Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

agla

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    63
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez agla

  1. agla

    i na tym koniec

    Dziękujemy! Gdybyście byli zainteresowani, to jest jeszcze przynajmniej jeden bardzo podobny projekt (różni się szczegółami i jest troszkę mniejszy). To jest projekt Z34 - na stronie pracowni projektowej są wizualizacje wnętrza i kilka zdjęć z realizacji http://www.z500.pl/projekt/z34.html#project-general-info" rel="external nofollow">http://www.z500.pl/projekt/z34.html#project-general-info" rel="external nofollow">http://www.z500.pl/projekt/z34.html#project-general-info" rel="external nofollow">http://www.z500.pl/projekt/z34.html#project-general-info Jest też forum budujących ten dom http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147074" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147074" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147074" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147074 Nam to mocno pomogło w wyborze projektu, chociaż Z34 jest dla nas trochę za mały, a o Cyrkonie dowiedziliśmy się dopiero teraz od Ciebie :)
  2. agla

    i na tym koniec

    Jutro majstrujemy schody - słabo to widzę.
  3. widok z góry, a w środku wyrósł las
  4. agla

    Strop

    Dodaję jeszcze zdjęcia stropu, bo mnie Cezar męczy (mój mąż) . Najpierw zmiany technicze (ja niewiele z tego rozumiem, ale może komuś się przyda).
  5. agla

    Rosną ściany

    To był super etap, bo codziennie były widoczne efekty. Budujemy z Porothemu 25 cm (potem dojdzie jeszcze 20 cm ocieplenia). Parapety zrobiliśmy na wysokość 90 cm, żeby np. w kuchni parapet zrównał się z blatem roboczym. Rolety będą schowane w ociepleniu - dlatego jak przykazał kierownik (a my posłusznie wykonujemy jego polecenia ) nadproża "L" zostały złączone i cofnięte, żeby zwiększyć izolację kaset. Żeby uzyskać właściwą wysokość pomieszczeń przed ostatnią warstwą porothermu została wymurowana warstwa z cegły. Na koniec chłopaki wymurowali kształtki wieńcowe (wzięliśmy je z Betardu i o ile bloczki fundamentowe były super, to te kształtki krzywe i kruche - nie polecam). No i to tyle
  6. agla

    ... i kolejne zdjęcia fundamentów

    Super, że nie jesteśmy sami! Budujemy z porothermu. To nasz pierwszy dom i pierwsze doświadczenia z budową, jak na razie jest nieźle, albo prawie nieźle. Martwią mnie schody. Zdecydowaliśmy się na żelbetowe, wzmocnienie w fundamencie zrobione, jutro panowie przychodzą majstrować te schody, a my właśnie liczymy (i tak już musztarda po obiedzie) i chyba nie będą fajne Wynalazłam, że stopień powinien mieć 15-16 cm wysokości - u nas wychodzi 19, i że szerokość stopnia powinna mieć 30-32 cm, a u nas 25. W opisie, który teraz czytam jest napisane, że schody o takich parametrach są "jakości podrzędnej" A jak u Was ze schodami? Macie już zrobione? Czy będą drewniane? My nic w wymiarach schodów nie zmienialiśmy, jest tak jak w projekcie.
  7. agla

