robertnicki

O właśnie, też o tym myślałem.

Malutka prośba do wszystkich, którzy życzą sobie naniesienia na mapkę groszków - podawajcie w jakim kierunku od większego miasta mam szukać Waszych miejscowości. Pozdrawiam zapaleńców.

Osoby, które o to prosiły mają naniesione swoje groszki na mapkę. Nie mam pojęcia czy można nanosić punkty samodzielnie na już stworzonej mapce. Być może, że po zalogowaniu się jest to możliwe. Pozdrawiam.

Założyłem taką mapę, ale nie jestem pewien, czy będzie można dodawać do niej samodzielnie nowe punkty. Można próbować. http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&gl=pl&ptab=2&ie=UTF8&oe=UTF8&msa=0&msid=110528319742225204069.00044d36d397f53afc5bf&mid=1210799438

Cześć wszystkim!Po długiej nieobecności na forum wypadałoby się odezwać Działamy ostro z wykończeniówką i pochłania nas to dokumentnie,ale ile radości!Mamy wykafelkowane łazienki,hol ,wiatrołap i kuchnię.Poddasze ocieplone ,stelaże skończone.Teraz folia i regipsy.I pomalutku trzeba będzie myśleć nad kolorami ścian.Ale jak przeżyliśmi łazienki to malowanie będzie już przyjemnością.Mamy jakąś wizję a czas pokaże jak nam to wyjdzie.Wkońcu budowa zaczyna przypominać dom...Pozdrawiamy wszystkich znajomych i nieznajomych Groszkowców.Pchajcie dzielnie do przodu swoje budowy!

Dla wszystkich zaintertesowanych: Pomiędzy ścianą, a kominikiem zostało nam 146 cm na telewizor. Szerokość czopucha u podstawy 79 cm, głębokość 69 cm. Cały czopuch zwęża się ku górze. Odległość do przeciwległej ściany 346 cm.

Jutro zmierzę. Wymiary samego kominka to: szerokość 120 cm, głębokość 80 cm.

Zapraszamy do naszego albumu...

Też w jednej łazience będziemy mieli bambusy!Przewaga zefiru.Już się kładą i wyglądają super!To będzie taka świeża i pobudzająca łazienka.Pochwalimy się zrobioną na cacy.Co do promocji w Obi nie było pełnej gamy kolorystycznej.My kupiliśmy od ręki w jednym z okolicznych salonów z kafelkami.Jakościowo też nie można im nic zarzucić.Kafelkarz odradzał nam osobiście zakup kafelek w marketach i dobrze że posłuchaliśmy.

Promyki!A co Wam da ta zmiana?Zaoszczędzicie jedynie na oknie,które jest całą ozdobą.Bez niego na schodach będziecie mieli ciemnicę.My zmniejszyliśmy jedynie to okno troszeczkę i jest super!Nie zrobiliśmy jaskółki wewnątrz nad oknem.Zyczymy przemyślanych decyzji.

Witam. Pochwalę się naszym pierwszym "meblem" w domku: http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3316.JPG http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3317.JPG http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3324.JPG http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3332.JPG W starym stylu, ale właśnie taki nam się pdoba i będzie pasował do wystroju domku.

A z marmuru. Mamy takie same parapety. Więcej fotek w albumie.

Musimy się pochwalić naszym nowym kominkiem. Jest ładniejszy niż sobie wyobrażaliśmy... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3317.JPGhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3324.JPG

Dziękuję, bardzo mi miło. Wasz też wpaniale pnie się do słoneczka...

He he, do finiszu to jeszcze daleko. Narazie u nas walczy kominkarz i od środy kafelkarz. Co do miejsca w salonie - myślę, że niewielki kominek (taki wkład do 14 kW) i przemyślana obudowa - wcale nie zajmą wiele miejsca. Ja wolę gapić się na palący się kominek niż w najnowszą plazmę, za to z "drobnym inwentarzem" na ekranie . A jeśli komuś mało miejsca na telewizor to płaski świetnie można zainstalować na suficie i oglądać na leżąco (na lenia) . Właśnie chciałem wrzucić fotki, ale nasz album coś nie chodzi. Jak tylko to będzie możliwe to dodam nowe zdjęcia. Pozdrawiam Groszkowców (i innych leniwców)

Jeszcze nie, ale pan "kominkowy" już był. Jeszcze badamy rynek, ale myślę, że niebawem będziemy musieli podjąć decyzję, kto ma go zrobić. Na stolarza od obudowy schodów już prawie jesteśmy zdecydowani. Pozdrawiam.

Witam. U nas mamy kominy systemowe "Presto". Są to kominy produkowane w Polsce dokładnie w Warszawce. Natomiast wkłady ceramiczne są bodajże niemieckie. I teraz tak - wkłady są zrobione porządnie, a pustaki keramzytowe są gorsze (czyt. do d..y). Nierówne i niedokładne. Mają natomiast inną zaletę - cenę. Najlepsze są oczywiście Schiedla. Ale widziałem też IBF i to jest taka średnica. Ostatecznie kominy systemowe są OK. Widziałem co wyprawiają "fahofcy" z kominami murowanymi z cegły. TRAGEDIA!!! Dlatego polecam z całą odpowiedzialnością kominy systemowe. Przy nich napewno popełną mniej błędów. Oczywiście należy ściśle nadzowrować owych "fahofcuf", do każdego komina jest instrukcja montażu - napisana bardzo prostym językiem, tak że inwestor jest w stanie ją zrozumieć i egzekwować ściśle technologię wykonania. U mnie rozbierali końcówkę, bo został im jeden element z którym nie wiedzieli co zrobić, więc walał się po strychu. A to był element przez który przewietrzana jest wełna w kominie. A kominy z cegły - moim zdaniem, żeby zrobić takowy to: - potrzebna jest naprawdę porządna cegła; - muszą być idealnie proste; - porządnie zafugowane w środku; - nie mogą być murowane powyżej dachu z cegły klinkierowej; Wyobraźcie sobie, że widziałem komin gdzie spoina pionowa przez pięć(!) warstw cegły wypadła "fahofcom" w tym samym miejscu. To idealne miejsce pęknięcia komina. Widziałem też komin gdzie spoiny wewnątrz komina był pozostawione tak jak wypodło podczas murowania - dziurawe i nierówne. Najlepsze jest to, że w obu przypadkach inwestorzy na zwróconą uwagę wogóle nie zareagowali Stwierdzili, że tak może być... A ja nie żałuję ani systemowych kominów, ani Ytonga na kleju Aha, żeby nie było: to nie ma być zrzędzenie. Jesteśmy z żoną szczęśliwi że mamy domek taki jaki jest

