Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Xerses

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 057
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Xerses

  1. Siemanko ludziska, obiecałem troche fotek ,ale wiecie, aparat trzeba podłaczyc do kompa, potem zgrac , a to wymaga czasu Wrzucam kilka aby zrobić zarys tego co stworzyliśmy:) Kuchnia: Jadalnia + salon:
  2. Elektrolux to poroniona firma - zareklamowałem ostatnio płyte gazowa - ma 2 miesiące - nagrzewa sie do takich temperatur że stopiła uszczelkę pod spodem (oryginalną elektroluxa) , nagrzewa mi blat kuchenny , kurki sa tak gorące że cięzko nimi operować - 2 tygodnie czekania - i reklamacja odrzucona - b niby się w norach temperatura mieści !!!! No tylko w tym układzie czemu uszczelka nie wytrzymała - czyżbvy innym normom podlegała? Seriwsant stwierdził że nie powinniśmy na niej gotować a elektrolux - chociaż żden technik tego nie widział - uznał że można. Wnerwiony jestem bo jeszcze lodówke kupiłem z tej zasmarkanej firmy ! Po prostu kpina i żenada. Ludzie nie kupujcie sprzętu tej gównianej firmy. Serwis to totalna porażka!h
  3. brak bloga mądralo o niczym nie świadczy.............. Swoja drogą - gdybys się pofatygował i kliknął w link - zobaczył byś odnosnik do ustawien pieca - który to udostępniam w ramach udzielania sie w innym watku. Zapewne ten piec na polu nie stoi.........
  4. Kupiłem czecha niby z ledwic na okres przejściowy. Od sierpnia 20-go do końca października (bo załadowałem pełny zasobik) wzięło 650 kg..... (25kg na tydzień brał w sierpniu na wode, wiec około 100 kg na miesiąc) a pozostały czas (wrzesień i październik) to juz z ogrzewaniem domu. Czy stosując lepszy wegiel poszło by mniej?
  5. Wiesz.... często jest tak że kura która dużo krzyczy mało jajek znosi..... chyba tu pisałem o przypaku jak to sie forumowicz madrzył na tema swojego ogrzewania pradem lub pompą, a się potem okazało że nawet domu nie ma........ ? jak to mowią papier przyjmie wszystko
  6. Dzwoń do fachowca. U mnie po regulacji w ramach zamówienia - byłem w domu i jak krowie na rowie pokazałem które okno i w czym jest problem. Facet porobił, poregulował pojechał - jak sprawdziłem - to które pokazałem - dalej trzeszczy. Oczywiście szef firmy zna relazje pracownika ze wszystko jest ok. No to zaprosiłem szefa do domu aby sobie sprawddził..... 30 minut później był serwisant - a juz mnie chcieli na gwarancje do producenta odsyłać. Cisnij serwisanta, najpewniej nic z tym oknem nie zrobil.
  7. No to wcale by nie był zły powód, po przeprowadzce jest masakra, nic nie idzie znaleść......... a neta też nie miałem z tydzień na nowym
  8. Mieszka, a w zasadzie mieszkał koło mnie taki co to do m za 750 tysiecy wybudował - cztery spady, łazienka w "kominie" - no slicznie. Długo nie pomieszkał, wystawił na sprzedaz to "godne " mieszkanie - za 750 tyś.......... sprzedał, owszem, ale za 450 tys i sie jeszcze cieszył że wogóle się ktos znalazł. Ciekawe kto mu wycene robił - czyżby bank?
  9. No ja wydałem ta dodatkowa kase na ceramike - dlaczego? Bo wybrałem sobie szkliwioną - jak przyjdzie kiedyś wymienic bo pęknie lub ja grad załatwi - nie bedzie (nie powinno) być śladu, bo nie zieleniej , nie zarasta mchem i innymi duperelami, bo mi się bardziej podobała. Aaaa drzewa teżmi coś koło 11m3 wyszło przy podobnej chyba konstrukcji i powierzchni dachu. Oczywiście też ją wzmacniałem pogrubiałem dokładałem itd Czasami lepiej doinwestowac na takim etapie niz potem się martwić- a znam takie przypadki.
  10. Ech a Ty dalej siejesz tutaj zamieszanie..... 1. Burkiem burakiem Cię nie nazwałem. Pomyśl zanim coś napiszesz. Napisałem że Twoja kultura i zachowanie jest jak takiego burka. Burek to pies, zazwyczaj mały nierasowy, nieszkolony itd. Nie posiada za dużo siły ani odwagi (poza pewnymi wyjatkami) więc zazwyczaj robi dużo hałasu i szarpie za nogawke. Tak własnie robisz Ty wpadasz tu i siejesz zamęt. Kłania sie czytanie ze zrozumieniem - jakaś 2 klasa podstawówki. 2. Kwota 200 tysięcy - to w tej chwili taki symbol. Popatrz, że watek jest od 2006 roku - zatem samą wartość należałoby podciągnąć conajmniej o inflacje (3-4,5% rocznie) oraz o wzrost cen usług budowlanych - sztucznie wedłg mnie nadmuchanych wskutek booooooomu. 3. Pomimo powyższego i tak uważam że mając działkę i budując nieduży dom i/lub duzy wkład własnej pracy- można w tych granicach sie znaleść 4. Co do Tej Twojej listy o którą tak tu wykrzykujesz. Ja zbudowałem dom z ceną - po ostatnich podliczeniach ponad - 340 tys - ale z wyposarzeniem. Wyjatek od tego stanowi niezrobiona druga łazienka. Ale to w przyszłości. Materiały nie były najtańsze i standard wykończenia też przyzwoity. Pasywny dom to nie jest - ale energooszczędny już tak. Dla zobrazowania parter poddasze 180m (230 podłogi) itd Sam dom - gdybym użył tańszych materiałów , robil troche mniejszy, kto wie na ile bym się zbliżył. Oczywiście nie mam ogrodzeni ani kostki itd no ale to sie akurat nie tyczy tytułowych 200k. 5. Co do tej wyceny - To ten milion to chyba Ci bank sztucznie napompował. Spróbuj go sprzedac za tą kwotę. Powodzenia ! 6. O warunkach mieszkaniowych nie bede sie rozpisywał bo i po co. 7. Daj juz sobie na wstrzymanie bo żal już to czytać.
  11. Jasne tylko szkoda nerwów, takich najlepiej olac sami wtedy znikaja bo nikt - jak ktos tu wyżej wspomniał - nie karmi ich ego swoimi odpowiedziami
  12. Ach wiesz jak to jest , sie zrobi sie zrobi i sie robi wszystko tylo nie te fotki Eeee no dobra jutro opróżnie aparat i cos popstrykam
  13. Tak sobie czytam te Twoje wypociny i zastanawiam się czy jesteś zasmarkanym małolatem co to biega jeszcze z pistoletem na kapiszony i marzy o tym "godnym domu" czy totalnym impertynentem nie znającym realiów naszej polskiej rzeczywistości? Oba powyższe klasyfikują Cię do typowych forumowych psich burków co to usilnie próbuja złapac za nogawkę bo niekonieczni wyżej mogą siegnąć. Tak czy siak dyskusja z Tobą nie ma sensu bo sprowadza się do niepotrzebnego ślinotoku. Nie będę komentował poziomu wiedzy budowlanej ani doświadczenia - bo nie ma czego - a przypne ten komentarz tylko do Twojej kultury osobistej - której ogólnie mówiąc brak. Daj sobie juz na wstrzymanie bo niepotrzebnie watek zaśmiecasz i trzeba będzie za chwile prosić moderatora aby troche pokasował te Twoje posty..........
  14. Ja stosowałem Genderke - były równe i dobre. Cena też była zadowalająca.
  15. Witam, ostatecznie jednak nie kupowałem tej ceramiki, postawiłem na Roca i jestem zadowolony
  16. Nie wchodze - bo tam co jeden to lepszy. Troche czasami jak na wątku z ogrzewaniem wody ekogroszkiem...... jeden napisze że mu idzie 3,5 kg, drugi że 3, a potem jest i taki co napisze że 2,2 kg --> i wszyscy maja 160 l bojler i 4-osobowa rodzinę. wode 24/7 itd itp. Odnośnie krytyki- nie zrozum mnie źle - po prostu ludzi ponosi fantazja i wszystkim sie wydaje że sa megaspecami. Do tego nasłuchają się pierdół o super technologiach ociepleniach - a potem ździwienie - że jednak nie tak kolorowo. Ja dom wybudował, już mieszkam i wiem jedno - samemu jak się robi - owszem może dokładniej, może spokojniej, może lepiej - bo nie na odczepne - ale czy zawsze zgodnie z zsadami ? A fachowcy jak to fachowcy - biznes i dalej następna budowa. I zakładanie że wszystko będzie pięnie i po myśli inwestora jest pierwszym krokiem do bycia rozczarowanym Buduj kolego, czas pokaże jak z tym pradem wyjdziesz.
