Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

Evva

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    195

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez Evva

  1. Evva
    Na parter zwykle daje się 10 cm (ja akurat mam 15, ale to szczegół). Ile możesz położyć z 1 metra sześciennego liczysz tak: 100 cm : 10 cm (jakbyś kładła np. 12 to dzielisz przez 12) = 10 cm. I wychodzi Ci że z 1 m sześciennego wychodzi Ci 10 mkw podłogi. Proszte, prawda Na poddasze najlepszy jest akustyczny 33/30 albo 44/40. Znaczy to tyle, że taki styropian ma 33 mm grubości, a po zalaniu wylewką sciska się do 30 mm wypełniając wszystkie szczeliny. Liczysz tak samo - 100 : 3,3 = 30,30. I już wiesz, że ułożysz z metra sześciennego ponad 30 mkw (zawsze są odpady, więc przyjmij sobie jakiś tam margines)
  2. Evva
    projekt pierwszy jest wg mnie najładniejszy, bo sprawia wrażenie lekkiego. Myślę że również będzie najtańszy. Najpraktyczniejszy jest jednak projekt trzeci, bo zmieści się w nim najwięcej rzeczy. Mimo wszystko wybrałabym 1.
  3. Evva

    pełne deskowanie - czy warto?

    Evva odpowiedział Kingaa → na topic → Dachy

    Powtórzę po poprzednikach - jak możecie dołożyć kasę to WARTO. Mnie to kosztowało extra 2500 zł (mały dom, dach dwuspadowy 150 mkw.). Na pewno będzie ciszej i stabilniej. Folia nie jest długo na naszym rynku, nie wiemy jak się zachowa za 15-20 lat. Ja dodatkowo mam dachówkę - wiadomo że czasami pod dachówkę może dostać się śnieg. A co jeżeli za X lat folia pęknie lub coś innego się z nią stanie? Jeżeli mieszka się na poddaszu to WARTO. Obojętnie czy pod dachówkę czy pod blachę. Tak mam spokój i pewość dobrze zainwestowanych pieniędzy. A te 2.500 mogę sobie zaoszczędzić na meblach czy na kafelkach.
  4. Evva
    Też tak uważałam. Do budowy przygotowywałam się dwa lata i brałam pod uwagę że może być ciężko. Jak już pisałam, to ja szefuję na budowie ale mąż ma również w nim duży udział. Ale okazało się, że ta budowa otworzyła mi jakąś zapomnianą i zamkniętą do tąd klapkę i teraz czuję, że NAPRAWDĘ ŻYJĘ. Mój mąż ma to samo. Nasze relację są bardzo dobre (nawet lepsze niż wcześniej). No i pewien smaczek: nasz sex stał się wręcz spektakularny odkąd zaczęliśmy budowę. Chyba będę musiała zacząć budować następny dom, żeby to się nie skończyło Albo powinnam zostać developerem
  5. Evva
    Ja też długo nie mogłam się zdecydować, brałam pod uwagę tańsze odpowiedniki Schidla, ale w końcu zdecydowałam się na rozwiązanie klasyczne, no prawie. Komin z 3 kanalami wentylacyjnymi i z jednym do kominka mam z cegły czerwonej, a drugi komin z trzema kanałami went. + kanałem od pieca gazowego zrobiłam z czterech pustaków wentylacyjnych o śr. 16 cm. W ten czwarty wpuszczono kwasówke o śr. 12 cm. Pustaki ustawione są w ciągu, a żeby konstrukcja była stabilniejsza, komin jest obudowany cegłą pełną 6cm. Tak sobie to wykombinowałam. Kierownikowi i majstrowi pomysł się spodobał. Cenowo wyszło bardzo dobrze i nie zabrało dużo miejsca.
  6. Evva
    Ja uważam, że zachowanie Twojej żony nie było normalne. Na mojej budowie to ja jestem szefem i od samego początku znałam wszystkie szczegóły domu na pamięć. Nie mam jednak za złe mężowi, że czasami zapomina jaką grubość będzie miał np. styropian akustyczny na podłodze na poddaszu i że polega na mnie jeżeli chodzi o wybór materiałów. Mi odpowiada, że mam decydujące zdanie . Ale nie o to chodzi. Nie w każdej rodzinie tak musi być. Ale żeby po X czasu budowy nie wiedzieć gdzie będzie łazienka?! To gdzie żona do tej pory była, i o czym myślała wybierając projekt i odwiedzająć budowę? No chyba, że podświadowmie jest przeciwna tej budowie. Albo może uważa że ten dom to Twój pomyśł od początku do końca, w związku z czym po prostu wyłączyła się? A może Ty ją trochę izolowałeś od podejmowania różnych decyzji? Powodów może być kilka. Miejmy nadzieję, że potem Twoja żona będzie bardziej zainteresowana Waszym domem.