Wczoraj stolarz wycenił nam obłożenie schodów zabiegowych 16 stopni plus barierka, drzewo dąb na 8500-9000 na gotowo.Bukowe 1000 tańsze.Przeżyliśmy lekki szok!Szukamy dalej.

Nam wczoraj wycenili za obłożenie schodów zabiegowych 16 stopni plus barierka 8500-9000 na gotowo.Drzewo dąb.Buk 1000 tańszy.Cena wydaje nam się przesadzona .Co wy na to?

Dziękujemy serdecznie. W albumie mamy nowe zdjęcia. A ja teraz od dwóch dni walczę z drogą. Kupiłem 30 ton frezowin asfaltowych. I muszę rozsypać to wszystko po bagnie, które nazwane jest naszą drogą. Sąsiadzi kupii kolejne 60 ton, ale coś cięzko im się wziąć do pracy .

Witamy serdecznie Groszkowców. Dziś zakończyli u nas wylewki. Nawet nie wiem jak jest na piętrze, bo nie mogłem wejść. Całość zajęła fachowcom trzy dni. Jutro wejdę z łatą i z aparatem. Pozdrawiam.

Kurdę to ja też takie biorę, ważę 70 kg więc mam 20 w zapasie ;D Jeszcze mi napisz ile sztuk płyty i o jakich wymiarach (jeżeli niestandardowe) zużyłeś? Ja wyliczyłem 14 sztuk płyty o wymiarach 1,25 x 2,5 - dobrze czy niedobrze? Dzięki wielkie za szybki odzew. Pozdrawiam serdecznie Ale gdybyś tak zastosował 25cm to mógłbyś na strychu hodować słonia, albo nosorożca. Mi poszło 12 płyt o standardowych wymiarach i jeszcze został spory ścinek. Pozdrowionka.

Meldujesie! Najpierw wtargałem płyty OSB grubości 2,2 cm na jętki. 25cm byłyby zdecydowanie za grube Przykręcałem je 4,5 cm wkrętami do regipsów. Ale najpierw od spodu jętek wkręciłem wkręty (do regipsów oczywiście) tylko 3 cm. Pozostawiłem je niedokręcone na ok 0,5 cm. Powiązałem je zygzakiem dratwą i od góry położyłem 15 cm wełny. Wtedy poruszałem się tylko po jętkach. Następnie położyłem płyty. Tak jakoś dobrze się ułożyło, że łączenia wychodziły prawie na jętkach, wystarczyły niewielkie cięcia płyt na ok 10 cm. Tylko w jednym miejscu wyszło w polu między jętkami. Żeby nie kupować dodatkowej płyty na łączeniu zastosowałem nawiercone płaskowniki (takie do łączenia krokwi i innych elementów więźby). Wogóle nie stosowałem żadnych podpór oprócz miejsca w którym zamontuję schody strychowe. Ale to widać na tym zdjęciu. Chodząc po tak zrobionej podłodze nie odczuwam żadnych ugięć, a ważę 90 kg. Pełen komfort. I byłem mile zaskoczony wielkością strychu. Masę miejsca na "przydasie". W szczycie chodzę wyprostowany. Fakt nie jestem zbyt wysoki (tylko 180 cm). Tak więc reasumując - grubość płyty 2,2 cm jest wystarczająca. Nie polecam płyty cieńszej. Ja zastosowałem płytę bez frezów. Można je ładnie dopasować. Zrobiłem to zresztą z premedytacją, bo gdzieś na forum wyczytałem, że szpary wentylujące wełnę znajdującą się pod spodem są jak najbardziej wskazane. Płyta OSB nie oddycha, więc po jakimś czasie można mieć na spodniej połaci niespodzinkę w postaci pleśni, albo jeszcze mniej przyjemnej roślinki. Pozdrawiam.

A my zrobiliśmy ścianę jednowarstwową, strop Terriva, ściany działowe z BK 12 cm. Więźba została przeprojektowana, nie mamy belki kalenicowej, tylko dwie płatwiie w środkowej części dachu, krokwie pogrubione z 15 na 18 cm. Łatwiej ułożyć wełnę. Pod słupami podłożone są na stropie belki długości ok 120 cm. Co do stropu to u mnie nie wyszedł wcale drożej od lanego. Wydaje mi się, że wszyscy zapominają o kosztach robocizny, ponieważ większość umawia się za gotowy etap budowy. A u nas koniec montowania instalacji sanitarnych i CO. Podłogówkę mamy w obu łazienkach, hollu, wiatrołapie i kuchni. Teraz czas na posadzki. A w albumie mamy nowe fotki. Pozdrawiamy wszystkich Groszkowców. http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_P2010013.JPG

A nowe zdjęcia to są w albumie http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/10558/normal_DSCF3047.JPG Reszta jest do obejrzenia w albumie Pozdrawiam.