Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

PioKow

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez PioKow

  1. 1. Zauważyłem, że jak kupuje się projekt bliźniaka to wówczas trzeba jednak płacić oddzielnie za każdą połówkę i to w zasadzie tyle samo co za projekt domu jednorodzinnego, a nie wydaje mi się by wkład pracy projektanta to uzasadniał. Wówczas jak rozumiem bliżej bliźniakowi do dwóch budynków. Fakt, że tym argumentem trudno byłoby uzasadnić prawne zawiłości. 2. Celem zapisu w ustawie o gos. nier. jest jak rozumiem nabycie własności oraz ułatwienie ludziom użytkowania określonego obiektu. Może to mogłoby stanowić lepszy argument w przypadku problemów. Jak widzę firmy developerskie dość powszechnie korzystają z tego przepisu budując najczęściej segmenty na działkach, gdzie plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje taką możliwość, a nie dopuszcza podziału samej działki na mniejsze. Segmenty te dzięki w/w ustawie mogą stać się później odrębną własnością i prawdopodobnie nie cieszyłyby się takim zainteresowaniem, gdyby możliwa była jedynie współwłasność. Zatem mam wrażenie, iż akurat przypadkowo przepis ten służy wielu ludziom, tym których nie stać na dom jednorodzinny, a stać na mniejszą inwestycję i tym którzy dzięki inwestycji mają pracę. Czy możliwe jest posłużenie się w polskim prawie decyzjami dot. innych przypadków dla zrealizowania swoich celów? Czy komuś udało się dotrzeć do wyroków sądowych, decyzji gmin itp w tym zakresie? pozdrawiam serdecznie PioKow
  2. Przede wszystkim dzięki za zainteresowanie i poświęcony czas. Problem nie został dokładnie opisany. Bliźniak na zostać wybudowany na minimalnej w tym rejonie działce 1200m2. Miejscowy plan zagospodarownia przewiduje w tym rejonie zabudowę jednorodzinną włącznie z zabudową szeregową. Niezabudowana działka nie może być podzielona na połowę bo nie spełniałaby warunków planu zagosp. Może jednak zostać na niej wybudowany m.in bliźniak, co też chciałbym zrobić. Następnie chciałbym znieść współwłasność nieruchomości na postawie Art. 95 USTAWY z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (tekst poniżej). Zatem moje pytanie jest nadal aktualne. W jakim momencie najszybciej można znieść wpółwłasność. Czy może być np. stan surowy? pozdr PioKow Art.95 "Niezależnie od ustaleń planu miejscowego podział nieruchomości może nastąpić w celu: 1) zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku, budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego korzystania z tych budynków".
  3. Zamierzam wybudować bliźniak na działce, która stanowi współwłasność, a później znieść współwłasność na podstawie ustawy o gospodarce nieruchonościami. Chciałbym aby zniesienie współwłasności nastąpiło możliwie najszybciej. Pytanie w związku z tym brzmi : kiedy najwcześniej można wystąpić o zniesienie współwłasności? Czy budynek musi być oddany do użytkowania czy też może to być np. stan surowy? pozdrawiam serdecznie PioKow
  4. I zapomniałem dodać, post pt. "zniesienie współwłasności" czytałem i nadal mam wątpliwości. Z wyszukiwarki też korzystałem. pozdr PK
  5. Serdeczne dzięki PJOTRZU za zainteresowanie i szybką reakcję. Odpowiedź mi się podoba bo jest konkretna. Napewno niepodobać się będzie ludziom, z którymi wstępnie rozmawiałem o wykonaniu stanu surowego, ponieważ w tej sytuacji budowa zostanie na pewno odłożona, chyba że błędnie sądzę, że zniesienie współwłasności przed upływem 5 letniego okresu od nabycia jest zagrożone 10 proc. podatkiem. Już jedynie przez grzeczność nie pytam jak US może potraktować zniesienie współwłasności biorąc pod uwagę, że na jej zakup wydatkowane były środki z kasy mieszkaniowej. pozdawiam PioKow (marzący o zwiększeniu polskiego PKB z uporem godnym lepszej sprawy)
