Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

areq

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 283
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez areq

  1. Operat wodnoprawny należy nazwać na przykład: "Remont /lub budowa/ stawu ziemnego z możliwością hodowli ryb oraz w celu uregulowania stosunków wodnych"...te hodowle ryb w nazwie możesz sobie podarować ale dopisek o uregulowaniu stosunków wodnych jest konieczny.Jak już będiesz miał pozwolenie to mozesz sobie łowić czym chcesz byle nie granatem i prądem.Bodajże na sprzedaż chyba też nie możesz łowić,ale na swoje potrzeby jak najbardziej... Po wykonaniu takowego operatu będzie to zgodne z prawem wodnym i urzędasy będą ci mogli skoczyć na wałek. Parę dni temu miałem podobny temat do opracowania w poznańskiem.Kolega-Urzędnik w WOŚ poradził mi już z pół roku temu,ze w przypadku takiego nazwania operatu nie będzie problemu z pozwoleniem.
  2. No właśnie-stopy w szwajcarii w dół -franek do góry... Dlaczego tak jest?Otóż ponoć na rynku brakuje franka. Bankom nie zależy już na nowych kredytach w CHF,a pieprzenie,że to z korzyścią dla klienta to między bajki można wsadzić.Obecnie mamy do czynienia ze sztucznymi wzrostami,tak by wyrównać starty banków z obniżenia liboru i z drastycznego spadku udzielanych kredytów.Polityka typu "szanujmy co mamy" czyli stabilne zyski od setek tysięcy obecnych kredytobiorców /na samym spreadzie przy średnim kursie 3,0zł potrafią sporo zarobić/ oraz marże rzędu 4-5% /a nuż jakiś łoch się trafi/. Dlatego najprawdopodobniej frank skoczy na około 3zł.Tendencja będzie wzrostowa aż do wzrostu LIBORu do minimum 2,0%. RPP gra razem z nimi.Jeśli banki nie pożyczają /lub drogo pożyczają/ w CHF,EU i $ to obniżka stóp złotego o więcej niż te 75p.p powinna być KONIECZNOŚCIĄ.
  3. Praca pracy nierówna. Jeśli macie zawody "pożądane" nie tylko w czasie boomu gospodarczego,lub inaczej-potraficie zrobić coś własnymi "rękami" /nie dosłownie-raczej zawody z perspektywą pracy nawet w czasach bessy/ to bym się zastanowił nad wzięciem kredytu. Niestety premie w czasach recesji mogą być mniej regularne:) Jak się pracuje w działach sprzedaży czy marketingu można obudzić się z ręką w nocniku.Wbrew pozorom,pewniejsza i lepsza jest już praca nauczyciela:) Przemyślcie swoją decyzję-ja bym przeczekał najbliższe 2-3lata,zobaczył jak się kształtuje rynek,odłożył MAKSYMALNIE dużo pieniędzy,co jest łatwiejsze jak nie ma jeszcze pociech na świecie, i za te dwa-trzy lata EWENTUALNIE ruszył z budową.
  4. Pragnę przypomieć "wspaniałe" analizy JP Morgan w którym to pracują ponoć wybitne osobistości ze świata ekonomii. Czasami wiedza nabyta na forum jest lepsza niż setki statystyk i fachowa wiedza.
  5. Obawiam się,że o dużych spadkach możemy zapomnieć. Być może nie ma to wiele wspólnego z nowoczesną ekonomią ale można zaobserwować na przestrzeni ostatnich 5lat przynajmniej,że w polsce wraz ze wzrostem stóp procentowych w szwajcarii rośnie też złotówka w stosunku do frania i na odwrót,gdy LIBOR maleje wartość złotego też maleje
  6. Generalnie olewają wszystkich chcących brać we franku. A wpis do hipoteki był tzn.to był normalny kredyt hipoteczny,czy też bez wpisu?. Wartość nieruchomości wg.operatu był na 330tys w 2006r czyli w szczycie cen.Aż tak mocno jest przewartościowana nieruchomość??? chyba nie więc po prostu olej Millenium lub weź w PLN.
  7. Co nie wystarczy?3tys czy mniej? Jak zacząłeś budowę w 2006-2007roku to fakt podsumowując koszty,może Ci nie starczyć 3koła za mkw. Jak masz zamiar zacząć to kontaktuj się z wykonawcami w styczniu lutym-ceny Cię zadziwią... Aha i unikaj firm pseudofullwykonawczych "Bolek i Kompani",przepłacisz i to ze stówę na całości.
  8. maysee: mam przed sobą najnowszy katalog cen jednostkowych robót i obiektów inwestycyjnych na III kwartał 2008. Podam Ci cenę kosztorysową ,z narzutami jak dla firm wykonania na gotowo z wszystkimi wykończeniami domu oraz niektórymi niezbędnymi elementami zewnętrznymi typu taras,cokół,opaska... Dom "Dorotka" pracowni Archipelag 94,7m2 pow.użytkowej Kwota za m2 to 3069zł. Jeśli do swoich założeń przyjmiesz kwotę około 2300-2500zł/m2 to wiele się nie pomylisz. Dlaczego 2500m2? Czym mniejszy dom,tym większa cena jednostkowa za m2.Spora część z nakładów jest zbliżona dla domu 100m2 jak i 200m2,choćby przyłącza i cała część administarcyjno-projektowa że tak powiem:) Odejmij więc spokojnie 15% ze względu na 180m2 różnicy do 94m2-mamy 3069*0,85=2608. Ze względu na ogromny spadek sprzedaży materiałów budowlanych i na razie nieznaczne /będą spore do 30%/ spadki cen robocizny,spokojnie miożesz odjąć kolejne 10%. 2600*0,9=2347m2. Pamiętaj że budowlanka ciągnie jeszcze stare inwestycje,mase firm i firemek siedzi na wielomieszkaniówce co się wkrótce skończy.Znów będzie walka o klienta a nie o wykonawcę. Oczywiście musisz założyć średnią klasę materiałów wykończeniowych oraz brak elementów ponadstandardowych typu rekuperator,pompa ciepła czy klima centralna. Jeszcze inaczej licząc-koszt pod klucz w 2005r wynosił około 2000zł/m2,przez 3lata uwzględniając inflację doszło z 20% wychodzi2400zł. W 2007 roku mogłoby Ci nie starczyć te 3000 za m2,co moim zdaniem było absurdem cenowym...wreszcie wraca do normalności
  9. Sam sobie zaprzeczasz.Jeszcze rok temu ciężko było znaleźć kogokolwiek poniżej 30tys za stan surowy nawet najprostszego domu.Piszesz,że znalazłeś kogoś za 14 mimo,że wcześniej miałeś za 34tys.To nie jest obniżka cen robocizny????
  10. Spadnie i materiał i robocizna.Zwłaszcza robocizna ma z czego...:)
  11. W swoim kraju nie mataczą bo od razu by się do nich dobrali. No to trza pomataczyć na całym świecie,co skutecznie czynią. Uwaga! na kursy,to dopiero pierwsze wahnięcie góra-dół.Po spadkach tak do 2,40 $ dolar znów w górę i potem znowu w dół.Będzie taki standardowy mix:) giełda w górę-dolar w dół i odwrotnie.Potrzeba paru miesięcy by amerykańskie matacze obłowili się,minimalzując starty u siebie,co uczynią kosztem naiwnych ,także w naszym kraju
  12. areq

