Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bułkazmasłem

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    145
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez bułkazmasłem

  1. Dokładnie tak jak kolega i inni piszą. Zwyczajnie kominki wentylacyjne , zintegrowane z dachówką, mają za mały przekrój i raczej nie sięgają do czy ponad kalenicę. Innym dobrym, po za murowanym, rozwiązaniem jest zespolony komin wentylacyjny jako konstrukcja z drewna (z desek) wykończonych np, blachą czy płytkami włókno-betonowymi, oczywiście ocieplony i ze skraplaczem, jeżeli taki komin będzie równo czy ponad kalenicą a otwory wentylacyjne będą przelotowe to cofka nie taka grożna.
  2. Tak równe ułożenie betonu na terivie nie jest takie proste więc ekipa na pewno nie robiła to pierwszy raz, czyli raczej nie uczyli się na twojej budowie. B 20 czyli pewnie jak w projekcie czyli ok. Zapewne podciąg wykonałeś wcześniej, jeżeli też był prawidłowo,zgodnie z projektem, zazbrojony to nie ma obaw ale beton mógł być kręcony na budowie czyli niska jakość , jak było gorąco w dniu lania i nie zlali wodą ścian nośnych i nie wibrowali choćby kijem to niewiele ale może to mieć wpływ na jego wytrzymałość oraz na połączenie ze ścianą nośną . jedyne co możesz teraz realnie zrobić to ,jeżeli się da bez zniszczeń podłogi i sufitu-(podłożyć deski + koc) , na parterze podeprzeć podciąg ( ten w poprzek belek) w połowie podporą montażową do stropów(metalową z gwintem do regulacji) , oczywiście dokręć ją tylko ręcznie bez żadnych dżwigni i wtedy sprawdż z żonką czy nadal strop drga. jeżeli przestanie to być może faktycznie coś by się przydało pomyśleć z podporą na stałe , jeżeli nic to nie zmieni to jedyne wyjście to maksymalnie zredukować obciążenie czyli regały z księżkami , wanny itp przy ścianach kolankowych lub na parter. pozdrawiam.
  3. No i co napisać na takie wszystko i nic jakie zawarłeś w swoim głupio-mądrym wywodzie. W szkole podstawowej uczyłeś się rzekomo o module Younga a nadal nie wiesz że czym innym jest masa a czy innym ciężar. Naczytałeś się młodych techników i potrzebujesz 10 zdań by odkrywczo stwierdzić że stropy drgają, gratuluję wykonałeś kawał dobrej roboty, napisz o tym do Discovery ,może nakręcą z tobą jakiś program. Poopowiadasz im o nieważkich stropach, o drganiach spowodowanych tupotem mrówek ( a to może lepiej na Animas Planet). Proponuję ci zorganizować ankietę , a wtedy dowiesz się kto chciałby mieć strop o zerowej masie a kto 35 cm żelbetonowy. Bardzo pomogłeś Fidelisowi i mi też , zmądrzeliśmy że ho ho , ale już przynajmniej mi wystarczy. Kolego zakończ swój przewód doktorski o drganiach i stropach , poluzuj warkocze bo strasznie muszą cię ciągnąć i wracaj do wanny gdzie czeka na ciebie tata.
  4. Jak mawia mój znajomy lekarz: ,,nie ma ludzi zdrowych, są tylko żle zdiagnozowani.''
  5. U mnie strop Teriva ma 7,2 i też tylko na dwóch ścianach nośnych, ale bez podciągu, Da się , podstawa to zbrojenie i prawidłowe betonowanie , jak było prawidłowe , widział i ocenił KB , to śpisz spokojnie.
