-
Liczba zawartości
1 041 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Robin2
-
Shrekus, miło mi, że w końcu i ja się na coś przydałem A co do Rufusa- chylę czoła. Ma wiedzę i doświadczenie. CoolaTT faktycznie, jakbyśmy sie zmówili z tym udzielaniem odpowiedzi
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Wiesz co, ja mam chyba zaczątki sklerozy. Jesienią przecież (i to późną jesienią) robiłem ogrodzenie- własnie wylewanie podmurówki i klinkier i słowo honoru- nie pamiętam. No nic, skoczę potem do sasiada, u niego robiłą ta sama ekipa, zapytam. Co do internetu- widzę, że Ci brakuje, przestałeś się pojawiać (zresztą Rufus i ja także). Cóż, takie to uroki mieszkania w okolicy bez kabli.
-
Wiesz co, ja mam chyba zaczątki sklerozy. Jesienią przecież (i to późną jesienią) robiłem ogrodzenie- własnie wylewanie podmurówki i klinkier i słowo honoru- nie pamiętam. No nic, skoczę potem do sasiada, u niego robiłą ta sama ekipa, zapytam. Co do internetu- widzę, że Ci brakuje, przestałeś się pojawiać (zresztą Rufus i ja także). Cóż, takie to uroki mieszkania w okolicy bez kabli.
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Reklamować! o ile pamiętam, CoolaTT ma narzedzie Fiskarsa i jest z niego bardzo zadowolny. Tyle, że to nie łopata ale siekiera. A może próbowałeś rąbać i dlatego nie wytrzymało?
-
Reklamować! o ile pamiętam, CoolaTT ma narzedzie Fiskarsa i jest z niego bardzo zadowolny. Tyle, że to nie łopata ale siekiera. A może próbowałeś rąbać i dlatego nie wytrzymało?
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Hej Rachela u mnie pomiędzy krokwiami wełna 15 cm + 5 cm pomiędzy listwami stelażu (stelaża?) Robiłem to tak jak na instrukcji: http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabudowy/03_poddasza/ Crazy, witaj w klubie
-
Hej Rachela u mnie pomiędzy krokwiami wełna 15 cm + 5 cm pomiędzy listwami stelażu (stelaża?) Robiłem to tak jak na instrukcji: http://www.rigips.pl/strony/biblioteka/03_etapy_zabudowy/03_poddasza/ Crazy, witaj w klubie
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
grawitacyjna a w łazienkach wentylatory kanałowe
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Hej Grupa! udało mi sie wleźć do netu, zaczytałem się trochę w Waszych postach i komentuję: - gość od kominka opisany przez Rufusa- faktycznie jest OK, jestem zadowolony z jego pracy, myslę że w przypadku wnęki tez sobie poradzi - grzejnik pod oknem dachowym: jedynym pomieszczeniem, w którym na jakimkolwiek oknie zbiera mi sie para wodna jest łazienka, ale w około 20 minut po kąpieli fiuuu... i już jej nie ma. To nie jest kwestia grzejnika ale wentylacji. Mam dwa komplety okien Veluxa, drewniane nad schodami oraz w otulinie PCV w drugiej łazience. Druga łazienka jeszcze nie skończona więc nie moge wyrazić opinii na ich temat ale te nad schodami, na wysokości ok. 4 m nigdy nie zaparowały choć nie ma pod nimi grzejnika. Na parterze mam prawie wszędzie podłogówkę, jest naprawdę cieplutko a sprawna wentylacja wyciąga wilgoć. Zreszta, co tu duzo gadać- to co napisałem przekonanych utwierdzi w swoim sposobie pojmowania tematu a niedowiarków i tak nie przekona Zimę przezyłem, było " i śmieszno i straszno" ale najważniejsze, że u siebie. I to by było na tyle (jak mawiał prof. Jan Tadeusz Stanisławski) Pozdrawiam wszystkich serdecznie Robert
-
Hej Grupa! udało mi sie wleźć do netu, zaczytałem się trochę w Waszych postach i komentuję: - gość od kominka opisany przez Rufusa- faktycznie jest OK, jestem zadowolony z jego pracy, myslę że w przypadku wnęki tez sobie poradzi - grzejnik pod oknem dachowym: jedynym pomieszczeniem, w którym na jakimkolwiek oknie zbiera mi sie para wodna jest łazienka, ale w około 20 minut po kąpieli fiuuu... i już jej nie ma. To nie jest kwestia grzejnika ale wentylacji. Mam dwa komplety okien Veluxa, drewniane nad schodami oraz w otulinie PCV w drugiej łazience. Druga łazienka jeszcze nie skończona więc nie moge wyrazić opinii na ich temat ale te nad schodami, na wysokości ok. 4 m nigdy nie zaparowały choć nie ma pod nimi grzejnika. Na parterze mam prawie wszędzie podłogówkę, jest naprawdę cieplutko a sprawna wentylacja wyciąga wilgoć. Zreszta, co tu duzo gadać- to co napisałem przekonanych utwierdzi w swoim sposobie pojmowania tematu a niedowiarków i tak nie przekona Zimę przezyłem, było " i śmieszno i straszno" ale najważniejsze, że u siebie. I to by było na tyle (jak mawiał prof. Jan Tadeusz Stanisławski) Pozdrawiam wszystkich serdecznie Robert
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Komentarze do dziennika Dorbie
Robin2 odpowiedział dorbie → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
dorbie, ależ się zaniedbałem! Zaglądam i oczom nie wierzę- dom prawie wykończony! Nooo... droga koleżanko, tempo macie wprost niewiarygodne! Wybacz, że tak długo nie zaglądałem do Ciebie ale od kiedy przeprowadziłem się do siebie - brak mi netu. TP obiecuje, że w kwietniu ruszą z podciągnięciem kabelka i żal mi było zawierać umowę na blue connect na tych klika miesięcy. Dorbie- gratuluję, szczerze Wam życze szybkiej przeprowadzki. Własny dom daje wielką radość -
Urszulla, gdy widać jak prace się posuwają - strasznie to rajcuje, prawda? Budujcie, jeszcze troszkę i wpadnę zobaczyć jak Wam idzie A Tobie- zycze zdrowia!