  6. Czy istnieje możliwość ustalenia udziału w domu innego niż udział w gruncie? Jeżeli tak to jak to zrobić najtaniej. Z góry dziękuję za poświecony czas i pozdrawiam serdecznie PioKow Opis stanu faktycznego. Kupiłem z Rodzicami działkę na współwłasność w 2002 roku (realizacja środków z kasy mieszkaniowej). Mamy po 50% udziału. Chciałbym aby wybudowany na tej działce dom był wyłącznie moją własnością z tego względu, że będzie budowany wyłącznie za moje pieniądze i nie widzę powodu, żeby wspomagać urząd skarbowy z okazji spadku, w szczególności takiego, który spadkiem nie jest. Sprzedaż działki przez Rodziców nie jest dobrym rozwiązaniem ze względu na fakt, iż nie upłynął 5-cio letni okres od końca roku, w którym zakupiono nieruchomość (10 proc podatek).
  7. Wyda. Problemem jest zniesienie współwłasności na tym etapie budowy. Bez tego trudno wyobrazić sobie sprzedaż.
  8. Widzę, że temat nie wzbudził żadnego zainteresowania. Mam wrażenie, że niesłusznie, bowiem jest szansą na stosunkowo niedrogi dom. Dlaczego niedrogi na przykładzie. Wartość działki 120 000 PLN. Wartość stanu surowego otwartego bliźniaka o powierzni 2x150 m2 około 220 000 PLN. Po tym etapie sprzedaż połowy bliźniaka za ok. 170 000 PLN. Taka cena wydaje się realna ze względu na brak takich ofert na rynku. Wartość dodana dla kupujacego i sprzedającego jest oczywista: mają budynki , których nie mogliby zbudować oddzielnie, bo nie dostaliby (oddzielnie) pozwolenia na budowę oraz dodatkowo tańsza infrastruktura, bo częściowo podzielona na połowę.
  9. Czy na podstawie Art. 95 USTAWY z dnia 21 sierpnia 1997 r. (poniżej) można wybudować bliźniaka w stanie surowym (bez mediów), po czym znieść współwłasność nieruchomości. Prawidłowe korzystanie z tych budynków polegałoby w tym wypadku na sprzedaży połowy stanu surowego. Z góry dzięki za poświęcony czas. pozdr. PioKow Art. 95 USTAWY z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami mówi, że "Niezależnie od ustaleń planu miejscowego podział nieruchomości może nastąpić w celu: 1) zniesienia współwłasności nieruchomości zabudowanej co najmniej dwoma budynkami, wzniesionymi na podstawie pozwolenia na budowę, jeżeli podział ma polegać na wydzieleniu dla poszczególnych współwłaścicieli, wskazanych we wspólnym wniosku, budynków wraz z działkami gruntu niezbędnymi do prawidłowego korzystania z tych budynków;".
  10. 1. Czy dobrze zrozumiałem z lektury archiwum forum, że bez jakiegokolwiek zezwolenia oraz bez obowiązku zgłoszenie mogę wykonać ogrodzenie działki (nawet docelowe) ze stron, które przylegają do działek sąsiadów? 2.Czy od strony drogi (prywatna, należąca do kilkunastu osób)mogę wykonać ogrodzenie tymczasowe bez zgłoszenia? Dla ułatwienia dodam, że nie mam pozwolenia na budowę domu, ani żadnego innego. Celem całego działania jest minimalizacja kosztów ( nie mam ochoty płacić geodecie za nic, bo mam wbite słupki, a część ogrodzenia chciałbym zrobić docelowo i nie wyrzucać pieniędzy na prowizorkę). Ładne ogrodzenie od frontu nie jest mi potrzebne bo jego jedynym celem jest psychologiczna ochrona moich krzaków i drzewek, w przyszłości przeszkadzałoby mi w budowie. Dzięki wszystkim z góry za poświęcony czas. Pozdrawiam serdecznie Piotr K.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...