i sprawdzenia czy się go doczyściło. Ja nie rozumiem co jest w tym wstydliwego. Poza tym o jakim brudzie tu mówimy, o milimetrze kurzu? Czasem zdarzają się takie sytuacje, że np. szkody w kanałach powodują gryzonie i pewnie sprawdzenie takiego stanu rzeczy to mniejszy wstyd?
  5. I jeszcze jedno do zwolenników WG: co to jest za różnica czy powietrze wpłynie do domu nieszczelnościami, czy przez czerpnię? Czy te nieszczelności są takie sterylne?Oczywiście można uchylać okna, ale jest to bądź co bądź dodatkowe zajęcie i nie zawsze przyjemne(mrozy, komary, hałas, śpiące dzieci, narzekający ktoś kto chce mieć zamknięte okno itd.) Poza tym rzeczywiście wentylacja grawitacyjna pracuje dobrze tylko przy odpowiedniej różnicy ciśnień, czyli zimą i jak nie ma skąd zaczerpnąć powietrza(bo zapomnieliśmy otworzyć okno), to mamy ciąg odwrotny i czy ten kanał jest taki czysty? Oczywiście przy WM jesteśmy z kolei totalnie uzależnieni od dostaw prądu, ale nie ma rzeczy idealnych
  6. ale tu zawrzało:) Był dzisiaj u mnie Pan z serwisu. Zrobił przegląd i powiedział, że niestety tak się zdarza, że jest posucha i niewiele da się z tym zrobić. Sprawdził ruch powietrza przy anemostatach itd. i wszystko jest w normie. W domu prawie zawsze ktoś jest(to a propos tych zysków wilgotności). Najprawdopodobniej sam klimat, duża powierzchnia i nieszczęsne gipsy na większości sufitów sprawiają, że zimą jest tak jak jest. Za to latem pełen komfort: zero komarów. W nocy można na trzecim biegu porządnie przewietrzyć chałupkę. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej obniżymy temperaturę przy jakiej rekuperator ma odzyskiwać ciepło:). I jest jeszcze jedna zaleta dla tych, którym zdarza się mieć chore dzieci- w domu można zrobić klimat jak na spacerze, bez potrzeby ciągłego wietrzenia, analogicznie jeśli mamy brzydką pogodę na zewnątrz. Pytałam się też o to czyszczenie przewodów wentylacyjnych. Otóż, jeśli zaistnieje potrzeba wyczyszczenia(po kontroli przewodu) , to są specjalne ekipy, które wprowadzają szczotkę z kamerą w przewody i czyszczą. rzeczywiście zalecenia są, że należy czyścić co 5lat, ale to chyba wynika z napędzania koniunktury. może rzeczywiście więcej roślin i będą same zalety
  7. Ale mnie to zainteresowało, serio. Ktoś kiedyś porównał moją urodę do islandzkiej, ale ja uwielbiam wilgotność 60-65%, jest na to jakieś naukowe wytłumaczenie? Może powinnam mieć gejzer w domu? Ale traktuję temat zupełnie poważnie, masz jakąś wiedzę w tym zakresie?
  8. Z tego co mi wiadomo grzejniki konwekcyjne ogrzewają powietrze przez co wilgotność spada. Natomiast promienniki ogrzewają ciała stałe
  9. Oczywiście, że jak wyłączę rekuperator, to wilgotność wzrasta, ale również jest zaduch. Jak włączę wentylację, to dosłownie po dwóch godzinach mam znowu 20%. Wentylacja jak chodzi, to cały czas jest na najniższym biegu, a wilgotność jest 20%. Latem nie ma tego problemu. Natomiast wilgotność 20% jest nie do przyjęcia i powie Ci to każdy lekarz. Praktycznie bez przerwy mam podrażnione gardło, szczypią oczy itd. Z tego co piszesz, chyba jasno wynika, że ta suchość powietrza, to jest wada nie do przeskoczenia. Trochę mnie to niepokoi
  10. Sobie trochę tu poczytałam, mam wentylację mechaniczną z rekuperacją Renovent HR Large od ponad 3-ch lat i mam cały czas problem z suszą w domu. Żeby była jasność jestem mimo wszystko zwolenniczką WM, ale mimo projektu wentylacji i profesjonalnej ekipiy montującej, nadal mam ten problem. Właściwie zostawiam wentylację na najmniejszym biegu(mimo, że zalecano wyższy), czasem wyłączam i i tak zimą mam 20% wilgotności. Kupiłam specjalny nawilżacz przemysłowy i on też nie daje rady. Myślę, że zimą jest tak kiepsko, bo powietrze jest mocniej podgrzewane, a skropliny odprowadzone- czysta fizyka, bo nie mam grzejników konwektorowych, które mogłyby dodatkowo wysuszyć w tak dużym stopniu powietrze. Największa jednak wadą jest to, że od roku nie mogę znaleźć jakiegoś serwisu, który zechciałby to zobaczyć.