    Fundamenty

    namiary wysłane ma maila życzymy powodzenia
  8. agla

    Fundamenty

    Kwiecień Zgodnie z zaleceniem kierownikabudowy, pan koparkowy miał ściągać humus „do żółtego” i o metr więcej z każdej strony. Dodamjeszcze, że nasza działka opada w stosunku do drogi, żółte było głęboko i w efekcie wyszedł dół o głębokości 70 cm,szeroki na prawie 14 i długi na 10m. Wtedy jeszcze, szczęśliwi z rozpoczęciabudowy, nie do końca wiedzieliśmy jakie to ma konsekwencje. Kilka dni późniejweszli geodeci i wszystko było przygotowane do wbicia pierwszej łopaty.Tymczasem bankowe sprawy utknęły w miejscu i wstrzymały nas o miesiąc (bo np.trzeba księgę wieczystą z pieczątką, nic to, że jest elektroniczna i równieważna jest ta bez pieczątki – bank jest bardziej święty od papieża, ale ktomiał do czynienia ten na pewno wie), a potem kolejny miesiąc czekaliśmy naekipę (wcześniej oni czekali na nas). 18 czerwca Panowie weszli z łopatami inareszcie ruszyło! Następnego dnia wylany został chudziak (B15 na 13 cm). Wnastępnych dniach chłopaki kręcili zbrojenia, a my jeździliśmy po całymWrocławiu w poszukiwaniu podkładek dystansowych pod zbrojenie. Kierownik chciał „piątki”, okazało się że tesą na specjalne zamówienie, więc kupiliśmy „czwórki” (Pan ze składu zapytał cobudujemy i stwierdził, że „piątki” sprzedawał przy budowie torowiskatramwajowego). Potem wylaliśmy ławy ( B25W8 szer. 70cm, wysokość 40 cm). Ścianyfundamentowe budowaliśmy z bloczków betonowych Betard - i tu pojawiły siępierwsze konsekwencje „wielkiego dołu” - poszło 8 warstw - więcej bloczków iwyższe wynagrodzenie dla wykonawcy (a powyżej drogi jesteśmy wyniesieni 30 cm). W spoinach dwóch ostatnich warstw dodaliśmy po dwa pręty fi 6. Przez tydzieńnie działo się nic. Potem dwukrotnie zaizolowaliśmy ściany czarną mazią onazwie Izohan Izobud WL - straszne paskudztwo jak się przyczepi do butów. Na to samo paskudztwo chłopaki przyczepialistyropian (Yetico Aqua 10 cm). Wprawdzie wykonawca namawiał nas na styropianekstrudowany, ale kierownik stwierdził, że styropian do fundamentów wzupełności wystarczy, a nam to było jak najbardziej na rękę, bo zyskaliśmyspore oszczędności. Potem folia kubełkowa i tydzień później 175 ton piasku do środka – zagęszczane co 30 cm przypomocy 200 kilogramowej zagęszczarki. Następnego dnia lało i dopiero dzieńpóźniej ruszyliśmy dalej. Najpierw każda komora zdylatowana 2 centymetrowąwarstwą styropianu, a następnie wyłożenie folii „300” i dopiero na całośćwylany chudziak. Wiało tego dnia jak diabli i były ogromne problemy zrozłożeniem folii. Trochę nerwówki , ale się udało. Po tygodniu ruszyliśmy zbudową ścian. Nie reklamuję nikogo, ale mającdobre doświadczenia budującym w okolicach Oławy mogę polecić: - kierownika budowy - bardziej jest dla nas jak inspektor nadzoruinwestorskiego - często pojawia się na budowie, służy pomocą w każdej sprawie,pilnuje naszego interesu, choć początkowo nie bardzo nadawaliśmy na tych samychfalach :) - pana koparkowego - porządniewykonuje swoja pracę, a nawet robi więcej (na pewno jeszcze się spotkamy) - betoniarnię Sanbet w Stanowicach(wszystko na czas i dobrej jakości, beton B15 jest jak B20 - tak twierdziwykonawca, ja się nie znam ) Wykonawcy jeszcze nie polecam, boto jeszcze nie koniec naszej współpracy, więc żeby nie zapeszać, niemniejjednak so far so good.
  9. agla

    Adaptacja

    Przede wszystkim dom został poszerzony o metr, dlatego że: - przy kuchni miała powstać spiżania, ale w trakcie budowy zrezygnowaliśmy z niej, bo straszne maleństwo wychodziło, i w efekcie po prostu powiększyliśmy kuchnię - chcieliśmy mieć większy salon z miejscem na duży stół - na poddaszu łazienka nie wchodzi do sypialni i powstał dodatkowy schowek. Dodaliśmy również małe okno w łazience na dole. Zmieniliśmy wymiary okien w sypialniach (będą balkonowe). Zamiast schodów drewnianych mamy żelbetowe. Zlikwidowaliśmy dodatkowy daszek nad wejściem, zastępując go przedłużeniem połaci dachu. W trakcie budowy zlikwidowaliśmy także drzwi zewnętrzne z kotłowni, żeby zyskać więcej miejsca - do kotłowni można wejść bezpośrednio z wiatrołapu więc brak tych dodatkowych drzwi nie powinien być jakimś wielkim problemem. No i to tyle, jeżeli chodzi o zmiany.
  10. agla

    Adaptacja

    Przede wszystkim dom został poszerzony o metr, dlatego że: - przy kuchni miała powstać spiżania, ale w trakcie budowy zrezygnowaliśmy z niej, bo straszne maleństwo wychodziło, i w efekcie po prostu powiększyliśmy kuchnię - chcieliśmy mieć większy salon z miejscem na duży stół - na poddaszu łazienka nie wchodzi do sypialni i powstał dodatkowy schowek. Dodaliśmy również małe okno w łazience na dole. Zmieniliśmy wymiary okien w sypialniach (będą balkonowe) i w małym pokoju na dole - zamiast 210, jest 180, co naszym zdaniem ułatwi umeblowanie. Zamiast schodów drewnianych mamy żelbetowe. Zlikwidowaliśmy dodatkowy daszek nad wejściem, zastępując go przedłużeniem połaci dachu. W trakcie budowy zlikwidowaliśmy także drzwi zewnętrzne z kotłowni, żeby zyskać więcej miejsca - do kotłowni można wejść bezpośrednio z wiatrołapu więc brak tych dodatkowych drzwi nie powinien być jakimś wielkim problemem. No i to tyle, jeżeli chodzi o zmiany.
  11. agla

    Zakładamy dziennik, bo

    dom rośnie - jesteśmy na etapie stromu, więc już czas najwyższy. Poza tym niewiele można znaleźć na temat realizacji tego projektu, choć mamy wrażenie że przynajmniej kilka osób buduje (już wybudowało?) ten dom i może uda nam się się zachęcić do wymiany dościadczeń, a także dlatego, żeby może ułatwić podjęcie decyzji niezdecydowanym. I w końcu dlatego, że w naszym przypadku budowa Vigo była strzałem w dziesiątkę, choć na początku traktowaliśmy ten wybór trochę jak małżeństwo z rozsądku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...