Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bułkazmasłem

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    145
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bułkazmasłem

  1. http://budownictwo-monolityczne.pl/roboty-betonowe-zima.html
  2. Oczywiście że wziąść dodatki, temp w dniu lanie to nie wszystko, beton musi wiązać wiele dni , jak przyjdą duże mrozy to będzie kiepsko , to nie fundament gdzie ziemia z dołu ma np.0 stopni , wychładzanie z góry i z dołu jednocześnie. Co można zrobić ?można zakryć okna choćby grubą folią , na górę stropu po stwardnieniu położyć styropian, od dołu przez jakiś tydzień w największe mrozy rozpalać nocą koksownik. Życzę Wam by nie było mrozu.
  3. Kłopotem może okazać się fakt że terpentyna jako łatwopalna może nie nadawać się na konstrukcję dachu wewnątrz budynku, płot nie wymaga takich zabezpieczeń przeciwpożarowych jak więżba ale skoro po 20 latach na słońcu, deszczu i śniegu wygląda dobrze to znaczy że warto to zapamiętać.
  4. taki sam dobry jak większość innych, najważniejsze jak zostanie użyty w tartaku ( czy wysuszone drewno zanurzą na odpowiedni czas, temp kąpieli i stężenie impregnatu w wodzie , tu jest pies pogrzebany) . nie zabezpiecza przed ogniem, sprzedawany w ilościach przemysłowych min72kg - problem z dokupieniem np 5kg do malowania przyciętych końcówek, zadzwoń do producenta i zapytaj z jaki innym konfekcjonowanym impregnatem można go łączyć.
  5. niestety nie jestem chemikiem i zwyczajnie nie wiem, jeżeli masz wiedzę jak działa i na co taka mikstura jest dobra to napisz chętnie poczytam. sam stosuję gotowe impregnaty kupione w hurtowni.
  6. Zanim pojedziesz musisz się wyedukować , zrobisz dobre wrażenie inwestora który nie da sobie odwalić kichy, będziesz umiał zapytać i zrozumiesz odpowiedż. A więc dokładnie postudiuj własną więżbe dachu i zapamiętaj najważniejsze wymiary, poczytaj o połączeniach drewna gwozdziami i śrubami, poczytaj o twardzieli i bieli drewna, o sinicy i pleśniach , o kuzkowatych szkodnikach drewna, o impregnatach. weż aparat i cykaj foty podobnym do Twojej konstrukcją. obcykaj zwłaszcza okap dachu , podbitki, kominy, przyda się przy wyborach wzorów czy kolorów.
  7. Jeżeli drewno będzie pod porządnym zadaszeniem a nie plandeką , jeżeli SAM ( po doczytaniu jak) zestaplujesz i stężysz krokwie, jeżeli ( po doczytaniu jak) zabezpieczysz je przed szkodnikami drewna ( kuzkowate zlecą się z całej okolicy zwabione olejkami eterycznymi drewna zwłaszcza w czerwiecu i lipiecu), to jętki , krokwie, kontry i łaty( długości łat i kontr,przemyśl!!) ,deskowanie można brać. Końce krokwi zabezpiecz. WAŻNE !!! murłaty brać dopiero na parę dni przed montażem, grube przekroje bardzo trudno skutecznie stężyć, wykręcone tragicznie się montuje nie da się nagiąc czy wyprostować a najszybciej popękają i poskręcają się, mogą być świeże i mokre ,nie ma to większego znaczenia dla konstrukcji bo leżą na ścianie.itp. przed decyzją o wyborze cieśli zapytaj o min 3 zadowolonych klientów i oglądnij ich więżby, jak takich cieśla nie wskaże ( po np. 20 latach praktyki) to rozglądnij się za innym. Rośmieszyłeś mnie tym c 27 i rzekomym impregnatem, może takie drewno sprzedają fabrykom produkującym coś z drewna ,ci to się znają i umieją to zmierzyć czy zbadać. dostaniesz to co aktualnie potną i na parę godzin zanurzą w wannie i tyle. poczytaj ile kosztują ipregnaty, ile impregnatu idzie na kubik drewna, ile trzeba suszyć drewno a potem jak długo zanurzac w kąpieli by impregnat skutecznie wniknął na odpowiednią głębokość, w Polskich realiach to mrzonka choć pewnie są uczciwi ale u nich kubik kosztuje od 2000 zł wzwyż. przemyśl jedyną skuteczną ( jeżeli sam osobiście będziesz to kontrolował) impregnację ciśnieniową.
