Łukasz_nowicjusz

Może całkowicie pustynnie nie jest, bo kilka drzew widać ale gdzie bym nie kopał to żółty piach a dodatkowo jest to na górce.

fotka od Pigeona, bo też miałem tak robić, ale okres oczekiwania na proszek jest zbyt długi, więc pomyślałem o tym sposobie. W gazecie widziałem rozwiązanie bez tej foli pod styropianem i wcześniej też coś było na ten temat że lepiej bez, bo wilgoć która jest w styro "wsiąknie" w grunt (jak coś pomyliłem to mnie poprawcie) nie wszystko jest możliwe spamiętać. Panowie widzę że wam nie leży ten pomysł, tylko żaden nie chce napisać dlaczego, a specjalnie napisałem bo chciałbym przeczytać dobrą poradę, proszę pomóżcie laikowi.

Nie musisz krzyczeć ja budowlańcem nie jestem, ale wiem że istnieją folie budowlane które służą do izolacji poziomej np taka: Jej zadaniem jest odizolowanie wilgoci z gruntu (bo chyba piach też ma jakąś wilgotność?) od styropianu. Tak to sobie wyobrażam, jeżeli moje myślenie jest błędne, to proszę łopatologicznie wyprowadź mnie na dobrą drogę

Ja izolację zamierzam dać na piach, a później styropian który mam nadzieję w okresie przedzimowym będzie w miarę suchy i nie zrobi się po czasie papka w środku (i tu pojawia się pytanie, czy lepiej zrezygnować z foli, a styropian bezpośrednio na piach?), później jeszcze raz folia, na to zbrojenie, do zbrojenia przymocuję opaskami elektrycznymi przewody do ogrzewania (wiem sporo zabawy, ale mowa o spinkach "U" już była) i później wylewka, a następnie płytki, panele lub co tam komu pasuje. Przynajmniej taki jest plan na ten moment chyba że ktoś poda konkretne argumenty przeciwne mojemu myśleniu.

Na całe szczęście ja mam czas, a murarza mam znajomego, więc zrobimy (ja jako pomocnik) tak jak będę chciał. A poza tym obciążenie będzie rozkładać się na dużej powierzchni, a nie punktowe, więc piach musiałoby się zarwać na dużym obszarze żeby coś się niedobrego stało.

Nie wiem z praktyki, ale znalazłem taką stronę: http://www.aspol.com.pl/oferta/kategorie/350_wymiennik-poziomy-3d.html Rysunek 3 pokazuje że tak, ale wiadomo "papier wszystko przyjmie"

Właśnie muszę pojechać na działkę, bo też dokładnie nie pamiętam jak tam drzewka rosną, jak rozmieścić wykopy. Myślę że wszystko się wyjaśni jak będzie cieplej. Jeszcze widziałem na jakimś schemacie przy pe 32 wykop jest na 1m szeroki, więc łatwiej będzie rozmieścić 4 kolektory. A jak nic nie wymyślę to zostanę przy 3 x 200m pe 40.

Czyli podsumowując rozwiązania: 1. 3 x 200m pe 40 - małe opory, większa ilość glikolu i trochę droższa rura. 2. 4 x 150 m pe 32 - nieduże opory, tańsza rura, mniejsza ilość glikolu, więcej kopania. 3. 3 x 200 m pe 32 - duże opory, tańsza rura, mniejsza ilość glikolu, potrzebna lepsza obiegówka, mniejsze cop pompy. Dlaczego przy 2 rozwiązaniu będę musiał robić studzienkę? Przecież jak rozłożę dobrze rury to połączę je w kotłowni.

Czyli jest rozwiązanie dobre i tanie, chociaż od razu przypomina się dowcip o facecie który szukał restauracji żeby zjeść tanio, szybko i smacznie, na to przechodzień: to szuka pan trzech różnych restauracji

Napisałem też w tej sprawie do Galmetu odnośnie pompy ciepła 6kW i zamontowanej w niej pompy obiegowej, przesłałem też mój wstępny rysunek i mi odpisał: "Pompa obiegow bez problemu sobie poradzi na każdej pętli montuje się rotametr w celu wyrównania przepływu, .." Nie chcę spowodować kolejnej kłótni, ale możesz rozwinąć swoją myśl?

Dzięki Pyxis jeszcze objadę lokalne składy budowlane i hydrauliczne, zobaczymy jaką cenę zaoferują. PS. Panowie nie sprzeczajcie się tak często z "wihajster" bo widać że obaj macie dużą wiedzę, tylko czasem odmienne zdanie jak się później czegoś szuka, to połowa wątku to wasze kłótnie.

Czy ma znaczenie że rura jest niebieska? http://www.hydraulikasklep.pl/towar/rura-pe-hd100-32x2-0x200m-pn10-sdr17-blekit-3121248800-kaczmarek lub czarna? http://enawadnianie.pl/rura-pe-32-mm-p-17.html Wiem że zawracam głowę o drobnostki, ale wiadomo "diabeł tkwi w szczegółach" A tak na marginesie, to na alledrogo ciężko znaleźć takie rurki.