  7. Evva
    Mój majster twierdzi że lepiej najpierw zrobić tynki, potem wylewki, bo inaczej podczas tynkowania można zniszczyć podłogę rusztowaniami. Wiem, że wiele osób robi odwrotnie. A jak jest naprawdę lepiej? Trochę mi się poprzesuwały terminy. Wszystko wskazuje na to że będę mieć tynkarza tradycyjnego pod koniec maja. W tym czasie mogłabym bezstresowo zrobić sobie wylewki. No, ale gdyby miało mi to coś zniszczyć - to się zastanawiam.
  8. Evva
    Ja również tak mam. Wprawdzie u mnie pustak wentylacyjny jest ceramiczny ale to bez znaczenia.
  9. Evva
    Tom, dzięki za telefon na priva. Zadzwoniłam i wszystko OK, ale termin na koniec maja . A może ktoś jeszcze może mi kogoś poradzić? Już obdzwoniłam kilkanaście ekip robiących tynki maszynowe i wszyscy mówią, że robią tylko gipsowe! Tylko pan polecony przez Toma robi również cem-wapienne.
  10. Evva
    Jestem mamą dziewczynki, ale również stwierdzam że jesteś normalna! Wiesz, może te mamusie coś do Ciebie mają, np. czegoś Ci zazdroszczą i tak próbują wsadzić Ci jakąś małą szpileczkę. Tak patrząc na to chłodno to jestem w stanie, przynajmniej teoretycznie, zrozumieć o co im chodzi np. z tym platfusem (że może dziewczynie trudniej jest to potem ukryć, chodząc np. w szpilkach. Może to o to chodzi?). Co do reszty, typu żywienie itd. to naprawdę niewiem czym to można tłumaczyć (oprócz głupoty oczywiście). Takie różnicowanie dzieci jest nie fair i źle świadczy o Twoich znajomych. Ale jak byś chciała się wrednie odgryźć, to możesz coś napomknąć takiej mamusi, że np. wyślesz swojego syna na jakiś tam kurs, czy coś takiego, bo w końcu to chłopak i musi wiele umieć. Nie tak jak dziewczynka, która złapie męża i będzie siedzieć w domu. Ale jestem wredna! A co!
  11. Evva
    No i zagaduję, ale już dwie brygady powiedziały mi, że oni to tylko tynk gipsowy , a trzecia, że owszem ale w czerwcu......
  12. Evva
    Czy ktoś ma namiary na firmę wykonującą tynki maszynowe ale nie gipsowe a cementowo-wapienne? Budowa w Markach pod Warszawą.
  13. Evva
    Jeżeli nie musisz się już teraz budować to może być warto. Wszystko zależy od ceny. Jeżeli chciałbyś z budową ruszyć w roku 2008 lub później to z prądem, przynajmniej teoretycznie, nie powinieneś mieć problemu. Budowanie się w tym roku bez żadnych mediów jest oczywiście możliwe ale z dużymi kombinacjami.
  14. Evva
    Nie muszą być zalewane razem ze stropem. Czy tak byłoby lepiej - nie wiem. We wszystkich przypadkach jakie znam robotnicy wystawiali tylko zdruty ze stropu, żeby potem połączyć z nimi schody. Do samych schodów nie opłaca się zamawiać gruchy. Jeżeli jednak okazałoby się że z jakichś względów lepiej byłoby to zalewać wszystko razem to myślę że finansowo na tym nie stracisz.
  15. Evva