  8. Wolnoć Tomku w swoim domku. Lamentować nie ma co, ale pare ku... i hu.. poleci jak zaczniesz murować C1. Pustaki do wentylacji przewiąż ze ścianą , zbrojenie nic nie da, w stropie można zalać betonem bez dylatacji, przy samej ścianie nośnej strop się nie ugina.
  9. Święte słowa. Korzystanie z doświadczeń innych , bez popełniania samemu czyiś błędów, to jak widac wielka sztuka. Podobnie czasem nie ,,wpadnij na pomysł,, zastosowania kominów effe. ps. pustaki C1 tak dobrze się muruje że wiatr potrafi je przestawić, wprawdzie komin wentylacyjny miały być ,,osobiście''rozbierany na wiosnę , tymczasem mamy prawie zimę a w temacie cisza nie MSU ? ps. nowe hasło: jak kobieta dała ciała , to ja też .
  10. Wygląda na to że jesteś posiadaczem licencji na ,, wartościowe rady" , szkoda, im więcej ,czasem różnorodnych opinii tym lepiej dla pytającego bo łatwiej mu zadecydować co zrobi. Buduję domy wiele lat i jeszcze żaden się nie rozpadł z powodu paru dodatkowych szpilek M 16 do murłaty czy zastosowanych poszerzonych podkładek ( nie znając dachu Zoja 1 założyłem najbardziej obciążającą murłatę konstrukcję krokwiowo-jętkową). Z całym szacunkiem pozostanę przy tych ,,niepotrzebnych'' rozwiązaniach ( kosztują niewiele) , pozdrawiam. ps. pomysł gwintowania kotwy był też niewiele wart , bo kotwy ( chcąc zachować jej właściwości) nie można skracać a bez tego nie ma co gwintować . Wystarczyło wywiercić głębiej otwór lub zastosować krótsze kotwy.
  11. Cześć pracy. Dałeś strzałę ujemną na najdłuższych belkach? Jak zalejesz betonem przestrzeń między zadeklowanym pustakiem a dwuteownikiem skoro się stykają? szparami po bokach nie pójdzie i będą pustki , trza odsunąć pustak od dwuteownika ze 5 cm( od spodu deska) i pomagać kijem przy zalewaniu. Przed zalaniem załatw regulowany metalowy stempel , podnieś każdą belkę parę centów i podrzuć szpachelką trochę mocnej zaprawy, powstanie rozkładająca nacisk ,,poduszka'' ( to nic że masz wyrównujący wieniec, same belki maja nierówną powierzchnię styku ) zwłaszcza tam gdzie belki są na półce dwuteownika.
  12. Pręty gwintowane czy jak u Ciebie kotwy montuje się w każdym miejscu wieńca , ważny jest ich rozstaw ( zawsze wg projektu, zazwyczaj taki roztaw jak krokwi) ich średnica( zazwyczaj M16) , jeżeli możliwe to by nie wypadały na łączeniu z krokwią ( bo trzeba rzeżbić i osłabiać zacięcie, możliwy problem z wbiciem krokwiaka) , jeżeli murłata jest łączona to dajemy kotwę na środku połączenia na zakładkę,Każdy odcinek murłaty mocujemy min. dwoma kotwami.Ważne jest by końcowe kotwy były jak najbliżej rogu wieńca co uniemożliwia skręcanie się murłaty poza ścianą budynku. Pod nakrętki daj grube poszerzane podkładki by nie wcisnęły się w drewno.Nakrętki kotew( wszystkie inne w więżbie też) ,w czasie schnięcia drewna, regularnie dociągać. Jeżeli dach jest krokwiowo-jętkowy warto od razu dodać łączniki krokwiowe( łatwiej montować).