Ok Czyli wszystko zależy jaką pompy obiegowej. Teraz trzeba sprawdzić jakiej mocy potrzebna jest do pe 40 a jakiej do pe 32 dla 3 x 200m i co wyjdzie bardziej ekonomicznie. Czy jednorazowy zakup, czy trochę większe zużycie prądu. Ilość glikolu na 600m : pe 32x3,0 - 318l pe 40x2,4 - 582l ceny glikolu nie sprawdzałem Cena z m rury: ze strony http://www.e-sklep.mdkph.pl/Rury-z-PE-HD-woda%283,20,%29.aspx Rura PEHD100 DN 32 x 3,0 PN16 SDR11- 3,60pln Rura PEHD100 DN 40 x 2,4 PN10 SDR17 - 3,77 pln tu dużej różnicy niema ale tu już jest ok 1000 pln: Rura PEHD100 DN 40 x 3,7 PN16 SDR11 - 5,11 pln Która z tych rur byłaby najodpowiedniejsza? A może są inne tańsze? Rura PEHD100 DN 32 x 2,0 PN10 SDR17- 2,58 pln

Jeszcze wróciłem, bo męczy mnie niewiedza. Pisaliście że lepiej przy 200m położyć pe 40, bo mniejsze opory, a u Pyxisa widzę 4 x 200. Związku z tym jak duże są te opory i jaki mogą być konsekwencje? obiegówka będzie czerpać więcej prądu (ile?), częściej będzie się zapowietrzać? Już tak pisze co mi przychodzi do głowy, bo koszty rury i glikolu będą większe. Jeszcze jedno: tak sobie wyobrażam jak puścimy z kranu wodę podgrzewaną piecykiem gazowym ustawionym na 1 biegu, to jak strumień jest duży to woda jest letnia, jak mniejszy gorąca, czy nie podobnie będzie w spiralach? (wiadomo nie w takiej skali) chodzi mi o odbiór ciepła z gruntu, czy nie ma to znaczenia dla pompy?

Witam Forumowiczów na kolejnym wątku Powiem tak: przeczytałem cały wątek o perlicie, wieżę że ma takie działanie jak pisze Adam M. , ale każdy robi jak mu się podoba Więc proszę Waszą opinię. Wcześniej Adam pisał że można się obejść bez chudziaka czyli tak (jak się nie mylę) opcja nr 1: i właśnie takie planuję rozwiązanie lub tradycyjne opcja nr2: Moje przemyślenia skłaniają mnie do wyboru opcji nr1. Powody: 1. Mam domek na górce i wody gruntowe są gdzieś na dole u sąsiada ( kilka metrów) 2. Będę zagęszczał piasek skoczkiem, a nie żabą (tak na to mówił mój murarz) zagęszczarka płaszczyznowa. Więc przy dobrze ubitym piachu powinno być ok. Nawet znalazłem artykuł o zastosowaniu perlitu zamiast styropianu w podobny sposób: http://www.jpcover.pl/perlit/?menu=przyklady_zastosowan (pewnie każdy z tu obecnych już to widział ) 3. Jeżeli będzie ogrzewanie podłogowe to podłoga ma być pływająca, to przy takiej ilości betonu też styropian lekko usiądzie, nawet jak będzie chudziak pod spodem. 4. Na wylewce nie będę układał działówek, bo już mam wyprowadzone od ław wraz z nośnymi, więc obciążeń wielkich nie będzie (akwarium i sejfu nie planuję ) 5. Koszt betonu będzie mniejszy, bo tylko raz 10cm 6. Będzie niższe wejście do domu, bo chudziaka wylewałbym równo z ostatnim bloczkiem (na rysunku jest inaczej bo nie chciało mi się poprawiać). CO O TYM MYŚLICIE???

Dziękuję Panowie za zaangażowanie, dzisiaj dokładnie oblicze OZC, bo trochę mi się zeszło z rozgryzieniem tego programu Purmo OZC Co do podłogi to minimalnie planuję 10 cm wylewki betonowej, wydaje mi się że powinna dostatecznie zakumulować ciepło. Jak na razie wygrywa Galmet NewMiniLand 9GT cenowo i wyposażenie ma podstawowe. Ale przydałaby się jeszcze opinia użytkowników.

Widzę że ma sporo spóźniony zapłon moja narzeczona tak mówi Zanim coś napiszę to już 3 odpowiedzi padły, dzięki za pomocne informacje, myślę że będę się skłaniał do przewymiarowania. DZ też teoretycznie będzie przewymiarowane, więc jakoś pompa sobie poradzi

Może ktoś już używa takiej pompy galmetu lub ecopolu i ma podobny metraż? Wiem wiem, każdy dom inny inni, użytkownicy itp., ale dla porównania, czystej ciekawości . Bo tak się zastanawiam: cenowo nie jest duża różnica, a jakby mniejsza pompa nie dawała rady, to kaplica. Ale z drugiej strony jak zadziała, to po co przepłacać. Vikerson proponował mi pompę Bjorn 8kW, więc wydaje mi się że firmy zawsze z zapasem polecają.

