-
Liczba zawartości
300 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez JM
-
Garaż w bryle budynku za i... przeciw
JM odpowiedział AAgnieszk → na topic → Sondaże - zapraszamy, zadaj pytanie, odpowiedz na nasze
Ja na tle tych wypowiedzi jestem samobójcą, mam przejscie do garażu bezpośrednio z kuchni a drzwi jakie zastosowałem to zwykłe drzwi pokojowe, dokleiłem tylko uszczelki i taki grzebień na dole Nie jest zimno, nie śmierdzi, z zakupami wchodzę prosto tam gdzie mają być, mieszkam ponad rok, w garażu trzymam dwa samochody. -
Ustawienie pieca gazowego a zuzycie gazu -pyta laik :)
JM odpowiedział Luki76 → na topic → Ogrzewanie
Nie masz sterownika pokojowego ? Tu bym upatrywał winę. Mój kocioł ( też Vaillant ) zanim zdecydowałem się na miejsce zainstalowania i zainstalowanie sterownika pokojowego też kotłował jak wściekły. Sterownik wyciszył go do tego stopnia że częściej teraz grzeje C.W.U niż C.O. dom też 300m. -
Ustawienie pieca gazowego a zuzycie gazu -pyta laik :)
JM odpowiedział Luki76 → na topic → Ogrzewanie
Ideałem jest sterownik pogodowy + sterownik pokojowy - umieszczony w dobrym miejscu w domu+ termostaty na grzejnikach. Ustawić wtedy trzeba dosyć wysoką krzywą grzewczą ( układ z grzejnikami ) a termostaty na grzejnikach na np. "3". Ideałem wtedy jest następujące działanie układu: - kocioł grzeje na max, tak aby przykładowo przy +2st na zewnątrz osiągnąć temperaturę zasilania np. 60st - bo tak mu podpowiada krzywa grzewcza, która jest ustawiona wyżej niż powinna być, teraz do akcji wkracza sterownik pokojowy, ustawiony np. na +22st i po dojściu w pomieszczeniu temperatury do tych +22st wyłącza kocioł, który nie osiągnął jeszcze temp. 60st. na zasilaniu. Aby komfort cieplny był wysoki w całym domu sterownik pokojowy powinien być zamontowany w najdłużej dogrzewającym się ( najchłodniejszym ) pomieszczeniu w całym domu ( pomijamy oczywiście garaż, komórkę, spiżarnię etc. ), takie pomieszczenie znajduję się poprzez rozkręcenie wszystkich grzejników na max. i wyłączeniu sterownika pokojowego. W pomieszczeniu ze sterownikiem pokojowym nie zakładamy głowic termostatycznych lub pozostawiamy je zawsze rozkręcone na max, w reszcie pomieszczeń ustawiamy żądaną temperaturę za pomocą głowic termostatycznych na grzejnikach. Każdego instalatora, który podpowiada aby założyć sterownik pokojowy w salonie ( chyba że ten okaże się najchłodniejszym pomieszczeniem w całym domu ) gnamy kijem. Oczywiście można inaczej ale tak jest najprościej. Napisałem to z doświadczenia a nie z teorii, bo ta niestety mija się nieco z praktyką, przynajmniej teoria wykładana przez większość instalatorów. -
drasia Zostawić go, dotrze się i będzie OK. U mnie tak było, nie tylko dzieci się ślizgały, nikt nie mógł po nim normalnie chodzić a co dopiero biegać. Po kilku tygodniach doszedł do stanu normalności i teraz jest jak zwykła podłoga. Mamy też panele, jak je małażonka przemyje są o wiele bardziej śliskie jak ten gres.
-
U mnie starsze dziecko w zeszłym roku miało roczek i rozumiało że nie należy podchodzić zbyt blisko kominka, wręcz omijało go szerokim łukiem, młodszy ma teraz rok i już zdążył oparzyć całą tączkę o kominek. I o dziwo nie pomogło następnym razem leciał do zapalonego kominka jak za pierwszym razem, z tą różnicą że teraz krzyczał "si" ale nie zanosiło się na niedotykanie więc poprostu zrezygnowaliśmy z palenia w tym sezonie, jedna oparzona rączka nam wystarczy. To samo mamy z choinką, starsza w zeszłym roku po zapoznaniu się z drzewkiem ignorowała je, młodszy w tym roku z premedytacją tłucze bąbki. Także każde dziecko jest inne.
-
Zacytuję hasło z ulotki reklamowej właśnie od okien : "Sprawdź ceny nie rabaty"
-
Ja mam chińskie ( gres ) ponad rok, za śmieszne pieniądze 60x60 i śmieszą mnie wypowiedzi że chińskie to be. Za kilka lat wszystko co markowe bedzie pochodzić z Chin lub okolic. Mam też hiszpańskie - imitujące klepkę. Przyznaję że imitują bardzo dobrze, niejeden się oszukał że to drewniana podłoga ale... ile się glazurnik naklął, wszystkie jak jedna były nieznacznie wypaczone ( I gat. ), nie miałem siły na szukanie następnych więc je zostawiłem. Także mam i Hiszpańskie i Chińskie ale jakość przemawia za Chńskimi.
-
Ja mam i podłogówkę i grzejniki. Podłoga mimo iż grzeje to wcale nie jest odczówalna, poprostu jest wrażenie neutrealnej podłogi - ani zimna mimo iż to kamień ani ciepła mimo iż jest grzana. ( w zeszłym roku podłoga była jeszcze źle wyrególowana i faktycznie sprawiała wrażenie ciepłej ale musiałem to obniżyć bo w domu nie dało się wysiedzieć 25stC ). Idąc tropem ciepłoty "od stóp" ja długo nie pożyję i zdecydowana część facetów ( za wyjątkiem niejakiego Cejrowskiego co chadza boso cały rok ) zapewne też ponieważ często mi się pocą nogi w butach, szczególnie w lato a sandałów nie urzywam. W zimę także bo siedzę w biurze w butach, w których chodzę po dworzu, kapci nie zamierzam używać w pracy, więc pal licho dyskomfort zimnej kamiennej podłogi, co mnie nie zabije to mnie wzmocni
-
Dostałem i ja. Do dziś byłem święcie przekonany że to faktura z książki, z której zrezygnowałem. Dodzwonić się do nich nijak nie mogłem aby ustalić za co faktycznie mam zapłacić,więc postanowiłem sprawę olać i poczekać na list z pogróżkami o niezapłaconej fakturze i sprawa przyschła, ja też zapomniałem. A ten tekst z tyłu dopiero dojrzałem po przeczytaniu tu na forum że on tam wogóle jest Wg mnie UOKIK powinien się za to wziąść Dla mnie ten rodzaj prowadzenia działalności to zwykłe naciąganie, żeby nie napisać wyłudzanie albo nawet złodziejstwo.
-
Myślę że tych kilka zdań oddaje w 100% sens całego topicu, zgadzam się z tym i o ile nie bedzie pytań konkretnie skierowanych do mnie, przez szacunek dla poległych w tej tragedii nie będę już rozdrapywał tego tematu.
-
1) Postój miesiąc po 12h na 20 st. mrozie to pogadamy. 2) Zapewne nie wiesz że w skali roku kilku tych dekarzy traci swe życie w pracy. ...a ile będąc policjantem Cieszę się że dostrzegasz jednak inne zawody równie niebezpieczne to już postęp w stosunku do Twoich poprzednich wypowiedzi. A nie widzisz różnicy ? Szanuję górników za ich ciężką pracę ale nie gloryfikuję ich. Nie siejemy zamętu, próbujemy tylko otworzyć oczy wmanipulowanej w tę tragedię części społeczeństwa.
-
Sam fakt że tego typu dyskusja ma miejsce ( prawie na każdym innym forum także ) świadczy o tym że sprawa żałoby drażni sporą część społeczeństwa, które ma odczucie wyolbrzymiania tej tragedii tylko i wyłącznie do celów medialnych i politycznych. Była kilka razy ogłaszana żałoba narodowa w innych przypadkach gdzie takie dyskusje nie miały miejsca, więc...ta jest sztucznie napompowana medialnie i spora część społeczeństwa już to zauważyła, reszta dała się wmanipulować w ten medialny cyrk nad trumną ( -ami ), ja nie chcę brać w tym udziału mimo szczerego współczucia dla rodzin ofiar tragedii w Halembie. Co do pracy górnika to vide mój post na poprzedniej stronie...a dla porównania zapewne łatwą pracę ma pani sprzedająca na straganie ulicznym warzywa o każdej porze roku - zarówno w 30st. upale jak i w 20st mrozie, robotnicy na budowie kryjący dachówką nasz dach w 30st upale, chirurg otwierający pacjentowi czaszkę wiedzący że najdrobniejszy błąd pośle jegomościa w zaświaty lub trwale go uszkodzi, sędzia skazujący szefa groźnej grupy przestępczej na 25lat wiedząc że jego kolesie chadzają po wolności i czychać będą na sędziego życie lub przynajmniej poturbowanie, itp. itd. Każdy ma predyspozycje do wykonywania pewnych zawodów a do pewnych poprostu nie. Jak ktoś ma predyspozycje aby być górnikiem to nim jest i jest z tego dumny, a jak ktoś ich nie ma to poprostu rezygnuje z tej pracy po kilku zjechaniach w dół - proste. Nie gloryfikujmy tego zawodu - jest ciężki i wymaga osób do tego predystynowanych, ale na litość najjaśniejszego nie są to niewolnicy. Ba właśnie mi się przypomniało o naszych misjach wojskowych. Mamy ich kilka w kilku krajach ale zapewne większość myśli o Iraku. Ilu to tam na służbie zginęło naszych żołnierzy ? Oni zapewne mają lżejszy kawałek chleba, pustynne burze, duża wilgotność, niesamowite upały a oni w pełnym rynsztunku sławią naszą ojczyznę tak daleko od swych rodzin, wychodząc na codzienną służbę nie mają nawet możliwości pocałowania swojej ukochanej na dowidzenia bo ona z dziećmi jest oddalona o tysiące kilometrów a zdarza się że wracają z tej służby w drewnianej skrzynce okrytej flagą narodową, także niech nikt tu nie pieprzy o cięzko-bochaterskiej pracy górnika bo krew mnie zaleje.
-
M@riusz_Radom Podpisuję się pod Twoimi wypowiedziami obiema rękami i nogami. Jest to sztucznie napompowany medialny balon. I to właśnie media powinny dać już spokój bo niczego innego rodzinom ofiar bardziej nie potrzeba jak właśnie spokoju. Tragedia rozgrywa się wokół nas nieustannie, właśnie na drogach, statystycznie od momentu tej w Halembie, zginęło już 30 osób... i po nich nie ma żałoby narodowej. Praca Górnika jest tak ciężka jaka jest dla niego samego, a nie taka jaka się komuś przypatrywującemu z boku wydaje. Powyższe ma zastosowanie zresztą do każdego zawodu. Prezydent apeluje do zaprzestania kampanii wyborczej co w rezultacie skutkować ma zniknięciem z mediów opozycji, bo kto jak kto ale władza obecna pokazywać się będzie nadal - tyle że teraz smutniej. Nie dajmy się zwariować bo już daliśmy się ogłupieć mediom.
-
VPS Zdziwię Cię ale miałem robiony projekt instalacj, bilans cieplny i inne tego typu dyrdymały. Przyznam że tylko dzięki temu że to mój drugi dom poprostu przewymiarowałem ocieplenie i hydraulikę względem tego co mi projektant wyliczył i usytuowanie sterownika także zmieniłem bo wszyscy kazali w salonie a dla mnie to było nielogiczne i ... i byćmoże właśnie dlatego ja nie mam problemów, kocioł pobiera więcej gazu , nawet w zimie, do C.W.U niż do CO ale uzyskałem to metodą prób i błędów a nie INSTRUKCJĄ Vaillanta, tylko o tym tu dyskutujemy, że instrukcja nadaje się dla zwykłego zjadacza chleba tylko na papier toaletowy. U mnie system, dzięki przewymiarowaniu, dublowaniu grzejników z podłogówką, teraz ma spory potencjał, większość z gzejników nawet w pomieszcz. bez podłogówki nie włącza się, jakbym zrobił zgodnie z autoryzowanym dystryb. to miałbym zimno jak w pierwszym domu. I ten sterownik w salonie - sztandarowy gniot reprezentatywnego pomieszczenia. Pozdrawiam.
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Masz, mój sąsiad ma właśnie tak zamontowany VRC 420 i udało mu się go wyregulować odpowiednio tak jak chciał ( przynajmniej tak twierdzi ), bywam u niego niezaczęsto ale chłodu w zimę w chałupie nie odczułem. Nic byś nie zyskał a wiele stracił, ja jak szukałem "reprezentatywnego" pomieszczenia u mnie w domu to przez dwa miesiące miałem sterownik w kotle. Kocioł robił co mu się żywnie podobało, w chałupie miałem 25 st, a Guzowaty zaczął się zastanawiać czy aby nie zwiększyć przydziału gazu z Rosiji. Te krzywe są zaprojektowane chyba na ogrzewanie wiat przystankowych a nie na dobrze izolowany cieplnie nowoczesny budynek. Także reasumując lepiej zostaw tam sterownik gdzie go masz. Ja swój sterownik umieściłem w pomieszczeniu "reprezentatywnym" po około trzech miesiącach grzania, nie prółem ścian, przewierciłem się pod cokołem w łazience ( strarta=jeden cokolik ), odczepiłem listwy przypodłogowe w korytarzu gdzie upchnąłem kabelek, przewierciłem ścianę ( pod listwą, także nie widać ) znowu pod listwą i znowu przewierciłem się i jedyne co wykułem to te 1,6 od listwy do momentu zamontowania sterownika, także naprawdę niewiele a oszczędności w dziennym zużyciu gazu ogromne. Nie namawiam Cię oczywiście bo jak napisałem wcześniej mój sąsiad ma tak zainst. jak Ty i jest zadowolony ( mordował się jeden sezon zanim go wyregulował ale udało mu się to).
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Obawiam się że tak nie jest. A myślę tak miedzy innymi dlatego że nie miałoby sensu wówczas nastawianie "ręczne" krzywej bo kocioł i tak sobie ją sam dobiera a skoro musimy ją nastawić sami ręcznie zdaje się że nic za nas nie zmienia. Dlatego lepiej mieć wyższą krzywą bo i tak czujnik wyłączy nam palnik niż niższą bo wtedy kocioł będzie "niedogrzewał" i co za tym idzi częściej się załączał. Tak mi to wygląda z praktyki.
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pokrętło na kotle powinno być ustawione na max. podczas współpracy z regulatorem pogodowo/pokojowym. Arek99 to oczy mówił Ci serwisant ( różne nastawy pokrętła z grzejnikiem na kotle w zależności od pogody ) to owszem ale jak nie jest podłączony żaden regulator. Oczywiście kocioł będzie współpracował ze sterownikiem ale dużo mniej efektywnie. Co zaś do "działania" samej krzywej to coś mi się wydaje że jak np. nastawisz krzywą na 1.1 a dla tego obiegu TP = 2, i powiedzmy przy temp. zew. X będzie temp. zasilania np. 50st to będzie zasilało 50st, jak czujnik wewnętrzny odczyta "dojście" do zadanej temperatury to wyłączy palnik mimo nie dojścia zasilania do 50st i odwrotnie ( to przy nastawieniu zbyt niskiej krzywej ) mimo iż wnętrze nie będzie mogło dojść do zadanej temperatury to nie podnisie temp. zasilania tylko pozostanie na poziomie 50st, co tłumaczyłoby częste załączanie kotła. "Samoregulację" krzywej przez kocioł odłożyłbym raczej między bajki.
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krzywa nic nie ma do właczania się w nocy kotła, pisałem to wyżej i powtórzę - przesuń o 24h zabezpieczenie przeciwko zamarzaniu i kocioł nie włączy się w nocy. Ja podszedłem do sterowania kotłem w taki sposób, że gdy temp. na zewnątrz oscylowała około 0 zasiadłem do sterownika i bawiłem się nim tak długo aż unieruchomiłem kocioł li tylko za pomocą VRC 420. Cięzko było ale jak to osiągnąłem reszta nastwawów poszła jak z płatka. Tzn. odwróciłem sytuację.Miałem wyłączony kocioł i to ja mu pozwalałem się włączać ( regulując poszczególne obiegi ) a nie on mi dyktował kiedy się wyłączy. Poza tym u mnie jest sprawa prosta - w nastawionych czasach temp. obniżonej kocioł się nie włącza i tyle, faktem jest że aby to osiągnąć temp. obniżoną nocną w OG2 ( podłogówka ) mam nastawioną bodaj na 16st, co skutecznie unicestwia zapędy kotła do włączania się a duża bezwładność podłogówki sprawia że nad ranem mam około 19st w salonie ale calą noc podłoga stoi nie grzeje. Chodziło mi o to że jak nastawisz już odpowiednią krzywą, i wg tej krzywej kocioł nie powinien się włączyć to może go włączyć nie zadana krzywa ( bo wg niej się nie powinien włączyć ) tylko zabezpieczenie przeciwko zamarzaniu, temp.zew.<+3st.
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krzywa nic nie ma do właczania się w nocy kotła, pisałem to wyżej i powtórzę - przesuń o 24h zabezpieczenie przeciwko zamarzaniu i kocioł nie włączy się w nocy. Ja podszedłem do sterowania kotłem w taki sposób, że gdy temp. na zewnątrz oscylowała około 0 zasiadłem do sterownika i bawiłem się nim tak długo aż unieruchomiłem kocioł li tylko za pomocą VRC 420. Cięzko było ale jak to osiągnąłem reszta nastwawów poszła jak z płatka. Tzn. odwróciłem sytuację.Miałem wyłączony kocioł i to ja mu pozwalałem się włączać ( regulując poszczególne obiegi ) a nie on mi dyktował kiedy się wyłączy. Poza tym u mnie jest sprawa prosta - w nastawionych czasach temp. obniżonej kocioł się nie włącza i tyle, faktem jest że aby to osiągnąć temp. obniżoną nocną w OG2 ( podłogówka ) mam nastawioną bodaj na 16st, co skutecznie unicestwia zapędy kotła do włączania się a duża bezwładność podłogówki sprawia że nad ranem mam około 19st w salonie ale calą noc podłoga stoi nie grzeje.
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Właśnie nie odczuwam ale może kocioł odczuwa ?
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
U mnie nie ma sprzęgła tylko jest ten tzw. "mieszacz" i on właśnie zamyka lub otwiera dopływ wody do podłogówki, po co więc sprzęgło ?
- 176 odpowiedzi
-
- kocioł
- kondensacyjny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kwestia wyboru, jak wybrałeś dobrze, będziesz miał lepiej, ja mam.
-
kafle... jakie macie w łazience, kuchni... Kafle... a raczej z kafli to mojej babci zdun piec wybudował. W łazience i kuchni mamy galzurę lub terakotę, ew. płytki.
-
kafle... jakie macie w łazience, kuchni... Kafle... a raczej z kafli to mojej babci zdun piec wybudował. W łazience i kuchni mamy galzurę lub terakotę, ew. płytki.
-
Czy jest aż tak ciężko z materiałami budowlanymi i ekipami?
JM odpowiedział Pakman → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Ja dziś w TV słyszałem że od momentu wejścia Polski do UE ludzi związanych z branżą budowlaną wyjechało około 800000.