  13. Kolego chyba się nie spodziewasz że pod wpływem działanie UV Twoja membrana dachowa zczernieje , wypalą się w niej dziury czy nagle samoistnie porwie się na pasy co przekonałoby Ciebie. UV rozproszone, odbite od śniegu, przez szybę itp, działa ( zdejmij ,choćby na strychu, obrazek ze ściany to zrozumiesz) oczywiście mniej intensywnie niż na samym dachu ale za to w okresie lat czas zrobi swoje. A co dokładnie? UV zmieni strukturę tworzywa sztucznego tak że membrana utraci deklarowaną wodoszczelność ,elastyczność , odporność na przetarcie ( np. zazwyczaj się przeciera od podmuchów wiatru na zbyt wysoko wymurowanej z ostrymi krawędziami ścianie szczytowej ) stanie się krucha. Proces ten jest niebezpieczny bo długotrwały , kilka czy kilkanaście lat , na początku niewielkich ale stale powiększających się przecieków może zniszczyć więżbę ( grzyby, pleśnie,szkodniki drewna ) i ocieplenie zanim da znać o sobie i wyjdzie na ścianie w postaci zacieku . A wtedy remont dachu i koszty. Więc może daj innym szansę , niech ratują swoją folię przed UV. Andrzej Wilchelmi to fachura z wielkim wieloletnim doświadczeniem , zarzucając mu kłamstwo zwyczajnie kompromitujesz się kolego. Ps. Ciekawe czy zastosowałeś w dachu z membraną uszczelki pod kontłaty ?
  14. Cześć Antoś. Chudziak nie jest elementem konstrukcji jako takim nie może przenosić obciążeń , to odpowiednio zagęszczony grunt pod chudziakiem przenosi obciążenia np.ścian działowych, jak zagęszczenie jest do bani to B50 i zbrojenie 10 cm warstwy nie pomoże, chudziak to WARSTWA WYRÓWNUJĄCA podłoże, i nic więcej , B20 na chudziak to wyrzucanie kasy w błoto, lepiej się zastanów jak i czy zdylatować chudziak od sciany fundamentowej ,jak wykonać izolację poziomą (papa nie bardzo się nadaje) i jak zrobić SUCHĄ IZOLACJĘ CIEPLNĄ. Chudziak i tak Ci popęka ( minimalne ryski) w paru miejscach , czasem pęka w rogach gdzie słabiej zagęszczone, i nic w tym dziwnego, dziwne jakby nie popękał. Dajesz warstwę grubego żwiru pod chudziak?
  15. jak masz do tego barchanowe gacie , kufajkę, czapkę uszatkę i jednopalczaste rękawice to masz ciągłość izolacji cieplnej. zimna dłoń męża bez rękawiczki na pośladku to mostek cieplny.
  16. Do listy zakupów dopisz szpadel , wykopiesz nim przepusty na kanalizację i wodę pod ławą fundamentową . Szpadel którym kopałeś pod ławy nie nadaje się bo jest ,,zapominalski''. ps. czy wiecie że: fachurki woża zaprawę taczką , łopatą nakładają i kielnia tylko równają. murują (poziom) mniej więcej , a na ostatnią warstwę robi się zajebi..cie równy i poziomy zbrojony wieniec i już nic nie pęka nawet jak murarz jeszcze wczoraj był kierowcą czy spawaczem.
  17. A to dopiero sztuczka, 1 m3 styrodoru (koszt ok 500zł) ocieplić ścianę fundamentową domu jednnrodzinnego. No chyba nie robiliście według recepty z mojego postu nr.302 ? Jeśli tak to macie zawilgoconą ( brak izolacji cieplnej) zgniecioną ziemią i podziurawioną z połamanym klejem przez folię kubełkową warstwę która z kolei świetnie trzyma wilgoć i wodę zaciekającą z powierzchni, nie wierzysz , odkop kawałek na metr w głąb i podotykaj i popatrz.
  18. ok. jeżeli stoisz na boso w zimie na śniegu to jaki sens ma inwestowanie w spodnie z gorotexu dla himalajczyków za 10 tyś dolarów? będzie Ci cieplej niż w takich samych z biedronki za 20 zł? przecież to bardzo prosta fizyka. ZAWSZE najpierw zdrowy rozsądek a potem ,często sponsorowane przez producentów, artykuły z czasopism budowlanych dla laików.