  6. Belek nie da się podlać, pewnie zarzucono je zaprawą tynkarską, trzeba nauczyć się żyć w wibracjami i je pokochać. Jak z biegiem czasu pojawią się rysy na ścianach to trzeba będzie pokochać fajne tapety z włókna szklanego, wszystko maskują, sufit zawsze można obniżyć regipsami. Będzie pan zadowolony,
  7. Oczywista oczywistość , ameryki nie odkryłeś ale też nic nie wyjaśniłeś bo Fidelis chyba za bardzo nie wie co to moduł sztywności , a już na pewno nie wie jaki moduł sztywności ma jego strop.Gdyby się znał , a nie musi, to nie pytałby innych o radę? Mocne słowa, wszystkich dających praktyczne bezpieczne proste i możliwe do zrealizowania rady wysyłasz do szkoły ? Nieładnie i nie elegancko kolego. Skoro kolega taki wyedukowany to nie zaprzeczy chyba że np. nowo wykonane mosty obciąża się i mierzy strzałki ugięcia by porównać rzeczywiste z wyliczonymi co pozwala ocenić prawidłowość wykonania. Pomysł z obciążeniem wiadrami z wodą ma na celu uspokojenie Fidelisa, by mógł sam stwierdzić że nie jest żle. strzałkę ugięcia wystarczy zmierzyć zwykłą miarą zwijaną w środku rozpiętości stropu, zapewne żadne mierzalne ( rzędu mm) ugięcie nie nastąpi co dowiedzie że nie jest żle, gdyby jednak to oczywiście trzeba KB za dupsko.
  8. Jak byłeś dzieciakiem to oglądałeś pewnie filmy o indianach nasłuchujących w ziemi odgłosów nadjeżdżających jeżdzców , czy osłuchujących tory kolejowe rabusiów czy nadjeżdża pociąg z wagonem pocztowym wypchanym dolarami? drgania się dobrze daleko roznoszą ale zazwyczaj wyczuwane są dopiero przez przyłożony policzek czy osłuch dżwięku uszami. Strop teriva jest odporny na błędy wykonania , trudno go żle wykonać, jeżeli odpowiednio z instrukcją wykonałeś zbrojenie, zastosowałeś wieniec opuszczony i beton był min B15 to możesz spać spokojnie, jeżeli jednak chcesz mieć 100 % pewności to zwróć się do konstruktora o wyliczenie ugięcia stropu dla np. obciążenie 100 kg/m2 ( dopuszczalne to ok 150 kG/m2) . stawiasz na środku stropu piętra wiadra z wodą ( najłatwiej policzyć ciężar 1L=1kG) i mierzysz ugięcie pod stropem na parterze i wiesz jak jest. Drgania zazwyczaj powstają jak belki niedokładnie przylegają do ścian nośnych ( np. brak wibrowania wieńca powoduje niedostateczne ,,podlanie'' betonem, lub jak wymurowane na ,,styk'' ściany działowe zmieniają rozkład naprężeń i np.wprowadzają rozciąganie tak gdzie projektowane było ściskanie. Będzie pan zadowolony.
  9. styropian
  10. Właśnie widzę że zaczynasz nadawać na mojej fali he he. Zadanie odrobione. Kolejny krok w edukacji o więżbach i drewnie? Jak powinny popękać murłaty : jeśli tartak wycina zgodnie ze sztuką a jak gdy ,,idzie na ilość a nie na jakość''. Dlaczego dla drewna gwóżdż jest zawsze lepszy od połączenia śrubą i nakrętką? Dlaczego odpowiedzi na zadane pytania są Ci wciąż praktycznie potrzebne pomimo że masz już wykonany dach? gramy dalej ? a Lukarna i inne się uczą?
  11. 1000% że zdrów jak ryba. Nic nie poradzisz. można postraszyć propozycją : a może mąż weżmie urlop i zacznie jużsam montować murłaty? To powinno go lekko przestraszyć,ale jak cieśla cwany to nie da się nabrać.
  12. Brawo MSU , jak merytorycznie i praktycznie piszesz to aż miło poczytać. Normalne( ale zawsze pokazać KB dla pewności) efekty schnięcia to : spękania murłaty wewnątrz budynku, niewielkie ugięcie krokwi( dlatego cieśle montują wygięciem do góry,potem się samo prostuje) pękanie wzdłuż krokwi( jak już jest zabudowa z K-G i pęknie w nocy to niezły huk w domu , możliwy zawał serca, pękanie końców murłat i płatwi . Wysychanie niszczy sinicę.Wszyskie części kory zwłaszcza na kontrłatach wycinamy ( często olewane ) by zapobiec zasiedleniu trzech króli: spuszczela, tykatka i kołatka ( potocznie znanych jako ,,korniki'' które żrą tylko drzewa a nie drewno) ps. nawet wyschniętą wieżbę nie łączy się z budynkiem(ściany kominy itp) poza murłatą itp ze względu na elastyczność więżby z drewna(zaleta) możliwe są ugięcia i przesunięcia rzędu milimetrów (zapobieganie-stężenia wiatrownice) od śniegu a zwłaszcza od wiatru.Dobrze wysuszone drewno ( zniesione naprężenia) nie pęka chyba że cieśla właśnie się uczy bo jeszcze wczoraj był kierowcą. nara wiedzieliście że w europie krokwie skręcają się w prawo, a w Australii?
  13. jak zrobią dach i drewno więżby zacznie schnąć to też się będziesz martwić , pękanie ,skręcanie , zobaczysz i usłyszysz ,już widać taki los inwestora.
  14. a widziałaś już kiedyś róg wywalony w głąb salonu? nie? ja też nie widziałem. według projektu
  15. zwyczajnie fleksem z tarczą do betonu ,przed murowaniem,wyciąć otwór(pod wymiar kratki) na odpowiednim boku ok 5-10 cm poniżej stropu. jak zwykle jest wiele ALE. - rewizja na dole?, przeznaczenie :nawiew? wywiew? położenie kanału na dachu wobec zachodu? itp itp , poczytaj projekt,pogoogluj a wtedy zadaj konkretne pytanie , pomożecie? POMOŻEMY. ps. spróbuj odkryć jak prawidłowo montuje się do podłoża pierwszy element komina systemowego czyli ceramiczną podstawę (obojętnie z czy bez odpływu kondensatu) A luzem, B przyklejamy na klej ceramiczny, C przyklejamy na zaprawę do murowania. ile instrukcji,ile wykonawców ,ile sprzedawców tyle rozwiązań, he he przerobiłem temat u siebie. mam dziesiątki taki zagwózdek ,wszystkie Cię spotkają na budowie, chcesz następne?
  16. na zdjęciu widać dobrze zaimpregnowane drewno ze spłowiałym zielonym barwnikiem( pod wpływem UV he he ) dodawanym do bezbarwnego impregnatu. czy u Was obrabiane części więżby o drazu malowano impregnatem( z barwnikiem)??(Pytam bez złośliwości)
  17. Biją, biją dzwony kościoła ale chyba już nawet nie w tym mieście , kolego Esiak. Po pierwsze zwrot: ,,jak sama nazwa wskazuje'' jest nielogiczny bo sama nazwa NIGDY nic nie wskazuje ( googluj -zrozumiesz ) nie bądż polak i pisz logicznie. Po drugie taśmą kalenicową uszczelnia się pierwszy rząd dachówek (przykleja do dachówek) obu połaci i łatę kalenicową (spełnia wtedy rolę krycia wstępnego-zapewnia szczelność), drugą funkcją taśmy jest umożliwienie wentylacji . Przy pełnym deskowaniu i papie w połączeniu połaci wycinamy szparę 5 cm między kolejnymi krokwiami a nie ,,jakieś nacięcia co parę cm''. Poczytaj wątek,,dach w dobrych rękach'' i przestaniesz pisać to co teraz wypisujesz. na naukę nigdy za póżno, życzę wytrwałości i pamiętaj pisanie jest srebrem a czytanie ze zrozumieniem złotem. ps. Esiak jak montuje się gąsior, na styk czy z tak by nie dotykał dachówek? jak masz u siebie?
  18. ochy i achy nad moją skromną osobą przyjmuję z pokorą , możesz zamówić ołtarzyk z moim zdjęciem (komplet świeczek w promocji)
  19. tak , Ale ,..... zauważyłaś że zawsze jest jakieś ALE . Ale w zależności od typu dachówki i kąta dachu trzeba dobrać szerokość taśmy np.400mm od tego zależy cena ,długość z rysunku dachu z projektu. kolor taśmy pod dachówkę oczywiście. Taśma powinna mieć wytłaczane rowki wentylacyjne(ok.100-200cm2 na metr) lepsze od dziurek(nie nawiewa drobnego śniegu) i pasek kleju butylowego od spodu. Odradzam wersje z taśm z wstawką z membrany wysokoparoprzepuszczalnej oraz wersje ze szczotkami ze względu na UV.
  20. pogodzę Was wszystkich, rzuć monetą , reszka C-W, orzeł gips ( biały jak kupa orła) , po losowaniu broń swój wybór chwaląc zalety i pomijając wady. Ja u siebie dam to co będzie miała ,polecona przez wiarygodnych znajomych ,ekipa . Na dziś 99,9% gips. Myśl dnia: dom jest do mieszkania a nie do budowania . Trzeba szybko tanio i bez napinania pośladków zrobić fertig i potem już grillować kiełbasę jak Bóg przykazał . nie BasH?
  21. uszczelki gasiora stosuje się głównie do uszczelniania w kalenicy blach(np.trapezowych) czy blachodachówek , taśmy kalenicowe w rolce stosuje się do uszczelnienia i wentylowania dachówek ceramicznych i betonowych , Pewnie to Ci potrzebne do wyceny.
  22. fakt nie jestem wróżką: UVa czy UVb? kucha , jak mówią dzieci przy grze w gumę, dwa ona połaciowe i szklony wyłaz dachowy nie zabite dechami, INŻ a może nie tylko ja powinienem nosić okulary? he he
  23. nawet czytać ze zrozumieniem się nie chce koledze. Mandat dostał stryj w innej miejscowości, i słusznie bo miał łatwopalny syf na strychu. zapałki same się też nie zapalą ,trzeba potrzeć o draskę, z ropą jest jeszcze gorzej, ale to nie znaczy że wolno coś palnego trzymać na zazwyczaj mało jak nie w ogóle kontrolowanym strychu gdzie są przede wszystkim kominy. no i kolejna osoba po okuliście uświadamia mnie że potrzebuję okularów, dlaczego? bo jakoś nie widziałem u dzienniku MSU okien w domu a czas ekspozycji na UV leci. Nawet jak zamontują okna to i tak między nadbitka a szczytem słonko widzi FWK i operuje dopuki nie ocieplą ścian elewacji. Teraz ja zapytam : skoro UV nie przechodzi przez szybę to okulary z FILTREM PRZECIW UV ( o różnych wartościach filtracji) to ściema ,TAK ? Producenci okularów robią ludzi na całym świecie w konia ?
  24. i tak i nie,jak w dechę 25mm wbijesz papiaka samego 25mm czy 30 mm ( przybijając papę 5mm) to z czasem po paru latach wyjdzie z dechy, zawsze musi być dłuższy niż grubość deski i dobrze wyleść z drugiej strony. Jak stosowałeś gwożdzie 80 kręcone do deskowania(jak u mnie) i nadbitki to strasznie ciężko je wbić( a jeszcze trudniej wyciągnąć), czasem gamonie nie mogąc wbić pogiętego zaklepują łeb w deskę zamiast wyciągnąć, czasem nie wyjmą ostrego jak brzytwa sęka ,z dechy, przyciętego pod kątem, papa na dachu stale pracuje od temperatury i czasem może się na ostrej krawędzi przetrzeć, więc trzeba patrzeć dekarzom na rece. nic nie piszesz o połączeniu paroizolacji połaci ze ścianą szczytową jako mniejscu potencjalnej nieszczelności i zawilgocenia niewentylowanej wełny u Ciebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...