-
Komentarze do Dziennika Robina.
Robin2 odpowiedział andrzejka → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Andrzejko, dziekuję za -jak zwykle- ciepłe słowa Zastanawiam sie co u Ciebie? -
Hejas Podlaska! Miło widzieć, że Grupa zyje i pojawiają się nowe posty choć jest pewna rzecz, która mnie niepokoi... Co z Waszymi Dziennikami Budowy??? Jedynie CoolaTT ma odwagę pokazać, jak sie buduje? Czyzby duch w narodzie zanikał?
-
Hejas Podlaska! Miło widzieć, że Grupa zyje i pojawiają się nowe posty choć jest pewna rzecz, która mnie niepokoi... Co z Waszymi Dziennikami Budowy??? Jedynie CoolaTT ma odwagę pokazać, jak sie buduje? Czyzby duch w narodzie zanikał?
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Witam całą Podlaską! Przepraszam, że tak długo mnie nie było, jak już w końcu pojawi się łącze internetowe- bedę na stałe. Ar2r, ja podobnie jak Bernadetka też czekałem na Decyzję 3 miesiące, w naszej gminie to chyba standard. I rzeczywiście ludzie są przyjaźnie nastawieni. Marza czy masz już warunki zabudowy? To one w decydującym stopniu ograniczają inwencję inwestorów- patrz przykład Ar2r. Tak jak Ar2r wspomniał- im prościej- tym taniej. Ja dodam- Im szybciej- tym taniej. Wprowadziłem się w rok po wbiciu łopaty w ziemię i zaoszczędziłem sporo kasy. Jeżeli chcesz- na przykładzie mojego domu możesz prześledzić koszty większości ważniejszych prac- prowadziłem bardzo szczegółowy kosztorys, aż do momentu wprowadzenia się. Co prawda, część danych mi uciekła ( padł komputer ) ale większość zapisków jest czytelna. Pisałaś, że nie macie z mężem zbyt wiele funduszy- czy zamierzacie (jak Mikazuu) budować bardzo samodzielnie, czy może jak Rufus albo CoolaTT część zlecić fachowcom a dużą część robót wziąć na własne barki i przeznaczyć dużo czasu na kontrolę? Jeżeli tak- możesz pokusić się o jakiś wymyślny projekt- nawet jeżeli budowlańcy coś spaprają - zdążycie to w porę zauważyc i poprawić. My (z zoną) budowaliśmy prosto i szybko, poszło rewelacyjnie choć i tak schudliśmy oboje. Było parę błędów, kilka rzeczy zrobilibyśmy teraz trochę inaczej. Mimo to budowanie to coś niesamowicie przyjemnego. Wstyd przyznać- bo jeszcze się urządzamy i nie zdążyłem się nacieszyć się spokojem własnego domu) ale ja już mam ochotę kupić kolejną działkę i zacząć budować Uff... ale się rozpisałem To wszytko przez tę internetową abstynencję. I strasznie się za Wami stęskniłem Niech no tylko zaswieci mocniej słońce- złapię za grabie, posieję trawkę i spotkamy się u mnie na tarasie. Pogadamy przy kawie z domowym ciastem.