  11. Dołączam podobne pytanie. Jest jakiś serwis w okolicy, który obsługuje rekuperator Renovent HR Large?Jeśli ktoś wie proszę o namiar. Chodzi mi o sprawdzony, poważny serwis, gdzie odbierają telefon, maile i są w stanie przyjechać w ciągu najbliższych paru tygodni. Rozumiecie, że już mam jakieś doświadczenie w tej sprawie:)
  12. Witam, mam do Was pytanie: czy ktoś zna dobry serwis Renowent HR? Chodzi o gruntowny przegląd i wymianę filtrów, a może jakąś naprawę, bo nie wszystko działa prawidłowo. W zeszłym roku kontaktowałam się z trzema firmami i wszystkie trzy olały temat. Z jednej nawet ktoś przyjechał wycenić elementy do wymiany i więcej sie nie pojawił. Dzwoniłam tam kilkakrotnie i nic. Czy oni po prostu wszyscy tak działają? Ma ktoś jakieś w tym doświadczenie i może mi kogoś polecić? Chodzi o serwis możliwie blisko Skierniewic- Warszawa, Łódź
  13. bardzo się zgadzam. Wypisaliście tu mnóstwo oczywistych oczywistości, z którymi w każdym zawodzie mamy do czynienia(mam na myśli szukanie oszczędności nie tam gdzie trzeba). Umówmy się, że jedynym miejscem gdzie można poszukać oszczędności to są gabaryty i ilości(czegokolwiek) i skoro się wszyscy z tym zgadzamy, to chyba bez sensu o tym gadać. Witku współczuję Ci. Tacy urzędnicy niestety zdarzają się bardzo często, a Polskie kulawe prawo niestety nie pomaga. Trzymam kciuki, żeby się coś ruszyło
  14. P.S. I zaręczam, że nikt w szkole budowlanej nie uczy montowania okien. Podstawy owszem, ale tu chodzi o rodzaje profili, ilość klinów, kotew- tego nikt nie uczy. Można tą wiedzę posiąść tylko na budowie i to chyba u Ciebie jareko, bo na innych budowach, to najwyżej inwestor może czegoś nauczyć montażystę. Ewentualnie można sobie coś poczytać w internecie, ale też to raczej mało spójna treść
  15. Ze prawie wszystkim się zgadzam i cieszy mnie, że mamy podobne zdanie. Z jednym sie tylko nie mogę zgodzić Owszem, często trafiam na takich inwestorów, których tu opisujesz, ale Ci o dziwo najczęściej "spadają na 4 łapy". Najgorszy los spotyka nie tych co chcą przycwaniakować, ale tych, którzy są uczciwi i tego samego spodziewają się po innych, zwłaszcza po renomowanych firmach(jak np.OKNOPLAST:)). Zdawałam sobie sprawę, że budowa to jest pole walki, ale to co mnie spotkało, to naprawdę mnie zaskoczyło. Tu już nie chodzi o jakąś tam estetykę, czy małe straty ciepła, tylko realne zagrożenie życia (bo te okna prawie wypadają) i to wszystko w świetle prawa. Także przestań mi mówić o tych kosztach jareko, bo wcale nie o to tu chodzi. Mój kolega miał czas i po prostu zbudował sobie sam dom i najlepiej na tym wyszedł i wcale nie najdrożej.
  16. To z tego co piszecie wynika jednoznacznie, że 99% montażystów to partacze, nie znający się na swojej robocie, a jedynym człowiekiem, który może ich przypilnować jest inwestor:D. Pytam się gdzie są te szkolenia i skąd taka rozbieżność w stanowiskach różnych ekip montażowych. To jest po prostu jakaś farsa. Mam na to pomysł. Może inwestor, który zaczyna budowę powinien najpierw wysłać wszystkie ekipy montażowe na szkolenia? Tak, chyba jestem geniuszem(tzn. zaraz po jareko- bez urazy:)) Myślę, że powinna się tu wypowiedzieć osoba, która takie szkolenia prowadzi, ale pewnie ona wie jeszcze mniej. Zrzucacie tu sobie odpowiedzialność na klienta, na projektanta, jak wam wygodnie, a prawda jest taka, że każdy powinien się zająć dobrze swoją działką i nie byłoby żadnych problemów
  17. To jest bardzo ciekawa dyskusja. Na temat tej listwy(o ile ja laik wiem o którą chodzi) są duże polemiki między montażystami. Między innymi to zarzucano w moich oknach, że została zostawiona listwa "transportowa". To ta wąska, czarna, pod profilem? Rozum mi podpowiada, że jest do d... Po pierwsze jest węższa, po drugie rzeczywiście nie ma właściwości jak sam profil, czy poszerzenie. Po trzecie, to chyba jest duży mostek termiczny?, To nie jest przypadkiem z metalu? A po czwarte, to jeśli to jest listwa transportowa, to chyba jak sama nazwa wskazuje służy temu, żeby się profil w transporcie nie uszkodził. Chętnie popatrzę co o tym sądzicie, bo zdania są bardzo podzielone
  18. Już tak było. Drugie okno tarasowe 243cmx229cm- Jest wygięty próg, woda co prawda się nie leje, ale to jest pod dachem. Pan serwisant z oknoplastu swierdził, że to odgięcie jest w normie, a widać na oko, że coś jest nie tak. Pewnie w związku z tym nie da się drzwi wyregulować. No a propos, może ktoś ma te normy? Tak z czystej ciekawości, nigdy nie wiadomo kiedy się mogą przydać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...