  17. No i z tym postem zgodzę się w 100 %. Niestyety nie kazdy ma taką możliwość aby wszystko wykonac samemu.
  18. Dawno tego nie robiłem więc ukażę dlaczego mam taki avatar w tym poście Już był tu na forum (pomimo wtopy chyba nawet dalej się udziela) kiedyś taki jeden co to miał niskie rachunki, same zalety z pompy ciepła , mega oszczędności, wielki krytykant wegla itd - a potem się okazało że nawet domu nie miał wybudowanego. Kolego fakty - nie wyliczenia, marzenia itp - wybuduj, uruchom, a potem napisz nam o efektach - bo papier przyjmie wszystko - a realia potrafią być dużo inne od założeń. Hm mam ogrzewanie na ekogroszek - nie bronię tego rodzaju ogrzewania i nie krytukuje innych pomysłów (o ile są realne a nie teoretyczne) jednakże ogrzewałem w tamtym roku ekogroszkiem dom o powierzchni 180 m2 - na ekogroszek - mało kaloryczny - pech chciał że mnie skład wykręcił - straciłem na ogrzewanie jakieś 2000 zł ( po 880 zł tona)- temperatura 18 C. Teraz już mieszkam i po tym sezonie będe wiedział ile mi pódzie w warunkach mieszkaniowych - ale powiedzmy że pomnożymy ta kwotę x 2 - przy tym metrażu - kwota do zaakceptowania. Powstaje pytanie - czy przy takim ociepleniu jakie mam (nie jest to dom pasywny, nie ma WM - jest krytykowana przez wielu grawitacja, mam balkon - bo mi sie podoba i budowałem dom który ma mi sie podobać, mam sporo okien, garaż przy budynku itd) ta kwota jest przerażająca i ile bym zapłacił za prąd ??- (pomijam aspekt nocnej taryfy taniej - droższej dziennej i jakie są z tego różnice przy wykorzystywaniu sprzętów AGD RTV itd) Tak przemyśleć trzeba - święte słowa - nawet nieenergooszczędny trzeba przemyśleć - nie mniej z pompą ciepła za 4 tysiące to Cię troche poniosło A teraz po tym wszystkim przelicz sobie tą kwotą dla Twojego metrażu - powiększ razy dwa (np tak jak u mnie) - i zweryfikuj jeszcze - że wyznacznikiem ogrzewania nie sa m2 lecz m3. (bo ja np mam wysokość prawie 2,86 m na parterze a to juz zupełnie inny przelicznik niż standardowe 2,5 czy 2,6 m) i dopiero zacznij krytykować inne systemu ogrzewania. To po pierwsze. Po drugie zauważ że wykonanie dobrego ocieplenia kosztuje - i materiał i wykonawstwo. I nikt mi nie powie że sam wykonana poprawnie ocieplenie bo sie naczytał na necie. Jeśli sie okaże że dom budujesz z kredytu (a kto dzisiaj nie buduje ) to stawkę za to ekstra ocieplenie musisz pomnożyć razy 2 (styropian, wełna, styrodur, WM ,okna, montaż w wartsiwe ocieplenia robocizna itp - bo dojdzie koszt kredytu) moze sie okazać żę to wcale nie jest tak do końca z tym tanim domem, tanim ogrzewaniem . Dlatego krytykowanie kogoś że ma 10 cm styropianu - bez dodania dlaczego tyle ma , jaka powierzcnie ogrzewa itd uważam za conajmniej złośliwe i pokazuje brak Twojego doświadczenia w tych sprawach. Bez urazy ale tak uważam.
  19. Dokładnie. Strasznie mnie irytuje gdy ktoś - aby udowodnic swoją teorie - porównuje skrajne przypadki ).
  20. Po pierwsze jeśli ma byc piec na ekogroszek - mała kotłownia odpada. Piec - na ekogroszek - musi byc troche odstawiony od ściany (jest ocieplony więc sam piec nie grzeje) dodatkowo już na etapie budowy trzeba wiedzieć jaki model pieca chciałoby się mieć i pod ten piec ustawic komin i samą jego lokalizację. Bo potem okazuje się że niestety podajnik stoi nam na drodze do przejścia np do garażu lub nasz wybrany piec ma wylot nie z tej strony co trzeba, nie na tej wysokości co trzeba itd. Moja kotłownia ma 10 m2 - i mniejszej sobie nie wyobrażam. Dlaczego? Bo oprócz pieca mam tam umywalkę, skład ekogroszku, regały na narzędzia i inne tego typu rzeczy. Po drugie - pralka? Odpada. Kotłownia to kotłownia (pomijamy tu kotłownie na prad gaz itp) - sama jej nazwa wskazuje na średnio czyste pomieszczenie. Kurzy się przy uzupełnianu opału, przy czyszczeniu itp. Nie jest to miejsce dobre dla jakiegokolwiek sprzetu zwiazanego z elektroniką (w tym pralki). Pomimo że mam wszystko wykafelkowane po sufit - i tak kurz siada na wszystkim co się da - łacznie z tymi płytkami (ale dzięki nim łatwiej utrzymac to w czystości).
  21. Może jesteś asem negocjacji, ale opowieści w stylu bloczek za 8 zł potem za 7 zł a gdzie indziej za 6 zł to nie te czasy - lepiej sprawdź parametry tych bloczków- bo zapewne wiesz że jest ich pełna gama. 25% ceny w dół - nigdy w żadnej budowlance nie było takich różnic - no chyba że porównujemy najniższą cenę do marketu budowlanego z cenami z półki - OK jestem w stanie w to uwierzyć. Natomiast w typowcyh hurtowniach budowlanych - takich różnic nie ma. Z7 to mały domek ale wykończeniówka na poziomie 21 tysięcy........ może lepiej napisz ile tej deski itd bo coś strasznie nisko to policzyłeś - sama robocizna będzie sporo kosztowała (no chyba że jesteś spec i wszystko robisz sam)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...