    Najwięszą oszczędnością był odpowiedni projekt domu. Niewielki ale pojemny i prosty w budowie. A co do oszczędzania... No, jakoś nie mogę. Budowa kojarzy mi się z radością, i po prostu nie umiem połączyć tej radości z wyrzeczeniami . Przed nami końcówka instalacji i wykończenie, wiemy że i tak i tak niedługo musimy wziąć kredyt. Nie żyjemy ponad stan, ale wyjścia do Pizzy Hut czy Mc'Donalda nie mogę trakować jako luxus. Jak chcę sobie buty kupić, to wydaje mi się że te 150 zł i tak jest niczym w stosunku do całej budowy. Pocieszam się też, że sporo kasy wytargowałam (mój mąż jakoś nie potrafi i nie lubi się targować). I np. kiedy "urwałam" 1.200 zł na cenie całego dachu z robocizną, to od razu pomyślałam o jakiejś nagrodzie dla mnie Przecież gdyby to mój mąż załatwiał dach to te 1200 zł poszłoby do obcych ludzie, a tak zostanie w dobrych rękach
  16. Evva
    A ja mam Velluxa - w każdej sypialni po jednym. Listewka otwierająca jest rzeczywiście wysoko ale wygląda bardzo estetycznie. Mogłam się na nie zdecydować, bo i tak oprócz okna dachowego, w każdej sypialni ma zwykłe okno. Ścianka kolankowa jest dość wysoka i z okien dachowych widzę tylko niebo - więc przypuszczam, że nie będę ich często otwierać. Gdybym miała mieć w sypialniach tylko okna dachowe, to górny uchwyt pewnie by mnie drażnił.
  17. Evva
    dobry sposób, chyba też tak zrobię. Firmy produkujące drzwi z naświetlami górnymi bardzo się drożą. Muszę się zorientować ile mnie będzie kosztował ten świetlik. Evva napisz jeszcze jakie masz wymiary swoich drzwi i ile zapłaciłaś za Gerdę? Gerdę dopiero zamówię. Szerokość otworu w świetle: 102 cm, skrzydło 90 cm wysokość standardowa, nie mam katalogu ale możesz sprawdzić na stronie Gerdy. Model WX20, cena brutto z montażem 2160 + ok. 220 zł świetlik.
  18. Evva
    Dziewczyno, przyzwyczaiłaś się po prostu do tej pracy! Mimo wszystko czujesz się tam bezpieczna. A zmiany przynoszą stres.... To normalne po pięciu latach, tym bardziej, że jest to pierwsza praca. Też tak miałam w pierwszej - niewyobrażałam sobie że mogę pracować gdzieś indziej, i też myślałam że już na pewno lepszej pracy nie znajdę. I co? I każda następna była lepsza od poprzedniej! Sama też nie mam ogromnego doświadczenia, pracuję raptem w trzeciej firmie i w tej ostatniej również ponad 5 lat. I też mam czasami dosyć, i też znowu mi się wydaje, że już lepszej od tej to na pewno nie znajdę, i też mam problemy z wyobrażeniem sobie siebie w innym miejscu. Ale do czasu. jak wykończę dom, to zrobię z tym porządek.... Również tak jak Ty uważam, że szukanie pracy to takie proszenie się. Niby jestem odstrzelona w elegancki kostium i zgrywam Panią Kierownik, a w głębi duszy uważam, że jest to w jakiejś części poniżające, np. przez miesiąc żyć tylko wysyłaniem CV i bieganiem prawie codziennie na spotkania. Za każdym razem w pełnym rynsztunku (na codzień jestem typem sportowym). Za każdym razem perfekcyjnie przygotowana. Czasami trafia się na fajnych potencjalnych pracodawców, a czasami na buraków. Czasami po godzinnej romowie powiedzą Ci, że mogą Ci zaproponować 1200 zł. ALE MIMO WSZYSTKO WARTO! WARTO! WARTO! Rzuć to w cholerę, dziewczyno, bo się spalasz, a Twoje poczucie własnej wartości maleje (i w tej pracy będzie maleć). Nie masz firnansowych zobowiązań, możesz sobie pozwolić złożyć wypowiedzenie, pójść na zaległy urlop i poświęcić się szukaniu pracy. Pierwsze dwa spotkania z pracodawcą mogą być koszmarne. Dlatego nie idź na pierwsze rozmowy do frimy, która NAPRAWDĘ Cie interesuje. Nerwy mogą Cię zjeść. Gwarantuję, że od trzeciego spotkania poczujesz się jak profesjonalistka w każdym calu. Weź się w garść! Potem będziesz żałować. POWODZENIA!
  19. Evva
    ja rozwiążę ten problem tak: Kupuję drzwi Gerda w kolorze jasny orzech i w tym samym miejscu zamawiam świetlik nad drzwi frimy Oknoplast Kraków w tym samym kolorze. Pasuje mi to tym bardziej, że okna też mam z tej firmy, więc wykończenie będzie takie samo. A drugi plus - ten świetlik będzie bardzo tani w porównaniu ze świetlikami firm produkujących drzwi.
