Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

NieJan

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    182
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez NieJan

  1. Ciekawe ile jeszcze razy....? Tańszy jest parterowy bo brak stropu vs. tańszy jest z poddaszem bo o połowę mniej dachu i fundamentu.
  2. Chyba o działce zapomniałeś 250tyś. to na niedużą działkę na obrzeżach miasta nawet nie wystarczy.
  3. Interesujące. Może wynika to z miejsca zamieszkania. Ja mam trzy auta i inaczej sobie tego nie wyobrażam. Jedno na dojazdy do pracy dla mnie, drugie dla małżonki, trzecie duże, rodzinne na dalsze wyjazdy z dzieckiem itp. I zamierzam budować tanio, bo nie stać mnie na drogie budowanie, przychód na głowę przy trzyosobowej rodzinie mamy niewiele wyższy od średniej krajowej mieszkając w Warszawie. Sama malutka działka pod miastem kosztowała 200tys. a dom musi być w całości na kredyt. Za realny i dający szansę normalnego życia uważam kredyt na poziomie połowy wyliczonej zdolności kredytowej, czyli co najwyżej 350tys. i za tyle chcę wybudować.
  4. roman_d, tą sypialnię to tak macie zaplanowaną docelowo- z głowami przy oknie i kaloryferze, czy to jakieś tymczasowe rozwiązanie?
  5. Działkę w warszawie, to sobie można za 1 milion a nie 400tys. kupić. Za 400tys. to na obrzeżach, a tu pod względem dojazdów mała różnica, czy to będzie ursus po 600/metr, piastów za 500/metr czy milanówek za 300/metr. Wyliczenia dojazdów też tendencyjne. Z kolei ja mając auto spalające ponad 15litrów/100km wydaję na paliwo więcej niż z tych obliczeń wynika obecnie, kiedy mieszkam na woli i dojeżdżam do pracy 20km
  6. Czy możecie mi wytłumaczyć, po co w domach szkieletowych bawicie się w jakieś styropiany, zamiast dać karton-gips, grubiej wełny, na to cementowy fermacell i tynk silikonowy?
  7. Niebezpieczny temat, zaraz siądę w kącie i zacznę płakać Mam działkę 30 km od centrum warszawy, kupowałem po okazyjnej cenie 300pln za metr (średnia cena w okolicy była o jakieś 40-50 pln wyższa), a teraz okazuje się, że tyle, ile mnie kosztowała sama działka, ludzie w innych rejonach kraju płacą za działkę i budowę domu i to kilka kilometrów od centrum miasta... Za to fascynujące są argumenty, że lepiej kupić drożej w mieście, niż taniej pod, bo potem trzeba wydać na dodatkowe auto. Ja wolę jednak ten milion zaoszczędzić (i tak bym go nie miał ), auta dwa i mieszkając w wawie mam, ale nawet jak bym miał ich dziesięć, to nie o wartości miliona, który musiałbym dołożyć do ceny swojej działki, żeby mieszkać blisko centrum wawy
  8. A czego Ty oczekujesz? Nie masz w Tychach żadnych budowlańców, że pytasz na forum? Niech wyceniają. "Na oko" za ten projekt ekipa powinna wziąć około 30-35 tys. A firma może sobie i 130 zechcieć Kalkulację przy tym projekcie masz tak szczegółową, że materiały możesz sobie bez problemu policzyć samodzielnie.
  9. Jak już zatrudniają spamerów, to chociaż by chociaż takich znających podstawy polskiego brali...
  10. Wszystkie te dane są w dzienniku budowy Kwitko- polecam zajrzeć. Cały dziennik wart jest uważnego przeczytania, sporo wiedzy zdobędziesz
  11. A co niby z takiego pytania da się zrozumieć? Wentylacja jest zgodnie z przepisami uwzględniona w projekcie. btw budujesz/zamierzasz budować Z12 w sokołowie?
  12. Trudno znaleźć jakieś podobieństwo do projektu wyjściowego Ja na miejscu projektanta bym się obraził, jakby ktoś wybudował zupełnie inny dom, a nazywał go tak jak mój projekt
  13. Nie wiem co masz na myśli pisząc o średniej wielkości, ale postawienie domu 110 metrów jak te połówki bliźniaka w książenicach, które sprzedają w stanie developerskim bez zagospodarowania działki, pieca, grzejników po około 400tyś (plus około 70 tys. za 700m działki) to dużo. Budując ekipami ludzie się mieszczą przy tej wielkości domach w 300tys i to z wykończeniówką. Inna sprawa, że jakiś czas temu, przymierzając się do zakupu działki w książenicach (ceny przyjemne, bo 1500m da się kupić za niecałe 150tys.) przekopywałem dość wnikliwie forum mieszkańców, i specjalnych zastrzeżeń co do jakości budynków nie widziałem.
  14. Nie zgadzam się. Większość ludzi ustawia przepływ na minimum, uzyskując kilkukrotnie mniej wymian niż norma nakazuje, aby uniknąć przesuszenia. To jest swoistą wadą. Jasne, że z innego punktu widzenia jest to największą zaletą wentylacji, bo grzyba na ścianie nie uświadczysz, gacie i ręczniki w łazience nie skisną Dlatego możliwość wpływania na wilgotność uważam za korzystną
  15. No to boisz się nie tego, co trzeba Największą wadą wm jest właśnie nadmierne przesuszanie i kłopoty z uzyskaniem niezbędnej dla zdrowia i komfortu wilgotności względnej na poziomie 50-60%.
  16. Raczej nie licz na to Ja prosiłem już dwa razy, ale nikt nie ma ochoty podesłać Specjalnie się nie dziwię, nie po to się płaci, żeby potem za darmo dawać innym.
  17. Żeby czuć się jak wchodzący do stodoły trzeba by co najmniej proporcje, a lepiej gabaryty owej stodoły zachować w swoim domku. Generalnie wszystko jest kwestią gustu, jak ktoś lubi same skosy na poddaszu bo np. ma zwyczaj chodzić w kasku po domu, to jego sprawa
  18. A ja byłbym wdzięczny za zestawienie materiałów. Ale nie od Romana, bo u niego na fundamenty poszło więcej betonu niż na bunkry przeciwpancerne NieJan@interia.eu
  19. Dlaczego chcecie wysyłać namiary na priv? Przecież ten temat służy umieszczaniu informacji o firmach oraz ewentualnej weryfikacji tych informacji przez innych.
  20. Roman świetnie to wygląda, bardzo fajnie wybraliście kolory. Zupełnie nie podobne do tej szpetnej wizualizacji proponowanej przez z500
×
×
  • Dodaj nową pozycję...