semcio

O macie drugi dąb! Zazdroszczę! Docenicie cień w taka pogode jak ostatnio. Do tego okna w bardzo ciekawym kolorze, wiecie już jaka będzie elewacja? Coraz fajniej już ten dom wygląda...

Katiusha, W kwestii ogrodzenia, to murowane można zastąpić gabionami - fajnie i nowocześnie to wygląda. My zdecydowaliśmy się na połączenie gabiony + żywopłot z grabu. Jakieś postępy w kwestii betonu architektonicznego?

Ojtam szybko. Drugi raz by było szybciej, gdybym chciał, ale... niechciałbym Nie, że czegoś się nie da czy coś potem niedorobione. Poprostu brak jakiegokolwiek życia pozabudowlanego, wory pod oczami i sny na tematy wyłącznie budowlane to już klimat, który lubią tylko nieliczni Mi się spieszyło, bo do budowy miałem 30km. Poprostu długa budowa się mi nie opłacała. No i niecierpliwy jestem. I lubię wyzwania. I... uzależnienie od budowania - jest takie cos? Miałem to A schody tymczasowe (akurat! do dzisiaj stoją!) polecam. 2 dni roboty po pracy a efekt konkretnie ułatwiający życie. Choć pewnie jak wykończę gore, to zaraz znikną Wykończeniówka lubi człowieka wykończyć, więc nie ma się co spinać z tym. Wnętrza, umablowanie, kuchnie etc wymyśliliśmy sobie sami. Architekci to mają często niezdrowe podejście i stawiają na piękno ponad funkcjonalnością - a to błąd. Dom z dębem jako temat przewodni bardzo mi się podoba i będę dziennik śledził.

Balto - to co zrobić, żeby to jakoś wyglądało? Czy naprawa tynków maszynowych przy zacieraniu też maszynowym da spodziewane efekty? Mam szlifierkę mimośrodową, która może pracować na wolnych obrotach z przystawką z filcem jakimś może? Jesli to nić nie da, to może naprawić i zaciągnąć gładzią cementową uszkodzenie? Jeśli nic z powyższego to mogę też poprosić o poprawki ekipę, która robiła tynki, ale czy oni będą w stanie naprawić to tak, że nie będzie śladu? Bo kurcze niektóre uszkodzenia są w dość newralgicznych miejscach...

Jakby Ci się udało znaleźć kogos od tego betonu architektonicznego, to daj znać, bo u mnie czeka ganek na wylanie. Kiedyś już miałem do tego podejście, ale zakończone fiaskiem. Ganek ok 1,5m x 4m , 0,2 m. Widok za oknami GENIALNY!

Witajcie, mam mały problem z naprawą tynków CW. Jakbym sie nie starał, to nie mogę jakoś osiągnąć efektu, jaki mam na całej reszcie ścian. Uszkodzenia sa wiadomo - po instalacjach, po różnyck "pomysłach" w trakcie budowy i wykończeniówki. Mam też jeden "portal" w którym pierwotnie miały być drzwi, a potem z nich zrezygnowaliśmy - tam trzeba wstawić narożniki i go otynkować. Problem jest jednak dość poważny - przy moich próbach poprawki wyglądają naprawdę słabo - zdecydowanie odróżniają się od wygładzonych przez fachowców tynków. Tynki CW mam robione maszynowo, a tynk to Dublet. Moja metoda to oczywiście rozrobienie go na w miarę papkowatą konsystencję, nałożenie, wyrównanie z minimalną górką. Potem po paru godzinach zacierałem mokrą pacą z filcem. Czy robię coś źle?

