Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Locost

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    100
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Locost

  1. Nie nie . Mam tam 30 cm to wszystko przeznaczone na izolację . Dzisiaj będzie pompka. Jak będzie ok ( a raczej musi być ok) to będę kombinował z miarkownikiem elektronicznym.Jeśli chodzi o porównanie syfonów ... to wiesz (widzisz)
  2. Gratuluje! Czy udało Ci się naładować baniak bez pompki ? :> \Jaki jest schemat Twojej instalacji ładowania baniaka :>
  3. Ha ! to Piczman ma kulowy w poziomie!
  4. ... a trzeba było baniak na strychu postawić , w końcu rozładowanie pompkami Jutro wstawiam pompę! Jeszcze wydłubię sondę i przymocuje na wyjściu z pieca. Po przeczytaniu instrukcji zaczynam się skłaniać ku UNISTERowi . Po wyrywkowym przejrzeniu opinii w necie... chyba szybko siadają te mechaniczne miarkowniki. Zaraz wygrzebię fotki i przyjrzę się co ma wymodzone Piczman
  5. pakuły są dobrze nasączone pastą, tylko w tym przypadku po tynkowaniu zostały potraktowane szczotką drucianą Kurcze ciekawe funkcje ma ten UNISTER 1,5W bierze sterownik , zamyka klapkę jak prąd zanika. Jedna wada... cena :/
  6. Pół tony nypli, zaworów i trójników . A dlatego ,że sam remontuję ten skansen i robię to etapowo więc wybranie "piony" muszę mieć zakręcone. Są tu również wszystkie krany zewnętrzne z możliwością wydmuchnięcia wody z rur na zimę (powietrze też jest doprowadzone z garażu). Hydraulikiem nie jestem więc zaraz pewnie dostanę wiązankę za te dziwactwo
  7. http://img708.imageshack.us/img708/4531/img0667bb.jpg http://img708.imageshack.us/img708/4531/img0667bb.jpg http://img209.imageshack.us/img209/1373/img0664gn.jpg http://img716.imageshack.us/img716/153/img0663rx.jpg http://img542.imageshack.us/img542/6761/img0662ze.jpg http://img832.imageshack.us/img832/7196/img0661nu.jpg http://img198.imageshack.us/img198/7331/img0666dp.jpg http://img840.imageshack.us/img840/4021/img0665u.jpg By marekzawadzki at 2012-01-01 Tak to wygląda po Sylwestrze. Właśnie obawiałem się o tą różnicę poziomu. od dolnego poziomu płaszcza pieca, do dolnego poziomu buforka jest tylko około 60mm więcej nie mogłem wkopać bo by mi woda nachodziła :/ Mam zdemontowany z tego pieca zawór kulowy 2" Przeredukuje i go wstawię będzie miał małe opory na grawitacji. Mppm ten sterownik podłączę pod pompę żeby startował jak na piecu będzie 80-90 st C ale wyrzucę ten helikopter a wstawię właśnie miarownik ciągu wydaje mi się ,że właśnie sporo powietrza zasysa przez dmuchawę. Dziwnie toto się spala, bo właśnie praktycznie nic nie idzie w komin czopuch jest ciepły- nie gorący. Takie spokojne palenie właśnie jest bez sensu, bo to co piec nagrzeje to zapewne ogrzewanie wyciągnie. Czy ten cholerny wentylator powinien się włączyć jak sterownik jest ustawiony na 60 st a na piecu jest 95 st ? W***wił mnie i go wyłączyłem, bo jak bym go tak zostawił to by mi piec załatwił. Jakiego producenta kupić miarkownik ciągu? Te z Alledrogo strasznie Chińsko wyglądają.
  8. Nilsan ale właśnie pisałem. Grawitacja poprawnie ładuje od początku, bo bufor zaczyna się grzać od zaraz, tylko jak w piecu pali się intensywnie to coś nie wyrabia . Dzisiaj po woli ładowałem, bufor nagrzał się do około połowy (gorący jak cholera), w między czasie piec osiągnął 85 st pozamykałem wszystko szczelnie a i tak doszedł do 95st .Ktoś może powiedzieć ,że coś z syfonem, wysokością lub coś innego , ale wczoraj sytuacja (gotowanie) miało miejsce jak byfor był naładowany w 1/4 a dzisiaj około 1/2 .Nie ma takiej sytuacji , że syfon jest zakorkowany i musi minąć sporo czasu ,żeby ruszyło , ładuje w zasadzie od początku palenia.Gotowanie wody występuje jedynie w górnej części pieca. Również nie ma problemu z ruszeniem jak bufor jest częściowo naładowany, piec zimny i syfon zimny. Panowie za cholere tego nie rozumiem. Najbardziej dziwi mnie to,że na zadławionym piecu baaardzo powoli spada temperatura(musi łapać powietrze przez wyłączony wentylator) .
