Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

qwazar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    547
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez qwazar

  1. Bobek może i masz rację, ale ja już sobie to darowałem ponieważ nie przewidzę czasów obiadów, myć, powrotów etc. chyba że zaprowadzę reżim domowy. Ale nie po to budowałem dom żeby być jego niewolnikiem. Życie jest zmienne i nie widzę możliwości jego zaprogramowania.
  2. Ustawiłem mniej więcej tak: - 6:55 włączenie na 3 minuty, bo wstajemy ok. 7:00 - 15:00 włączenie na 3 minuty, bo żonka wraca, obiadek, mycie, wiadomo - 17:00 włączenie na 3 minuty, mycie po obiadku - 20:30 młodzież idzie się myć - 22:00 my dorośli idą się myć I niby prosto. logicznie i miało być ok. ale wszystko się rypie jak wrócimy później, czy wcześniej chcemy jeść, czy spać czy .... wiadomo samo życie. Przecież nie każe czekać na wyznaczoną godzinę z przygotowaniem obiadu, myciem, etc. bo tak jest pompa ustawiona !! Gdyby było tak jak jest w opisie tego sterownika, czyli krótki sygnał do pompy i start, to zapewne i żonka oraz dzieci by się tego nauczyli, ale tak to bez sensu. Gdybym pomyślał o tym w czasie budowy domu, to w kuchni, WC i w łazience umieściłbym zwykłe wyłączniki, które uruchamiałyby pompę na 1-2 minuty, bo tyle w rzeczywistości wystarczy. Teraz zrobię to wykorzystując piloty z alarmu samochodowego + optioprzekaźnik. Wchodzisz naciskasz i przypuszczam że zanim dosięgnę do kranu, ciepła woda będzie w pobliżu. Dodam jeszcze, że również zaprogramowałem włącz/wyłącz na chybił trafił, ale okazało się że bardziej mi wyszło chybił niż trafił Cały czas mnie dziwiło, dlaczego piec dogrzewa zbiornik CWU, jak jestem sam w domu i wody nie używam.... obieg wody schładzał bojler, a piec musiał to zrekompensować. Tak więc wyłączyłem pompę i od tego czasu piec "czuwa", ale kosztem zwiększonego zużycia wody. Co jest droższe dogrzewanie czy woda ? Nie wiem, ale może kiedyś policzę
  3. qwazar

    Ogrzewanie podłogowe

    Przynajmniej w tym masz rację że fachowcem nie jestem, ale przynajmniej się za niego nie uważam i nie uczę się na czyjejś budowie. I niech mnie najwyższy uchroni od takich "naukowców" jak Ty. Bóg zapłać.
  4. Pompa obiegu CWU to bardzo fajny wynalazek, pod warunkiem, że pracuje tylko wtedy gdy jest potrzebna. Swego czasu zaprogramowałem pracę pompy używając wyłącznika czasowego, który ustawiłem na podstawie obserwacji potrzeb domowników. Prawda jest taka, że tak też się nie da. Pompa pracowała, oziębiając wodę w bojlerze, piec dogrzewał CWU i tak w kółko bez sensu, a węgla ubywało. Opcja z czujnikiem w drzwiach WC niby też rozsądna, ale należy pamiętać, że jak np. żonka tylko w lusterko zechce spojrzeć to pompa też zadziała, tylko po co ? Gdyby była opcja rozruchu pompy "sygnałem" z kranu, to jestem za tym urządzeniem, ale jakoś z opis mnie nie przekonuje, bo w "pisane bajki" z Allegro i nie tylko to ja już nie wierzę.
  5. Wakmen pytałem o . To mnie interesuje: skąd sterownik (nie posiadając turbiny pomiarowej) "wie", że ma włączyć pompę ?
  6. Tyle to ja wiem. O to "cudowne" powiadomienie mi chodziło. No niby jak ?
  7. qwazar