-
Witam całą Podlaską! Przepraszam, że tak długo mnie nie było, jak już w końcu pojawi się łącze internetowe- bedę na stałe. Ar2r, ja podobnie jak Bernadetka też czekałem na Decyzję 3 miesiące, w naszej gminie to chyba standard. I rzeczywiście ludzie są przyjaźnie nastawieni. Marza czy masz już warunki zabudowy? To one w decydującym stopniu ograniczają inwencję inwestorów- patrz przykład Ar2r. Tak jak Ar2r wspomniał- im prościej- tym taniej. Ja dodam- Im szybciej- tym taniej. Wprowadziłem się w rok po wbiciu łopaty w ziemię i zaoszczędziłem sporo kasy. Jeżeli chcesz- na przykładzie mojego domu możesz prześledzić koszty większości ważniejszych prac- prowadziłem bardzo szczegółowy kosztorys, aż do momentu wprowadzenia się. Co prawda, część danych mi uciekła ( padł komputer ) ale większość zapisków jest czytelna. Pisałaś, że nie macie z mężem zbyt wiele funduszy- czy zamierzacie (jak Mikazuu) budować bardzo samodzielnie, czy może jak Rufus albo CoolaTT część zlecić fachowcom a dużą część robót wziąć na własne barki i przeznaczyć dużo czasu na kontrolę? Jeżeli tak- możesz pokusić się o jakiś wymyślny projekt- nawet jeżeli budowlańcy coś spaprają - zdążycie to w porę zauważyc i poprawić. My (z zoną) budowaliśmy prosto i szybko, poszło rewelacyjnie choć i tak schudliśmy oboje. Było parę błędów, kilka rzeczy zrobilibyśmy teraz trochę inaczej. Mimo to budowanie to coś niesamowicie przyjemnego. Wstyd przyznać- bo jeszcze się urządzamy i nie zdążyłem się nacieszyć się spokojem własnego domu) ale ja już mam ochotę kupić kolejną działkę i zacząć budować Uff... ale się rozpisałem To wszytko przez tę internetową abstynencję. I strasznie się za Wami stęskniłem Niech no tylko zaswieci mocniej słońce- złapię za grabie, posieję trawkę i spotkamy się u mnie na tarasie. Pogadamy przy kawie z domowym ciastem.
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Komentarze do Dziennika Robina.
Robin2 odpowiedział andrzejka → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Strasznie wi wstyd bo ostatni raz byłem tu przed Bozym Narodzeniem.. Dziekuję za zyczenia, te urodzinowe i te świąteczne Kiedyś dziwiłem się, że ludzie, którzy zbudują już i zamieszkają często znikają z Forum. Cóż- dotknęło mnie to samo, głownie za sprawą braku netu. W kwietniu powinna się pojawić ekipa z TP SA i podłączyć mnie do świata Wtedy odrobię zaległości. -
Andrzejko, pisz, pisz! Czekam niecierpliwie! Robert
-
Urszulla, oczom nie wierzę... Ostatni post w Dzienniku- listopad, ostatni post w Komentarzach- Sylwester... Co się dzieje? Pomór jakiś???
-
Niestety, nie mam... Ale jakoś sobie radzę, trochę u sąsiadów, trochę u znajomych a często też u Bernadetki w kafejce. Net ma być w kwietniu-maju, tak obiecuje TP SA ale może to tylko... "baju baju bedziem w raju" Zobaczymy, jestem dobrej myśli Rufus, jestem zaskoczony- dopiero odpaliłeś C.O.??? U mnie kominek to raczej ozdoba choć, nie powiem, dziś rozpaliłem i takie błogie ciepełko rozeszło się po kościach...
-
Niestety, nie mam... Ale jakoś sobie radzę, trochę u sąsiadów, trochę u znajomych a często też u Bernadetki w kafejce. Net ma być w kwietniu-maju, tak obiecuje TP SA ale może to tylko... "baju baju bedziem w raju" Zobaczymy, jestem dobrej myśli Rufus, jestem zaskoczony- dopiero odpaliłeś C.O.??? U mnie kominek to raczej ozdoba choć, nie powiem, dziś rozpaliłem i takie błogie ciepełko rozeszło się po kościach...
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Hallo Grupa! chyba odżyłem. Obiecuję byc częściej. Mrozy znoszę dzielnie bo drewna mam jeszcze jako taki zapas tylko ten wiatr... głowę urywa! Wszystkim życzę udanego roku!
-
Hallo Grupa! chyba odżyłem. Obiecuję byc częściej. Mrozy znoszę dzielnie bo drewna mam jeszcze jako taki zapas tylko ten wiatr... głowę urywa! Wszystkim życzę udanego roku!
- 5 394 odpowiedzi
-
- białystok
- dobrzyniewo
- (i 10 więcej)
-
Hejas Podlasie! Podobnie jak Długi Rufus- też muszę odnaleźć się w nowej rzeczywistości Nieczesto tu zaglądam bo trochę brak czasu a jak się już uporam z obowiązkami domowymi to sąsiedzi już śpią- a to wałśnie dzięki nim mam "okno na świat" czyli internet. Ale dziś- dzień szczególny bo to moje urodziny i po małej imprezce u mnie- przenieśliśmy się do nich, żona zabawia gospodarzy na dole a ja na górze siedzę przy kompie Lada chwila powklejam w dzienniku nowe zdjęcia - a wszystkich nieustannie zapraszam do siebie. Tak więc- do zobaczenia!