Hej Axster, Podkład to podkład z XPS przeznaczony specjalnie na ogrzewanie podłogowe. Sprawdza się bardzo dobrze, dobrze się układa, łatwo przycina i nie jest bardzo drogi. Ja kupiłem na allegro, można go znaleźć pod hasłem "PODKŁAD POD PANELE NA OGRZEWANIE PODŁOGOWE 3MM XPS". Ogólnie polecam - wygłuszenie też jest ok, choc wiadomo, że z podkładani 6mm nie może konkurować. W każdym razie głuchego odgłosu kroków nie zaobserwowano Podczas układania wygląda to mniej więcej tak: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/wnetrza/CAM01730.jpg A folia w sumie nie powinna być potrzebna, ale jest wymagana przez producenta paneli. Pisałem gdzieś o tym - jest to moja czwarta warstwa izolacji przeciwwilgociowej.

Trochę czasu minęło od ostatnich wieści, ale jakto w życiu bywa czas ucieka w zastraszającym tempie, a postępy na tym etapie nie są jakieś powalające. W kwestii samego wykończenia wnętrz, to czekamy na część drzwi wewnętrznych I listwy przypodłogowe - to powinno zamknąć kwestię wykończenia domu na dole. Na poddaszu powoli pomieszczenie po pomieszczeniu przybywa drugiej warstwy wełny, stelazy i podwieszanych sufitów. Zdjęć mam tylko kilka I niezbyt aktualnych, ale wrzucę niedługo coś. Właściwie skończony sufit jest w pralni - czekamy teraz na płytki i będziemy zamawiać meble, garderoba przy naszej sypialni czeka na szpachlowanie i gipsowanie, a główna sypialnia czeka na dostawę płyt KG. W pozostałych dwóch sypialniach oraz łazience trwa niestety stan poprzedni. A oto kilka fotek: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/poddasze/CAM01916.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/poddasze/CAM01915.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/poddasze/CAM01914.jpg Więcej zmian przyniosła na zewnątrz wiosna. I może nie są to zmiany związane konkretnie z samym budynkiem, ale powoli zaczynamy ogarniac teren. A jest tam co robić. Mieliśmy ogromną gore ziemi pozostałą po wykopie na płytę, która została w kilka godzin rozplantowana na pozostałej powierzchni działki: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01939.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01940.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01941.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01943.jpg W sumie teren podniósł się dość znacznie w niektórych miejscach i działka dostała "płaskości" Tak to wyglądało po równaniu: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01945.jpg Okazało sie też, że mamy uczynnego sąsiada i przejechał nam to wszystko od razu glebogryzarką. http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01965.jpg Po kilku godzinach "gryzienia" i potem grabienia tego wszystkiego teren wygląda tak: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01969.jpg Całkiem nieźle w porównaniu do tego, co było tam wcześniej. Od razu tez zabraliśmy się za zakładanie ogródka, bo przez to całe czekające nas plantowanie zwlekaliśmy z tym kilka tygodni. Powstały wyniesione rabaty, ścieżki i zalążki ogrodzenia (głównie przeciw sarnom). Rabat na razie jest 3, bezie jeszcze jedna, a docelowo w przyszłym roku będzie osiem sztuk. http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01970.jpg Jak widać już posiane i posadzone http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01971.jpg Jeszcze jeden widoczek z ogródka na dom. Jeden z moich ulubionych: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01963.jpg Powstały też skrzynie na taras z pobudowlanych palet: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01958.jpg Został do zrobienia jeszcze ogrom pracy, listy nawet nie będe przytaczał, bo ma chyba kilkadziesiąt pozycji, ale najważniejsze to skończyć gore w domu, wstawić drzwi (częściowo zamówione). O terenie wokół domu nie wspominam nawet, bo to temat na długie lata. Marzy nam się posadzenie w tym roku żywopłotów i drzewek owocowych. Postanowiliśmy też troche pozwiedzać okolice, bo wiosna sprzyja specerom. Oto kilka widoków na zakończenie. Dom i okolice: http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01926.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01893.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/dzialka/CAM01966.jpg Na następnym zdjęciu widać nawet nasz dom! http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01896.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01899.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01900.jpg http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/Trzebnica%20i%20Swiatniki/CAM01902.jpg

anel111 - dzięki za miłe słowa Wasza kuchnia była również pewną inspiracją przy tworzeniu tej naszej. Muszę przyznać, że na etapie projektu i wczesnym etapie budowy obawiałem się nieco o wielkość tej kuchni. Teraz już jest fajnie - jest naprawdę wystarczająca i ustawienie wyspy w ten nasz sposób bardzo pomaga ją zagospodarować sensownie. BorÓwki - I o to chodzi. Nie dajmy się zwariować - dom ma być energooszczędny i owszem, ale przede wszystkim ma być wygodny. Dom jest do mieszkania. A jeśli chodzi o postępy w domu - po zamieszkaniu tempo nieco spadło, ale na wiosnę zawsze bardziej się chce Trochę już odetchnęliśmy po przeprowadzce i przyzwyczailiśmy się do domu. Ruszyły na nowo prace na poddaszu i w ogrodzie. Jak tylko efekty będą jakieś wymierne, to się pochwalę.

No, no - ruszyliście z kopyta. Pilnujcie tylko, żeby tego dębu nikt za bardzo nie poszarpał jakąś koparką, czy coś. Fajnie jest mieć takie drzewo przy domu. Macie zaplanowany jakiś charmonogram? Wyrobicie się w jeden sezon z budową I wykończeniem? I widok z pięterka taki swojski Ten dom, to będzie niezła atrakcja tam w okolicy. Jeden z ładniejszych projektów na tym forum IMHO. Trzymam kciuki!

Ładnie porobione instalacje. I jakoś tak czysto jak na budowę :) Czy skrzynki rozprężne świdomie daliście w pomieszczeniach użytkowych, czy ktoś Wam tak poradził? Z całęgo system oprócz reku to ona najbardzie szumią... Z tego powodu też u mnie są umieszczone na strychu (no chyba, że nie będzie strych ocieplany).

BorÓwki14 - dzięki za miłe słowa. Po kilku tygodniach używania mogę stwierdzić, że kuchnia jest nie tylko ładne, ale też naprawdę funkcjonalna i zadziwiająco przestronna. W wydawało się, że w tym projekcie kuchnia nie jest specjalnie duża. Ustawienie wyspy i zabudowanie jednej ściany bocznej zdecydowanie poprawia wykorzystanie przestrzeni. Blat - rzeczywiście wygląda bardzo dobrze, a przy tym nie jest upierdliwy jak drewno i jest bardzo odporny na uszkodzenia. Co do okapu - jest normalnie wyciąg mimo rekuperacji. Mieliśmy pochłaniacz już w poprzednim mieszkaniu i wiem, że się po prostu nie sprawdza. Mimo częstej wymiany filtrów wydajność pozostawia wiele do życzenia. Przy okazji nie zauważyłem jakiegoś większego wpływu wyciągu na wentylacje. Przy dłuższym gotowaniu to może można uchylić okno w celu zminimalizowania podciśnienia, ale przy załączenie okapu na kilkanaście-kilkadziesiąt minut oprócz wywalania ciepłego powietrza na zewnątrz nie zauważyłem większych problemów. Ja bym się tam nie przejmował...

Nie o to chodzi, że nie wierzę, że się da. Dziennik NetBeta przeczytałem jako lecture obowiązkową na tym forum. Podobnie śledzę dzienniki innych samorobów. Zastanawia mnie poprostu podejście w tym wątku. Jest taki wątek na forum o tym, czy warto marzyć o domu za 200tyś. Generalnie większość wypowiedzi tam skłania się w kierunku "zapomnij". Dlatego zastanawiam się jakie są drogi do taniego domu. Osobiście wybudowałem dom za sporo więcej niż kwota o której tu rozmawiamy, jednak miałem inny budżet i z pewnych założeń nie chciałem rezygnować. Dodam też, że nie żałuję swojego wyboru. Mam natomiast przyjaciela, który od lat podchodzi do budowy domu. Niestety nie ma funduszy, czy możliwości kredytowych na podejście standardowe. I dlatego staram się mu pomóc w zaplanowaniu tego przedsięwzięcia i osiągnięciu celu, jeśli tylko będzie to możliwe. Kolega dwóch lewych rąk nie ma, jest troche znajomych skłonnych do pomocy w razie potrzeby, tylko zaplanować to wszystko jakoś trzeba. Stąd moje pytania o założenia i ew. ograniczenia. Bardziej szczegółowe też byłyby dla mnie bardzo pomocne. Potem jeszcze piszesz, że można taki dom wybudować w standardize energooszczędnego domu. Jak bardzo energooszczędnego? Czy znacie jakieś przykłady takiego samorobionego taniego domu, który miał policzone OZC, albo jeszcze lepiej - podane realne zużycie po budowie? Rozumiem, że w tej kwocie to raczej tylko ogrzewanie na paliwo stałe wchodzi w gre?

A możesz się podzielić chociaż założeniami? Rozumiem, że większość prac wykonasz sam, ale poprostu jestem ciekawy jakiego typu materiały/technologie zamierzasz zastosować, że wyjdzie Ci to tak tanio? Jakie fundamenty, z czego ściany, elewacja/ocieplenie, dach/pokrycie, instalacje, jakie CO itd? Czy budując dom w tak oszczędny sposób w jakiś sposób tracisz na komforcie? Czy dom będzie posiadał jakiś standard energetyczny i czy przez zastosowanie tańszych (?) materiałów nie zwiększy się drastycznie koszt utrzymania takiego budynku? Ja jestem ciekawy jaką masz koncepcję, bo pomimo, że nie widzę możliwości postawienia domu za te pieniądze dopuszczam prawdopodobieństwo, że to kwestia złego mojego podejścia.

tunat - dzięki wielkie. Nam też bardzo się podoba. Okna są fajnym kontrastem do jasnych mebli i ścian. Co do salonu, to powiedzmy, że się będzie dopiero tworzył. Co do kominka, to plan był taki, że będzie, ale nie jest na naszej liście priorytetów. Będzie czysto rekreacyjny i zrobimy go pewnie przy okazji kiedyś. Na pewno jesli chodzi o wkład, to będzie to Zibi z kratki.pl.

Pytanie, czy jest tam MPZP, czy nie. Jeśli jest MPZP, to jeśli działka nie jest przeznaczona pod zabudowę siedliskową/jednorodzinną, to możesz pozwolenia nie dostać do momentu zmiany planu w tym miejscu. Jeśli nie ma MPZP, to masz łatwiej, bo występujesz o Warunki Zabudowy. We wniosku piszesz, co chcesz tam ewentualnie postawić i czekasz. W tym przypadku powinieneś spokojnie dostać pozwolenie o ile występuje warunek tzw 'dobrego sąsiedztwa' - czyli jesli w pobliżu jest juz jakiś dom, to dostaniesz, jeśli nie, to raczej będzie problem. WZ jest tez dobre o tyle, że odwołać się możesz do kolegium (a to jest niezależne od starostwa), a potem do NSA. Kolegium ma moc uchylenia decyzji starostwa i wtedy dostaniesz już WZ. A WZ ma formę przyrzeczenia, czyli do momentu uchwalenia MPZP na tym terenie lub jakichś istotnych zmian w okolicy nie będą mogli Ci odmówic pozwolenia na budowę jesli spełnisz wszystkie kryteria z WZ. Siedlisko to sporo papierologii, więc życzę powodzenia!

Ja tam śmiem twierdzić, że budowa domu większego niż mieszkanie (~80m2) I zgodnego z polskim prawem nie ma szans wygenerować tak niskich kosztów. Bardzo chętnie dowiem się, jak kolega grend dokonał rzeczy wg mnie niemożliwej. No chyba, że to domek letniskowy, to wtedy nawet nie musi być ocieplony (a raczej spełniać pewnych kryteriów energooszczędności), nie musi mieć kanalizacji, przyłącza wody, szczegółowego projektu...

Kuchnia na reszcie została skończona. Panel na ścianie za kuchenką to naprawdę dobre rozwiązanie, bo łatwo to umyć i fajnie ociepla kuchnie. http://i656.photobucket.com/albums/uu282/semcio/budowa/kuchnia/CAM01865.jpg Do tego mamy już założone cokoły, wszystkie sprzęty poprzykręcane, wszystko działa jak należy. Z samego wykonanie jesteśmy bardzo zadowoleni - wszystko zrobione jest dokładnie i bardzo starannie. Inną sprawą jest termin, który przedłużył się o ok miesiąc. Czekać było warto, a kuchnia przeszła już większy sprawdzian przy okazji rodzinnego obiadu. Sprawdza się znakomicie - jest bardzo ergonomiczna i w porównaniu z naszą poprzednią kuchnią jest w niej sporo miejsca. Zdecydowanie dobrym pomysłem było obrócenie wyspy o 90stopni w stosunku do propozycji biura projektowego. Wyspa ma w sumie 165 x 92cm jest dość duża i spokojnie pracują na niej 2 osoby. W wyspie jest też zlew (bardzo praktyczne rozwiązanie mimo różnych opinii) i gniazdka do podłączenia sprzętów. Obok zlewu jest zmywarka, małe szuflady na noże, deski, folie i inne drobiazgi. Po drugiej stronie znalazło się miejsce na trzy płytsze nieco szafki. Polecam zamianę dolnych szafek na szuflady - sprawdza się świetnie i jest dużo bardziej ergonomiczne i wygodne. Kolejna rzecz na plus, to piekarnik w słupku - nie trzeba się schylać/kucać - wszystko na wysokości wzroku. My z kuchni korzystamy dużo i wiem, że z tej będzie się korzystało bardzo dobrze.

I ja będę podglądał. Początki są najtrudniejsze i po załatwieniu formalności jest już tylko z górki! Powodzenia!

Bezapelacyjnie nie ma sobie równych.

Gin&Tonic i dobra whisky to jest to. Niezaprzeczalnie jednak najbardziej budowlanym alkoholem jest zimne piwo.

A ja stwierdzę, że zależy kto jakie ma oczekiwania. Niedawno przeprowadziłem się ok 25km za Wrocław po ponad 30 latach mieszkania w wielkim mieście. Czas dojazdu do pracy może i się troche wydłużył (ale nieznacznie!), ale jakoś nie widzę w tym problem. Czy 30min dojazd to dużo? A ile ludzie w miastach spędzają w korkach, na przystankach, w komunikacji miejskiej? Za dwa lata do mijej miejscowości pociągną drogę ekspresową i czas dojazdu skróci mi się o kolejne 10min. A mieszkam naprawdę na zadupiu, z tym, że wybranym dość mądrze. A teraz weźmy koszty dojazdu - bilet MPK to ok 150zł we wrocławiu. Dojazdy to dla mnie ok 500zł miesięcznie. I to tylk przy założemiu użytkowania jednego auta. U mnie żona także jeździ codziennie do pracy (na szczęście bliżej). Zwłaszcza w momencie dość sporego wycieńczenia finansowego zaraz po zakończeniu budowy może być to niezły szok i spora pozycja w budżecie. Jeżeli ktoś widzi gdzieś problem z przeproiwadzką na wieś, to tutaj bym tego poszukał. Ludzie, którzy mają pieniądze budują się zwykle bliżej miast, a dojeżdżają Ci, którzy szukają tańszej ziemi. Pytanie, czy ich na to stać?

Trzymam kciuki i będę kibicował. Piękna okolica i dobrze przemyślane założenia - to lubię Powodzenia!

Hej, producentem blatu i reszty drewnopodobnych wstawek jest EGGER. Kolor Dąb Arlington (oznaczenie H3303 ST10). Fajne w eggerze jest to, że ta sama okleina może być na dowolnym elemencie właściwie - blacie, płycie ozdobnej, froncie, podłodze nawet. Można z tego fajne rzeczy porobić.

Hej tunat Zmywarka jest w wyspie między zlewem i szufladami. Nie było problem, żeby ją zmieścić. Wyspa w sumie ma 165 x 92 (blat).