  9. Dzisiaj popaliłem i nagrzał się tak do połowy mniej więcej. Strasznie upiardliwe to palenie piec zamknięty gdzie się da , szyber zamknięty a na piecu do 95 dochodzi :/.Trochę wnerwiające to palenie.Trzeba uważać z towarem ,bo jak za bardzo piec się rozpędzi, to 110 no problem , wydaje mi się ,że to tylko góra pieca się gotuje , bo odczyt temp dla sterownika jest gdzieś niżej i różnica w stosunku do termometru na górze jest około 12 st . Nilsan Grawitacja ruszyła ładnie, ładowanie działa dobrze ,bo elegancko się uwarstwia. Jak położę rękę na baniaku na pograniczu warstw to połowę ręki parzy a połowa zimna.Wydaje mi się ,że klapowy jest zbędny, nic się nie cofa ! Po wczorajszym paleniu dzisiaj specjalnie "wymacałem" rury i część od syfonu do pieca była wyraźnie zimna, a za syfonem do baniaka uwarstwiona. Jak to jest z tym zaworem kulowym- różnicowym czy mogę zamontować go w poziomie? Czy ktoś z Was ma sprawdzające się takie rozwiązanie?
  10. ..już się skńczyło gotować ... ...po 2 godz (chyba 2 godz ,tak to by naj mniej wygląda po tej ilości % ) naładowało się ponad połowę buforka. tych pare kilogramów węgielu naprawdę dało sporo... ... po tym paleniu kozą mam takie refleksje ... pół dnia palenia 100 kg wegla , temp w pomieszczeniu +1 st C
  11. jestem po pierwszym paleniu I co ?! Wielkie G ! Załadowałem piec węglem i cały czas chodził na "rozpalaniu" (dmuchawa full) no i zobaczyłem 110 stopni ! Napale jeszcze raz "po ludzku" i zobacze. Wnioskuję ,że sp*****liłem syfon! w dolnej części (poziomej) ma około 80 cm, chyba tam się szybko wychładza i korkuje.Druga opcja jest taka,że może te 5/4 na zasilaniu i powrocie to za mało dla grawitacji :/ .Generalnie na starcie woda miała 3 st . Grawitacja od dołu elegancko ruszyła.Rozważam różnicówkę, i pompkę z termostatem ,żeby pow 85 st na piecu się załączała jak by grawitacja nie nadążała
  12. Michał Jak będę pamiętał , to zadzwonię i zapytam ile takie denko z fi 800. A jak coś będziesz chciał dołożyć??... lub coś.... odpukać Teraz jak sobie przypomnę walkę z conexami , to chyba też bym poszedł do Adama na korepetycje z lutowania twardego i bym to zalutował i zaspawał ;P Kalio Rury nie kupowałem w I-H , zwijałem. Co do spawania TiGiem. Wszystko ładnie pięknie... ale z alu to już nie przesadzajcie Do alu trzeba Tiga hmm używkę powiedzmy za około 10tys. A chodzi generalnie o spawanie prądem zmiennym AC , tylko takim się spawa alu. Druga strona medalu jest taka, że spawanie alu to wyższa szkoła jazdy. O ile stal i nierdzewka to pikuś do pospawania TiGiem , to żeby alu spawać szczelnie i poprawnie przetapiać... to trzeba mieć dłuuugą praktykę. Czy ma ktoś z Was takie rozwiązanie: W dzień grzeją solarki ,a w nocy jak prund tani TĄ SAMĄ WĘŻOWNICĄ grzeje pompa ciepła powietrzna ? Chodzi mi o idee przełączania wężownicy jakimi zaworami 3D hmm ?