    Ogrzewanie podłogowe

    Wiesz, nie wiem czy masz choć odrobinę sumienia, ale nie życzę Ci abyś kiedyś zachorował i trafił na lekarza, który ma taką wiedzę o chorobach jak ty o instalacjach. Ogromnie współczuję inwestorom którzy zatrudnią takiego patałacha jak Ty. Ludzie niejednokrotnie wypruwają sobie żyły żeby mieć własny kąt, ale co ty możesz o tym wiedzieć. Dla Ciebie najważniejsza jest tylko KASA a ludzi masz w DUPIE.
  8. Przy jakiej temperaturze starują Twoje pompy ? U mnie dopiero przy 54C.
  9. Wszystko byłoby pięknie tylko niech mi ktoś łopatologicznie wytłumaczy skąd czujnik "wie", że ma załączyć pompę ? W jednym ze sklepów jest urządzenie, które "uczy się" kiedy ma załączać wodę, ale kosztuje ok 770 zł !! http://www.conrad.pl/websale7/Elektroniczny-regulator-cyrkulacji.htm?Ctx={ver%2f7%2fver}{st%2f3eb%2fst}{cmd%2f0%2fcmd}{m%2fwebsale%2fm}{s%2fconrad%2fs}{l%2f01-aa%2fl}{mi%2fSHOP_AREA_32573_0808510%2fmi}{pi%2f610393%2fpi}{po%2f1%2fpo}{fc%2fx%2ffc}{p1%2f303ceca21e36fc9d5739bfb6d01b68d4%2fp1}{md5%2f728da4dad884311755c403d5277f6768%2fmd5}
  10. qwazar