    Problem z GE Money

    Kurs o.k. Marże nie o.k. Poza tym Millenium na przykład ograniczył czas spłaty do 20Lat realna stopa procentowa wynosi już ponad 8% a spread sięga 15groszy.Przy obecnym kursie SPRZEDAŻY,czyli po jakim kursie bank Ci wypłaci pieniądze, wynoszącym 2,45 średnio opłacalne.O wkładzie własnym nie piszę bo to mi podchodzi o celowe zniechęcenie przed braniem kredytu w CHF
  13. W sumie na 5osób średniorocznie jakieś 15m3 na m-c czyli ca. 3m3 na osobę. Ale latem w upały przy podlewaniu i napełnianiu dużego basenu zużyłem 70m3 na m-c na przykład:(
  14. W Opolu,ten dom wyniesie cię około 320tys.Na gotowo. jak wydasz więcej to przepłaciłeś. Fundament+ściany+stropy+dach+okna+przyłącza 160tys powiedzmy że to stan surowy zamknięty,ale elewację już liczę.Dach mimo,że bardziej to stropodach wyniesie Cię w porównaniu do 300m2 dachów ceramicznych grosze. Tu masz niecałe 100m2 dachu licz po 300zł/m2 to tylko 30tys Instalacje+tynki+kafle+armatura+podłogi+stolarka wewnętrzna max 120tys tu na tym etapie jesteś w stanie zejść do 80tys ale i wydać z 300tys:) Okładzina schodów+kominek+duperele 30tys oczywiście bez szaleństw.
  15. xxx
  16. areq

    KTÓRY BANK WYBRAĆ

    Obecnie lepiej poczekaj z tym kredytem,aż franek dojdzie do 2,50-2,60 i wtedy możesz zacząć kombinować.Ja mam w Millenium i jestem z nich bardzo zadowolony.
  17. Jak kupowane/budowane za kredyt i to duży bez wkładu lub z minimalnym własnym-próbować sprzedać minimalizując straty. Jak kupowane/budowane za "swoje"-w życiu bym nie sprzedał.Wynajem za minimalną nawet kwotę i czekać na lepsze czasy.
  18. areq