  20. Evva
    Napiszcie proszę, gdzie w W-wie lub okolicach mogę to zrobić. Wiem, że mogę sobie taką wizualizację zrobić w centum Dekoral na al. Krakowskiej - sama, na podstawie zrobionego przeze mnie zdjęcia. Gdzie mogę to zrobić bardziej profesjonalnie / poradzić się kogoś kto czuje temat?
  21. Evva
    Też się podpinam pod pytanie. Chciałabym położyć parkiet z jasnego bambusa na poddaszu.
  22. Evva
    Oboje z mężem jesteśmy tuż przed 30-tką i mamy 7-mio letnią córę. Dom w stanie surowym (prawie) zamkniętym z zamysłem zakończenia budowy na Gwiazdkę. Do tej pory całkowicie byliśmy pewni co do tego, że więcej dzieci mieć nie będziemy, ale teraz mi to się zmienia. TYLKO mi. Mąż nie za bardzo wyobraża sobie posiadanie drugiego dziecka, tłumacząc to wygodnictwem. Ja miałam straszną ciążę z dłuugim pobytem w szpitalu i mnóstwem komplikacji. Lekarze potwierdzili, że następna ciąża może być łagodniejsza, ale na pewno również urodzę przedwcześnie. Wiadomo, że jeżeli zagrażać będzie przedwczesny poród to i tak będę musiała przede wszystkim leżeć - co najwyżej w domu, jak dobrze pójdzie. Dla mnie ciąża była okresem strasznym i w ogóle nie mogę zapomnieć o tych wszystkich szczegółach. Może przed następną ciążą powinnam się przejść do jakiegoś terapeuty? No i jak widzicie łącząc te moje obawy co do ciąży + niechęć mojego męża (który na codzień jest dla mnie wsparciem i jest w ogóle kochany) to nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Chyba że będzie wpadka
  23. Evva
    Sama budowałam z ceramiki innej firmy, ale o tym producencie słyszałam dobre opinie - również na tym forum.
  24. Evva
    A, i jeszcze jedno. raczej omijaj cegły z Radzymina. Wyjątkowo często im się nie udają. Również z cegłami z Plecewic różnie bywa. Parę razy były mniej lub bardziej OK, ale raz widziałam gruz totalny. Nie wiem czy po podniesieniu każdej cegły można by ją w całości postawić na drugim miejscu. Co do transportu, to czasami opłaca się przywieźć cegłę z daleka. Ja np. U-220 z Markowicz kupowałam w Czosnowie za Łomiankami ale jak dzwoniłam bezpośrednio do Markowicz (pomiędzy Tarnowem a Rzeszowem) to cena razem z transportem wychodziła tylko ciut drożej niż z Czosnowa. Jeżeli mogę Ci polecić jakąś dobrą markę osiągalną w naszych stronach to możesz zwrócić uwagę na Harasiuki - można je było kupić w takiej hurtownio-cegielni w Kobyłce.
  25. Evva
    Evva, a jak rozpoznać ten o dobrej i złej jakości? Na bieżąco nie ma nic, trzeba się zapisać na czerwiec w kolejce i chyba do końca nie wiadomo co będzie. Majki- będę budować w okolicy Wołomina pod Warszawą.Może to gdzieś niedaleko? Czy po zakupie braliście cały transport na budowę , czy też transzami z postępem prac? Obawiam się, że złodzieje wzmogą swoją aktywność. Dziękuję za życzliwość. No to jesteśmy prawie sąsiadkami - buduję w Markach. Jakość poznasz jak pobiegasz trochę po hurtowniach. Muszą mieć w końcu jakiś towar na miejscu. Oczywiście nigdy nie masz 100 % pewności, że następny transport też będzie OK. Dobrą cegłę poznasz m.in. po równych ściankach i braku pęknięć. Jak trochę pobiegasz i popatrzysz, to gruz od dobrego materiału zaczniesz rozpoznawać od razu Jeżeli chodzi o transport to zamawiałam od razu całość - tak jest wygodniej, pewniej i przy galopujących cenach taniej. Jednak ja buduję obok domu rodzinnego więc mogłam obserwować plac budowy ze swojego okna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia