
Trzeba było zebrać wszystkie stemple jutro przyjeździe koparka by odkopać cały budynek pod izolację poziomej i zasypanie fragmentu pod szalowanie balkonu.
Okazało się że jutro przyjedzie taksami deska do pełnego szalunku stropu około 16 mam nadzieje że operator kaparki wyrobi się z robotą.
Pada deszcz i wieje silny wiatr, mam nadzieje że desek regry nie powyrywa, bo trzymają się na dwóch śrubach.
Wracając do domu napatoczyłem się na sąsiada, który odsprzeda mi 50 stempli używanych ale będą jurto wieczorem przewiezie mi sąsiad...
CDN…
Pozdrawiam Tomasz
- Czytaj więcej..
- 0 komentarzy
- 917 wyświetleń