    Ogrzewanie podłogowe

    Czy można być niżej poziomem od Twojej wiedzy ? Chyba tylko w żłobku. Weź Ty się chłopie solidnie puknij w ten swój pusty łeb zanim komuś dom spier....
  11. Czyli co piec cały czas pracuje i nie może więcej niż 37C ? Jakie masz ciśnienie wody na manometrze ?
  12. Witam. Ostatnimi czasy zauważyłem spadek wydajności w ogrzewaniu CO i CWU. (trzeci rok użytkowania) Pompa CO ustawiona na maxa a CWU na średni zakres pracy. Niby wszystko ok., ale jakoś tak dziwnie wolno nagrzewały mi się kaloryfery, na piętrze niedogrzane, a żona stwierdziła, że z ciepłą woda od pewnego czasu też jest coś nie tak. Pytałem, czytałem i zwalano całą sytuację na słaby węgiel, coś z piecem nie tak i kto wie co jeszcze. Przyszło mi do głowy, może warto by sprawdzić filtry wody przed pompami, ale fachowcy stwierdzali, że po co i na co jak tam na pewno wszystko jest ok. Nie dało i mi to spokoju i postanowiłem sprawdzić jak wspomniane filtry mają się w rzeczywistości. Przyznam że takiego syfu, rdzy i mazi jakie znajdowały się na siatce filtrów dawno nie widziałem. Po wyczyszczeniu i ponownym uruchomieniu pomp aż miło słuchać jak w kaloryferach i bojlerze przepływa woda. Napisałem ten post mając nadzieje, że może warto, aby inni też wspomniane filtry sprawdzili. Pozdrawiam.
  13. Bosko. Przynajmniej do kościoła nie trzeba chodzić.
  14. bartus.b Co przemawia przeciw: - koszt Co przemawia za: - parkowanie w zimie (luksus zbyteczny, ale jak jest to czemu nie) - graciarnia dla wszystkiego co potrzebne i nie potrzebne w domu - doskonałe pomieszczenie do wykonywania wszelkich brudnych prac i to o każdej porze roku - jest się gdzie schować jak Cię żonka wk... i piwko z sąsiadem można wypić (luksus bezwzględnie potrzebny) - trzeba by w zimie coś w autku naprawić to trochę na zewnątrz nie wygodnie - miejsce na mały warsztacik, imadło, wiertarka etc. - i wszystko inne czego nie wymieniłem i czego nie mogę bo pieprzonego garażu nie zbudowałem. Już masz jasność ?
  15. Sygnalizator zainstalowany. Wreszcie wiem, że piec zrobił sobie wczasy i stoi, koniec z ponownym rozpalaniem pieca. Teraz to nawet na komórkę mógłbym sobie wysłać powiadomienie.
  16. Temat trochę podupadł a szkoda. Tylko nie bijcie ale taki pomysł na domowej roboty kolektor. Obudowa drewniana, izolacja z dołu na bazie wełny mineralnej do kominka z folią aluminiową. I teraz na to wężownica z rurek i tu uwaga: przysypana warstwą zmielonego czarnego granitu z klejem. Następna wężownica i kolejna warstwa granitu, wężownice połączone szeregowo. Całość zamykana szybą. Ma to sens ?
  17. Napiszę krótko. Dobry fachowiec przyjdzie, zrobi swoje i pozostawi takie jak było tylko już wyremontowane. Jeśli jest inaczej to oznacza, że zatrudniliście partaczy którzy nie szanują cudzej własności. Nie płacić, a wręcz obciążyć za zniszczenia.
  18. A co ma piernik do wiatraka ? Jak mu zerwało zawleczkę to "coś" musiało to spowodować, skoro jak pisze nic podejrzanego nie znalazł, to albo czary albo czegoś nie dojrzał, cudów nie ma. "Normalny" eko rozmiar groszku nie spowoduje zerwania zawleczki. Miałem dwa takie przypadki i zawsze okazywało się że jakieś gów... zablokowało ślimak.
  19. Jestem średnio kumatym elektrykiem, ale gdzie jeśli możesz napisać szukać sygnału ze sterownika ?
  20. Miałem na myśli dołożenie rantu jak to nazywasz po przeciwnej stronie ślimaka.
  21. Czy zasadnym jest dołożenie symetrycznego podwyższenia, które powodowało by dopalanie nadmiaru węgla po przeciwnej stronie ślimaka ? http://images38.fotosik.pl/471/c384c11763fac015med.jpg
  22. Użytkuję piec Klimosza Ling combi Viadrus U22 ze sterownikiem Recalart A3000DPE. http://www.recalart.com/index_pliki/Page1702.htm W przypadku zatrzymania pieca zapala się czerwona dioda na sterowniku. Piec stoi, ale ja nic o tym nie wiem dopóki nie wejdę do kotłowni. Ma ktoś pomysł jak dorobić do tego alarm dźwiękowy ?
  23. Skoro zapala Ci się węgiel w zasobniku, to oznacza, że masz źle ustawione czasy podawania i przerwy. Jeśli dzieje się to podczas podtrzymania pieca znaczy, że musisz pogrzebać w ustawieniach serwisowych. Ja przez zmianę ustawień serwisowych uporałem się z gaśnięciem pieca, inaczej nie było na niego rady. Przed ogniem w zasobniku chroni mnie poza czujnikami pojemnik z wodą + rurka wspawana w prawie samo dno zasobnika. Rurka zalana jest woskiem. Kiedy ciepło ognia roztopi wosk, woda wlewa się do zasobnika, a dalej do podajnika i gasi ogień. Jest to zabezpieczenie fabryczne. Dziś dostałem też odpowiedź z kopalni węgla gdzie zapytałem ich jak powinienem zareklamować zły, oszukany opał. Odpowiedź: proszę reklamować tak samo jak zakup butów. Wielkie dzięki, właśnie tak dbają o "dobre imię" swojego opału, a właściwie podszywania się pod ich produkt. Ale co tam, głodny klient i tak kupi co jest, bo co ma zrobić. Co do samego opału z którym walczę w tym tygodniu już 8 raz zgasł mi piec, dziś 2 razy. Dostaje w podajniku kamień, nie ma się co energetycznie spalić, temperatura nie wzrasta i piec staje. (AL:01 brak paliwa w retorcie) Maskara.
  24. Wiesz gdyby to był mój pierwszy zakup groszku pewnie przyznał by Ci rację, ale... to mój któryś tam z kolei zakup i takich cudów jak przy tym nie widziałem. Piszesz że te parę kilo na tonę to pseudoproblem ? Może dla Ciebie tak, dla mnie to bardzo duży problem. Jak taki cudownie powiększony kawałek umknie mojej uwadze przy zasypie zasobnika, to nie wiem jak Ty, ale ja mam sporo roboty. Każdy kto pali groszkiem wie co może taki kawałek spowodować. Wygaśnięcie pieca, zerwanie zawleczki po wyciąganie całego wsadu z zasobnika .... w sumie sama radość. Nie po to płacę drożej za groszek, żeby spędzać dnie i noce w kotłowni ! Wierz mi mam więcej obowiązków związanych z domem, niż tylko pilnowanie pieca. Takie gadanie że drucik pękł mnie nie przekonuje, po to są ludzie żeby nadzorować maszyny i pękające druciki ! Ze swojej branży dodam ( branża mięsna dla jasności), że jak kiedyś chłodnia mięsa przestanie chłodzić (a powinien to wychwycić człowiek) a ty kupisz sobie w sklepie wędlinkę po której będziesz tydzień srał na miękko, to proszę nie pisz do producenta, że masz problem, bo te parenaście srań na dzień to pikuś.... PAN PIKUŚ ! Że o bolącej dupie nie wspomnę. Ale cóż to, to tylko cienki wodnisty drucik z dupy kapie, a Ty masz chłopie problem, pseudoprobem. Ps. Powyższy post nie ma na celu obrażenia nikogo, a użyte słowo "dupa" ma podkreślić znaczenie problemu.
  25. Dziś dostałem e-mail z odpowiedzią na temat groszku z Bobrka i jego dostępności na rynku w 2010r. Jeszcze dodam zdjęcie z granulacją mojego Bobrka http://images43.fotosik.pl/452/e9f0a07c28886254med.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...