  13. moja Dederka jest all inclusive ma właśnie tig-a ,ale nie próbowałem spawać jak się przestraszyłem tych elektrod "wolframowych" będących w komplecie... hmm jakieś gwoździe? bardziej to stalowe niż wolframowe . Opcja dobra. Nie trzeba podawać spoiwa przy "ewentualnych przeciekach" wystarczy przetopić. Moja dederka z opcją TiG kosztowała 800 lub 900 zł. Jeszcze nie rozliczyłem blachy na rurę, za kołnierz i 2 dekle zapłaciłem 300zł .Całość pewne wyniesie z 1400??? :// Jak będę wiedział dam znać blacha ? zwinięcie i pospawanie rury 300zł dekle (robota+materiał #6 ) 300zł aaaa kurde! same nogi 100zł ceownik hutniczy setka W firmie która mi zwijała rurę walcują takie fajne dennice wyoblone. Ale czy to fajne? a przejścia wężownic? a "demontowalność" i tak trzeba pierścienie dołożyć. Skłaniam się ku płaskim deklom. No chyba że góra dla bajeru ,ale ja mam tam również jedno wyjście ( CWU ).
  14. ... i za ile? :>
  15. Potwierdzam! Ta Dederka jest rewelacyjna, człowiek spawa i się dziwi jak to ładnie spawa przy 230V. Zauważyłem,że jak się spawa minusem (- na elektrodę) to mniej chlapie ! Super się spawa migomatem mam 250A (przy 60%) - ale na jednorazowy "wyskok" troszkę kosztowna zabawka. Najważniejsze,żeby nie zapędzić się w kozi róg, nie wydumywać trudnych do pospawania zakamarków. Mimo,że spawałem od zewnątrz i wewnątrz, to w takim małym zakamarku właśnie była dziurka (taka jak by po szpilce ,ale była) .W takim miejscu nawet nie ma jak przeszlifować -przeciąć spawu żeby poprawić i zaczyna się LEPIANKA. Cruz Ja mam przyłbice Esab-a origo-tech. Dla mnie rewelacja, ale jak się spawa pół dnia prądem ponad 200A to opalenizna gwarantowana nawet w przyłbicy. Na początku trzeba się przyzwyczaić, bo człowiek się dziwnie czuje jak ma TĄ rękę wolną . Jak znajdę chwilkę ,narysuję jak rozwiązałem problem osadzenia wężownicy CWU w baniaku.
  16. "nadymałem" baniaka Jedna dziura była Informacja dla potomnych: Nie wspawujcie króćców w zakamarkach, bo to ciężko obspawać. Jeżeli mają być użyte conexy,to radzę przejście przez conex zrobić z rurki z "twardej miedzi". ....ja zrobiłem w solarku z twardej ,w CWU z miękkiej i co? h...wo !!! Byle małe przegięcie, ryska i sie cholerstwo nie uszczelni przy skręcaniu. A jak już się nie da skręcić, to z uprzednio wypitego browarka wycinamy takie cacko z dziurką ,odkręcamy nakrętke z conexa zakładamy toto na mosiężną część conexa żeby się nie grzało( nie wypalało pakuł) smarujemy baryłkę i rurkę (nie "obudowę conexa! ) pastą, i jedziemy z lutem. Po zabiegu jest zajebiście szczelnie, nie jest już rozbieralne (baryłka) ,ale nic nie pocieknie. Jak się zastosuje twardą rurkę... to tylko plug and play i nic nie cieknie Mimo ,że mieszkam 100 km od Wawy na wschód to też kitowałem po "hydraulike" do Tych do Instal-hurtu na ul. Fabrycznej 11, chyba z 900km cyknąłem w obie strony (koszt 150zł) To jak ?! Baniaki nabite na święta? Zdrowych i rodzinnych świąt Wam życzę!
  17. ....niee Adamie... Jak najbardziej , masz doskonale rozwinięte umiejętności pedagogiczne
  18. Dominik Miałem zakładać teplomixa 5/4" jednak Adama "...po cholerę ci ten zawór...." wystarczyło żeby się w to nie pchać. Popalę bez podmieszania i się okaże , czy coś tam się skrapla ,czy nie. Ja wolę rzeźbić w stali
  19. Adamie Jeszcze sporo wody upłynie zanim się wprowadzę, na razie to jest skarbonka , solarki OK ,ale nie teraz . Masz na myśli z rurami poziomymi na elewacje? Żona by mnie z domu wygnała za taką ścianę .Dach ma w rzucie 13x11 metrów... sie upcha . Co do "profesjonalnego spawania-wytrzymałościowego" to osobiście uważam ,że wystarczy do spawania elementów które nie muszą być szczelne (nogi? ) inwetorówka dedra desi201 (po fotkach widzę ,że i Cruz chyba sobie ją upodobał ), do spawania szczelnego użyłem migomatu magster 250 - ściany #5 i dekiel, pierścień z #6 przy około 215A topi,przetapia do do około połowy, obspawałem tak od wewnątrz i zewnątrz . Uważam ,że takie załatwienie tematu powinno wystarczyć. Króćce w pachwinie obspawane 3 razy co by troszkę odporniejsze na wkręcanie zaworów były. Tylko te solarium.... jeden wieczór spawania i buzia skutecznie poparzona mimo pełnej przyłbicy . Z gadżetów polecam jeszcze otwornice Yato siekają stal jak ta lala .
  20. Adamie ....ale te cholerne 22... . Chałupa ma 40 lat . Na razie muszę skupić się na wymianie dachu ,żeby było na czym je zamontować . Jak już imageshacka opanowałem to założe album z remontu domu.... pochwalę się na pewno zamiast 6mm2 drutu miedzianego do krępowania polecam 2.5
  21. http://img825.imageshack.us/img825/2585/img0632mn.jpg Dokładnie tak robiłem jak piszecie....tylko po cholere dodawałem te spacje... wrzucam pierwszą fotkę, założyłem album na imageshacku.
  22. Tak właśnie robię :> , czy "obrazki " w poście pokazują się od razu ? :> bo mi toto jakoś nie wychodzi. Przepraszam za blondynkowy offtopic . popróbuję w domu
  23. Rura na której zwijałem wężownicę CWU miała FI 600 i wysokość około 800 , niestety lepszego (dłuższego) towaru nie miałem. 3 rurki Fi 15 pełniące rolę nóg wlutowałem od środka ( nie między częściami wężownicy. Zawęziłem sobie pole manewru do około 560mm . Wężownicę solara zaczynałem zwijać od około fi 250 i się chrzaniło. Adamie Nie zwijałem blisko ściany bufora, bo bałem się o hamburskie, że nie przejdzie. Czy możecie napisać 2 zdaniowy FAK jak wrzucać fotki z miniaturami ?
  24. Adamie Za wcześnie na gratulacje. Silikon schnie/wiąże ,dno dokręcone z dystansami na około 4mm. Silikon wysoko temperaturowy wiąże około 1.5 mm/24h myślę,że będę skręcał dopiero jutro.Wtedy zobaczymy co toto warte , bo zdaje się ,że nikt z Was jeszcze nie zamykał tym sposobem. Jak próby ciśnieniowe wypadną pomyślnie ,to będzie dopiero sukces . Jak opanuję "sztukę" wstawiania zdjęć z miniaturkami z imageschack , to opisze dokładnie swoje zmagania, zrobiłem kilka fotek,więc będzie o czym pisać. Refleksji ;Pbyło sporo, jednak następnym razem jak ktoś mi będzie proponował CU 18 w cenie 22 tojednak wezmę 18 .Ileż trzeba się naklnąć przy zwijaniu TEGO....ehh... ale... jest tak CWU 2X25 FI22 solar 2x +-13m FI22. Adamie,jeżeli często walczysz z buforami , zastanawiam się jaki masz patent na zwinięcie CU22 do małej średnicy bez załamań powiedzmy tak około Fi 180mm. Poza tym nauczyłem się spawać "na leżąco" nad sobą - i wcale się nie przypiekłem . Cruz Z tym odpowietrznikiem na środku porażka. Dekiel z #6 ma ochotę tą centralną częścią być zwrócony do wewnątrz a nie wypchnę go powietrzem bo connex pociągnie za wężownicę. Teraz zastanowił bym się nad wspawaniem dekla z małym spadkiem, takim z 5-10 mm na tych 800.
  25. Do 1 skręcałem bufor (skręciłem ). Adamie jak jest człowiek zmęczony, to przyjemnie przy kawie czyta się takie "luźne" pogaduszki .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...