Interesowałem się odwiertami, ale koszta są zbyt duże, poza tym trzeba robić jakieś badania za 2 000 , pozwolenie ze starostwa, plus cena za m odwiertu. DZ będę robił sam, koparkowego mam kumpla, może coś zejdzie z ceny po znajomości i tylko trzeba zgłosić, bez pozwolenia na budowę Właśnie z pompą to mam dylemat, jedni mówią że lepiej w razie czego przewymiarować, a z kolei doradca Galmetu powiedział że jak za duża moc pompy to szybciej się zużyje sprężarka, ponieważ częściej będzie się włączać, a każda ma określoną ilość włączeń. Oczywiście chciałbym korzystać z nocnej taryfy, więc może ta mniejsza pompa pochodzi dłużej, a też "naładuje" podłogówkę. Sam nie wiem, co robić

Dzięki Już plan na wiosnę jest! Kolektor poziomy spiralny 3 x 200m pe 40, co do projektu to jeszcze jak pojadę na działkę to przemyślę, bo jest skarpa i trochę drzewek (mały lasek z brzózek) jakbym zadawał jeszcze banalne pytanie, proszę nie karcić, tylko spojrzeć na nick i wytłumaczyć łopatologicznie

Albo jestem zmęczony, albo naprawdę ciemny. Bo rwxw pisałeś że masz spadek i jest ok, teraz piszecie że lepiej mieć grawitację po swojej stronie (czyli domek w dołku?) ja mam tak Dobrze czy źle dla układu?

i tego się właśnie trochę obawiałem :/ Chociaż z założenia układ dobrze napełniony i odpowietrzony jest układem zamkniętym, więc skąd miałby się zapowietrzać? może banalne pytanie, ale w samochodzie układ działa (wiem nie te odległości i w ogóle, ale nurtuje mnie to pytanie) A co sądzicie o tych pompach (galmet, ecopol)???

Jeszcze gdzieś wyczytałem że kolektory przy działce ze spadkiem (tak jak u mnie, różnica od domu do końca działki ok 1,5m może więcej) powinny być ułożone poprzecznie do spadku (nie wiem dlaczego). Czyli kombinacja niepotrzebna Przepraszam tylko mały błąd wprowadziłem, bo od domu do ogrodzenia będzie 6m (trochę niezgodnie z warunkami, ale tak to czasem bywa;) ).

Właśnie wróciłem z treningu, samopoczucie +10 Dzięki za szybka odpowiedź. Też właśnie coś podobnego rozważałem, tylko chciałbym mieć rozdzielacz w kotłowni żeby tej studzienki nie robić i w razie jakiegoś problemu siedzieć w garażu (powiększyłem go specjalnie dla "kotłowni"). Zastanawiałem się czy przy moim rozwiązaniu kolektory nie będą się szybciej regenerowały? Wyobrażam to sobie tak, że zimny glikol w rurce nie płynie tuż obok rurek które już odebrały ciepło z gruntu. Chyba nie na kręciłem za bardzo:) A na oku mam: Galmet (jest wyposażona w pompy obiegowe do co i c.w.u) http://warmcom.pl/product_info.php?products_id=11828 lub 6kW Albo ecopol http://allegro.pl/pompa-ciepla-ecopol-system-pspc-08zh-glikol-woda-i2986581781.html

Witam Szanowne Grono Forumowiczów Tak w skrócie: jak na razie nie udzielam się na forum, tylko czytam godzinami. Dzięki przekazanej przez Was wiedzy (za co serdecznie dziękuję) na wiosnę planuję wykonać DZ , tylko że nie jestem pewien co do mojego projektu kolektorów, już pisałem do "rwxw" i rozwiał kilka moich wątpliwości, ale pojawiły się następne pytania 1. Czy większa ilość kolektorów niż zalecane minimum (420m pe32 przez Galmet) poprawi COP? Ja myślę o 4 x 200m pe 32 (grunt raczej piach, miejscami glina) 2. Czy z tym poradzi sobie pompa obiegowa? 3. Może lepiej pe 40 ? 4. Czy lepiej kopać głębiej np 2m czy tylko poniżej strefy przemarzania 1,4? Proszę ocenicie mój "profesjonalny" rysunek kolektorów. Odległości między spiralami (zygzaki) 5m szerokość wykopu 2m, odległość między rurami na linii prostej 1m. Pompa 6 lub 8 kW, doradca z Galmetu proponował mniejszą pompę i zbiornik biwalentny 250l dla parterowego domu 105 m2 i 30m2 ogrzewanego garażu (całość podłogówka) plus c.w.u. Wstępne wyliczenia OZC ok. 40 kWh/m2/rok. Dodaję również czysty arkusz, może ktoś o dobrym sercu zaprojektuje lepiej