    Opłacalność REFINANSU

    A pomyśleć,że latem większość ludzi stukało się w czoło jak mówiłem co chcę zrobić.Fajnie mieć rację...:)
  19. Co do wzrostu franka.Jestem przekonany,że kurs wzrośnie.Na razie to gry na rynku walutowym w naszym kraju powodują tak silną złotówkę.Może nie wróci na 3,0PLN ale o te 20-15% pójdzie do góry. Ja sobie to tłumaczę w ten sposób.Nie może szwajcar ze średnią pensją w jego kraju gdzie PKB na głowę jest pewnie z 5razy takie, zarabiać w przeliczeniu na złotówki 7-8tys co osiąga pierwszy lepszy warszawiak w usługach typu "połóż płytki-wykręć rurę":). Poza tym jak nie zmieni się relacja kursowa to wkrótce wykończy to naszych exporterów ze wszystkich branż.Coś musi pierdyknąć.Może nie na skalę GPW ale pierdyknie na bank. Co do 30tys mniej.Jeszcze raz. Co ma oprocentowanie do zadłużenia?Jestem zadłużony na kwotę X+odsetki. Zadłużenie zmniejsza mi się o ponad 30tys.Na razie jest wirtualnie mniejsze,ze względu na spadek wartości franka /z 2,45 na 2,00zł/.Wziąłem kredyt na 74tys CHF.Przeliczając w dniu 20.09.2005 zadłużenie /wypłacono mi/ wyniosło 180tysPLN.Obecnie po spłaceniu 4tys CHF /heh te odsetki/ zostało mi 70tys CHF-przewalutowując obecnie to 140tysPLN.I to jest moje zadłużenie+wyższe odsetki za kredyt w PLN-spread-ryzyko kursowe=większy spokój. Dochodze do meritum:).Jaką kwotę będzie szybciej spłacić? 170 czy 140tys?? Czy uważasz że stopy procentowe w PLN będą jeszcze rosły?No może jeszcze z 1-1,.5% a potem na dół. Czy jeśli refinansuje tenże kredyt w wysokości 140tys,powiedzmy za 2lata,gdy frank będzie silniejszy no i może szwajcarzy zmniejszą swoje bazowe oprocentowania dla nich "normalnego" czyli do 1,5-2,5%,zyskam czy stracę???
  20. Sądze,że nie rata mnie determinuje tylko wysokość zadłużenia.Pokusa jest-zmniejszenie zadłużenia w jeden dzień o 30pare tysięcy.10 lat bym musiał te 200zł wiecej płacić miesięcznie bym to odzyskał Poza tym przy nieuniknionym wzroście CHF mogę refinansować za 2-3 lata w innym banku właśnie w CHF,rata będzie liczona jednak już od powiedzmy 120tys a nie 160tys? Sens jest co nie?
  21. W innym wątku to pisałem... A jeśli brałem w 2005 180tys we frankach na 25lat zostało mi 70tys CHF do spłaty,jakbym przewalutował na PLN zostałoby mi do spłacenia 140tys a rata w porównaniu do CHf wzrosłaby z 900 na 1100 czyli o ~200zł.Od czasu 2005r moja pensja i dochody ogółem wzrosły dwukrotnie... Sądze,że to dobry pomysł te przewalutowanie? Może macie inne zdanie???
  22. areq

    Opłacalność REFINANSU

    Ja chcę teraz zrobić tak: Mam kredyt w CHF obecnie w wysokości 70tys CHF brany po 2,45PLN za CHF w 2005r. Chcę go przewalutować na złotówkowy przy obecnym kursie.Czy coś tracę? Owszem rata wzrośnie mi z 870PLN na 1100PLN...ale już się nie martwię o spread czy ryzyko kursowe oraz....zadłużenie maleje mi do kwoty 140tys miast początkowych 180tys. Zakładam z nadzieją,że frank się umocni w stosunku do PLN, a stopy kredytowe u nas zlecą do 4,5/5,0% za około dwóch-trzech lat.
  23. Powinno byc tak:Wiosna + możesz wygrabić areatorem na jesieni. :mokka zależy jak trawa wygląda.Sąsiad wrócił z urlopu po okresie 2tygodniowych upałów na początku czerwca,bez opadów.Wysiadło mu nawadnianie,które miał włączone na 4rano. Trawa była wyschnięta na maxa.Podlewał mocno z trzy dni,nawiózł.Trawa nie odbiła. Przejechał aeoro-wertkulatorem i odbiła super. Jeśli trawka jest zielona,nie zeschnięta to moim zdaniem nie ma sensu wygrabiać.Poza tym jak gęsto zasiana trawa to wymaga częstszych tego typu zabiegów,jak rzadsza mniej...
  24. Na pierwszym zdjęciu widac,że 90% trawnika jest o.k. tyle,że podejrzewam nierównomiernie nawiezione.Ten fragmencik w lewym górnym rogu ,który pokazany jest potem na zdjęciach poniżej,moim zdaniem obsycha... Zamiast hydrokompleksu polecam Floravit.Po doświadczeniach sąsiada /wieloletnich/ z róznymi nawozami polecał wyłącznie Floravit...z tym,że nalezy się liczyć z tym,że co 5-7dni trawa do koszenia tak szybko odbija...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...