  19. Ciekawe co napiszesz jak zobaczysz cenę styroduru, spytaj kiera jak trwale zamontować styro do ściany z bloczków izolowanej lepikiem? a teraz recepta jak wyrzucić kasę w błoto: bloczki bez rapówki pomalować wodorozcieńczalnym dysperbitem, na placki przykleić np.eps100 ,zakołkować, siatka i klei a na to folia kubełkowa klejona taśmą i położona wytłoczeniami do styro. Głos rozsądku podpowiada : olać ścianę fundamentową, pierwszy rząd ściany na zaprawę cementowo-wapienną ponad izolacją poziomą z ceramiki polaryzowanej zasypanej perlitem, potem już BK na klej.
  20. Bez sensu, każda jakakolwiek izolacja ma tylko sens jak jest CIĄGŁA . Ubierz się w zimie ciepło ale dopiero od kolan to zrozumiesz o co chodzi. Ocieplanie ściany fundamentowej jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto , tylko styrodur jest naprawdę nienasiąkliwy( żadne akwastopy itp) i trzeba dać min 12cm (żadne 5cm) i kosztuje majątek który nigdy nie zwróci się z oszczędności na ogrzewaniu domu.
  21. mało mam czasu na pisaninę , czasem lepiej i szybciej pogadać, jak zacznie się sezon budowlany to i na gadkę zabraknie czasu i sił. Ale zawsze przecież masz masz kiera i wuja googla pod ręką , nie zginiesz, będzie pan zadowolony. pozdrawiam.
  22. Chłopie proszę Cię nie załamuj mnie, jak chcesz wybudować dom bez pkt 0 , przecież dom jest trójwymiarowy, wszystko ma swoją wysokość , musisz mieć od czego mierzyć, w projekcie masz podane wysokości fundamentu, stropu, okapu,kalenicy itp, jak olejesz to potem przy odbiorze geodezyjnym problem wróci i zacznie śmierdzieć czyli kosztować kasę ( np. jeżeli zabraknie wpisów w dzienniku budowy o koniecznych i uzasadnionych zmianach np.wysokości urząd może zarządać kosztownych zmian w projekcie obliczonych przez architekta czy konstruktora ), na początek wykop musi mieć ok 120 cm ( strefa przemarzania) , potem ściana fundamentowa,10cm chudego betonu na gruncie,np.10cm izolacja styro+ np.6cm wylewki+ 2cm.podłoga , i ta powstanie wysokość gotowej podłogi czyli pkt. 0 od którego wszystko mierzysz więc musi być na każdej osi i ekstra ( po zdjęciu ławnic) na np.słupie czy płocie. nie układać , podwiesić na drucie wiązałkowym, decha lub krawędziak z zapasem w poprzek wykopu , druty ułożyć lekko na boki by się nie huśtało. podaj adres na skypa, trzeba pogadać.
  23. to jesteś w ciemnej d..pie , mandat nawet za pustą przyczepkę, tym autem możesz ciągnąć przyczepkę o DMC 650 kG , albo dorobić hamulec najazdowy .
  24. opel corsa może ciągnąć przyczepę bez hamulca o DMC ok 450 kG, jak SAM waży 200 kG to ładunek może mieć 250 kG , jeżeli podepniesz do corsy przyczepę o DMC 750 to masz mandat nawet jak będzie bez ładunku, trzeba wtedy zarejestrować SAM z DMC 450 kG, dopuszczalne DMC przyczepy bez hamulca najazdowego wbite jest w dowodzie rejestracyjnym przy montażu haka.
  25. Jesteś na najlepszej drodze by , niestety, spaproczyć fundament własnego domu. bez chudziaka i szalunku nie ustawisz dokładnie zbrojenia , podczas zalewania zbrojenie ustawione na cegłach czy kamieniach ( oba złe rozwiązania) może spaść na dól, z boków mogą oderwać się bryłki humusu i wpaść w beton , potem nasiąkną wodą i jak przyjdzie mróz.... , pomysł z cienkim styro nie przyjdzie nikomy na myśl kto choć raz lał beton z pompy, wszelkie pozorne oszczędnoiści na tym etapie mogą się zemścić już po paru latach, jesteś inżynierem więc wiesz co ti ściskanie rozciąganie itp, nie wystarczy wrzucić zbrojenie byle jak byle by tylko było. przemyśl i nie sugeruj się innymi , sobie zrób dobrze. przepusty w chudziaku pod ławą potrzebne dla wody i kanalizy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...